Madziara10

Czesc:)wpadlam do Was na chwilke:)bo akurat moj Misiek na chwilke mnie opuscił....wczoraj pozapraszalismy troszke ludzi:)a jutro idziemy do ksiedza:Dogólnie to jest zawaliscie:):):):)nie ma to jak miec Miska przy sobie....:)no ale w czwartek znow rozstanie...ale damy rade nie mamy wyjscia....

jeju jeszcze 30 min:D heh:D zaraz sie zbieram i lece po mojego Miska:)wiec zycze Wam cudownego weekendu:) buziale:*

czesc:)musze sie Wam pochwalic:Pmoj Misiu miał przyjechac jutro a przyjezdza dzis:):)Za jakas godzinke bede Go miala obok:):):):)jeje a ta godzina bedzie sie ciagneła zapewne w nieskonczonosc:/no ale dam rade:):)wazne,ze juz dzis bedzie przy mnie:)

Czesc:)o matko alez dzis miałam egzamin;/obczajacie na 7 osob przystepujacych dzisiaj zdało 2 na szczescie w tej 2 bylam ja:):):)i to na 4 zdałam a maglowała mnie prawie godzine:(heh jeszcze jutro egzamin i w sobote mam Miska az do czwartku:):):):):)jeju jaka jestem szcześliwa:)no nic ja mykam do nauki:) zycze Wam Kochane niezapomnianycj przezyc na przysiedze:)i udanego weekendu:)wymeczcie swoich wojaków:p

kurcze no moj Misiek juz mnie wkurza:P jakis zboczony dzien dzis ma;p

hehe:)a u mnie znów zaraz bedzie burza pewnie:/kurcze...no:)ja tez cały rok sie byczyłam praktycznie:Pa teraz zapierdziel:d

oj chyba trafiłam jak nikogo nie ma....

heh strajkuje:Dnie chce mi sie uczyc...wiec weszłam Was odwiedzic:D

hej:)o matko parnota dzis jak cholera.....normalnie pasc mozna.....burza była,deszcz lal i co?:>zrobilo sie jeszcze gorzej:/a ja mam jeszcze tyle wkuwania:/a nie chce mi siem jak cholera:D zazdroszcze Wam tych wakacji ze swoimi wojakami:)my w tym roku nigdzie nie pojedziemy zapewne:(w suie cały urlop pojdzie na sierpien a wtedy czasu brak...ale jak mamy w planach w grudniu w góry jechac po świetach ze znajomymi i urzadzimy sobie Sylwka tam:D:)a co:)to bedzie nasza taka podróz poslubna;p:P:P:P

da da:)kurcze juz 150 dni zostało;)a niedawno było jeszcze 250:D

no to jestes dzielna:)ja to mialam jazde w czasie burzy i to dopiero druga...ale spanikowałam.....

o:)

Bądź dzielna dziewczynka:)

ojoj;/współczuje....

no popieram...ja to nieraz nie wytrzymam jak mi sie juz kupe nazbiera to tak sie jemu wyzale do słuchawki on zawsze wysłucha pocieszy....

no popieram to jest najgorsze...ja to kurcze staram sie byc twarda i nawet jak mam jakis problem to wole nie zawracac mu glowy bo on zaraz bedzie sie martwil i wogle....jak narazie daje rade,wygadam sie tutaj i jest lepiej:)a ja jak swojego zegnałam po przysiedze to wyłam jak bóbr bo nie wiedziałam na ile znowu tam jedzie,kiedy sie spotkamy no i niestety musiałam czekac 6 tygodni....a do przysiegi tylko 3,ale teraz juz sie przyzywczajam powoli;p i znajac mnie zakumam ten system gdzies w pazdzierniku::D

Ajs u mnie była burza...naszczescie juz sie skonczyła:)ja to sie panicznie burzy boje;/no chyba,ze jest moj Misiek ze mna to wtedy jakos sobie radze:)normalnie teskni mi sie:(juz 3 tydzien Go nie widze:(

dobra Kochane ja zmykam:)ide z kumpela na spacer a potem bede sie NIESTETY uczyc;/ pa:*

nom niedaleko Lublina:)ajs szkoda:(no ale coz...morze nie w ta strone:pale u mnie duzo jezior:P a stres jest pozytywny ale nie wiem co odwale 18:D

Paulunia jesli Ci do mnie po dordze to zapraszam:p a no tuz tuz:D zaczynam sie stresowac:D

ja tak samo miałam:Dnormalnie chyba ze 100 razy przymierzałam wszystko:D az wkoncu wybrałam bluzke ulubiona mojego Miska ale stwierdzilam,ze bedzie mi za zimno w niej wiec wzielam jeszcze sweterek:D no i kurtka:D i spodnie dzinsowe i buciki na obcasie:)ale Ty masz lepiej bo jest cieplo i mozesz np w spodnicy pojechac:)a ja to bym zamarzła:P

nie dziwie sie:)ja mialam tak samo:)i problem w co sie ubrac:D

no ja tez im wspolczuje goraco a oni cwicza...a nasi znow cwiczyli jak bylo cholernie zimno i tak zle i tak nie dobrze

18 sierpnia jesli chcodzi Ci o nasz:P

no mi lipiec jakos zleci:)a w sierpniu to juz całkiem:):)no a Twoj pewnie tez jakos tak dostanie urlop:)wkoncu nalezy sie to:Dwiec bedzie dobrze:) no a masz racje teraz czas dosc szybko leci:)