Madziara10

hehe no jutro jak utone w jego ramionach to mi nic nie bedzie potrzeba:)a we wtorek idziemy po zaproszenia na ślub:):)

jutro to chyba pojade do Lublina po niego zawsze to 30 min mniej czekania:D:D:D

no mam nadzieje...w sumie dzisiaj jak dzisiaj...ale jutro do 20 toz mnie skreci;/

kurcze ja czekałam 6 tygodni na przepustke...a teraz został 1 dzien i nie moge sie doczekac...;/nie wytrzymam chyba;/

mozliwe,mozliwe:D a moze to nerwy przedswiateczne:P!dzisiaj miałam brechte w sklepie:Do ja myslałam,ze normalnie nie wytrzymam...a było tak podzeszła do mnie jedna pani tak mniej wiecej ok 50:Pi mowi:dziecko kochane powiedz mi jak na to sie mowi bo nie moge sobie przypomniec....a ja pytam sie na co?a ona no na ta kurzowine:Dja sie na nia patrze i mowie,ze nie wiem o co pani chodzi...a ona tłumaczy no jak jest takie małe z dziobem co sie potem z tego rosól gotuje...a ja mowie,ze to drob a ona jejku dziecko kochane dziekuje Ci bardzo patrz wlazła mi w głowie kurzowina i nie mogłam sobie przypomniec,ze to drob:D:D

normalnie widze,ze tu normalnie jakies przedswiateczne spiecia.... ja tak samo miałam wczoraj;/alez mnie wsciekł.....az o dziwo:Pwyłaczyłam telefon na cały wieczor a właczylam go niedawno....

Necia śliczne:)

Nataleczka,moze przyjedzie....mam nadzieje:)i trzymam mooooocno kciuki:)

hej:) kurcze sprzatanie....i sprzatanie...i konca nie ma;/jeju;/toz to szok;/ale zrobiłam sobie mała przerwe:P!!kurcze moj Misiek katuje mnie cały czas smsami:Pbiedny nie moze sie jutra doczekac:Dw sumie ja mam to samo:Pjuz mysle w co sie ubiore:Djak pomaluje:Dwiem wiem,pusta jestem ale da sie z tym zyc:D

dobra dziewczynki ja mykam:)bo kolezanka chce zebym poszła z nią zamowic bukiet ślubny:) mykam paaaaa:*

no własnie ta sepsa;/ja sie staram o niej nie myslec!!!wazne,ze to nie było w budynku mojego Miska bo chyba bym zwariowała....

rozumiem Cie doskonale:)ja jeszcze do tej pory sie przejezycze;)

kurcze kiedy ja bede miala prawko:P!moja mama mowi,ze to niebezpieczne:Dbo nie wyrobie na paliwo:Dbo bede co niedziele w Wesołej:D

nie mojego nie przenosza zostaje w Wesolej do konca:)

:)FAJNIE:)

ja do swojego mam 200 km:)no w sumie moze z 205:P

Fajnie jest mowic mamo:)kurcze ja po cywilnym mialam problem;/obczajacie wzielismy slub 30 pazdziernika ja mato i tato powiedzialam dopiero na Boze Narodzenie jakos nie mogłam sie przełamac wczesniej ale przy zyczeniach sie przełamałam i juz teraz luz:D

nie;/

ojs malutka szkoda;(ale bedziesz miala go za tydzien:)a my juz wszystkie nie;p

no nowy;)juz go wykorzystałam w smsie;)

jeju jak ja wytrzymam do piatku:)a w piatek??????????o mamo toz to mnie skreci:D

ano doczekałam sie:)po przysiedze go tylko widziałam;/a wierszyk super:)a moj?:>:P

ano jeju ponad miesiac go nie widziałam:D

czyli Twoj tez wyjdzie do 30 pazdziernika...tak mialam na zaswiadczeniu:P!

ojs podwoilo sie:D no ja tez bylam;p