Madziara10

Ewcia trzymam kciuki,zeby Go puscili:)a Suri zycze milej reszty urlopu:):):) a teraz zmykam po mojego na dworzec:D trzymajcie sie:)

Czesc Słoneczka:) nie było mnie tu troche bo przez te burze była jakas awaria i nie miałam neta:( chciałam Wam sie pochwalic,ze moj Misiek juz jedzie do domu:):):):):) a i nasze weselisko juz praktycznie przygotowane:D jeszcze tylko w czwartek ubrac sale:) a w piatek przychodza kucharki:) a w sobote hulamy:D:D:D

oj Eliana ja wiem jak to jest....rozumiem Cie w zupełnosci:)ale uwierz,ze miedzy Wami nic sie nie zmieni:)napewno:)wojsko teraz jest a niedługo juz zapomnicie co to było:P wiec bedzie dobrze:) głowka do góry:)

eliana my wszystkie przez to przechodziłysmy....miałysmy takie momenty,ze po co sie myc,po co malowac,ubierac i takie tam....ale zobaczysz aby do przysiegi potem juz leci:)

Cześć dziewczynki:) a ja sie ze swoim nadal nie odzywam;/ a pomyslec,ze za tydzien bedziemy juz w połowie mszy ślubnej...ale wiem,ze napewno do tego czasu sie pogodzimy;) jak wczoraj napisał mi,zebym nie pisala do niego to nie pisze do tej pory a i on sie nie odzywa;/ale ok tak chce tak ma... a ja dziewczyny Was w zupełnosci rozumiem.... ja tez tak miałam z tymi weekendami,ze nie wiadomo co robic i wogle...ale sie przyzwyczaiłam:)i radze sobie:P ostatnio doszłam do wniosku,ze smiesznie mi bedzie jak on wyjdzie z woja:P bedzie cały czas:P oczywiscie bede sie bardzo cieszyła:) ale zamieszkamy juz razem tak na dobre:D zobaczymy co czas okaze:P

ze ja to tez zawsze gadam co mi slina na jezyk przyniesie;/ a mama zawsze powtarza:\" Magda najpierw pomysl dwa razy potem powiedz\" ale ja nie... gadam i gadam.....moze nie potrzebnie powiedziałam,ze wkurza mnie to,ze wszystko robie sama do naszego slubu a on przyjedzie praktycznie na gotowe...a ja musze sie sama o wszystko martwic i obzeraz ze wszystkim...

no nie wiem czy mu przejdzie...napisał,ze mam dzis sie do niego nie odzywac;/ chociaz sie nie odezwałam wogle....:(

ojs wiesz sama nie wiem dokładnie o co o takie głupoty... cos zaczelismy rozmawiac o slubie i jakos tak od słowa do slowa doszło do awantury....wysłal mi jeszcze smsa,ze ja to robie z igły widły zawsze i ,ze sie wkurzył na mnie i zebym dała mu ochłonac bo mi nagada;/

Necia ja mam ślub 18 sierpnia:P juz tuz tuz:P

blanka ja kupiłam swojeku białego misia:) w sumie duzo dziewczyn widziałam z jakimis miskami albo z czekoladkami

Czesc Kochane Wy moje:)a ja dzis dostałam super wiadomosc:)ajaj:)moj wujek jednak wskurał cos:D i moj Misiek przyjedzie we wtorek i bedzie do 26:):):)i to juz jest bankowe:D:D:D:D:D:D:D:D wiec jednak wszystko odbedzie sie tak jak zaplanowalismy:)jest,jest,jest:):) Suri zycze dalej udanego urlopu:):)i milego wypadu ze znajomymi:) a Tobie Aniu wytrwałosci... dasz rade:)wiem,ze bedzie ciezko ale dasz:)

Aniu a na poligonie nie bedzie miał pj? mojego naszczescie ominie poligon:)

fajnie Wam dziewczynki,ze Wasi wojacy przyjada:)w sumie moj tez bedzie w nastepnym tygodniu;P nie wiem kiedy ale na bank bedzie:D

Czesc:)oj Necia:P nie ładnie tak:D pic piwka;)no no no:P miłego popołudnia zycze:D

no naszczescie sie ułozyło wszystko uffff....bo kurcze no jak to by było jakby sie nie ulozyło...ale u mnie to zawsze tak musi byc,ze zawsze cos i cos nigdy nie moze byc wszystko po mojej mysli....ale miejmy nadzieje,ze urlop dostanie...juz dzwoniłam do wujka,zeby zadzwonił tam moze na jednostke i powiedział,ze zadzwoni pogada...wiec moze on cos wskóra...

no tak tylko,ze on ciagle pisze,ze marne szanse;(i raczej przyjedzie na 72 godziny;(nawet tej głupiej sesji nie uda nam sie zrobic;(ajs wszystko do dupy.. a Suri,zycze miłego urlopu:*

czesc:)kurcze:(pisałam Wam,ze moj Misiek złamał reke:(no i okzało sie,ze ma najgłupsza kosc w dłoni złamana i ona moze sie zrastac do 8 miesiecy;(:(mial miec zdjety wczoraj gips i zdjeli mu go i znowu załozyli;(co prawda łuske ale ma a jesli to nie pozmoze do 23 sierpnia to znowu wpakuja mu gips na 4 tygodnie;(i jeszcze mowia mu,ze jest na zwolnieniu lekarskim i nie przysluguje mu urlop okolicznosciowy;(wogle mu nie przysluguje zaden urlop i jakis tam chorazy mowi,ze jesli chciałby byc regulaminowy to powinien go puscic od piatku do poniedziałku;(:(;(;(;(:(;(;(;(jeju;(no ale wszystko na 100% bedziemy wiedzieli w piatek...pozostaje mi sie modlic,zeby przyznali mu ten ustawowy.....to bylby 13 dni

hej :)Ania ja sie w zupełnosci zgadzam z Ewcia:)widzisz moj chociaz juz jestesmy po slubie cywilnym co prawda no ale jak nie patrzec tez to jest przysiega miał chwile zwatpienia,ze go zostawie to chyba praktycznie kazdy chlopak tak ma,zrozum Go on jest od Ciebie daleko nie wie co robisz tutaj i sie boi,ze go zostawisz,szczerze to ja sie zadnemu chłopakowi nie dziwie bo gdyby bylo odwrotnie i to np ja bym musiała isc do woja a on by został na wolnosci to tez bym sie bała,bo wiecie jak to jest.....wiec Aniu nie martw sie bedzie dobrzE:)a i powiedz mu tak jak mówila Ci Ewcia,ze zdazysz sie wybawic jak on wyjdzie z wojska albo na pj:)głowa do góry:)

Czeesc:* widze,ze tu niedziele mijaja róznie:)u mnie tak sobie byłam dzisiaj troszke u tesciów z moimi rodzicami:P a poza tym to teskni mi sie jak cholera;(ale jeszcze jeden weekend i urlopik:) a i oczywiscie witam nowe forumowiczki:)nie martwcie sie czas Wam szybko zleci:)ja to nawet nie wiem kiedy to az tyle zleciało:P

Czesc Słoneczka:)troszke mnie tu nie było:)i tak z grubsza nadrobiłam zaległosci Natalka gratuluje zareczyn:)kurcze nie mam na nic czasu bo to juz tylko 2 tygodnie:)ciagle gdzies latam a jeszcze moi rodzice wymyslili remont no masakra:D!teraz czekam tylko do 14:P bo moj Misiek bedzie miał urlop ale sie wkurze jak przyjedzie pozniej:) no nic mykam kobietki bo padam:P Dobranoc:*

oj dziewczynki co tak zaniedbujecie forum?:>:P nie ładnie,nie ładnie:) ja wpadłam tylko zeby zyczyc Wam miłego weekendu:)

Dobra Słoneczko ja mykam wskoczyc w jakies normalne ciuchy:p i w okno wygladac bo juz jest bliziutko:) zycze milego weekendu:)buziaki:*

a jego tez przeniesli poczatkowo byl w Deblinie czyli mial jakas godzinke do domu a teraz ma ponad 15 godz pociagiem;/

ojoj;/moj poszedł do jednostki w Wesolej i jest jakies 200 km ode mnie:)czyli do stycznia czekasz?to tak jak moja szwagireka

dasz rade:)a Twoj kiedy poszedł do woja?:>