izydo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izydo
-
dziękuję, dostałam, własnie przechodzę gehenne uaktywniania się ;-)
-
Po powrocie z wakacji zastałam odcięty net .....ale się nawsciekalam, zeby uruchomic wszystko...nasz kraj jest pod tym względem wyjątkowy ;-) ale w koncu mam, alleluja....włączyli.....a Was nie ma :(
-
ojojoj....babeczki...a to się porobiło.....przygarnijcie mnie :-) juz pewnie większosc zna płec ...ale jestem ciekawa :) izydo@op.pl
-
Hej dziewczynki ! wpadlam sie pozegnac na 2 tygi...jestem juz ufarbowana, wydepilowana ha, ha...schudnieta 3 kg ;-) no...to lecę ! a ...w H&M jest wyprzedaz ...ciuchy ciązowe są za grosze - specjalnie dla Was sprawdziłam ceny :-) sukienki po 30-40 zl, tuniki po 10-20 zł , spodnie 20-30 zł...... po powrocie chyba kupimy pieska :-) powiększymy na razie tak rodzinkę, bo wszystkim wciąz smutno...dzieci się pytaja kiedy będzie znów dzidzius...młodszy mówi, ze jak juz zostawilam dzidziusia w szpitalu :O to on chce chociaz kotka...Mruczka... koty nie dla mnie lubię je z daleka...no to będzie chyba piesek - na razie jest kłótnia o imię :-) starszy synek chce zeby się nazywał Messi a młodszy chce Wallie :) co myslicie o sznaucerku miniaturce ? albo o maltanczyku ? są wsród nas psie mamy ? :-) poradzcie jaką rasę - ma być nie za duzy, nie za szczekliwy, nie za kudłaty, nie za mało oswłosiony , przyjazny dla dzieci, nie mysliwski , zeby nie uciekał ;-)...hm...to moze jednak chomika kupię...;-) PADLINKA- gdzie Ty się podziałaś ???? buziaki , dbajcie o siebie i dzidziulki ...do usłyszenia
-
a mnie mąż ostatnio irytuje bez powodu a w ciązy nie jestem...ha....mozecie spac spokojnie :-) przynajmniej macie wytłumaczenie..a ja??? ze nerwowa ? ;-) nie wyłaczył swiatła w akwarium, nie sciszył telewizora, nie podnósł koca jak spadł, nie rozprostował prania jak je wieszał i jest pomarszczone, nie wymienił zarówki, chrapie obok w pokoju i nie pomaga mi się pakowac, zapomniał kupic mi serka waniliowego !!! i ciągle ogląda mecze w telewizji - mundial czy co ? ;-)
-
kasila kula - cudownie !!! takie chwile euforii są boskie, jakie zycie jest wtedy pięknę!!!! cieszę się, ze z dzidzią dobrze... jak miło się czyta takie newsy !!!!!! dzieci spią, mąż spi....czas na mnie .....wokoło rozpierducha ubran, walizek, ręczników, toreb, okularów, kąpielówek...a tam...idę spac ..co mi tam
-
Malin_XXX....pakuję się !!!!!! mam dosc ;-) a i tak wiem, ze czegos zapomnę...juz wiem, ze siedząc w taxi , albo samolocie, albo w autokarze-obleją mnie zimne poty i przypomnę sobie, ze ...czegoś zapomniałam....za kazdym razem czegoś innego ale te poty i sekundowa panika są okropne :O Kffiatuszek - tak - kolejowy Międzylesie - miło wspominam, chociaż byłam ostatnio na USG (jak jeszcze byłam w ciązy :( ) i jakies ponure wrazenie na mnie zrobił...ale moze ogólnie miałam nastrój ponury..... A i w drugiej ciązy miałam obsesję brudnych stóp :-) maj i czerwiec (do 12-go czyli do dnia porodu) spędzałam na działce na wsi...chodziłam boso po porannej rosie he, he i takie tam pierdafonki :-) az kiedys zobaczyłam siębie oczyma wyobrazni jak lezę na porodówce zakładam nogi na ten wyciąg (cos jak fotel ginekologiczny) a tam czarne stopy i piety.... Wykrakałam to sobie bo bóle zaczęłam miec o 18 jak wyjechalismy z działki (60 km od domu) - wlazłam z tymi bólami do wanny i szorowałam stopy pumeksem ha, ha....pomiędzy skurczami of kors ;) maż na mnie wrzeszczał, ze zaraz w wannie urodze, ale ja tam swoje wiedziałam ;-) przyjechałam do Międzylesia juz z mega rozwarciem ale czystymi stopami i za 2 h urodziłam synka :-)
-
asienka24 - ufff ulzyło mi , ze jest ok...ja mam lekką paranoję, ze znów mi się przytrafi z ciążą to co teraz....cieszę się z Tobą i liczę , ze mi tez się uda !
-
miłego wypoczynku PAGI , ja tez znikam od niedzieli na 2 tygodnie, odcięta od netu i cywilizacji posród kreteńskich wzgórz i kóz ;-)
-
Hej dziewczyny !! Jak dobrze, ze wszystko u wszystkich dobrze :-) ....oprócz Padlinki ;-) ale mam nadzieję, ze to minie...chociaz pisalas kochana, ze mialas w poprzedniej ciązy problemy z akceptacją zmieniajacego sie ciała...teraz padło na gabaryty mieszkania ;-) e...wszystko co zle minie...zjedz sobie cos dobrego od razu przejdzie .. A Twoja siostra ma parkę czy jednakowej płci dzieciaczki ? I na kiedy ma poród - podobnie jak Ty ? Moniczka1198 - blizniaki ! ale masz szczescie ...a wiesz czy dzieci są jednojajowe? dwujajowe ? jednokosmowkowe(czy jak tam) ? Agneste - ale masz kochana powera !!!! czuc przy kazdym słowie, ze Cię ta ciąża uskrzydla, az miło czytac ...biorę trochę tej energii dla siebie ;-) bo jakas spicniała ostatnio jestem...wszystko jakies takies mi się bezsensowne wydaje, i nie mogę z siebie entuzjazmu do niczego wykrzesac.... Wolska - pieseczki to super przedsmak przed zarwanymi nockami hi, hi Beja Flor - trzymam kciuki zeby ten krwiaczek zniknął...ile mozna lezec i nic nie robic ;-) Ewika - schudnąć w ciąży 5 kg :-) bezcenne...zdradz mi przepis, bo ja mam paranoję, ze im starsza jestem tym po ciąży mi więcej kilo zostanie...a nie lubię się odchudzac.....oj nie lubię....własnie na diecie jestem buuuuuuu...ale cóż z im mniejszej wagi zacznę to moze w ewentualnej ciązy mniejszą osiągnę..... Gagatka - nudzcie sie nudzcie ...mało czasu Wam zostało takej beztroskiej nudy ;-) pozdrawiam Wszystkie grudnióweczki !!!!
-
Hej ! czesc Biala Wstązka- jak fajnie widziec kolejną Mamcię w trzeciej ciązy :-) .... PAGI - gratulacje ! myslę, ze jazdy zdasz równie pięknie, koniecznie podkresl brzuszek na egzaminie, zeby wredny egzaminator nie miał sumienia się przyczepiac ;-) Beja Flor , KasiulaKula, Lijonka dzieki za gratulacje :-) SZCZESLIWA - taki nick zobowiązuje ! musi byc dobrze - cieszę się ! Selenea - mi się zadne objawy ciązowe nie zatrzymały mimo , ze zarodka nie było i ciąza się nie rozwijała, nawet po łyzeczkowaniu jeszcze kilka dobrych dni miałam silne objawy jak w ciązy - tak ze zanik mdłosci, bólu piersi, nadsliny ect to u Ciebie moze byc po prostu objaw wejscia w 2 trymest :-) Malin - a na malinki nie masz ochoty ? ;-) takie z krzaczka, pachnące...a tym bobem to mnie załatwiłas...gdzie ja o 22.30 kupię bób ;-) ...... W sobotę mam imprezkę urodzinową synka - i znając zycie burza nas przepedzi do domku.,..w zeszłym roku o tej porze wiał arktyczny wiatr i było 11 stopni - na zdjęciach z urodzin towarzystwo siedzi w polarach i bluzach z kapturem...a teraz zapowiadają 36 stopni :O A co do tych sztucznych kwiatów - to chyba mu kupię, bo jak kilka dni temu był z męzem na grobie Tesciowej to wykradł z grobu obok takie stare sztuczne , zakurzone nagrobne róze :O...i zrobił z nich dekorację parapetu. Maz zauwazył te "kwiaty" dopiero w samochodzie jak juz nie dał ich wyrzucić
-
dzięki gagatka :-)
-
jezu naprawdę napisałam moze nie przez rz ???!!! to przez pogodę ;-)
-
Hej !! ale upał...no dobrze, ze jeszcze brzuszków nie macie...to byłby horror..doceńcie termin grudniowy :-)....przynajmniej nie będzie rodzic w 40 stopniach bez klimy ;-) i jak gorąco to wszystko puchnie i zadyszkę się ma non stop :O ....nie wiem czy to przekona Padlinkę, ale próbowac przekonac się do grudnia warto własnie podczas takich bezdusznych upałów ;-) PAGi, PADLINKA- dzięki za gratulacje ..rzeczywiscie jak napisala Padlinka..zaczynam równiez doceniac te wspólne latka i z rozczuleniem patrzę wstecz na wszystkie dobre i gorsze chwile :-) A co do synka i jego prezentu na 5 urodziny to nie przeraza mnie ten zywy kotek a te sztuczne kwiatki..he, he...Marzena79-ale Twoja córa z martwą kurą...he, he..no przebiła wszystko dzis mnie suszy po tym drinku i od tej pogody....ło jezu...dajcie trochę wody ..jakies jeziorko, basen, moze :)
-
Lollka-lotaa.......kobieto oszczędz mnie takie pysznosci a ja na diecie...no nie :( mam w sobotę garden-party (sic!) na działce he, he.....wykorzystam Twoje przepisy ! są super - szybkie, proste, kolorowe..moj synek ma 5 urodziny ! i zazyczył sobie w prezencie ..sztuczne kwiaty i zywego kotka..czy myslicie, ze powinnam isc z nim do psychologa ;-)? dzis mam 9-tą rocznicę slubu ...siedzę sama ze szklaneczką whiskey z colą (light oczywiscie;-) ....mąż nie pije, dzieci śpią..WASZE ZDROWIE cięzaróweczki, zeby wszystkie w grudniu pięknie i szybko porodziły !!! bez nacinania krocza, bez wrednej połoznej i bez lewatywy hi, hi a ja sobie odliczam dni do...hmmm..sierpnia, wrzesnia, juz sie nie moge doczekac.....ech...planowane dziecko - to dla mnie nowosc :-) az czuję ekscytację :D Paulasz2206 - super ze wszystko OK !! Szczesliwa - daj znac co u Ciebie z tymi wynikami ....byłaś u gina? pa !!! a dziewczyny poopowiadajcie cos jeszcze ze szkolnych i nie tylko wpadek - usmiałam się po pachy !!!!!! ja mam wpadki co trzy dni ha, ha...tylko moje mnie nie smieszą :O
-
Heloł :!! Coolturka, Kasiula kula, Padlinks,Asienka23 -baaardzo dziękuję za odpowiedz :-) Mi na razie minęły 3 tygodnie, wiec uspokoiłam się dzieki Wam. Jutro jadę odebrac wyniki his-pat...ale podobno w 99 % procentach tam nic nie ma.. Co do cytologi to mi wyszła grupa II jak zawsze, grzybicy - brak (chociaz tez mnie dopadła jek byłam 4 lata temu w ciązy i niestety powraca przy spadku odpornosci) Ale na wymazie z szyjki macicy wyszły mi jakies candida-czyli drozdzaki czyli grzyby...hmmmm...ale te wyniki mieli w szpitalu i wogóle się imi nie przejmowali, nie dostałam zadnych lekarstw, globulek ani zalecen....i jeszcze wyszedł mi gronkowiec (!) - tez z wymazu szyjki macicy - tym gronkowcem to się wystraszyłam- bo wlazłam oczywiscie na google a tam jakies okrutne historie o tym gronkowcu ...ale o nim tez widzieli w szpitalu - i nic... Moze przez gronkowca to poronienie :o...cholera wie... no cóz, mam się czym zając do czasu kolejnej próby - czyli wyleczyc candide i gronkowca ...masakra ..... w Wesołej zbiera się na burzę...lecę ratowac pranie !!!
-
znajoma to miała i dostała globulki dopochwowe, mąz tez musiał się leczyc bo to się przenosi drogą kropelkową ale i płciową... cięzko się tego pozbyc, jak ktos juz załapał, to jak z grzybicą...ciągle powraca...ale trzeba się koniecznie leczyc, bo jest to jakies zagrozenie dla ciązy - ale nie wpadaj w panikę to są dość powrzechne "bakterie"...bo to ani bakterie ani wirusy..cos pomiędzy ...
-
ta ureoplasma jest nieciekawa....ale lepiej poczekaj na wizyte u gina, bo to co mozna znalesc w necie tylko moze CIę wystraszyc
-
Hej !! Ale naprodukowałyscie lektury :-) miło się czyta w przerwach w pracy .... tyle ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec - o alkoholu produkowanym przez organizm- bardzo ciekawe-dzieki za mały wykład :-) ale zabiła mnie historia dziewczyny , któa 3 tyg dziecko same w domu zostawiła i na chwilkę do sklepu sobie poszła....a jak by jej się coś stało?? juz nie mówię dziecku...straszne, ze ludzie nie mają wyobrazni... cieszę się , ze konczycie 1 trymestr !!!! drugi jest juz luzniejszy :) ustają dolegliwosci, brzuszek rosnie ale nie tak zeby przeszkadzac...4-5-6 miesiąc to mój najlepszy okres w poprzednich ciążach ! Mam pytanko do dziewczyn po łyzeczkowaniu - kiedy wrócił Wam okres? Ja juz sie nie mogę doczekac i zaczynam miec lekkie schizy ;-) sni mi sie po nocach, ze nie bedę mogła miec dzieci...
-
Hej dziewczyny ! wpadłam na chwilkę zyczyc Wam udanego długiego weekendu ...zabieram moje małe szkodniki na działkę, od rana chodze mega wkurzona, bo wogóle do nich nie dociera , ze mama się pakuje :-) wrzaski, krzyki, mama to , mama tamto...człowiek się skupia czy wszystko zabrł a tu harmider totalny...ech.. Coolturka - co do duphastonu - to wiesz co mysle, ze jak bys go brała przed ciązą to moze miałby jakies znaczenie co do płci...bo po zapłodnieniu to juz nie ma odwrotu - albo plemnik męski albo zenski dopadł nasze jajo - i nie ma opcji na zmianę, nawet przez duphaston :-) tak myslę .... co do testu PAPPA to sama zastanawiałam się czy go nie zrobic, trochę mnie koszt odstraszał, i jesli przeziernosc wyszła by ok i kosc nosowa, to chyba bym sobie go darowała..to test z krwi, pobranej po usg genetycznym , ale tez nie jest 100 % i wykrywa tylko kilka ewentualnych wad.... pozdrawiam grudniówki i do usłyszenia po weekendzie !! PA
-
Hej dziewczyny - o jak miło od rana :-) miło Was poczytac i wogóle napic się mocnej kawy z fusami a wieczorem marini ;-)... Botha, ja cały maj albo lezałam na łózku, albo wisiałam nad kiblem, albo jęczałam, albo spałam ...i odbiło się to na dzieciach niestety. Najbardziej przykro mi było jak Jasiek miał dokończyć zdanie na Dzień Matki - co najczęsciej robisz ze swoją Mamą - i napisał...ze nic nie robi bo najczęciej siedzi z Mamą w domu :o....a jeszce kilka tygodni wczesniej jezdzilismy razem na rowerach, gralismy codziennie w piłkę, chodzilismy na długie spacery do lasu, 3 miesiące wczesniej(całą zimę) na łyzwach, sankach, bylismy na nartach - ja jestem b. aktywną mamą, uwielbiam ruch, sport i turystykę ...a tu taka porazka .....Ale wiecie co nie ma się co przejmowac, dzieci mają pamięc krótkotrwałą....dla nich te kilka miesięcy naszego lenistwa nic nie znaczy....po porodzie znów zaczną się spacerki z malenstwem i starszym , wszystko wróci do normy...Teraz zamierzam wyjątkowo aktywnie spędzic 3 miesiące z dziecmi , bo potem liczę , ze zaciąze :D i znów się zacznie.....
-
o sushi!!! no tak , dzięki Beja Flor...koniecznie :) bedę milczec jak głaz ha, ha
-
moje wszystkie objawy ciązowe znikneły....spac mi się nawet nie chce....Musze wymyslic listę spraw do załatwienia przed kolejną ciążą...moze to mi jakoś ułatwi czekanie.. 1. upiję się do nieprzytomnosci ha, ha 2. moze nawet dwa razy 3. pójde na solarium ;-) 4. i ?????? help ? koniec listy ?
-
oj babeczki hormony buzują ;-) no ale moze lepiej na forum niz na męzu ;-) A mnie się wydaje, ze nieczęsto piszę bo jak nie jestem juz w ciązy to nie bardzo mogę się powymądrzac ;-) Moze zapadłam w pamięci przez moje przejscia.... PAGI - jak tam usg??? napisz coś bo w stresie jestem i ze się powtórzę kolejny raz ale widac nikt mnie juz tu powaznie nie słucha ;-) uwazam tak jak Kinga30 , ze ten siusiak moze jeszcze się zamienic w dziewczynkę..tak jak moja dziewczynka zamieniła się w Jaska moze nie zmieniajcie w tabelce przeczuc na to co powiedzieli na usg - tylko obok wpisujcie ? będzie fajnie zajrzec i porownac przeczucia z usg POMARANCZOWE - a szczegolnie Dolce Vita- odpusccie trochę bo Pagi nic takiego nie napisała, zeby zaraz obrazliwie pisac. To jest forum bez moderatora, otwarte, kazdy moze pisac co chce ale są jakies granice . Ja tez wielokrotnie nie otrzymywałam odpowiedzi na swoje pytania, ale w gąszczu 50 cięzarnych kobitek to normalka. Dolce Vita zdenerwowała się wypowiedzią PAGI a pojechała po całym forum tworząc nieprzyjemna atmosferę. I po co ? Dla wielu osób ta tabelka i forum są super fajne , pomocne i zabawne ...czemu obrazasz 30 innych osób? takie anonimowe sianie zamętu jest okropne . Czuję więź z Padlinką bo ona pierwsza zapisała się do tabelki z trzecim dzieckiem (jak ja), z Wolską, bo bardzo przejęłam się Jej historią i lubie jej podejscie do paniki ;-) , z Agneste i Aness bo są późnymi Mamusiami jak ja byłam, z Natalka bo mi dala kontakt do fajnego lekarza, do Malinxx bo jest z Warszawy i jak ja uwielbia doktora M ;-), z myszka123456 bo byla pierwsza na forum...musimy się nawzajem poznać ale nie w taki sposób ja robią to POMARANCZOWE (pomaranczowe te miłe wiedzą , ze nie o nich piszę ;-) A wogóle to uwielbiam podczytywac Was wszystkie ale nie mam najczęsciej czasu, zeby komentowac wszystkie wypowiedzi - ale codziennie sledzę forum i wiem co u której się dzieje i u Selenea, i Anuli1000, i kingi30, goski2010 , elwirki, ewy0505 i ksf i gagatkii aaannkiii, ewiki....dawno się nie odzywałą Kamyskaa,Mamalovesme, Lijonka,wiewiora80....czekam co popisze beja flor i lolk-lotta bo niedawno dołączyły... pozdrawiam grudniówki :) miłej nocki
-
Mama80...super wiesci :-) fajnie jak bedzie chłopczyk !!!