izydo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez izydo
-
Hej Dziewczyny !!! Bardzo dziękuję za słowa otuchy, jakos wewnętrznie jestem spokojna panika przeszła....moze to dobry znak.... Plamienia są nadal...ide w poniedzialek jeszcze raz do gona i wymuszę na nim usg- musi mi podac konkretniejszy powód. Wypoczywam ile moge ale przy dwojce dzieci to cięzko :( Do tego wymioty całodzienne...tragizm....ledwo zyję ....pije duzo , zeby przyjemniej sie to odbywało, bo naprawdę, czego nie tknę to wraca buuuu.... ech...i powtorze za kims zdanie uzyte juz na forum....kto mówił, ze ciąża to nie choroba :( ?? Pociesza mnie równiez mysl, ze skoro objawy ciążowe są tak intensywne to moze jednak dzidzia sie rozwija i nie mam pustego zadrodka ... Dam znac w poniedzialek co gin stwierdził !
-
hej..opalac się mozna...ale czesto sie nie da ;-) ja miałam swiatłowstręt, gorąco mi było i szukałam cienia..... w pierwszej ciązy przytyłam 14 kg ...straciłam 10....w drugiej przytyłam 9 i tez straciłam 10 kg...tak ze generalnie zostało mi ze 3-4 kg na plus...ale to juz cięzko stracić...bo biodra się zaokrąglają i trudno je ruszyc ;-) ale generalnie trzeba uwazac zeby za duzo nie nabrac ciałka bo 8-9 miesiąc to koszmar i serce bardzo obciązone Zaczynam od 60 kg i zobaczymy ;-) a co do przedszkola to ja jestem za. Zaszłam w drugą ciąże we wrzesniu jak Jasio poszedł do przedszkola. Te kilka godzin bez niego przydało mi się w pierwszych miesiącach kiedy męczyły mnie nudnosci i sennośc....Minusem było to, ze znosił do domu wszystkie choroby :( ...zaraził mnie jakims paskudnym wirusem w 6 miesiącu , miałam kaszel jak gruzlik i nie mogłam się go pozbyc bo lekarstw nie mozna w ciązy uzywac (oprócz apapu ,miodu i soku malinowego ;-)
-
na spanie to jedna rada - spac,spac i spac poki mozna :-) Organizm potrzebuje snu bo to ciąza to duze obciązenie...dla zdrowia dzidzi i wlasnego trzeba spac :-) A mnie dopadło...buuuu...co zjem to zwracam.....jak jeszcze dojdzie nadprodukcja metalicznej sliny to zwariuję ;-)
-
A tu cos dla rozrywki ...mamy tu kobitki oczekujące pierwszego , drugiegi i trzeciego dziecka , więc pośmiejcie się ;-) Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego Płacz: Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
-
Hej dziewczyny. Ja w obydwu poprzednich ciązach przechodziłam mega mdłości ...nic nie pomagało. Wymiotowałam rano , po południu i wieczorem...schudłam od tego na początku ciązy kilka kilo, mdłosci przeszły mi dopiero w 6 miesiącu. Nie pocieszę Was...ani herbatki, ani imbir..nic nie pomagało . Jedna iskierka nadziei na lepsze samopoczucie to , ze zwyczajowo same przechodza koło 3-4 miesiąca . Ja byłam przypadek szczególny. Mdłości sa spowodowane produkcją głównie gonadotropine kosmówkową - tak reaguje kobiecy organizm pojawienie się tego hormonu . Ale skoro sa mdłości to znaczy , ze z ciąża wszystko ok :-)
-
nie no grunt, ze piwo mozna ;-) kazdą ciąze prowadził mi inny lekarz i kazdy inaczej gadał :-) trzeba to 9 miesięcy przezyć jakoś ;-)
-
wątróbki nie zakazał :o ....ma byc tylko wysmazona ;)
-
No i wiem , ze nic nie wiem :-) Gin zobaczył pęcherzyk większy niz poprzednim razem (5 dni temu) o ....1 mm... No i z OM , która miałam 3 kwietnia wychodzi, ze to ciąza 7 tygodniowa a z wielkosci pęcherzyka ze 4,5-5 tygodni...Powiedział, ze pewnie cykl mi się przestawił i pozniej zaszłam w ciąże niz by to wynikało z wyliczen ...no ale pozniej 2 tygodnie ???? Toz to ja wtedy na okres czekałam :-) Kazał przyjsc za 2 tygonie (4 maja sie zapisałam) Jak zobaczy dzidziusia i usłyszy serducho to mi kartę załozy...no na razie jestem w takim "zawieszeniu" Ciąża jest, prawidłowa i mam czekac 2 tygodnie - łykac folik, nie jesc cytrusów (?) bananów, nie pic soków (?) , nie jesc za dwoje ;-) mam jesc tyle samo tylko częsciej mniejsze porcje. Jesc delikatne kolacje (ale koniecznie jesc kolacje)...Mam zywic się naszym polskim sezonowym pokarmem - tak to ujął ha, ha....zadnego sushi i innych takich ....
-
ja tez jakos mało rozemocjonowana jestem :( mąż o dziwo bardziej ...ja się martwię, zeby nie było widać jeszcze długo...bo się nie oswoiłam z mysla a co dopiero z rozsącym brzuchem....
-
padlika...z trzeciej ciąży to cięzko się tak od razu cieszyć ....rodzicom jak powiedziałam, to zero emocji u nich ...trzecie phi....
-
najaktualniejsza z aktualnych :-))) NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 2.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 3.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce ;) 4. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 5.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce ;) 6. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 7.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce ;) 8.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 9.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 10.LIJONKA.........22..............15/12............?.... . ..... 1 córka 11.ANULA1000.....25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 12.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 13.MAMALOVESME...26...........10/12..........?......... . ...1córka(1,5) 14..Relissys.........32.........13/12......(?) .................... wkrótce ;) 15.tośka24.........27.........24.12......(?)................ .1 synek (2i3m) 16. lidka87..........23..............11/12........(?)........... .wkrótce ;) 17.Excella............?................18/12..........?. ...........? 18.Zosia80........30......2-4/12..............?..... .............wkrótce ;) 19.Kamyskaa................23..............15/12........... .....wkrótce ;) 20. MYSZKA123456......?...............1/12.............?....... 21.DZIEWCZYNA_Z_NADZ....33..........5/12...........?....wkrótce ;)
-
Co do brzuszka to przy pierwszej ciąży jest pozniej widoczny - tak koło 5 miesiąca dopiero ...tak ze kochane uzbrojcie się w cierpliwosc...za to dupsko i biodra rosną szybciej bo organizm zaczyna magazynowac tłuszczyk hi, hi przy drugiej teoretycznie szybciej - ale to tez zalezy generalnie od wielu czynników :-) Pierwszy objaw to powiększające się piersi...ale to chyba miłe ;-) AgnieszkaW - wszystko się ułozy , na razie się nie stresuj. Ja tez pisałam magisterkę i się broniłam jak Jasiek miał 3 miesiące...To był koszmar....studiowałam w Krakowie więc co drugi weekend z Warszawy dojezdzałam. Mleko musiałam sciągac w pociągu, na przerwach na wykładach,...ech...ale dałam radę - Tobie się tez uda !!! Excella - przyspiesz slub jak mozesz - we wrzesniu będziesz miała najpewniej spory widoczny brzuch i nawet juz nie ze względów estetycznych (ze panna młoda z brzuchem ;-) ale zdrowotnych ...będzie Ci ciężko na własnym slubie...nogi puchną, brzuch przeszkadza, cięzko wystac nie mówiąc juz o tancach i zabawie . Ja brałam slub na początku 5 miesiąca - i zupełnie bez problemu to zniosłam , brzuszek był malutki ale tydzien pózniej zaczynał się juz od piersi i nawet schylic się nie mogłam ;-)
-
Czesc dziewczyny - ja w lekkim strese...za kilka godzin ide do gina...myślę, ze wszystko będzie dobrze ale zawsze przed ogarnia mnie lęk przed..... Relissys-zrób koniecznie betę i moze rzeczywiscie lekarz przy pierwszym pomiarze się pomylił ?....trzymam kciuki ! Myszka - przepraszam , ze Cię usunęłam z tabelki ! Byłaś z nami od początku ...dopiero wczoraj zrobiłam czystkę bo mysłałam, ze moze przepisałaś się do listopadówek :-) zajrzyj na pierwsze strony zobaczysz, ze jestes w tabelce ;-) Ale juz Cię przywracam - super , ze się odezwałąś NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 2.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 3.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce 4. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 5.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce 6. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 7.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce 8.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 9.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 10.LIJONKA.........22..............15/12............?.... . ..... 1 córka 11.ANULA1000......25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 12.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 13.MAMALOVESME...26.............10/12..........?......... . ...1córka(1,5) 14..Relissys...............32.........13/12......(?) .............. wkrótce 15.tośka24.................27.........24.12......(?).... .1 synek (2i3m) 16. lidka87.............23..............11/12........(?)........ .wkrótce 17.Excella.............?................18/12..........?. ...........? 18.Zosia80....30...............2-4/12..............?..... .........wkrótce 19.Kamyskaa................23..............15/12..............wkrótce 20. MYSZKA123456......?...............1/12.............?....... ..
-
moje synkowe smaki to : ostry, konkretny , pikantny. Miałam straszliwa ochote na ........piwo. Ogromną....nawet kilka szklaneczek wypiłam bo bym inaczej oszalała takiego smaka miałam ;-) Czasem zimne mleko z płatkami .....zero słodczy, ciast, cukiereczków . Teraz miałam chęc jak juz wspomniałam na watróbkę z cebulą ha, ha...ale ciągnie mnie bardzo do słodkiego. Zjadłam nawet sama prawie całą tabliczke czekolady (co mi sie nigdy w zyciu wczesniej nie zdarzyła) ...ale płci nie znam , wiec nie wiem co to za oznaka ;-) mam nadzieje, ze dziewczynka !
-
NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 2.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 3.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce 4. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 5.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce 6. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 7.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce 8.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 9.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 10.LIJONKA.........22..............15/12............?.... . ..... 1 córka 11.ANULA1000......25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 12.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 13.MAMALOVESME...26.............10/12..........?......... . ...1córka(1,5) 14..Relissys...............32.........13/12......(?) .............. wkrótce 15.tośka24.................27.........24.12......(?).....1 synek (2i3m) 16. lidka87.............23..............11/12........(?).........wkrótce 17.Excella.............?................18/12..........?............? 18.Zosia80....30...............2-4/12..............?..............wkrótce
-
o rany BOTHA ...i Ty jestes ofiarą pyłu wulkanicznego ....co za groteska....nie płacz kochana, nic to nie da...nie masz wpływu na takie nadziemskie sprawy...Za tydzien fasoleczka bedzie juz starsza, lepiej widoczna,..nie ma tego złego...nie martw się
-
Witam nowe dziewczyny :) u mnie tez nic nie było widac ale na powtornym usg - kilka dni pozniej widac pęcherzyk 5 mm . To było w srodę, jutro czyli we wtorek ide do gina i zobaczymy kolejny etap ;)
-
Wysyłam jeszcze raz jako ja :-) i błąd poprawiłam, bo babola zrobiłam ;-) ja jutro na wizytę idę po południu - zobaczymy co mi wypatrzy Z doświadczenia wiem (he, he), ze sprawdza się termin wyliczony przy pierwszym usg...pozniej to róznie bywa w zaleznosci jak dzidzius rosnie....im mniejszy tym ten termin przesuwa się na pozniej, im większy to zminiają na szybszy...Jasio - moj pierworodny pierwszy termin miał na 6 pazdziernika, ale ze urodził sie malutki i chudziutki to pod koniec ciąży miałam juz termin na listopad ...Jas urodził sie 25 wrzesnia i wazył 2900 . Bartek urodził się za to dorodny 3800 ....zalezy od genów i tyle
-
o matko...zjadłąm literkę i sie na pomaranczowo zrobiłam? niezłe...ale to ja ;-)
-
Pozwoliłam sobie na usuniecie trzech pierwszych dziewczyn - nie odzywają się od miesiąca - jesli zechcą znów do nas dołączyć to się dopiszą :-) ale moze ich termin przesunął się na listopad ? NICK.............wiek.....termin porodu....płec/imię...posiadane dzieci 1.STAKATO29......29............. 5/12.............?.............1 córka (3) 2.BOTHA............23..............6/12.............?.... ......1 córka(3) 3.LAPORUSHI24...27..............7/12.............?....... .. wkrótce 4. IZYDO...........34..............8/12.............?......... ..2 synów(8i5) 5.AGNIESZKAW....23..............5/12.............?....... ...... wkrótce 6. NIANIA30........30.............12/12............?........... ..1 synek(5) 7.DZOANA.........28.............14/12..........?... ........... wkrótce 8.MAMMMA80.....30.............15/12............?........ .....1 córKa(2) 9.WOLSKA........29..............15/12............?...... .....1 Aniołek 10.LIJONKA.........22..............15/12............?.... . ..... 1 córka 11.ANULA1000......25..............10/12............?..... . ..... 1 synek(5) 12.PADLINKA.......29.............10/12...........?....... .....2córki(3i6) 13.MAMALOVESME...26.............10/12..........?......... . ...1córka(1,5) 14..Relissys...............32.........13/12......(?) .............. wkrótce 15.tośka24......27.........24.12......(?).....synek Michałek 2 lat. i 3 m.
-
Lijonka - o kurcze to masz lekkiego stresilka :( a czym jesli moge spytać objawia się to zagrozenie ? Trzymam kciuki, zeby było wszystko dobrze !
-
Hej dziewczyny !!!! Witamy Tośkę2010 :-) pierwsza ciąża ..pierwszy poród...:-) gratulacje !!! Niania30-matko z tymi chłopami...utrzesz samcowi alfa nosa jak będzie dziewczynka ;) :-) ...ja juz sama nie wiem czy planowanie płci ma jakis sens...liczę , ze dziewczynka , czuję się inaczej niz w ciąży z chłopcami ale cóż prawdopodobienstwo jest pół na pół ..duzo to czy mało ? hi, hi Anula1000 - jak tam dzieciątko ? lepiej ? Laporushi - ale fajnie, ze juz słyszałaś serduszko , cudownie :-) jaka ulga...ja mam usg jutro - lekarz dopiero założy mi kartę ciążową i zleci badania...pewnie to jakis 5 tydzien ,więc nie sądzę, zebym usłyszała serducho...na razie łykam kwas foliowy WOLSKA - Ty się kochana uspokój , otrząsnij :-) bo ja tu między wierszami wyczytałam, ze ciągle płaczesz !!! Nie martw się na zapas proszę, to nic nie da. Zrób to dla kruszynki , która odbiera już nastroje i sygnały Mamusi...ja pierwszą ciąże przepłakałam i synus tez był nerwowy i płaczliwy..dał mi popalic ;-) A propos samopoczucia...głowa mnie boli, jestem ospała, ale aktywna - zajmuję się dziecmi, sprzątam, gotuję (co prawda muszę ;-) a wczoraj wieczorem miałam cisnienie 90/60 !!!!!! Czy mierzycie sobie cisnienie? Mój mąz stwierdził, ze jak by miał tskie cisnienie to by ręką i nogą nie ruszył
-
drogie towarzyszki , rozum w ciąży śpi :-) rządzą nami hormony ....i takim oto wsiowym filozofowaniem zegnam się do poniedziałku ;-) zabieram dzieci ze stolicy bo paraliz się szykuje :( ....jedziemy na działkę ! do usłyszenia - miłego weekendu (cokolwiek miłego to oznacza ;-) moze tylko jeden mały wymiocik poprzedzony metaliczną slinką ;-)
-
a i chciałąm się wypowiedziec na temat slinienia :-) nadprodukcję sliny i to o metalicznym posmaku miałam przez kilka miesięcy :( to był horror, zachowywałam się jak stary dziad wszędzie plujący Czy ciąża moze być piękna jak to opisują w książkach ? Błogosławiony cudny stan w oczekiwaniu na dziecko ???? To musieli wymyślić mężczyźni.......
-
Padlinka ale się usmiałam z tych włosów na ciele - ja urodziłam dwóch synów ale uwierzcie na słowo, ze nie wyglądam jak wilkołak ha, ha WOLSKA- wątróbka jest dyskusyjna :-) moze po prostu skup się na kaszy gryczanej i pęczkach natki :-)) ....a tak na powaznie to naprawdę po tygodniu takiego jedzenia bardzo mi krwinki podskoczyły ! dodatkowo piłam soki z sokowirówki - burak , jabłko, seler , marchewka i ze dwa pęczki natki ( równiez wycisnięta w sokowirówce) to są przepisy mojej kolezanki , która przeszła białaczkę 12 lat temu - teraz jest zdrowa i czeka na narodziny synka :-)