agnesse

Mam pytanie: Niedobrze reaguję na tabletki, zazwyczaj tyję i puchnę. Potrzebuję chyba zrobić jakieś badania na poziom hormonów, albo udać się do ginekologa - endokrynologa. Czy mam rację?

Igiełka : Pigułki działają od pierwszej połkniętej i wchłoniętej, wziętej od pierwszego dnia cyklu. Jeszcze raz to powtarzam i ich siła antykoncepcyjna jest wtedy taka sama przy pierwszym opakowaniu, i przy pięćdziesiątym ósmym :)))) Jeśli twierdzisz co innego, to ciekawe dlaczego takie pojęcie mają także lekarze i ulotki. Pozdrowienia:))))))) :)))) :))))) :))))) :)))))

Igiełka : Tabletki działaja w pełni już od pierwszej pigułki, jeśli wzięłaś pierwszego dnia cyklu. Jeśli się pomyliłaś, to przez tydzień musisz się dodatkowo zabezpieczać :)))) Mga : To byłoby rewolucyjne, nie słyszałam o tym, jęsli sie czegoś dowiesz to napisz, podziel się wiadomościami :))) :)))) :))) :))))

Igiełka : No trochę dziwne pytanie...Zajrzyj na pierwszą stronę forum na pytnia Claudii,kt.óra od tego w ogóle zaczęła nasze dyskusje...Aha,no i popatrz na ulotce,na każdych tabletkach masz umieszczoną wiadomośc o danej skuteczności przez pigułki...:)))Pozdrawiam!!!!

Weteranka : To śmiej się dalej,jak lubisz i czytaj wypowiedzi forum,bo dobrze jest miec dobry humor,to chyba zdrowe,prawda?Pytam,bo to Ty pracujesz w branży medycznej od x lat,a nie dziewczyny piszące tu i potrzebujące najczęściej porady...Hmmm,ciekawe,z takim podejściem do ludzi,na pewno nie chciałabym sie spotkać ani w gabinecie ginekologicznym,ani nawet w aptece...Ale to właśnie świetnie obrazuje nam podejście służb medycznych do pacjenta,obywatela państwa polskiego.Spotkałam sie z tym niejeden raz,ironiczna i pogardliwa wypowiedź Weteranki wspaniale to akcentuje i potwierdza.No,oczywiście są wyjątki jak np.wpadająca tu czasem Doktorzyca...ale to wyjątki...Pozdrawiam iżyczę wiele radości niepohamowanej przy czytaniu problemów naszych foromowicek,pozdrawiam,pa!;)))))

Deli 22 : Tak jak ci pisałam wtedy na pupie to mi troszkę odstawał,ale nie chciał sie ponownie dobrze trzymać,bo tam piszą,że jeśli się troszeczkę odlepi i od razu się to zauważy,to żeby spróbować go \"przyklepać\" ponownie.Jak na złość nie chciał się już przylepić,ja to zauważyłam od razu i zmieniłam na nowy.Niestety to kosztowne...ale wolałam byc pewna.Jestem teraz po 2.opakowaniu.Teraz mam tydzień \"bez plastra\". Ivi : \"W plastrach\" możesz się normalnie kąpać i chodzić na basen.Tak jak pisze Deli nie wolno stosować balsamów w miejscu plasterka.Na razie!!!!:))))

Pomyliłam się,okres po Progesteronie ma wystąpic do 2 tygodni od OSTATNIEJ pigułki,a nie pierwszej!:))) :))))Pozdrawiam!

Ivi : Moja koleżanka brała Microgynon21 i kiedy jej chłopak wyjechał na trochę,przerwała stosowanie na ten czas.Zawsze miała przy pigułkach \"okres\" co do minuty wręcz,jak przestała brać,nie mogła się doczekać ok.miesiąca.Robiła test,negatywny i po miesiącu poszła normalnie do ginekologa,przepisał jej Progesteron w tabletkach.Progest.wywołuje okres do 2 tygodni od zażycia pierwszej pigułki,a zażywa sie ich chyba 7-10.Tak często tez sie sprawdza czy nie jest sie w ciąży,bo nie szkodzi to płodowi.Ale ona od razu dostała i nic sie nie martw,poczekaj,jak nie \"przyjdzie\",to idź do lekarza,jeśli stosowałaś regularnie tabl.to nie trzeba się niepokoić.:))))Na razie!!!!!!!

Deli22 : Nie wiem co dokładnie chcesz wiedzieć,ale pisz,nawet na e-mail,lub na forum,jak Ci wygodniej.Ogólnie to już przywykłam do nich,na początku denerwowałam się,że mi sie odlepią i nie będą działać,no takie nerwy jak przy tabletkach.Ale trzymaja sie dobrze,nie wolno tylko miejsca wokół smarować balsamami i takimi kosmetykami jak krem.Czuję sie po nich extra,na początku miałam wachania humoru,ale szybciutko przeszło.Poza tym nic mi sie nie działo.Nalepiam na ogół w dolnej strefie brzucha,ostatnio,ponieważ było chłodnawo- na ramieniu.Przylepiłamkiedyś na pupie i bez sensu,tam jednak mięśnie ruszaja sie nierzadko,więc musiałam niestety to odkleić i nalepić w inne miejsce.Niestety kosztowało mnie to jeden plaster \"do tyłu\",bo tego samego nie można umieszczać w nowym miejscu.Musisz \"wyczuć\" sobie w jakich okolicach dobrze Ci się trzymałby.Jak będziesz coś chciała sie dowiedzieć,to pisz,jeśli będę mogła,to pomogę,doradzę.Aha,przy 1.opak.miałam plamienia,ale to nic złego,w ogóle sie tym nie przejmuj,denerwuj.To chyba tyle na razie,pisz:))))Miłego nalepiania!:))))Pa!!!!:))) :))) :))) :))))

Dolcevita : Wiesz co,te wszystkie grzyby to okropna historia.To niestety lubi sie bardzo nawracać,jak tylko ma ku temu sposobność):W ciąży za każdym razem miałam grzyba i nic prawie nie było w stanie go do końca powstrzymać.W dodatku te nieprzyjemne objawy typu pieczenie i swędzenioe...):Jednym słowem cokolwiek sprzyja rozwojowi grzybka to będzie go pobudzać.Jeśli sie go od razu czymś powstrzymuje,to n9c sie poważnego nie dzieje.Gorzej jak sie nie zwraca uwagi i zaniedba,może to podobno prowadzić do nadżerki,a to już nie jest bezpieczne.u mnie po kilku porodach skończyło sie zamrażniem.Na te kobiece podrażnienia dobre sa doraźnie mycia rumiankiem i stosowanie chusteczek intymnych.Pa,na razie!:))))

Deli22 i Kelsie : Jeśli chcecie jakiś \"praktycznych\" wiadomości tyczących plastrów,to piszcie,zapraszam,ja ich używam i jestem naprawde zadowolona!:))) :))) :)))) :))))Pozdrawiam wszystkich!:)

Kluska : Forma \"chrostka\" też może być poprawna:)))) Florek : Rzeczywiście po odstawieniu tabletek jesteś przez 3 - 4 miesiące płodniejsza,więc radzę Ci uważać,zwłaszcza w połowie cyklu.Ale piszesz,że prezerwatywa się nie przerwała,ani nie zsuwała,więc myslę,że w ogóle nie musisz sie martwić.Myślenie ustawiczne o mającym nadejść okresie może niestety opóźnić,po drugie jestes nieco rozregulowana po \"byłym\" Logeście:)))) Może dodawajcie do kondomów jeszcze jakieś globulki plemnikobójcze,np.Patentex Oval.lub coś w tym stylu.Będzie spokojniej i pewniej,pa!!!:))))

Mmmmmmmmm : Rzeczywiście test w Twoim przypadku nie wiele ma sensu,ale jak chcesz.Na opakowaniu są wszelakie informacje,jest dokładnie jak napisałaś.Jeśli mogłabys byc w ciąży od ok.2 tygodni,to powinien Ci juz to wykazać.Mnie nie okłamał jeszcze nigdy test,już zreszta o tym pisałam na forum.Kiedy byłam w ciąży wykazywał ją bardzo szybko,mniej więcej tak,jak opisuja to producenci.Przy drugiej ciąży nawet najpierw pokazał druga kreskę oznaczającą ciążę bladoego koloru,a na następny dzień,albo za 2-3 dni (nie pamiętam,to było 8 lat temu) kolor był normalny.Kolejne ciąże też wykazywał bezbłędnie.One w ogóle naprawde rzadko się mylą,tak słyszałam,tak tez wykazuje mi doświadczenie moje i moich koleżanek i znajomych.Pozdrawiam,pa!:))) :))) :))) :))))

Igiełka : Jeśli chodzi o skuteczność plasterków,to jest taka sama jak tabletek.Tylko nie masz szans ich zwymiotować,jak również biegunka nie ma kompletnie wpływu na ich działanie.Oczywiście,że maja szansę sie odlepić,ale to naprawdę rzadko sie zdarza,należy dobrze rozpoznać swoje \"punkty\"na ciele i powinno być dobrze.Poza tym plasterek odlepiony zauważony do 24 godzin od momentu odlepienia nie powoduje spadku działania antykoncepcyjnego.Także jest niecałe 100%.:))) :)))) Juluś : No to mam nadzieję,że znajdziesz ginekologa i poradzisz się jeszcze i zdecydujesz.Pamiętaj,że zdanie Kelsie jest czysto teoretyczne,bo po prostu nigdy nie stosowała plasterków,a moje jest już praktyczne.Na razie,pozdrawiam!:))) :))))

Oczywiście chciałam pisać \"6 dyszek\",sorki!

Juluś : tak,mnie cena tez początkowo podłamała,ale dokładnie,nie mam zamiaru oszczędzać na zdrowiu:))))Tobie i innym też to doradzam!Myślę,że znajdziesz aptekę z plasterkami bazującymi cenowo poniżej dyszek.Szczecin to przecież też duże miasto i na pewno masz szeroką gamę atek .....:))) :))))) Co do braku \"apetytu\" na sex,to nie odczuwam jego braku:))) Mam kontakt z koleżnaką używającą plasterków i ona tez nie czuje niczego podobnego;)No,teraz zastanów sie i przemyśl \"za\" i \"przeciw\" i daj znak co zdecydowałaś!Pozrwiam wszystkich!!!!!!

Juluś : No to prawda z ta wątrąbą,a poza tym ja tabletki na pewno pozapominałabym,więc dodatkowy plus i atut plasterków:))) :))))Sa dość drogie,ale to naprawdę zależy od apteki,nie wiem skąd pochodzisz,tu w Krakowie jest rozrzut od 49 do 60 paru zł!Osobiście jeżdżę do takiej apteki w N.Hucie,gdzie sa właśnie po 49,99,bo koło mnie są po 55,a w Geancie ponad 60,marżai hurtownia.Wart zatem przed kupnem odwiedzic pare aptek.W opakowaniu są 3 sztuki,sa tez opak.po 6,9,12 plastrów,ale ja na razie spotkałam takie pudełka po 3 sztuki.Jest dokładnie tak,ajk piszesz,przylepiasz plaster raz w tygodniu,za tydzień mniej więcej o tej samej porze następny,potem ostatni i tydzień przerwy na \"okres\".Nie wpływają na wątrobę,nie powinny pobudzać apetytu,musisz wyczuć tylko w jakim miejscu będą Ci sie dobrze naklejały i nie ruszały.ja nie polecam pośladków,przylepiam na brzuchu,teraz,ponieważ jest zimno chcę spróbować na ramieniu,lub na górze ręki.Jeśli chcesz cos więcej wiedzieć,to pisz śmiało,chetnie,jeśli będę mogła to Ci coś doradzę.Pozdr.mocno,na razie!:)))) :)))) :)))) :))))

Pomóżcie- doradźcie mi : Jeśli masz ochotę,to rozpocznij używanie plasterków.Ja używam ich drugi miesiąc i jestem zadowolona.Przy pierwszym opakowaniu miałam cały czas stracha,że \"cuś\" się odkleja i faktycznie drugi plaster przykleiłam nierozsądnie na pośladku i nieco sie pomarszczył.Ale zaraz to zauważyłam i zmieniłam.W przerwie tygodniowej normalnie dostałam okres,a przy Logeście,który kiedyś tam używałam nie.Poza tym są naprawdę świetnie tolerowane,czuję sie po nich normalnie,na początku miałam huśtawki nastrojów,ale po pierwszym opakowaniu minęło.Także polecam,nie wiem jakie będa Twoje reakcje,ale myslę,że powinny być niezłe,bo plastry są na ogół dobrze przyjmowane.Nie wpływają na strany wątrobowe,no i trudno sobie o tym sposobie zapomnieć,więc jak uważasz,ale są godne polecenia.Jeśli chcesz coś jeszcze się dowiedzieć napisz.Pozdrawiam,na razie:)))) :))))) :)))) :)))))

Evve : Wiesz co,radzę Ci sie po prostu uspokoić,bo to chyba byłoby najdogodniejsze dla Ciebie.Wynika mi z Twoich postów,że jesteś osobą,która idzie w myśl polskiego przysłowia:\"chłop żywemu nie przpuści\" , lub ujmując sprawę inaczej jesteś uparta.Daj spokój Piegowtemu Fiołkowi,bo to miła i rozsądna dziewczyna,nie zależy jej na żadnym uznaniu jej autorytetu,tylko po prostu zna sie na poruszanym tu temacie doskonale,a to nieźle jak na osobę młodą.Powiem Ci,że nawet posądzałam ją o to,że studiuje medycynę,lub coś w tym guście,ale nie w tym rzecz.Kompletnie nie masz racji,dziewczyno.Radze Ci poczytać ulotki tabletek,a jeśli Ci to nie wystarczy i nie przekona,to skocz kilka stron wstecz i poczytaj wypowiedzi Doktorzycy,których nie da się podważyć,bo ona po prostu JEST lekarzem.Napisała nawet,że wystarczy odczekać ok.1 godziny na wchłonięcie pierwszej tabletki,a P.Fiołek doradzał przezorniej ok.4 godzin,mnie tez się tak wydawało.Ale zdania Doktorzycy nie będę podważać.Zresztą \"wypisałam\" się już,nie mam zamiaru więcej komentować Twoich postów.Pogódź się jakoś z tym,że nie masz racji,tak się czsami zdarza,nawet najlepszym. Piegowaty Fiołek ; Też nie komentuj już Evve,bo nie ma po co,pa!:)))))) Obie wiemy,że coś sie jej pomieszało.

Doktorzyca : Witaj na Forum,to super,że ktoś taki właśnie sie tu pojawił,osobiście muszę przyznać,że zazdroszczę Ci wybranej profesji,ja niestety doszłam za późno,że chcę być lekarzem i teraz już jestem za stara,ale nie ma o czym mówić.Mam pytanie:jak to jest dokładnie z tą tabletką antykonc.dla mężczyzn,czy faktycznie będzie dostępna w sprzedaży za ok.5 lat?Co sądzisz o tabletkach Yasmin,tak często tu wspominanych,a niestety jeszcze niedostępnych u nas,czy to co pisza o nich,że ich skład niejako \"naśladuje\" swoją strukturą i oddziaływaniem pracę naturalnej gospodarki hormonalnej kobiety to prawda?Czy mogłabyś podać,o ile to możliwe i nie chcę być w tym momencie nachalna,swój e-mail lub tlen,może mogłabym Ci czasem dostarczyć w zamian za radę coś ze swoich doświadczeń \"kobiecych\",trochę ich mam,rodziłam 4 razy i takie tam różne ciekawostki z tym związane....:)Przepraszam za długie zanudzanie i wywody,pozdrawiam i Ciebie i dziewczyny z forum!!!!:)))) :)))) :))))) :))))))

Oczywiście pomyliłam się,miało być:czytelnikach i uczestnikach,pozdrawiam!

Jovanka: Cieszę sie wobec tego,że myslisz tak troskliwie o przyszłych uczestników i czytelników tegoz to forum,uważam,że to wspaniałomyślne i filantropijne,pa!

Jovanka : Wiem,nie mam żadnych \"ale\" do Ciebie,źle mnie zrozumiałaś,może też niejasno opisałam to,co chciałam,jeśli tak,to przepraszam i Ciebie i wszystkich,którzy mnie tak zrozumieli.:)))))Chodziło mi o to,że po prostu zadziwia mnie udzielanie takich to porad w pogotowiu antykoncepcyjnym i tyle!:)))))A Tobie chciałam jedynie powiedzieć i innym,którzy faktycznie moga mieć po przeczytaniu tego wątpliwości,że tabletki i inne metody antykoncepcji hormonalnej działają od pierwszego opakowania z taką samą siłą,bo o to pytałaś.Rozumiem,że odpowiedzi o zróżnicowaniu działania udzielone przez osobę z pogotowia antykoncepcyjnego Monice 1984 mogły zamotać niejednej i niejednemu z nas w głowie,ale przecież to jasne,że ten ktoś się pomylił,a ludzie są wszak omylni!:))))))) :))))

Jovanka ; Wiesz co,nie wiem kto dokładnie sie wypowiadał na temat jakosci zabezpiecznia danego przez tabletki,nie chcę tu podważać bynajmniej kompetencji tego kogoś,zwłaszcza,że pracuje w pogotowiu antykonc.,jak sie doczytałam,ale mnie to po prostu zdumiewa....Przecież ten temat jest poruszny od pierwszych stron tego forum i każda ulotka i każdy lekarz równiez informuje,że ta forma antykoncepcji działa z taką samą siłą zarówno przy pierwsze,jak i przy 150 tabletce.Także nic się nie martw,na pewno jestes zabezpiecczona na te 99,9 % i zadowolmy sie stwierdzeniem,że ten ktos,kto dał w/w informacje pomylił się,no bo jak to mozna inaczej pojąć?:)))))

Jovanka ; Wiesz co,nie wiem kto dokładnie sie wypowiadał na temat jakosci zabezpiecznia danego przez tabletki,nie chcę tu podważać bynajmniej kompetencji tego kogoś,zwłaszcza,że pracuje w pogotowiu antykonc.,jak sie doczytałam,ale mnie to po prostu zdumiewa....Przecież ten temat jest poruszny od pierwszych stron tego forum i każda ulotka i każdy lekarz równiez informuje,że ta forma antykoncepcji działa z taką samą siłą zarówno przy pierwsze,jak i przy 150 tabletce.Także nic się nie martw,na pewno jestes zabezpiecczona na te 99,9 % i zadowolmy sie stwierdzeniem,że ten ktos,kto dał w/w informacje pomylił się,no bo jak to mozna inaczej pojąć?:)))))