koko 34

no witaj Moni wiesz co ja nie wiem czy dzień dłużej to wystarczy , bo ja kończę na 7 dc , a to chyba dużo za wcześnie i w ten sposób to ja nie zajde nigdy ...wiecie co ja zawsze powtarzałam ,że najlepiej to jakbym zaszł w ciążę w kwietniu i urodziła w styczniu , bo wtedy z mężem mamy więcej czasu i mogłabym liczyć na jego pomoc ,więc tak sobie myślę , że moze Bóg tak właśnie zaplanował dla mnie to dziecko ? Daili jak sie odezwiesz to odpisz mi kiedy ty skończyłaś przytulania ,czy jak miałaś obie kreski mocne , czy ta jedna była słabsza ,bo nie wiem kiedy ja miałabym zakończyć

No tak a reszta kolezanek to sobie żarty robi :D . wstawac śpiochy i na kawkę , bo moja to juz mi wystygła przez to czekanie na was

beguś no co ty wygadujesz w końcu i tobie się uda , przecież wykazałaś sie bardzo dużą cierpliwością i Bóg widzi ,że nie odpuścisz i zobaczysz ,że bedziesz miała ta swoją córeczke ...zobacz Agunię i Sylwie I Dane ...no chyba powinnysmy być pełne wiary patrząc właśnie na nie

no beguś jak się uda to będziesz miała wspaniały prezeny kobitkę na DZIEŃ KOBIET ( no narazie w brzuszku ) :D

tak bega zaczęłam rozpakowywać już test ,no ale niestety wiesz naprawdę jestem nastawiona optymistycznie i cieszę się ,że już staranka niedługo . u ciebie jest ta gorsza częć cyklu ,to czekanie ,które się dłuży , ale ja jestem spokojna co tego miesiąca u ciebie i myślę ,że powinno być ok , a jak się okaże ,że jesteś w ciąży to na 100 % będzie córa ,bo miałaś w bardzo dobrym momencie zakończone staranka i widzisz czyli , to ,że się posprzeczałaś z mężem to może miało jakiś cel wtedy no nie ?

z rana wszystkim kobitkom no niestety przylazła do mnie właśnie @ :( :( :( chociaż tyle dobrze ,że już za 5 dni staranka , więc będę działać w tym mc dłużej , bo tak to nie zajdę chyba nigdy

bega ja rano o 7 testuję i zaraz wam zamelduję daili ,bega czyli to jest tak jak mówi Sylwia nic nie dzieje się bez przyczyny , więc to ,że się w jakis dzień przytulamy , a w inny nie (bo się posprzeczany zmężem np ;) )i to ,że owu się przesunie ,wię musimy być dobrej myśli nawet jak mi się jutro nie uda , to zaraz po @ znowu staranka ,aż do skutku ...właściwie ta 1 częć cyklu to jest fajna no nie :D muszę leciec juz do mężusia , jeszce się poprzytulam do jutra

Daili może własciwie to sobie dzis odpuść ,bo Inka pisała, że musi być potem abstynencja 7 dni

Daili nawet nie wiesz jak o tym marzę ,a co mogłabym właściwie ja to wszystko przełamac :) i spaść sobie ...oczywiście po to aby mnie inne koleżaneczki z topiku goniły :D

Jezu Daili to jeżeli tak ,to by w sumie dobrze się stało ,bo duże szanse na ciąże :) , trzymam kciuki

bega ,ale czemu myślisz ,że tobie mogło się nie udać zobacz Sylwia miała tak jak ty i ma córę i zaszła ,ja myślę ,że u ciebie będzie ok ....wiesz co wogóle to zobaczysz ,że w końcu to wszystko się odwróci i jak zaczniemy spadać do dolnej tabelki to jedna za drugą .

masz rację Sylwia ja też tak uważam ,wiesz ta nowina o Aguni jakoś tak pozytywnie mnie nastawiła do tych moich staranek ,nie wiem jak inne dziewczyny , ale jakoś zaczęłam wierzyć w to ,że może i mnie się uda mieć córcię , no w końcu ty też jesteś idealnym tego przykładem :) , że można płeć zaplanować

daili , ja myśę jak Sylwia odpuść sobie juz dziś ,ale mierz tempkę i zobaczysz ile dni od pojawienia się 2 kreski skoczy ci temperatura a tym samym będzie owu , to jeżeli nawet nie uda ci się w tym cyklu to będzie wskazówka na następny .

BOŻE CO ZA CUDOWNA WIADOMOŚĆ ...AGUNIU KOCHANA SERDECZNE GRATULACJE!!!!!!!!!! SERDECZNE ŻYCZENIA RÓWNIEZ DLA ROKSANKI SYLWUNIU I DLA TWOJEGO SYNKA TEZ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO jej jak przeczytałam to normalnie zaczęłam się na głos śmiać ,aż domownicy zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć ,ze się sama do siebie śmieję Sylwuś a może masz jakieś przeczucia co do mnie

Lili na mierzenie to ja jestem za leniwa , ale teraz od 6 gzdzieś dni mierzę tyle ,że w ciągu dnia i mam csły czas 37.2 musze jechac po syna ,zajade od razu po test , zajrze wieczorem

Co do innych objawów to wiesz co tylko mam pełniejsze piersi , ale na @ tez tak mam i tyle , acha no i brzuch mnie nie boli , a na @ raczej zawsze boli , no ale ....nie nie chce się znowu zawieść , więc ich nie szukam ..wszystko wyjdzie na tescie , bo jeżeli będzie 1 kreska tzn ,że pewnie przyjdzie @ tylko troche spóżniona

Nie lIli nic nie było bez zabezpieczenia , ale jedyne wtedy logiczne wyjaśnienie by było to to ,że mogłam mieć wcześniej owu , bo jak mówiłam nie miałam jak tego sprawdzić ,bo nie wzięłam testów ze sobą

dlatego czekam ,co los przyniesie to będzie ,a moze poprostu @ mi się spóżnia to w sumie dopiero 2 dzień .....

wiem Inka ,ale chyba rozumiesz moje obawy mamo 3 , no to trzymam kciuki napewno sobie poradzisz , no co 2 głowy to nie 1 ,no nie ;)

@ miałam 29.01 , przytulanki były w 7 dc , ale nie miałam testów ze soba wiec nie ryzykowałam dłużej,owu wg testu miałam 16 dc , tylko teraz to ja juz nie wiem ,bo widzisz 25 dc tez była druga kreska na testach owu , więc już zgłupiałam .Chopdzi mi o to ,że mogłam mieć owu wczesniej a potem to miałam cały czas tą 2 krechę .Acha a potem przytulanki były 26,27 29 dc i co wy na to ,czy mogłam zajść w tych ostatnich?

wiadomo ,że nic nie bedzie jak urodze syna tylko chodzi o to ,że zawsze będę miała wyrzuty ,że jakbym działała zgodnie z Wójcikiem to może by była córa , wiesz takie uczucie ,że nie zrobiłam wszystkiego co mogłam , a więcej prób nie będzie

mama trójeczki a jaki egzamin masz przed sobą ?

Nastuś dopiero 2 dzień także nic pewnego czekam jeszcze ze 2 dni i jak jej nie bedzie to testuję dziwne ale jakoś jestem wyluzowana , co ma byc to będzie i nic juz tego nie zmieni

Lili nie wiem czy juz testowac , bo jeżeli teraz przed 2 zaszłam w ciążę , no ale po co ja ryzykowałam przecież wtedy będzie syn ...ojoj

Witajcie moje drogie gaduły :D Co do @ to jeszcze nie przyszła no i tempka 37.2 , ale może przyjść póżniej w tym mc , bo miałam zmianę klimatu ,tylko boję się czy nie przedobrzyłam ,bo przed @ tez były przytulanki ...no ale zobaczymy co do rachunków to mam tak jak Inka i też nieraz zapominam zapłacić a samochód to jestem dopiero po zmianie i myślę ,że z rok to jeszcze pojeżdzę,no bo potem to pewnie też jakiś VAN będzie wchodzić w grę