Kobiece kształty

Kurcze - dziwne że nasze kochane forumiczki gdzieś zagineły w akcji :( Bo było juz tu kolorowo ... a teraz jakoś nudniej Dobrze ANIU że ty jesteś -KOCHANA :) Pozatym dziś się wazylam - atkins działa - waga idzie w dół... dzis sie juz pokazało 73,5 kg... uffff.... takie stabile - bo w sumie pokazuje między 73-74 kg ta moja pokręcona waga.... Aniu a ty co porabiasz ze swoją dietką? Bo ja tylko Atkinsa sie trzymam.... nie mam wyrwy do cwiczeń, nie chce mni sie strasznie .... leń ze mnie straszny się zrobił :( nawet ostatnio nie smaruje sie serum na brzuch i pośladki i cellulit bo jakoś zawsze mi po nim strasznie zimno... a ostatnio chodze jakaś przemarźnięta :( Do tego mój ukochany ma urodzinki za kilka dni a ja mam dołek finansowy i nie wiem co mu kupić .... wsumie za jakies grosze :( Myślałam moze by nic nie kupować tylko zrobić mu taki romantyczny dzień..... może TY masz jakiś pomysł!? bo ja już sama nie wiem....

hej lalki :) ja narzie próbuje robic wszystko zgodnie z atkinsem.... nic nie zminiam... do końca tygodnia i zobaczymy czy waga spadnie :) jutro sie odezwe :)

taaa... kochana u mnie produkty mączne i słodycze - doprowadzają mnie właśnie do stanu pulchności :( ale cóż.... to jest prawda że my pulchniaczki zawsze bedziemy musiałay uwarzac na to co jemy.... moja mama juz mi powiedziała że całe życie musiała uwarzać na to co wkłada do buzi a ja odzidziczyłam to po niej :( i mam taką sama piłeczkę jak ona , smukłe nogi i zgrabna dupke, oraz duuuze piersi.... gdyby nie ten brzuch to była bym najszcześliwsza na świecie - bo tylko on mi przeszkadza.... no cóż poczytałam o tej diecie - wsumie toniedieta tylko sposób opdywiania - jakoś narazie mnie nie przekonywuje... kurcze mi jednak pomagał skutecznie atkins.... nie wiem co mam robic.... czy sie go trzymac czy przejśc na norewska.... ale przy norweskiej szybko by sie schudło - a później na atkinsie jeszcze potrzymało wagę i powoli dodawało węgle.... i chyba będe musiała tak zrobić.... te 5 kg mniej to normalnie moje marzenie.... A i jeszcze tylko czekam na pieniądze i kupuje karnet na AQUA albo basen.... i tez borykam sie z tym co wybrać...bo pływając godzinę żabką traci sie dwa razy więcej kcal niz na aqua w godzine....

no nie - nie słyszałam - ale chodzi ci szczególnie o co ? o eliksir czy o diete wekkendową czy co ?

pomswietach jestem na atkinsie dzis robie sobie doładowanbie wegli... i znów atkins do konca tygodnia a pozniej zaczne norweska :)

hej lalki :) ale pusto - chyba topic upadł :( no cóż i tak bywa... no i mnie nie było prawie 1,5 tygodnia.... a ja żyję i sie mam dobrze waga wskazuje 74 kg :) choć p[o świetach było więcej .. no ale udało mi sie żżucić ... :) a co u was jak tam sie macie.. ja jestem zz wawy wrejde sobie na ta stronkę może i mi sie uda zdobyc ogłoszenie :)

hej anka :) no co u mnie - masakra jednym słowem - jestem napuchnieta okropnie od samego dołu do samej góry - nawet usta mam opuchniete i większe... woda stoi we mnie okropnie... wlazłam na wage a tam 3kg więcej. :( do tego okres miałam tylko 2 dni - az niemożliwe :( a trzyma sie woda wszędzie - z dnia na dzien coraz gorzej.... a dziś to oczu nawet u mnie nie widać tak mam napuchniete powieki :( sama woda... chyba przesadziłam z niedozwolonymi produktami - poporstu za duże illosć i taka jest teraz nauczka.... No ale nic - jak sie dziś rano zobaczyłam to się przeraziłam... i w sumie do pracy wziełam tylko jedno jabłko, maślankę i grejfruta... i to mi musi starczyc do 18.00 a później zjem kasze gryczaną z gularzem i to wszystko.... jutra mam zamiar żyć na samej wodzie i herbatkach... by sie ruszyło , no i ide do apteki po cos na odwodnienie.... to chyba najlepszy pomysł na tą chwile.... Pozatym mam remont w mieszkaniu - wiec cały czas cos robie.... nawet wczoraj wynosiłam przez 1,5 h gruz z domu by pomóc i sie troche poruszać więc wchodziłam na dwrugie piętro i schodziłam przez te 1,5 h.... Mój chłop mówi że tak napuchłam od tego pyłu gruzowego - sam mi dzisiaj zapinał buty bo nie mogłam ich zapiąć - ech samam nie wiem co myśleć... ale to napewno nie od tego..... Zreszta kilka dni temu zrobiłam remament w szafie i powyżucalłam niektóre ciuchy - star boo stare ale były dobre na 80kg babe.... wisiało na mnie wszytko i to co uznałam że już stare i nie ma po co tego trzymac poporstu wywaliłam na śmieci... hehehe nawet niektóre majtki wyżuciłam bo spadały mi z dupy.... bo tak na dobrą sparę to nogi i pupe to juz mam idealne .... sa naprawde ładne - ale upiorny brzuch.... musze zacząć znów a6webera ćwiczyć by coś z siebie żżucić... No więc wsumie jak na uipiorne zatrzymanie wody w organiźmie to tyle dobrze.... : ) że efekty jednak widać :) Jutro mnie już w pracy niebędzie - bo dziś mój chłop planuje dokońca wymienić drzwi - więc bede miała od groma sprzatania - bo cała chałupa biała od tego wyburzania .... :( no ale cóż podchodze do tego w ten sposób że zżuce poprostu więcej kcal.... i to tylko dla mojego dobra :) ooooo chyba sie rozpisałam :))))

anka ja z warszawy.. i tu nie widziałam tej wagi :( kurcza a bym se kupiła.... a co do L - jest jedno wielkie nieporozumienie bo póxniej apetyt i tak wraca . a po L dwukrotnie ....

hej aniu - superrr- gratuluje... a ja sie borykam - raz mniej raz więcej - i wogle ogólnie moja waga mnie wkurza strasznie - a teraz nawet nie mam kasy na kupno nowej :( POzatym ja daje se spokój z dietami po świetach zacznę norweska - bo jednak ta dieta mi przypasowała no i spadek wag i też :) rusza sie po niej i to mi sie własnie podoba... No a pozatym topic nam pada- zastanawiam sie co sie dzieje z moimi dziewczynkami ... przez to ze was nie ma na forum i nic nie piszecie strasznie mi sie nudzi w pracy i nie mam co robic :(

ta.. może i dobre... a u mnie na wadze znów 74 kg :( chyba przez @ :(

hej lalki mam @ i czuje sie jak stu kilowa krowa :( ale samopoczucie dopisuje :)

hej anka2 no tak to własnie jest jak łakomstwo wygrywa , ale nie przejmuj sie to niemozliwe zeby przytyc od jednego czy dwóch dni... pozatym ja wyliczyłam sobie ile dziennie trace energi na czynnosci i wyszło ze przy mojej pracy siedzacej trace jakies 1800 kcal na dobe.... ech to strasznie mało.... bo tyle to ja wsumie jem :( wiec ograniczyc posiłki musze do 1300 kcal by chudnac .... ech.....

zastanawiam sie czemu towarzystwo sie wykrusza.... mi w czoraj waga pokazała 72kg.... ale to chyba chwilowe bo w sumie w sobote zyłam na samej wodzie.... dzis sie nie zwazyłam.... a szkoda... a co u was?

anka2 - no w sumie jak do potraw nie będziesz jeśc chleba - to ci nie zaszkodzi.... bo to w sumie same jaja, biała kiełbasa i wędliny.... no i zjeśc jak najmniej ciasta... heheh :) ja planuje zrobic tylko sernik na zimno na fruktozie. tylko że mi łatwiej jest ograniczyć jedzenie na wielkanocnym stole bo bede tylko ja z chłopem.... ja w Boże Narodzenie przybrałam tylko 0,5kg. choć jest owiele więcej produktów mącznych niz w Wielkanocne święta.

anka2 - tak sobie czytam.... no niby jak sie siusia to w 100% wody jest 107%tłuszczu... gdzies kiedys czytałam .... więc wysikuje sie ten tłuszcz... a zreszta wdoa przeczyszcza organizm... kurcze może by spróbować!? no i ta woda strasznie zapycha.... heh ... ja tam i tak duzo wody pije dzinnie wraz z herbatkami wyjdzie jakies 3 litry ale jeszcze do tego 5 litrów.... masakra.... ja po tym sikam co chwile a co dopiweo po 8litrach dzinnie..... a ty co myślisz!?

hej lalki wpadłam sie przywitac :) chodze jakas wykonczona - znów mi brak sił.... ale tak dwano nie miałam.... wczoraj jak zasnełam w dzien w domu - to nic mnie nie budziło... nawt nie wiem kiedy mój chłop do domu wrócił .... jakis brak energi...

oj lalki - nie chciałam was zawiesc :( ciezko mi jakos było - ale juz mi lepiej... miałam doła ktorego w sumie zajadłam.... ale poprawie sie obiecuje... a wogól to chłop mi sie oswiadczył i duzo rozmawialismy o dziecku więc nie wiem czy czasem nie zaczniemy sie starać :)

anna in - ja wypadlam z norewskiej.. okres mi sie zbliza i mam napady na słodycze - niepochamowane :( własnie jem precla a z puddingiem :( moje łakomstwo nie jst do pochamnowania.... strasznie si z tym czuje i jem :(

dziewczyny zyjecie czy was pozabijali ????

pozatym spadło mi 0,5 cm-1 cm w pupie i udach oraz bidrach... tylko oczywiście nie w pasie :( czyli: Pas 86 doł brzucha 90 biodra 93 Pupa 98 udo 55 ogarneło mnie wielkie lenistwo jeżli chodzi o cwiczenia... fakt staram sie więcej ruszać.... no ale cwiczyć to jakoś wogóle mi sie nie chce :(

Znalazłam tyle: Roślina lecznicza : grejpfrut w 90 procentach to woda zawierająca cukier, kwasy organiczne oraz witaminy z grupy B, a także spore ilości E i P. Ekstrakt z pestek grejpfruta chroni przed skutkami działania wolnych rodników. Pestki leczą ponadto wrzody dwunastnicy. Owoc posiada dużą ilość witaminy C (30-50 mg/ 100 g) i korzystnie wpływa na pracę jelit. Przyspiesza przemianę materii, reguluje trawienie i poziom cholesterolu. Działa przeciwmiażdżycowo. Przeciwdziała sklerozie i żylakom, pobudza też apetyt. W miąższu występują karoteny - głównie likopen, warunkujący jego zabarwienie. Występuje także gorzki związek - naryngina. Związek ten jest odpowiedzialny za gorzki smak owocu, ale także za jego działanie lekko przeczyszczające, wspomagające przemianę materii

no u mnie dalej 73,5 - a ja za to sie w czoraj najadłam słodyczy iu cipsów.... ech :( ale oczywiscie dzis przykładna dieta... i jade w sumie od poczatku.... bede musiała do swiat ja przeprowadzic :( ale daje rade tylko po co mi te pierniki cipsy i czejkolada :( ech.....

hej lalki - co tam u was?

a no i dodam że dlaej się nie załatwiałam :(

ANKA 2 - to ty się nie przejmuj że niby waga staneła - bo jak ma okres to nic dzienwego... tylko żebys na cos nie podkusiła dodatkowo .... to i tak dobrze że waga stoi a nie wzrosła podczas okresu - bo zawsze ma się około 1-2kg więcej .... znakiem tego i tak chudniesz.... :) deferencja - taaa.. to rzeczywiście u ciebie w domu duzo pokus .... ale masz silna wole i to sie liczy... heheh jaka będziesz piękniutka jak żżucisz kilka kg... a anka2 - ja się tez juz czuje jakas lżejsz.... tylko jak zwykle jest jeden problem - nie załatwiam sie od poniedziałku... dlatego nie staje na wage by sie nie załamć... jak sie nic nie ruszy z wypróznianiem to wezme w niedziele xsenne ekstra io zobacze w poniedziałek jakie sa efekty... jak sie nie zała twie do niedzieli - to od powniedziałku zaczne pić znów siemie lniane by mnie ruszyło.... ech mam już tego serdecznie dość.....