Kobiece kształty

anka2 no to jestem ciekawa jak ci pójdziue - wpadaj tu od czasu do czasu... a ile ty masz do żzucenia kg?

Hmmm... no nie złe menu - na jajkach da sie tyle wytrzymać, ale grefrut... bleeeeeeeee.... nienawidze.... Mów nam o swoich poczynianiach w tej diecie... tzn. jak leca kg w dół. chyba moja znajoma na tej diecie własnie schudła 20kg w miesiac bez efektu jojo... ale ja nie lubie grefrutów....

viki - no i tak jeszcze ze swojej przeminay materii nie jestem zadowolona... Zastanawiam sie czy może tego soku zurawinowego nie dodać do diety atkinsa... Bop z tego co wyczytałam to na tej diecie sie je: 2 Jajka ryby chude mięso kurczaka i indyka bez skóry a łyzka stołowa oleju lnianego ( szukałam w sklepach i nie moge dostać) Warzywa - gotowane na parze (oczywiście orócz marchewki, ziemniaków) tylko dodatkowo można zjeśc 2 porcje owoców np: 1 małe jabłko lub pomarańcze, 6 duzych truskwek, 10 dużych wiśni, nektarynke lub brzoskiwinie no i 1 filiżankę jagód, borówek lub malin. No i do tego dochodzi słynna zurawina 8 SZKL. dzinnie tyle tylkoe udało mi sie znaleźć na temat tej diety i nic więcej.

no dziewczyny . ja sobie teraz posiedziałam na słoneczku i tak sobie analizowałam - bo miałam ochote na coś niedozwolonego i stweirdziałam że jak sobie tak bede pozwalac na coś \"niedozowlonego\" to napewno nie osiągne celu... robi sie ciepło a ja nie wyglądam zadawalająco a przeciez chce byc piekna.... więc bede walczyć jak lew by wkoncu przyniosło mi to jakies efekty.... moje menu: I posiłek 2jajka sadzone na masle 15g pół pomidora 50g sera zóltego smażonego II posiłek 2 jaka sałatka z fetą III posiłek 80g kabanosów 50g parówki IV posiłek watróbka 100g ogórek kiszony z cebulą 100g simie lniane :) bo pomoga.... i wliczam je w Węgle mam zamir dziś wyjśc z pracy wcześniej , wkońcu pojechać do księgowej, wróce mam nadzieje wcześniej do domu to poćwicze na orbietrku...

taaaa... nie szata czyni człowieka pięknym :) aż z tej pojmowania Kobiecości chumor mi sie poprawił.... :)

BUZIAKI DLA WAS DZIEWCZYNKI :)

hej hej krąglutka :) pewnie że cie wesprzemy.... a temu co cie zucił - to niech już żałuje :)

a ja sie obrzeram siemiem lnianym na śanidanie zjadłam: jajo sadzone (2 jaj) ser zółty przypieczony na patelni tefala (70g) pomidora 130g II śanidanie 130g ser 0% z jogo 150g 0% i 2 łyżeczkami siemie lniane III posiłek kefir 200g z 2 łyżkami siemie lniane... pojade do domu i zjem : kapuste zasmażana pekinśka z sosem pomidorowym kotlet mielony powinno wyjść : 50W/1244 KCAL kurcze i nic więcej nie zjem.... sama sobie to obiecałam :)

Anna - ja tez czekam na warzywa - bo mam zamiar zrobić sobie takie 2 tygodniowe warzywkwą dietkę na oczyszczenie organizmu... pmoże.... więc jak wejda warzywaka to może razem sie umówimy i bedziemy coś wymyślac!? hmmm...co ty na to !? i przetrwamy ta warzywkową dietkę!?

aaa i jeszcze jedno :) kupiłam semie lniane... zalałam je gorącoą woda... odczekałam z 45 min.... zrobił sie taki kisielek i siemie napęczniało.. zjadłam na noc... rano przed a później po śniadniu załatwiłam sie ... rewleacja - polecam :)

no mi tez wychodzi ze moja waga dobra to jest od75-61 kg zaduża odległosc w kg.... więc idelana waga to wsumie 61-66 kg i do tego dąże :)

nolina 160 cm masa ciała - normalna wg Broca to 51 kg masa ciała - idealna wg Lorenza to 55 kg

dziewczyny węgle liczy sie tak samo jak kcal.... na kazdym produkcje jest napisana ilość weglowodanów w gramach na 100g.. więc np kurczak,ryby, sledzie , wogóle mieso i wędliny mają jakieś 0-0,5W na 100g jajko jedno takie średnie ma 0,7w olej,masło tez ma prawie 0weglowodanów... natomiast duzo maja owoce , produkty mączne, kasze, ryż, makaron-, soki i produkty przetworzone mleczne itp. i tego powinnyście u nikac w swojej diecie... a napewno schudniecie.... Mozna za to zajadac sie warzywami - omijając marchew gotowana i oczywiście zminiaki... A więc na diecie Atkinsa nie je sie wiecej niż 20W na dzięn a później co tydzien zwieksza sie dawke 5w na innej diecie węglowodanów nie jada sie więcej niż 60.... w każdym razie ja ograniczam do jakiś 100 i tez chudnę... ale nie łacze węglowodanów z tłuszczami... czyli jadam (żadko) cemny chleeb na zakwasie z np serkiem , makaron durum lub ryż tez tylko z warzywami i warzywa mięso tylko z warzywami ryby z warzywami itd....

ja mam 175 i powinnam ważyć najwiecej 66kg a w skali LOredza 62-63 kg więc ty tez gdzieś tyle... Słuchaj nigdy nie przestrzegałam kcal 1500 - wiem że dieta opiera sie na niełaczniu produktów i na ograniczeniu węglowodanów... Więc załamana jak ograniczysz węglowodany do 60W dzinnie i te 1500 kcal to bedziesz chudnąc ten 1kg na tydzień napewno....

no a co dośniadania... to po wczorajszym obżarstwie tzn: 18.00 - zupa na kurczaku z warzywami 19.00 - słodycze i na tym koniec później spacer i a6webera poszłam spac około 23.00 - więc niby powinno sie przemielić.... obudziłam sie cięzka jakbym zjdła konia z kopytami dzień w czesniej :( oznacza to że słodycze zatrzymały porzadnie mój metabolizm :( I moje śniadanie to jogurt light zjedzony przed chwilą... i tak czuje sie jakbym zjadła jajecznice z 3 jaj....

kurcza ale zjadła bym coś słodkiego :( choc kawałeczek gorzkiej.....

viki - no to łądnie waga spada..... powinnaś zrbic sobie stropke :)

kasienka 122 - duzo jeździsz na rowerku suuppeerrr :) ale proponuje ci przy twojej wadze wiecej cwiczen... wiem że to duzy bedzie wysiłek a ile zabawy dla dziecka (ile ma ?) a ile mniej kcal dla ciebie....

a ile gram tych paluszków!? całe opakownie ile ma?

albo np kapusta zasmażana - mniam : zamias ziemnaikow rewelacja do każdego mieska kapusta pekinśka (śrdnia) cebula olej,sól , pieprz szkl. soku pomidorowego cebulke podsmażamy na oleju aż sie zarumieni, kapustkę krojmy w cieniutkie paseczki (bedzie tego wielka kopa) i wżucamy na patelnie może być stopniowo bo kapusta sie bedzie zmniejszać... piprzymy solimy do samku , przed dodaniem kapusty dodjaemy jeszcze oliwy ... nastepnie na sam kkoniec sok pomidorowy ... i tak pod przykryciem sie robi taki fajny sosik .... no pycha ja np w czoraj zrobiłam schabowego: najpier go roztukłam na kotlety, póżniej podmażyłam na olej z cebulka, nastepnie dodajemy wody by zmiękł, liś laurowy, ziele , oczywiście różne przyprawy i sól... jak zmięknie dodajemy jakiś warzyw mrożonych no i sie tli tak by warzywa nie rozgotowały sie za mocno... dodałam troszkę soku pomidorowego do soiku juz odarowanego.... pychaaa... zjadłam z broklułami polane duża iloscia sosu z warzywami .... chłop zjadł z zimniakami

Qunatare- no coż ja tez wypowiedziałam sie na tamtym topicu - faceci lubią zmiany.... w każdym razie patrząc na mojego chłopa jak przytyłam mówił że jestem śliczniutka i że jak już bede za gruba to mi porpostu powie.... więć przyszedł dziń kiedy powiedziął że wszystko jest ok tylko mi ten brzuszek nie potrzebny .... i doszło do mnie że nie dośc ze sama na siebie sie krzywo patrzyłam w lustrze - czułam sie źle i zakupy w sklepach działały mi tylko na naerwy to wkoncu doszło do mnie !!! żebym z sobą coś zaczeła robić.... Mój chłop miał rację z tym brzuchem.... bo mieć w pasie prawie tyle co w piersiach to chyba jednak nie porozumienie!!!! Teraz mówi że podobam mu sie jeszcze bardziej - a ja chodze cześciej w majteczkach po domu kokietując go - a jak mnie to cieszy jak on aż promienieje od tego mojego chodzenia w majteczkach :) Kochał mnie grubaska , teraz pół grubaska tez kocha no to i będzie kochał szczuplaczka .... a ja bede czuć sie owiele lepiej.... własnie - tez uważam że mam ładna buzie - ale co z tego jak kobieta tonie tylko buzia - bo do kokietowania mężczyzny nie wystrczy w pewnym momencie... ja tez nie chciała bym uprawiac seksu z mezczyzna który waży 130 kg.... moj chłopa waży 98 kg /187 i jest ok.... no ale brzuch ma taki jakpiłeczka... więc teraz ja chodze za nim i mówie że by mógł go żżucić ... ale nie chce by żżucał ramiona ale tylko brzuszek .... nakrecam go i mysle że niedługo brzuszki zacznie cwiczyć ze mna.... :)

hej - jemy kcal na nisko węglowej ja wyliczam to w taki sposób: minimum 20*waga= kcal maximum 24*waga = kcal i tak tez chudłam bez poroblemu mieszcząc sie w 20W ale zaznaczam poraz kolejny że musisz jeśc te 20w dzinnie a nie np 7w.... źle sie to skończy... ja niby jestem silna baba... a jak jadłam około 10w na Atkinsie to po 1,5 tygodnia skończyło sie to mdłościami , kilka dni później wymiotami a jeszcze kilka dni później napadem na weglowodany czyli pączki i chleb.... więc lepiej jeśc te 18-20wegli niż poniżej 10w...

i tu popieram... rezygnacja z porduktów mącznych i zimniaków robi swoje..... :) no nie mówiąc już o słodyczach bo o tym to każydy z nas wie....

no oczywiście że cwicze- orbiterek 3*w tygodniu po 45 min od połowy stycznia i a6webera na brzuch codzinnie od 1 marca....

Anna - no wiesz jeżli chodzi o te ciasteczka - to każda ma chwile słabości - ja też .... i se pozwalam na małe co nieco od czasu do czasu ... ale przecież my tylko zmnieamy nawyki żywiniowe.... a przecież nie zrezygnujemy całkiem ze słodyczy itp.... ale za to ograniczamy je do minimu - i to tylko sparwai z jestesmy piekniejsze :)