sierpniowa

zobaczcie koniecznie i koniecznie z glosem:-)

hey dziewczyny, wlasnie znajoma mi cos przeslala- zobaczcie koniecznie!!! i zrobcie sobie probna fryzure jesli idziecie do fryzjera!!!!!!! www.youtube.com/watch?v=10VmJ-8XGA4

no pewnie tak, ja rozmawiam z kilkoma osobami na gg dlatego mam czasem takie opoznienie...

tasia? gdzie jestes?

no ale taka juz mam nature, ze wszystkim sie przejmuje na zapas...

ja mimo to sie stresuje, hehe;-)

Poki co mam standardowego stresa ze zajde w ciaze przed slubem i bede musiala isc do slubu w sukience ciazowej,hehe ;-)

ale super, ja tez zawsze chcialam miec bliznaki, ale nie ma szans:-( A odnosnie przygotowan to tez bym chciala sie tak do tego przygotowac:-) To znaczy oprocz palenia, bo nie palimy obydwoje- gratuluje rzucenia !!!!!!!!!

tak z tym pierscionkiem..taaa...i najlepsze ze ta laska jeszcze go nie dostala tylko rozwaza hipotetyczna sytuacje, hehehehe;-);-);-) porazka...

Tasiu my mamy dokladnie tak samo, jak sie dlugo nie widzimy ze soba, gdzies wyjezdzamy idzielnie itp, to zawsze sie wtedy poklocimy przez telefon, cos w ty jest ze im bardziej sie teskni tym silniejsze sa emocje i latwo o klotnie...takze nic sie nie przejmuj!

no widze ze na naszym topiku to wiekszosc pań to umysly scisle...

Tasiu no to ty tez masz fajna atmosfere w pracy:-)

oczywiscie ze robie kolacyjke jak tylko pan doktor daje rade wpasc do domu, jak nie to jemy niedaleko niego w takiej stolowce, oszczedzamy wtedy czas, poza tym jak wpada do domu na kolacje to potem juz mu sie nie chce pracowac;-)

prawda? tez tak uwazam!;-)

fajnie masz, ja całe zycie w związku ze swoimi zainteresowaniami i profilem szkół i studiów byłam w otoczeniu kobiet...brrrr...;-);-);-)

hihihi ;-)

no tak rozumiem, chociaz z facetami chyba pracuje sie lepiej...:-)

no to super!!!

uwazam ze jesli jest sie zadowolonym z tego co sie robi zawodowo, to zawsze powinno sie byc z tego dumnym i nie zaszkodzi sie czasem pochwalic;-)

ja jestem wlasnie na etapie poszukiwania fotografa, ale nie jest łatwo:-( W Kielcach za wielu artystow fotografilow nie ma a nie mozemy sobe pozwolic na dodatkowe koszty noclegu czy dojazdu dla fotografa:-( Jednak sie zdecydowalismy na plener po slubie nastepnego dnia, chcialabym zeby byl taki na łace, w trawie, w kwiatach, na boso, itp, hehe:-) takze przed slubem odpada, poza tym tak dziwnie na zdjeciach slubnyw bez obraczek jeszcze, nie?

a gdzie was wszytskie wywiało? fas-olka no to wiadomo w tym tygodniu to jej raczej tu nie spotkamy;-)

a w ogole to mi sie przypominalo, ze z opryszczka to byl jednak falszywy alarm, huurraaa!!!!! co nie zmienia faktu ze czasem sie zastanawiam co sie robi w takiej sytuacji na slubie, hehe;-) czasami to mi taka wyskakuje na cala warge doslownie, brrr...no ale mysle ze sila woli to sie powstrzymuje takie rzeczy:-)

na pewno bedzie zabawnie prz czym ja jeszcze dodatkowo jako zwierze z natury swej zupelnie niezdecydowane stawiam na ilosc glosów , ktore przekonaja mnie o słuszności mojego wyboru ;-)

witaj Alice:-) Piekny mały Kosciólek na pewno doda duzo uroku waszej uroczystości także walcz dzielnie walcz!:-) A czemu jednak nie zdecydowałas sie przymierzyć jakiś sukienek ? Ja czekam aż mgły opadną i wsiadam na mojego odrzutowca-rowerowca i pomykam pozałatwiac troche spraw...poki co czekam jeszcze na wiesci od was:-)

niestety nie:-(