Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sierpniowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sierpniowa

  1. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    I jak kursanci zadowoleni?
  2. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    :-):-):-) A podejrzewam, ze masz dosc sluzby zdrowia...
  3. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Alice a jak tam czuje twoj luby , doszedl juz zupelnie do zdrowia?
  4. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    no ba! jasne ze tak :-) No ale nasz wyjazd dopiero we wrzesniu najwczesniej takze jeszcze sie nagadamy i naopowiadamy naszych slubach :-)
  5. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    no jesli tylko na Alasce nie wyladujemy to chyba bedzie internet;-)
  6. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Podroz poslubna fajna sprawa, my tyle podrozujemy ze nawet nie planujemy niczego takiego, niedlugo po slubie przeprowadzamy sie chyba do Kanady na kilka lat wiec sie smiejemy ze to taka nasza przedluzona podroz poslubna ;-)
  7. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Tasiu no jakos do mnie to jeszcze nie dociera , tym bardziej ze my traktujemy ten slub jako czysta formalnosc... Alice- Teneryfa..hmmm, fajnie :-)
  8. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    hey alice, No i gdzie planujecie wasza podroz?
  9. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    hey babeczki , ja dzis caly wieczor w dociu sama wiec jak ktoras ma ochote to zapraszam do rozmowy:-) A my ustalislismy dzis w urzedzie date slubu cywilnego- 29 maj o 16.00...:-)
  10. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Tasiu droga Tasiu, Ja jestem za tym zeby byl bigos!:-) To znaczy, ze sami gotujecie Tasiu , to znaczy wynajmujecie kucharke,bo juz nie pamietam...Jesli tak, to kucharka powinna najlepiej wiedziec ile kurczakow trzeba kupic:-
  11. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Witam wszystkie babeczki po weekendzie i jak zwykle ciezkim poniedzialku...Weekend przebiegl uroczo, bylismy w gorach u znajomej z kilkoma innymi osobami, jej rodzice prowadza taki rodzaj gospodarstwa agroturystycznego i mielismy mnostwo atrakcji a poniewaz bylo goraco jak w srodku lata wiec skosztowalimy wszystkiego po trochu. Byl i kajak w kostiumach kapielowych na jeziorze , dla chetnych kapiel...byla i wspinaczka, ujezdzanie koni, dla chetnych osiolkow:-) No i do tego super czyste powietrze z dala od miast , i niebo pelne gwaizd, w Grenoble niestety zadko to sie zdaza, zbyt duze zanieczyszczenie:( Takze opalilismy sie jak nigdy az trudno uwierzyc ze to dopiero kwiecien, jak bedzie tak dalej to w czerwcu bedzie juz upal nie do zniesienia a liczylam ze jedna uda nam sie uciec stad przez upalami pod koniec czerwca, zobaczymy... Bylismy dzis zlozyc dossier na slub cywilny i oczywiscie moj M. zapomnial jednego papierka z pracy, myslalam ze go tam zagryze...grrrr, bo tyle razy mu przypominalam, ale doniesiemy potem. Poza tym okazalao sie ze dokument , ktory bralismy niedawno z Konsulatu polskiego w Paryzu i za ktory zaplacilismy gruba kase jest datowany na wrzesien 2006 roku i mozliwe ze nam go nie uznaja, po prosty skandal jakis ze w takiej instytucji jak Ambasada Polska robia takie bledy, babka pewnie wstawila nasze imniona tylko do innego dokumentu z 2006 roku i zapomniala sprawdzic daty...a my nie sparwdzilismy daty, bo kazali nam tylko zweryfikowac nasze dane no i jakos nie pomyslelismy zeby zerknac na napisana super mala czcionka date. W kazdym badz razie jutro dzwonie do Pryaza i zrobie im awanture , ze taki dokument wydali z data z zeszlego roku i zeby przyslali nam nowy, bo ja nie zamierzam za to placic drugi raz.Ale sie wkurzylam!!!!!!! No a poza tym wszytsko ok:-)Duzo pracy mam, i wlasciwie o slubie w Polsce jakos nie mam kiedy myslec, tyle rzeczy sie dzieje dookola...Poza tym moj M, wybywa jutro na konference na 4 dni wiec bede sama to moze cos powymyslam w wolne wieczory:-) Tasiu to niesamowite, ze twoj slub juz za dwa tygodnie i troche, ach! trzymaj sie dzielnie! bedzie super! A sukieneczka jest bardzo fajna, tylko nie patrz na nia za czesto faktycznie;-) Ja swojej nie widzialam od lutego , nawet na zdjeciu ..wiec juz powoli zapominam jak wyglada, hehe Fas-olka ciesze sie ze wracasz do formy, chociaz wiesz ze nie ma co przeginac w zadna strone...;-) Ale sie opisalam, pewnie nikomu nie bedzie sie chcialo przeczytac do konca, hehe czekam na wiesci od was i pozdrawiam goraco
  12. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Babeczki dzis wybywam na caly weekend do kolezanki w gory wiec zycze wam cudownego slonecznego weekendu i przesylam kwiatuszki dla wszystkich i smutnych i wesolych...
  13. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Fas-olka trudno cokolwiek napisac... Nie znamy dobrze sytuacji, ale z tego co piszesz...podziwiam cie , ze chcesz jeszcze walczyc, kiedy pisalam ci poprzednia wiadomosc bylam pewna ze to juz \"zamknieta\" sprawa...ale wiem, nie jest latwo bez wzgledu na wszystko, ja jednak bym sie bala zwiazac z kims takim na cale zycie... Ufam , ze wiesz co robisz chcac ratowac ten zwiazek... Wiem, to wszystko na pewno jest bardzo skomplikowane... Pozdrawiam i przesylam mnostwo pozytywnych mysil!!!!!!!
  14. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    fas-olka calym sercem jestem z toba, trzymaj sie dzielnie , los nam plata takie figle, ale trzeba wierzyc, ze wszystko ma jakis sens i ze tak mialo byc!!!!!! Widocznie to nie byl jeszcze twoj czas, wasz czas...Codzinnie spotyka sie na swojej drodze mnostwo ciekawych i dobrych ludzi, ktorych sie nie zauwaza, bo jest sie zaganianym, zamknietym w sobie, zlym na kogos albo na cos, a tymczasem trzeba sie na nich otworzyc, uwolnic w sobie duzo pozytywnej energii, pozytywnych mysli i zauwazyc tych ludzi , ich dobre serca ich otwartosc na nas, wsrod nich na pewno gdzies czeka ten, z ktoym spedzisz reszte zycia, jest tak na pewno! Pozdrawiam cie serdecznie i mam nadzieje ze bedziesz tu do nas zagladac mimo wszystko!
  15. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Tasiu trzymaj sie dzielnie!!!!!!!! A co do spraw kolorystycznych to mysle ze bardzo fajnie to sobie wymyslilas i jak najbardziej jest to normalne ze przywiazujesz do tego wage:) Moj M. bedzie mial kamizelke i musznik pod kolor moich elementow pistacjowych w sukience, a nawet bedzie to mial uszyte z tego samego materialu, w tym samym salonie:) Moja swiadkowa tez chce sobie uszyc cos w tym kolorze i sama to zaproponowala, wiec pozostaje nam jeszcze tylko przekonac naszego swiadka zeby sie nie wylamywal, hehe ;) Fas-olka odezwij sie koniecznie, bo mamy juz zle przeczucia... Ja dzis przetrwalam dzielnie pobieranie krwi i nawet nie zrobilo mi sie slabo, mimo ze wyciagneli tego ze mnie sporo, hehe pozdrawiam z goracego Grenoble
  16. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Fas-olka a jak tam twoje (wasze) sprawy, co zdecydowaliscie??? Tasia jak tam zdrowko i przygotowania? Babeczki, koniec poświatecznego leniuchowania siadamy do klawiatury i piszemy :-)
  17. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    kuku, ja juz jestem, wrocilam wczoraj i dzis raniutko do pracy :( Te kilka dni przelecialo strasznie szybko, ale Swieta byly cudowne i udalo nam sie spotkac z bardzo wieloma osobami :) Rozdalismy juz troche zaproszen, zamowilismy obraczki, najbardziej klasyczne zlote plus piekny grawer po lacinie, poza tym zamowilismy tez juz surdut dla M. -wyglada cudnie :) Udalo sie nam tez zgromadzic wszlkie papiery potrzebne do slubu cywilngo tutaj wiec w przyszlym tygodniu skladamy juz podanie i czekamy na date, powinno sie udac w maju:) Poza tym nasz kolega zgodzil sie zostac naszym swiadkiem ku naszej wielkiej uciesze i tym samym udalo nam sie byc wiernym tradycji ze swiadkowie sa stanu wolnego, bo moja swiadkowa tez panna :) Strasznie intensywny byl ten czas takze pewnie moglabym jeszcze opowiadac i opowiadac, ale praca czeka wiec poki co pozdrawiam was serdecznie i odezwe sie moze wieczorkiem papa
  18. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Hey babeczki, Najlepsze Swiateczne zyczenia Wam sle, cudownej Wielkej Nocy w gronie najblizszych! Pozdrawiam was gorąco i zbieram sie powoli do wyjazdu papa
  19. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    hey babeczki! Tak, tak ja już panią doktorową jestem i pękam z dumy!!!!!! Wczoraj świętowalismy do późna wieć dzis juz dziekuje za piwko ;-) Ale w tygodniu na pewno sie odezwę na dłużej to moze wtedy :-) Pozdrawiam Was gorąco Alice ciesze sie , że Twoj meżczyzna juz w domu :-) Fas-olka czekamy z niecierpliwoscia na wiesci co z Wami i trzymamy kciuki! Ochotka sie odezwala ale nic nie napisala co u niej... Dziewczyny dzis juz zmykam , ale w pniedzialek napisze cos wiecej, papatki
  20. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    No i Ochotka sie w koncu pojawila, ale nic nam nie napisala co u niej slychac :-( tylko zalozyla jakis nowy topik... Alice duzo zdrowka dla twojego mena, czyzby to powiklania jakies tej grypy co go ostanio zlapala? Fas-olka, Tasia, Agucha Milej niedzieli wszystkim paniom
  21. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    Droga fas-olko! Tylko spokoj Was (Nas, hehe) uratuje!!!! Nie podejmujcie żadnych decyzji pochopnie i w zlosci. Wielkie emocje zawsze towarzysza wielkim wydarzeniom, jedni radza sobie z tym lepiej inni gorzej...Zróbcie tak jak czujecie ale niech to bedzie dojrzala i przemyslana decyzja, wierze ze bedzie dobrze :-) Przesylam mnostwo pozytywnych mysli i zycze duzo sily i wytrwalosci z zwalczaniu przeciwnosci losu
  22. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    a ze slubnych wiesci to wciaz rozwazamy opcje slubu cywilnego we Francji , ale jak podejrzewalismy troche to skomplikowane wiec teraz orientujemy sie co do kosztów tego wszystkiego, bo obawiamy sie ze moga byc duze, bo wszystkie papiery polskie musza byc tlumaczone przez tutejszego tlumacza przysieglego w merostwie, wiec juz sobie wyobrazam jakie on ma taryfy, jak jest obowiazkowy...:-(
  23. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    olala ale spadlysmy :-( ehhh babeczki cos wam sie chyba odechcialo pisac, paluszki na klawiature i stukamy, stukamy!!!!!!!!! U nas dzis pada snieg z deszczem i jest okropnie zimno, dzis przyjmowalam delegacje malych Armenczykow i tak mi ich bylo strasznie szkoda ze akurat na taka pogode trafili a przeciez dopiero w tamtym tygodniu bylo tak pieknie, ach!
  24. sierpniowa

    ***** Ślub lato/jesień 2007 *****

    te trzy miesiące zlecą wam w oka mgnieniu :-) u nas juz 4 zawitała w liczniku :-) My lecimy na Wielkanoc, ale tylko na 5 dni w tym będą Świeta wiec za wiele nie pozalatwiamy , ale może chociaż troszkę... Nie wiem czy wam pisałam,że kapelę super znalazłam nam i juz umowa podpisana, głównym wokalistą jest maltańczyk, który śpiewa jak Santana :-) po polsku niestety nie śwpiewa ale jest jeszcze woklaistka, o równie pieknym głosie i jeszcze śpiewa też gościu który gra na bebnach więc mam nadzieje, że będzie miał kto \"dać głos\" :-)
×