Kasiek 83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiek 83
-
Ciesze sie ze dostarczylam Wam nieco radosci:D rozbrajajacy jest ten tekst:D:D:D Hejka no napewno paczusie sa pyyyszne:D zdolniacha jestes:D to dzis bedzie obzarstwo:D Monia no to powodzonka w tej robocie:D oby za bardzo cie nie ganiali:) no i juz wiem skad masz te zdolnosci kulinarne:D:D Basiu cale biuro dzis pstryka w jajka;) hihi gratuluje kochana tego egzaminu!!!! normalnie jestem z Ciebie dumna:D:D koniecznie musisz to oblac !!!:) Sali owocnej nauki zycze:) paczusia zjedz co by sie lepiej uczylo:) ja tez kurcze bym zjadla ale nie chce mi sie isc do sklepu:P
-
sali gratuluje :D:D i wkleja Wam cos zebyscie jutro mialy ubaw na poczatku dnia:D ja sie posiuralam:D:D > > Jak jeden kolega żyrandol wieszał. - historia prawdziwa w relacji jego Żony. > > Ostrzegam, że ja się zlałem ze śmiechu! > > Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). > > Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. > > Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. > > Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi > > - Ku...a ! ale mnie prądem pier....nęło, aż do jąder doszło, dobrze że nie na śmierć! :D:D:D:D::D:D
-
a co tu taka cisza nastala?:P
-
Wrocilam ze sklepu miecho sie dusi:P gary pomyte:P jeszcze trzeba odkurzyc:) Nie ma co niezla ze mnie gosposia:P
-
Ania nic nie usuwalam... :) Co do paczkow to tak bierze daje marmolade tak naklada jedna czesc na druga i formuje kule tak wlasnie turlajac kulajac czy jak to ujac;)
-
Hejka moja mama jak w domu paczki robi to daje przed smazeniem do srodka. nie mamy uzadzenia do nadziewania:P Wiec chyba sie zakalce nie zrobia tylko marmolada raczej twarda musi byc:) Basia ciesz sie tym luzem:D a za egzaminy trzymam kciuki:D Kinguche usciskam calowac nie bede bo wymiana zarazkow jest niewskazana:P A na obiad robie gulasz z makaronem i czerwono kapusta:D dla siebie z kasza bo tak wole:)
-
Własnie skonsumowalam platki z mlekiem:) trzeba sie brac za domowa robote bo na 14 musze juz miec obiad i mknac z nim do szpitala do dziewczyn bo nie podchodzi im szpitalny wikt:P A jeszcze sklep musze odwiedzic i z wlosami cos zrobic bo szope mam niemilosierna:P
-
Bry Koniakom mowie stanowcze nie!!:P Basiu ja poszlam spac po 1 :) a Ty to normalnie jestes robocop:P nie moge jak Ty tak ciagniesz:P Hejka Twoje posty sa super:D wiec nie bede sie porownywac:P no ale fakt trzeba sie troszke bardziej pilnowac;) nie wypada takie byki stawiac:p a z drugiej strony .... przeciez wybaczycie prawda??:D
-
Własnie tato otworzyl koniak by uczcic swoje 55 urodziny... pilam to juz kiedys ale zapomnialam ze to takie ochydztwo:O:O normalnie nie da sie tego pic:O nie nadaje sie do wysokogatunkowych trudnkow:P juz nalewki za 5 zl sa lepsze w smaku:P
-
widac taka nasza przypadlosc:P kurde ciagle jesc mi sie chce:p wiosna przyjdzie a ja bede wygladac jak locha:D :O :P ale co ja proadze jak mis ie chce!!1 Cholera musze sie zakochac to poleca kg jak u Basi:P tylko zeby to bylo takie proste:P
-
No widzisz:P taka ze mnie pisarka ze nawet jak pisze o bledach to je robie:D nie ma co ja to jestem
-
W ogole jakies nowe slowo odkrylam:o smuszam:P normalnie moja pisownia to wola o pomoste do nieba:P A Wy laski nadal zapracowane?? Mnie kurna jakis aktar złapal w gardle mnie gryzie:O i nie moge isc do Kingi bo ona oslabiona jeszcze zaraz zalapie:(
-
Przeicez juz nie smuszam:p sama sobie obralam:P zaraz bede je z kurakiem konsumowac:P
-
Za pozno juz obralam sama:P ale dziekiz a dobre checi:D Basia wlasnie lsitonosz przyniosl mi walntynke:D hihi nie wiem gdzie ona wedrowala tyle czasu:P Ale dziekuje:D jest slodka:D:D
-
kto obierze za mnie ziemniaki bo mi sie nie chce??:P
-
tylko czasem jak chce cos spytac anonimowo:P hihi i jak widac srednio mi to wychodzi:P
-
kurna sie wydal moj pseudonim artystyczny:P haha
-
uuuu sie dzidzia juz rozpycha:D to chyba fajne a zarazem dziwne uczucie co??::D:D
-
Aniutka nic dziwnego ze jest ci przykro przez tyle lat sie przywiazalas do niego:) i tak jak napisalas do smierci nie da rady sie przygotowac:( łoo to masz jeszcze lepiej niz ja:P
-
Aniutka tak mi przykro:( w sumie to jak czlonek rodziny tyle lat z Wami. Ale pomysl ze juz mu jest lepiej nic go nie boli, nie cierpi. I plywa gdzies na chmurce:)
-
a u mnie ejst chyba ze 30 centymetrow sniegu:P caly dzien i noc sypalo. Normalnie jak w gorach:P
-
wcale tak dlugo nie jadlam:P Sali niestety trzeba nozke wykurowac:) pozniej bedziesz smigac jak ta lala:D a z egzaminami napewno dasz rade:0 w kazdym razie ja trzymam kciuki:D Basia to moze jako kadrowa Cie zatrudnia? :P
-
Basia przerabane masz z tymi garami:O mogli by sie stopowac nieco albo czasm umyc po sobie filizanke przeciez Ty nie rpacujesz na zmywaku:O to fajnie ze z Kamila jedziesz:) Zgadula noo zgadlas poszlam spac:) bylo mi to widac potrzebne:) a teraz konsumuje kolacje i pije herbatke z cytryna i miodem:D Dylemat masz faktycznie sama nie wiem co ja bym zrobila. Milego powrotu do domku:)
-
Zgadula doskonale Cie rozumiem. Znam ta sytuacje doskonale:O. Ale nie mozna sie zalamywac:) I nie chce wiecej sluchac o 0 wartosci!!!!! oni niech zaluja ze takiego pracownika nie chcieli:P Niedlugo napewno cos znajdziesz:) trzymam kciuki:) Oj wspolczuje Basiu it ych nadgodzin i tej samotnej wycieczki:O no ale chociaz zarelko od mamy bedziesz miec:) mam nadzieje ze tam u Was snieg nie sypie tak jak u mnie. Normalnie caly dzien i nie przestaje na chwile! A ja sie cos niewyraznie czuje :o mamw razenie jak bym pol nocy nie spala chyba sie zdrzemne:)
-
Ja sie nalaziłam a snieg sypie non stop zle sie lazi wiec uda i lydki pracowaly ze chyba zakwasy bede miec:P No ale rachunki poplacilam i wykonalam dyspozycje Mamuski:P Do tego wiecie jaka ze mnie corka okropna o jutrzejszych urodzinach taty NK mi przypomniala:P kupilam prezentik cos jeszcze dokupie np gorzka czekolade bo tato lubi i bedzie git:)