Kasiek 83

Pinezka tym bardziej wspołczuje bo w trakcie studiowania miałam juz kilka razy egzaminy z doktryn i filozofii z różnymi osobnikami :O wiem jak to cholerstwo nie chce do głowy włazić. Po co Ci ludzie pisali jakieś swoje wywody na tylu stronach nie mogli sie streścic do kilku zdań :P:P Wiem też z doświadczenia, że szczęscie jest czasem bardziej potrzebne niż wiedza, więc masz tutaj {}{} na szczęscie :) {}{} Wiem, że to nie przypomina koniczynki, ale innej nie umiałam stworzyc;) nie mam talentu, ale od czego jest wyobraźnia :D Ważne, że jest magiczna :D

Pinezka szczerze wspołczuje!! ja mam 2 egzaminy i marudze. A co do takich profesorków oszołomów w poprzedniej sesji miałam przyjemność z jednym. Na samą myśl, że mam przed nim odpowiadac robiło mi sie niedobrze. Wyglądał jak jakiś dyktator i tak samo sie zachowywał. Okropność:O a uwalał ile wlezie:O Ludzie wchodzili grupami i od razu ideksy podkładali zeby im wpisywał 2. Ale mi jakoś sie udało, więc Tobie napewno też sie uda zwłaszcza, że będziesz naprawde naumiana :) Życzę Ci co najmniej 4,5 :D

Aloha Kobitki :D Vilija a co koleżanki zadymiary masz?? ;) Czy jakies super laski, że Was faceci wyrywaja?? :D to tak odnosnie tego zaczepiania :) Moloko podziwiam zapał i realizacje planów u mnie jak zwykle na gadaniu sie skończyło :O Właśnie sobie z koleżanka na gg ponarzekałysmy ile mamy do roboty, jaka nasza szkoła jest drętwa:) Takie narzekanie wiele daje:) ale co z tego jak znając siebie nic potem nie zrobie. A terminy godnią:O Jej może jakąs kawe wypij jak cisnienie masz takie niskie. Ja sie pojawiłam moze to coś sie poprawi ;)

Papa :):)

Właśnie nie weim gdzie wszystkie wywiało. Jest cos takiego, że jak sie łazi po sklepach od tak sobie i co gorsza nie ma sie kasy to wszystkos ie podoba. A jak jest kasa i chce sie coś konretnego to wtedy nic ciekawego sie nie widzi :O Też nie lubie zakupów na wesele i inne okazje. Zwykle coś sobie w głowie wymyśle i potem w sklepach nic takiego nie moge znaleźć :O Faceci to chyba nie maja takich problemów co?:) No chyba, że Ci metroseksulani ;)

No witam drogie Panie :) Wrociłam z tego mega shopingu i kurde zakląć by sie chciało na k.. nic nie kupiłam :(:( niby wszędzie wyprzedaże łaziłam szperałam i tylko jedna bluzka mi sie spodobała, ale jak ja przymiezyłam okazala sie za krótka:( załamka na maxa. Ale w ramach pocieszenia kupiłam sobie czekolade i szybko ja spałaszowałam :D Potem jak wrociłam nażarłam sie pysznego ciasta mojej mamy, ma kobieta zdolności i pozakupowy smutek odszedł w siną dal:) Kurcze ale dzisiaj zaszalałyście tyle nowych stron powstało :) Po tych Waszych ciekawych historiach juz nawet nie pamietam, że nic nie kupiłam :D Jeśli chodzi o wywłoki i lafiryndy czy jak je tam zwał to też kedyś miałam przygode z jedną. Okropne sa takie baby;/ Jak facet jest zajęty to sie go nie tyka prawda?? Kurcze jak tak czytam o kolacyjkach ze sniadaniem to... ahhh sama bym tak chciała :) Moloko łącze sie z Toba w bólu tworzenia referatu.. tez musze jeden stworzyć :O ale jakis postęp jest wczoraj pozaznaczałam co nieco w kserach:) a taka komórkowa przygode też kiedyś miałam. Niestety przyciski uruchamiające internet zawsze są umiejscowione w telefonach w taki sposób że bardzo łatwo jest je włączyc całkiem niechcacy:O I dzięki temu na nas zarabiaja :O no juz wystarczy bo rozpisałam sie jak głupia :D

Cześć Sathi :D Ja jestem tu od niedawno, ale musze przyznać rację Pinezce, że ten topik wciąga:) Az sie boje pomyśleć co bedzie za jakiś czas ;)

Dzien doberek :) Jej jakie z Was ranne ptaszki:) ja sobie pospałam Kościółek juz zaliczyłam a teraz jako prawdziwa kura domowa musze sie zająć obiadem a potem mykam z familią na zakupy wiem że to nie po bożemu w niedziele, ale nic tak babie ( czyt. mi) nie poprawi humoru jak jakis nowy ciuch ;) zreszta wcześniej jakos nie było czasu:) Agusiak nie dziwie sie, że wizyta koleżanek lekko Cie zirytowała, w koncu przerywac romantik wieczór to skandal :) Ale coz tak to bywa i jestem pewna ze szybko im to wybaczyłas:) Kurcze nie wiedziałam że uzywam śląskich słow:) mi zawsze wydawało sie ono normalne, ale kto wie :) Zycze wszystkim udanego dnia cokolwiek będziecie robic :)

JA sie przynaje bez bicie że odkad tu jestem to czytam wszystko:) Moloko: Mi też całkowicie odpowida bycie singlem nie lubie byc ograniczana a związek niestety to oznacza. Lubie wypady z moimi babeczkami mozna obczajać i flirtować bez wyrzutów sumienia:) Tylko czasem nachodzą takie dziwne mysli.. może sie starzeje nie wiem. Ale te stany na szczescie nei trwaja długo i potem znowu baban na buzi :D Mam też pewne przygody z byłym ale to dłuuuga historia :O Dzieki za wyjasnienie sprawy:) Chyba właśnie wieczór przed tv mi pozostanie, bo brachol pewnie zaraz mnie z kompa wywali:( ale potem jeszcze tu przybęde, jak juz wspominałam spodobało mi sie tu:D A tego filmu o którym wspomniałas nie ogladalam wiec bedzie git :D Agusiak zwracaj sie do mnie jak tylko masz ochote:) Hmm własnie nie zastanowiło mnie to pytanie o śląsk. A co to za słowo którego uzyłam?? Jesli chodzi o Pinezke to też ja podziwiam ja po godzinie juz bym miała dosc:O Miłego formatowania, imprezowania, ogladania czy czegokolwiek Buziaki

nie lubie tego uczucia jak musze cos zrobić cały czas ta myśl mi towarzyszy, ale i tak ciagle odkładam to na pozniej :O a potem sie okazuje ze np za 2 dni egzamin a ja nic nie umiem albo ze na jutro trzeba oddac rozdział i nie spie cała noc i pisze tak mniej wiecej powstał moj licencjat i tak wygląda moje studiowanie :D ale juz prawie 5 latek daje rade;) Moloko pojechałas na stancje?? Hm.. to studiujesz dziennie czy zaocznie?? W innym miescie niż miejsce zamieszkania?? Z natury jestem ciekawska wiem że to brzydka cecha, ale jak czegos nie wiem to źle sie z tym czuje:) mam nadzieje ze jako nowej wybaczycie mi jeśli bede zadawać duzo pytan:D Kurde wszyscy zajeci nikt na piwo nie chce isc:( buu

no Witam moloko wiele dobrego o Tobie czytałam:D Ciesze sie, że mogłam sie przyczynić do jakiegokowlwiek poruszenia;) Jeśli chodzi o ciągniecie to nie jestem w tym najlepsza:P ale bede sie starać z całych sił. Bardzo polubiłam wizyty tutaj:) Fajnie, że wyjazd Ci sie udał :) Myślę, że z jakichkolwiek planów naukowych dzisiaj nic juz nie będzie. Jak znam siebie wszystko będe robić na dzień przed terminem oddania. Ale coż tak już mam:) Leńńń ze mnie okropny:)

Cześć kolejnym witajacym mniena forum :) Agusiak jestem z dolnego ślaska tak przy samej granicy z Niemcami i Czechami:) Vira Ciesze sie że występy sie udały i mam nadzieję, że Ani gorączka spadnie i pogotowie nie będzie konieczne. Będe trzymac kciuki!! No nie... nawet jak wstapiłam do wirtualnego haremu;) to jego właściciel nie ma czasu. I jak tu sie nie załamac brakiem faceta ;):D Dzisiaj humorek mam zdecydowanie lepszy i musze przyznac, że w dużej mierze to Wasza zasługa wiec Dziekuje :) Właśnie miałam wizytę Księdza. Kurcze jakos nie lubie tej całej kolędy tak jest jakoś sztywnie. No ale juz po :) Powinnam się zając pracami zaliczeniowymi, ale co ja poradze, że mam ochote na piwo i jakąs imprezke. Praca nie zając prawda??? :D

Niestety ja też juz musze zmykać. Nie dlatego, że ide spać, ale mam młodszego brata, który jest mianiakiem komputerowym i siedzi na kompie całe noce :/ Umówiłam sie z nim, że po północy oddam mu komputer. Taka ze mnie dobra siostra ;) Więc dobranoc wszystkim Buziak

Dzieki i wzajemnie:) Spij dobrze :) Niech Ci się podczas snu wiedza ładnie w główce układa i porządkuje, żeby na jutro było miejsce na kolejną porcję:)

Ah ten rocznik 83:D No fakt nie jest łatwo i tak jak napisałas wczesniej nie szukam bo wiem ze to wcale nie pomaga wrecz przeciwnie. I mam nadzieje, że czeka tam na mnie gdzies:D W sumie bycie singlem mi odpowiada tylko tak czasem brakuje tego kogoś zeby sie przytulić i w ogole... A tak w ogole to ja jestem strasznie wybredna jeśli chodzi o facetów i w sumie to sama sobie jestem winna.Jak bym tak nie wybrzydzała to pewnie nie była bym sama. Ale coz jestem zdania ze nic na siłe. Tylko własnie na około wszyscy sparowani koleżanki biora sluby zachodzą w ciąze...... kurcze fajnie im:)

A witam witam:)

sorki za błędy w pisowni.. czasem sie spiesze i tworze dziwne wyrazy:) mam nadzieje, że wybaczycie:)

Tylko to ja zwykle poprawiam humor innym i dlatego nie podoba mi sie ten moj stan. I musze go szybciutko naprawic:) Chociaz ponazekac to aj sobie lubie czasema z za bardzo, ale tot akie polskie:) Własnie gdzie sie wszyscy podziali?? Mam nadzieje, że to nei ja tak odstaraszam?:P

Dzieki jeszcze raz za miłe przyjęcie :) Vira: Jesli chodzi o moje studia to lekko nie jest, ale mam koleżanke na administracji i wydaje mi się, że tam jest zdecydowanie trudniej. To zależy co lubisz. Na politologii jest dużo doktryn ( niestety:() trzeba sie uczyć różnych powalonych koncepcji. Ale oprócz tego sporo jest historii i przedmiotów związanych z systemem politycznym, o partiach itp. A administracja to rycie na pamięć kodeksów i ustaw mi tam to nie leży całkowicie, ale Tobie może sie spodobac:) w razie jakiś wątpliwości chętnie służe radą:) Jej nie wspominajcie mi o sesji wrrr.. nie mam totalnie ochoty na nauke, zawsze mi to ciężko przychodzi. Wczoraj sie dowiedziałam, ze nie zaliczyłam kartkówki i trzeba ja będzie poprawić :( do tego mam do napisania dwie prace zaliczeniowe, tylko że sie zebrać nie moge. Leń ze mnie straszny i zawsze wszystko odkładam na ostatnią chwile. Dlatego podziwiam ludzi, którzy umieją sie zorganizować i wiziąć do roboty dlatego Namagnesowana_Pinezko chyle czoła:) i życzę owocnej nauki:) Do tego mam jakis dziwny nastrój, deprecha sie mnie chyta czy cos. Dziwni mnie to bo raczej jestem pogodną osoba ( moi znajomi mowią ze pokręcona:) lubie sie smiac i gadać głupoty, a tu jakies miksy mam od kilku dni. To chyba brak faceta tak na mnie działa.. hmm.. 26 stycznia minie rok jak jestem sama... Znalezienie Księcia nie jest takie proste...ehhh Ok już Wam tu nie będe wiecej marudzić, bo juz na starcie okaże sie nudna marudą;)

udało sie jestem od teraz czarna siostra:D

Nie wiem czy udało mi sie zaczernic? jej dziękuje za miłe przyjecie:D no mam nadzieje, że uda mi sie dołączyć do Waszego miłego grona:) nie przeczytałam wszystkiego co do tej pory napisaliście, ale sporą część i cos tam juz o Was wiem i myśle, że z czasem sie poznamy:) Hmmm. cos o mnie .. studiuje zaocznie politologie we Wrocławiu i właśnie męcze prace magisterską ale ojjjjj idzie mi to ciężko:( czas leci a ja mam dopiero 1 rozdział:( ale pisałam juz wcześniej licencjat i było tak samo, więc moze tym razem tez dam sobie rade:) Mieszkam w małej miejscowości na Dolnym Śląsku na styku trzech granic mam blisko i do Czech i do Niemiec:) nie wiem co jeszcze mam napisac...... jak byście chcieli cos wiedzieć to pytajcie:) A co do ósemki to meczy mnie juz kilka dni, nie moge jesc:( ale moze to akurat pozytyw. Zyska na tym moja figura;) Mam nadzieje ze twoja dzidzia przejdzie to łagodniej