mayenka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mayenka
-
Margot-ach dostalam zdjecie!!! Okazalo sie ze poszlo do spamu, nie wiem czemu. Suknia super!!! Ma taki kroj jak moja:-) Tez z gorsetem.
-
Chyba ide po nastepna coffee cup:-)
-
Czesc Kochani:-) Wpadam na chwilke, bo jestem ostatnio straszliwie zajeta praca i szkola. Dzis mialam probny egzamin z moim instruktorem od jazdy i zdalam:-) Ale mysle ze jeszcze potrzebuje kilka lekcji wiec jeszcze go chyba sobie zamowie a w polowie lipca ide wreszcie na egzamin. Fajnie sie jezdzi i teraz tylko musze meza przekonac zeby mi pozwolil jezdzic, bo jak mam praktykowac jak nie jezdze oprocz z instruktorem? Problem tylko ze jezdze sobie na Nissan Centra a nasza Crown Victoria to wielka kobyla i nie jestem przyzwyczajona, a mazda jest manualna z kolei a ja na razie jezdze n automatic. W szkole mam stresa bo mam dwa eseje na 3,500 slow kazdy oddac za 2-3 tyg i prezentacje.Ostatnia prezentacja mi poszla dobrze, choc ja pisalam dzien przed (ja jestem zawsze tak zwlekacz) i dostalam B+ i prof napisal ze byla very good:-) He, he juz niedlugo koniec szkolki:-) A w srode ide na konwokacje mojego Misiatka. Juz sie nie moge doczekac, bo niegdy nie bylam na graduacji tutaj i bede wiedziec jak moja bedzie wygladac w pazdzierniku. Ceremonia trwa kilka godzin a potem jest przekaska i chyba pojedziemy z M do fancy restauracji. Moj M konczy na razie uniwerek z certyfikatem, ale bedzie dalej sie uczyl part time do degree. Kupilam mu ramke, a wlasciwie rame na dyplom z logo uniwerku. Zdzierstwo bo $60 kosztowala, ale mysle ze fajny prezent.A w przyszla sobote idziemy na slub cioci M, ktora jest ze swoim partnerem juz 15 lat:-) A pracy mi dobrze idzie i dostaje dodatkowe male premie, ale nudna ta praca jak nie wiem. Ostatnio robimy ankiety o electric industry. Margot-czekam na zdjecia:-) Piwonia od ciebie tez, ale rozumiem ze sie musisz nacieszyc mezem i jestem cierpliwa. K-11 witaj spowrotem Leela-dzieki za zdjecia:-) Naneczka-to naprawde jestes sportowa:-) Squirley-zrobilam Coffe custard cups, mniam, juz jedna zezarlam, a reszta w lodowce-a moze powinnam do zamrazarki (wiem jestes zajeta wiec pewnie nie czytasz Kafe teraz) Pozdrawiam wszystkich i wracam do czytania Jane Eyre a potem trzeba sie wziasc do eseju.
-
Margot-ja tez poporsze o zdjecie:-)
-
Piwonia-ja tez ja tez poprosze o zdjecia:-) marzenka@gmail.com
-
Ja tez sie czuje zamezna,choc teraz bedzie ten \'wlasciwy\' slub bo koscielny i przysiega obowiazuje juz do konca zycia. Wlasciwie jak sie razem mieszka nawet bez slubu to slub duzo nie zmienia, przynajmniej tak jest w moim przypadku, co innego jak sie nie mieszka z ta osoba, to jest to naprawde duze wydarzenie i uczenie sie siebie nawzajem itp.
-
Agais-jeszcze ja wychodze za maz,drugi raz za tego samego mezczyczne:-) 20 sierpnia w Polsce. Gnu-nie ma sie co stresowac, obrona to na pewno bedzie juz pestka. Pozdrawiam wszystkich:-)
-
Agais-pieknie dziekuje zasliczne zdjecia. Jestescie urocze:-) Squirley-chcialam zrobic Chilled Espresso Custard z twojego przepisu, juz kupilam skladniki, tylko nie wiem skad wziasc custard cups. Jak one wygladaja i gdzie mozna kupic? czy mozna zastapic czyms innym? Bede wdzieczna za pomoc.
-
Agais- ja tez chce zdjecia i od innych tez!!! marzenka@gmail.com Margot-ja mam tak samo z nauka. Pociesze cie ze mi zostaly jeszcze niecale 2 miesiace a tobie tylko 3 dni. Wczoraj bylismy na imprezce a w piatek w kinie. moj maz na Star Wars a ja na The interpreter. Film byl ok. Ja sie piekebo air conditioning wylaczyli w calym budynku.
-
Ach zapomnialam-GNU gratuluje skonczenia pracy i trzymam kciuki za obrone!
-
Hej, hej! Czytam was ale sie nie odzywam z braku czasu. Esja-witaj spowrotem!!! Ciesze sie ze wrocilas:-) Heureka-witaj Kokus- spoznione sto lat!!! Naneczka-dziekuje za sliczne zdjecia. Zazdroszcze takich wakacji w takiej scenerii. Lot samolotem sie zapowiada super i rodzice twojego M tez wydaja sie sympatyczni. Amber-oboje z mama ladnie wygladacie. Margot-na pewno egzamin poszedl lepiej niz myslisz. Xana-to super ze przyjezdzasz. Pewnie ze sie mozemy spotkac. Napisz tylko kiedy bedziesz. Co to tesciowej to ja mam podobnie. Moja tesciowa jest okropna i tak jak twoja stara sie wszystko zrobic zeby rozbic nasz zwiazek.Ale gorsza od niej jest babcia mojego M.Kobieta jest po 80-siatece a zlosliwa jak nie wiem. Mama M jest jej ukochana coreczka, ktora sie jej we wszystkich slucha. Babcia M rozbila malzenstwa 3 dzieci z 4 w tym mamy M i dazy zeby rozbic nasze ale jej sie nie uda:-P Jest to bardzo przykre zwlaszcze ze ja sie staram jak moge, jak byla chora to do niej pojechalam jak nikt inny nie mogl itp, ale one nic nie doceniaja i wymyslaja bzdury ze sie w glowie nie miesci na moj temat i mojej rodziny.Np raz sie dowiedzialam ze mam kochanka w osobie starszego faceta, ktoremu mialam udzielac lekcji z angielskiego.Najlepsze jest to ze matka M byla kiedys najlepsza przyjaciolka mojej mamy a teraz jej nienawidzi. Staram sie zachowac zimna krew i trzymac z daleka. Niestety w ta niedziele musimy zawiezc im zaproszenia na slub, na ktory sie i tak chyba nie wybieraja i wcale sie nie ciesze z tej wizyty:-( Zazdroszcze wszystkim dobrych tesciow, szkoda ze moj tesc nie zyje bo bylyby na pewno milszy. Co do przekrecania nazwisk i imion to ja ostatnio w pracy sie dowiedzialam ze mam na imie Marzelena;-) Ostatnio jest troche zdolowana. Z milszych spraw to dostalam e-mail od profesorki z ktora mialam dwa roczne kursy z Tesol. Napisala ze\' it was a pleasure to have you as a student and you should become a teacher as you would be a very good teacher\'. To naprawde mile z jej strony:-) Uciekam sie uczyc, choc mi sie nie chce strasznie. Pozdrawiam wszystkich.
-
Ja sie nameczylam a strona sie poprawila chyba, prawda?
-
Xana-sliczne zdjecie. Seksownie wygladasz i twoj moz tez, wogole widac ze dobrana z was para:-)Czekam na wiecej. U mnie nic nowego. Szkola i praca. Nie chce mi sie wogole do szkoly chodzic bo niegdy nie robilam summer school,wiec nie jestem przyzwyczajona i tak cieplo. Ciagle czytam ksiazki, jak jedna skoncze to nastepna zaczynam. Wczoraj mialam prezentacje. Profesor jest okropny. Oblesny bleee.Na szcescie sie pomecze tylko do konca lipca i koniec uniwerku!!!! W piatek idziemy na suprise birthday party do kolegi a 18 czerwca mamy slub cioci M, ktora ze swoim partnerem jest juz 17 lat i teraz sie zdecydowali pobrac. My wczoraj dostalismy zaproszenia na nasz slub ,bardzo ladne:-) Jutro jedziemy tu dac na zapowiedzi bo ksiadz z PL wymyslil ze najpierw musza u pana mlodego wyjsc zeby u mnie wyszly. Marzenusia-gratuluje prawka!!!!! No widzisz lekcje ci n pewno pomogly. Ja mam jeszcze 3 do zrobienia, ale nie mam czasu za bardzo na to teraz. No nic uciekam i pozdrawiam wszystkich nowych i tych ktorych juz znam.
-
Hej wszystkim!!!! Wrocilismy z campingu-bylo super!!! Mielismy fajne miejsce,bylo nas 12 osob i codziennie siedzielismy na ogniskiem do 5 nad ranem.Pogoda sie raczej udala, choc troche bylo za zimno. Bylo picie i zabawa:-) Szkoda ze dlugi weekend tak zlecial :-( bo dzis znow do pracy. Wogole po przyjezdzie czekala mnie mila niespodzianka. Wczoraj sprawdzialam na necie swoje oceny i za ostatni semestr mam dwa A, A+ i B+ i jestem na Faculty of Arts List of Achievements! Jeszcze nie mam ocen z 2 kursow ale powinno byc dobrze. Tylko na pewno sobie tymi dwoma ostatnimi kursami co robie pogorsze. W kazdym razie weekend byl za_____ty. Nie przeczytalam wszystkiego i chyba juz mi sie nie uda. Pozdrawiam wszysktich i spadam bo mam jazde za niedlugo.
-
Hi hi przesliscie samych siebie ze stronkami. :-) A ja ostatnio mam urwanie glowy.Od poniedzialku codziennie pracuje po szkole. Mamy dlugi shift do 11pm i o 11.30 jestem codziennie w domu. Nie mowie ze musze nadrobic z czytaniem bo jestem w tyle. Teraz robimy Wuthering Heights ( to moja ulubiona ksiazka) i chcialam ja jeszcze raz porzadnie przeczytac a tu nie ma kiedy, plus 30 maja mam prezentacje na Mill on the Floss (tez ja lubie, ale tez musze jeszcze przeczytac i nie ma kiedy). Bosh!!! Dzis ostatni dzien pracuje a jutro jedziemy pod namioty na 4 dni!!!! Ok 300 km od Toronto. Mam nadzieje ze pogoda sie uda bo ma nas byc ponad 20 osob na naszym zaklepanym kawalku. Moj M juz nakupowal tone alkoholu wiec o nauce nie ma mowy:-( Co do slodzikow to nie wiedzialam ze jest niezdrowy:-( Ja go uzywam (Twin Sugar) pol saszetki na herbate lub kawe i pomogl mi schudnac i jest mniej slodki niz cukier. Ach jak moj tata mowi na cos trzeba umrzec:-) Ja jakos nie trawie cukru. Xana-Van Houtte wlasnie pijam orzechowa. Tyle ze nie mam ekspresu i parze po swojemu ale jest naprawde dobra:-) Ja tez bardzo lubie Ice Capuccino z Tim Hortons. Ja jakos do Starbucks nie chodze bo jest fancy shmancy dla mnie. Kokus- dobrze ze pieski maja domek. Leela-witaj. Pozdrawiam wszystkich i uciekam. Do zobaczenia po weekendzie.
-
Ale dzis pustki, ale co sie dziwic maj, najpiekniejszy miesiac w roku!!! Jak ja uwielbiam ten miesiac, tak zielono wszedzie:-) Margot-rozpoczynam trzymanie kciukow, choc troche wczesnie. Napewno dobrze bedzie. Ja sie ide cos pouczyc bo sie zaniedbalam z nauka. Spodobaly mi sie bardzo wasze tiny pics Marzenusia i Squirley i tez sie wklejam http://tinypic.com/546r9c A gdzie K-11i Amberangel sie zagubily? Pozdrofka
-
Marzenusia- przykro mi:-( To naprawde okropne ze nie mozesz opuscic kraju, strasznie bezduszni sa ci co takie prawo wymyslili. My wlasnie w koncu sie zdecydowalismy pobrac w Polsce z podobnego wzgledu ze moja babcia tez jest chora a jej pragnieniem jest zobaczyc choc jedna wnuczke w bialej sukni. Squirley-geniuszu, gratuluje. Twoje opowiesci mnie podnosza na duchu i mysle ze skoro tobie dobrze idzie to i ja sobie poradze na business management, bo ja tez jestem anglistka:-) (no juz prawie ze udyplomowana:-) Mi tez imponuja ludzie ktorzy sa zdolni ale jeszcze bardziej nawet tacy co sa samoukami. Ma takiego jednego geniusza w domu, ktory jeszcze studiow nie skonczyl a ma wiedze wieksza niz ludzie po studiach i z doswiadczeniem i zarobki tez wieksze. Niestety musi czesto ukrywac ze ma 21 lat w pracy, bo niektorzy mysla ze jak sie jest mlody wiek wyklucza doswiadczenie i wiedze ( choc moj M zaczal kariere jak mial 16 lat). Ja mu czesto zazdroszcze bo ja jestem z tych co musza chodzic do szkoly zeby sie nauczyc:-( Wczoraj mialam jazde i nie chcialo mi sie z rana isc na nia ale jak wsiadlam do samochodu to od razu mi sie polepszylo. Jezdzilismy juz po main roads i instruktor powiedzial ze od 5 lekcji (czyli nastepnej to juz tylko main roads:-) Mi sie ostatnio nic nie chce, a zwlaszcza sprzatac, ale musze sie zmusic!!! Kokus-dzieki za sliczne pieski:-) Wszystkim mowie narka
-
Obejrzalam ten clip i rzeczywiscie jest debilny i rasistowski.
-
Xana- ja nie w USA tylko w Canadzie :-) W sierpniu bede 2 lata
-
Xana- ja od kiedy jestem mezatka..hmm.. juz sie wydaje jak od zawsze a tak naprawde to od 22 listopada 2003 roku, czyli za niedlugo 2 lata nam uderza. Pobralismy sie tydzien po tym jak moj Misiek 20 lat skonczyl:-) Ale 20 sierpnia od nowa slub i sie zatanawiam jaka rocznice bedziemy obchodzic, chyba dwie:-( Co do Toefla to jest latwy i na pewno sobie dasz rade. Ja ostatnio przez przypadek prawie dostalam oferte pracy jako nauczyciel ESL, tylko ze mi jeden kurs do skonczenia Tesol zostal i pani powiedziala ze jak zrobie ten kurs to zeby przyjsc spowrotem. A wogole mam nienormalnego profa od tych 2 kursow co teraz robie. Sadysta jakis. Jak na razie to zaczynam myslec o twoch duzych esejach do napisania. Jutro mam lekcje z jazdy. Szkola i praca wkolko, nawet nie wiem kiedy czas leci. Ale juz niedlugo do Polski!!! Kurcze jak piszecie ze nie mozecie wyjechac z USA to okropne! A dlaczego tak jest? Czemu nie mozna wyjechac? Jak nawet mozna pracowac legalnie? To jaka jest ta wiza zanim ma sie green card? Ciesze sie ze sama nie mam tak, tylko wszytko szybko poszlo i bez bolu. Ale u nas pogoda dzis do bani. Rano upal ze mozna zemdlec a po poludniu mrozny wiatr. Mam nadzieje ze bedzie cieplo na dlugi weekend juz za tydzien prawie:-(
-
Xana i Ewulek- wszystkiego naj naj naj na nowej drodze zycia Fajnie byc mezatka, co? :-) Jestem ostatnio zajeta i zmeczona ze nawet mi sie pisac nie chce. Marzenusia-dzieki za zdjecia. Czekam na zdjecia ze slubow i nie tylko jak ktos cos innego wysyla. Pozdrawiam wszystkich
-
Hej, Wrocilam niedawno z ostatniego juz wykladu z jazdy (7 godz ) i jestem padnieta :-( Zaraz sie ide przespac. Wlasnie wcinam pyszna zapiekanke warzywna, lekkostrawna i podam potem przepis:-) My dzis mamy wyjsc jak zwykle w weekend ze znajomymi do baru lub clubu ale ja chyba nie pojde bo mam 600 stron do przeczytania na poniedzialek a jutro pracuje od 2 do 9:-( Dla mnie weekend bez imprezki jest zmarnowany:-( Zrobilam sie partygirl:-) Wszystkim zycze udanych wypadow lub milej nauki. U nas cieplutko. Papatki
-
Mialo byc graduation with a univerity degree:-)
-
Czesc!!!! Jestem ostatnio strasznie zajeta. Praca, szkola i nauka jazdy i dom oczywscie. Ten prof od kursow jest okropny, oblesny i niemily. Pierwszy raz cos takiego spotykam. I juz zapowiedzial ze w swojej karierze 15 letniego uczenia postawil tylko 3 A+ z esejow. Ale jakos dam rade tylko ksiazki grube po 600 stron, a mam ich do przeczytania 10. W pracy ok, tylko nudno. Na nauce jazdy tez ok. W sobote mam juz na szczescie ostatni wyklad a cala niedziele musze pracowac. Ale powoli planujemy wyjazd pod namioty na dlugi weekend za 2 tygodnie z cala grupa polsko-kanadyjska. Mam nadzieje ze sie ociepli:-) Squirley-gratuluje ocen. Ja tez sie spodziewam ze trzy A bede miec na koniec i 2 B+. No z tych kursow letnich to nie bedzie latwo zwlaszcza ze mi sie nic nie chce. Dzis wysylam acceptance na Business Management, tyle ze mi kaza wyslac proof of graduation of a univeristy degree przed 31 lipca a ja to bede miec pozniej wiec pisze do nich list i mam nadzieje ze zrozumia. A wogole to sie ciesze ze do Polski niedlugo jade:-) Moja graduacja jest tez podobnie jak Squirley tylko ze 2 miesiace wczesniej bo w pazdzierniku. Juz sie nie moge doczekac!!!!!!!!! Ode mnie tez nikt nie chce przyjechac, bo wszyscy sie splucza na slub wiec rozumie:-) Kokus- spacery sa bardzo wyczerpujace prawde mowiac bo trwaja 40 minut w jedna strone i 40 w druga ale przynajmniej oszczedzam prawie $5 na bilet, wiec sie oplaca. Uciekam sie uczyc. Papatki!!!
-
Xana dzieki za tone zdjec . Pierwszy raz zauwazylam ze Bono sie zestarzal:-( ale i tak go lubie:-) GNU- niestety lub stety z Anglia nie wypalilo. Nie zaluje za bardzo bo nie chce sie wyprowadzac z Kanady. Lubie ten kraj (gdyby tylko zima nie trwala w nieskonczonosc). Ide zaraz na uniwerek.Postanowilam chodzic na piechote do przystanku ktory jest ok 40 min ode mnie zeby sobie miesnie nog wycwiczyc ;-) Dzis stanelam na wage i bylo 56 kg :-) Jeszcze troche do zgubienia. Margot-ciesze sie ze ci dobrze poszlo i zazdroszcze temperatury. Bagatelka-jak tam jadlas polskie ziemniaczki? Dla Xany, GNU, Margot, Kokusia, Squirley, Bagatelki, Elfika, Marzenusi, Ewulka (ktora sie gdzies zapodziala), Naneczki, Gapy, Jay, Joaski, Piwoni, Funki, K-11, Siobhan, Malutkiej de, Amberangeli, Akary i wszystkich o ktorych niechcacy zapomnialam przesylam i