meg12
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meg12
-
wytrzymasz k-rysiu:) u mnie waga skacze 64nawet do 65, jak coś drgnie to zaraz idzie w góre, ale już dojrzewam do ostatecznego starcia, więc pewnie niedługo do was zawitam:)
-
witam wieczorkiem:) spotkania komunijne.... to mnie czeka za rok. zmykam do pracy ,miłego wieczoru.
-
witaj K-rysiu:) widze że walczysz-tak trzymaj,ja mobilizuje siły
-
Herbatka zrobiona,dzieciaki będą dopiero o 16.00, więc mam tą godzinke dla siebie:) Dla was to pewnie bardzo pracowita pora, teraz wracacie po pracy do domu,a ja ide dzisiaj na noc ,więs ciągle sie mijamy:(
-
Mam nowe przepisy na mufiki, ale to chyba nie jest dobry pomysł,patrząc na moj poprzedni wpis:( Ide zrobić czerwoną herbate ,jest ktoś chętny?
-
Witam:) U mnie wiosna, słonko świeci,a śnieg odpływa:) Okres świąteczny definitywnie zakączony, dzisiaj rozebralam choinke i schowalam ozdoby.Ciągle widze gdzieś igły,chyba jest za bardzo przesuszona,ale chce ją przesadzić do ogrodu ,może się uda. Jakoś z postanowieniami noworocznymi jestem na bakier,desperacko się bronie 1-calkowity zakaz palenia-oszukuję:( 2-dieta-ciągle pieke i gotuje:( 3-lepsza organizacja pracy-ciągle tkwie w chaosie, coś planuje ,a coś innego robie, w skuek czego ciągle jestem zabiegana mimo że moja praca pozwala spędzać dużo czasu w domu:( UFFF.... teraz jak to napisalam może bardziej się postaram:) Jeśli chodzi o mufinki to ostatnio mam hopla na ich punkcie, kupilam takie formy z dolkami i szaleje, dzieci eż je lubią, znalazłam strone z przepisami i testuje.
-
witam napisałam i mi nie poszło:( wiec pisze jeszcze raz. W czoraszy dziń był ciężki, bardziej dla mojego męza, bo to jego wieloletni znajomy:( dzisiaj już zaliczyłam porcje ruchu, porąbałam sobie troszke drzewa, bardzo to lubie zawsze się odstresuje. Za oknem robi sę coraz bardziej szaro śnieg topnieje i wyje wiatr. Poprosze o troszke slońca jak ktoś ma na zbyciu.
-
witam wnowym roku:) pozdrawiam wszystkich,i zazdroszcze silnej woli, coś czuje że niedługo będe zmuszona zrobić tutaj rachunek sumienia ,bo coś zaczyna mnie cisnnąć( a raczej kilogramy):)
-
witam niedzielnie. Czy u was też tak sypie? Mam nadzieje że przestanie ,bo dzisiaj maszeruje na noc do pracy, a jutro mamy pogrzeb:(,Odszedł nasz znajomy. U mnie już po obiadku, więc tak troszke cięzkawo mi teraz, chyba czas na herbatke.
-
gdzie wszyscy?
-
witam mam nadzieje że doły już odeszły w zapomnienie,może to brak cukru?:D Dzisiaj czekam na księdza, może dojdzie . a1sa-- zazdroszcze ci samozaparcia,ja codziennnie zaczynam od jutra,dzisiaj zrobiłam cudowne babeczki czekoladowe. Mam nadzieje że to etap przejściowy, poprostu dziwnie reaguje na słowo dieta. teraz ije czerwoną herbatke , zapraszam:)
-
witam w nowym roku:) Moje postanowienia,zaczynam wprowadzać w życie. Mam nadziejeże wytrwam,czego i Wam życze. U mnie zapowiadają się duże zmiany ,mąż ma zamiar iśc \" na swoje\" nie wiem czy to jest dobry pomysł.Mamy kredyt na samochód, i mase innych wydatków, dzieci rosną, ale inną opcją był wyjazd za garanice, więc może to jest ta lepsza decyzja? Jeśli chodzi o dietkowanie to jakoś opornie idzie, jakoś same pyszności ostatnio gotuje. Dzisiaj wypróbowałam nowy blender do tarcia ziemniaków, dostałam pod choinke ,bo stary się rozsypał,więc moja silna wola kontra placki ziemniaczane przegrała:( będe dalej walczyć. a1sa--.> ja też jestem na topiku z dietami może się spotkamy.
-
witam was gorąco w ten magiczny wieczór:) Właśnie wrociłam z pracy, i mykam do siostry, tam przywitam nowy rok razem z nią i sąsiadami. Będzie bez szleństw, bo juto rano do pracy:( mam nadzieje że ten nowy rok będzie dla wszystkich bardzo udany, niech wm się spełnią, najskrytsze mazenia., a pomyślność gości w waszych domach. do Siego Roku :D
-
to znowu ja:) właśnie ogarnełam chałupke, niby w święta nikt nie bałaganił, ale było co robić. teraz czas na kawke-zapraszam:D
-
witam wieczorkiem pisze wieczorkiem ,bo za oknem ciemna noc, a ja jeszcze ide do pracy. Ja juz prawie mam z głowy pożadki, wiadomo że do poniedziałku,jeszcze nabałaganią.Zostassło jeszcze gotowsasnie w niedziele, bo mimo że ide do szfagierki to zawze robie w domu pierogi i ryby.Az mi szkoda bo kuchnia lśni:) zaglądne pewnie jutro rano .
-
witam I znowu się minełyśmy:( ( przepraszam ale dalej mam zepsute ss) Dziękuje ża życzenia, pewnie już moje przeczytasz po powrocie, Przesyłam Ci moje życzenia spokojnych i pogodnych swiąt , dużo śsniegu, rodzinych spacerów,dużo odpoczynku i wracaj do nas, naładowana energią na następne miesiące.:D zmykam do pracy , 765-jak tam pałerek, dalej na wysssssssokich obrotach:)
-
witam:D bardzo się stęsskniłam za wami , trozke kuleje mi organizacja pracy. Mam już nową podłoge w salonie, i internet w swoim ( razem z synem)komputerze ,więc moge klikać kiedy chce:) Musze tylko kupić nową klawiature, bo to jest ta stara co się sss zacina. a1sa-kiedy jedziecie, bardzo ci zazdroszcze,a o wage się niemartw, sama zobaczysz jak wrocisz do domu. 765--. dobrze że to tylko stłuczeni mój yn złamał kciuk w czerwcu.3 tygodnie ręka w gipsie. teraz znikam ,ale jezcze zaglądne wieczorem, może ktoś znajdzie chwilke w tym gorączkowym szale przedświątecznym. Zapraszam na dobrą herbatke.
-
witam:) Mam nadzieje że Mikołaj był u wszystkich, bo jesteście bardzo grzeczne dziewczynki:) U mnie nic nowego, jak cos się zmieni to napewno was zawiadomie.
-
witam I u mnie robota wre, Jutro mama ( Barbara) robi imprezke dla koleżanek, więc gotowanie i sprzątanie .AQle już do świąt będe miała z głowy.Dół prawie gotowy, wieczorem tylko jeszcze umyje schody ,jak już nikt nie będzie latał.Zaraz wstawiam lazanie, dla mamy ,mam nadzieje że odgrzewana jutro też będzie dobra. Ja niestety maszeruje do pracy.
-
witam za oknem paskudnie, ciągle pada ,a w nocy bardzo wiało , myślałam że dach odfrunie. Mały ciągle w domu, niby nic mu nie jest ale pokasłuje i teraz zaczyna pociągać nosem.Jutro maszeruje do szkoły, jadą do teatru, szkoda żeby go omineło. Wczorajszy dzień totalne lenistwo, poza obiadwm nic nie robiłam, wszyscy w domu turlali sie po kanapach.Mieliśmy w planie lodowisko, ale przez ten deszcz, odeszła mi ochota.Mąż miał jeden wolny dzień, więć mu odpuściłam, niech też troszke odpocznie. miłego dnia, i chociaż troszke słoneczka.:)
-
witam Już mamy grudzień, jak ten rok zleciał. Andrzejki--Po pracy u siostry, nie za długo bo rano szła do pracy. Miałyśmy w planie jakiś dobry film babski, ale wprosił sie mąz,taki z niego bawiamek że oglądał Twierdze szyfrów, a my na boczku cichutko planowałyśmy świeta:) Za oknem jesień , deszcz pada ,śnieg odpływa. Zaraz biore sie ostro do roboty, wieczorem do pracy i musze z małym nadrobić zaległości. Miłego dnia, postaram sie jeszcze zaglądnąc.:D
-
witam wieczorkiem pewnie znowu, nikogo nie zastane:( Mam nowine i podziele się zwami, postanowiłamże pojade z siostrą w maju( długi weekend) na mały wyjazd nad jezioro. Mnie też sie coś należy.Zabieram tylko malego.
-
witam:) Brawo dziewczyny- ostro mnie gonicie musze uważać:) teraz musze dogonić stokrotke, moje starania raczej mizerne, ale walcze.
-
witam wieczorkiem krysia--> dobrze że zaglądasz , rtrzmam kciuki za nową firme U reszty wszystko widze że wszystko ok. U mnie rożnie ,ale nie ma czym się chwalić, pomyślicie że mi odbiło, koleżanka przyniosła do sprzedania, komplet śliczną spudniczke i sfeterek , kupilam -o rozmiar zamałe . Jeśli do świąt nie schudne to mnie coś trafi, może strata materlialna mnie zmobilizuje?
-
witam wpadam jak po ogien, ale ciągle w biegu. dzisiaj córka ma półmetek , syn urodziny u koleżanki, a ja na noc do pracy. Mąz bedzie robił za kierowce. dietowanie- różnie są male sukcesy ale i porazki.:( waga bez zmian ,ale mam nadzieje że jak wpadne w rytm, to jakoś rusze do przodu. Trzymajcie się cieplutko, może niedługo będe mogła i ja się czymś pochwalić.