meg12
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez meg12
-
wiem że bizuteria też jest tańsza,znajomi kupili piękne obrączki z białego złota, podobno dużo taniej niż sie dowiadywali o podobne u jubilera.
-
masz racje,ale wiele osob sobie chwali ten rodzaj zakupow,chyba ze wzgledu na ceny, podobno są niższe niż w sklepie.
-
też myśle o kawcw ,ale boje sie ze nie będemogła zasnąc. dawno k-ryia nie zaglądała, pewnie bardzo zabiegana ,mam nadzieje ze u niej wsystko ok.
-
witam wieczorkiem. ale ciemnica,niby jeszcze wcześnie ,ale już nic sie niechce.Przydał by sie kominek na długie wieczory. a1sa--> ty już siedzisz przy swoim? mam dobrą herbatke ,ma ktoś ochote?
-
u mnie już kotlety pachna, straszna pokusa, jakoś nie moge sie niczemu oprzec( jedzeniu:D).Chyba zczne kupować kapuste pekińską ona mnie strasznie zapychala.
-
Właśnie za oknem ,straszna zawierucha i zrobiło sie bardzo ciemno, liście szleją w powietrzu, to napewno nie jest piękna złota jesień:( Dzisiaj dalam malemu rekawiczki,troche marudzil ,ale mam nadziejeże je nie ściagnoł. Zaraz moje dzieci będa wracać ze szkoly, moze nie będzie padać. Szkoda mi ich, ale zaraz dostaną ciepły obiadek.
-
Nie strasz ja już marzne. Niestety Jelenia Góra nie jest duża i na wieksze zakupy trzeba jechać do Wrocławia. W tamtym roku ,kupiłam w Deichmanie, takie zamszowe,z paseczkami na calej długości, ale musze je nosić lekko pomarszczone bo dalej nie wchodza:(
-
puk, puk jest tam ktoś?
-
cześc oskarka---> zazdroszcze ci zimowej garderoby, ja jeszcze nie trafiłam na nic ciekawego,a zima już za chwilke:( duży kłopot mam z butami chce kozaki do spudnicy i nie moge znalezc takich które zapne :(
-
Ty to masz dobrze, ja jutro pracuje na dzień a w niedziele na noc:(
-
Wszystkiego najlepszego dzisiaj balujesz?
-
mam Cię:D klikam i kącze obiad.
-
Kropelka--> moj dzisiaj poszedł do szkoły ,ale nie wiem czy nie zawcześnie, bo od rana ,jakoś kichał i mowił że go kreci w nosie,aby to nie był katar.A za oknem paskudnie, idzie zima, już wczoraj potwornie zmarzłam jadac wieczorem do domu. trzymaj sie miodowo, cytrynowo i cieplutko,omijaj wirusy:)
-
stokrotka -->smacznego:)
-
witaj stokrotko:) Zniknełam na chwile ,bo yn wolał pomocy, nadrabia zaległosci do szkoły. O 16 jedziemy na slubowanie:) Właśnie zjadłam moją zupke ,ale podjadlam też grzanki sa pyszne. A u ciebie bigos, nawet u mnie już pachnie ,tez dawno nie jadłam:)
-
kawa prawie wypita , a wszyscy zajęci, puszczm muzyczke i zaczynam wirować po domu:) Zostawiam wlączony monitor, może ktoś zaglądnie.
-
a1sa--->popieram:D
-
witam odespałam nocke,i teraz musze wypić kawke ,bo robota jakoś mi nie idzie. Wczoraj w pracy nie popisałam sie:( zjadłam 3 grzanki z dzemem, musli z bananem, jabłko i pomarańcze:( wygląda że cała noc jadłam, ale i spaliłam troszke kalori, pierwszaki dały popalić i pobiegałam troche po schodach. dzisiaj tylko kawa, bo spałam, teraz ugotowalam kalafiora i brokuła,zrobie sałatke. dla siebie zjogurtem a dla reszty z majonezem.na obiad mam zupe od wczoraj, dzieciakom zmiksuje , zrobie zupe krem z czoskowymi grzankami, dodam serek topiony albo żółty. pycha ,nie wiem jak opre się pokusie:)
-
kawka wypita, do jutra ,:)
-
witam teraz pije małą kawke, a potem czas zbierać sie do pracy:( dzisiaj sie zwaze ,a od jutra ostro biore sie do galopu. dzisiaj zamiast kolacji zaliczylam już 1 batonika. do pracy biore tylko owoce,może wytrzymam:(
-
Zupa gotowa, sprzatanie prawie skączone, jak to się dzieje ze w domu jest ciągle jakas robota? Też tak macie? Kobiety powinny mieć Wiczany drugi etat( prowadzenie domu) do emerytury:)
-
Zupka gotowa,jeszcze tylko odkurzanie i na dzisiaj koniec. Tak myśle ,ale po zastanowieniu,wlasciwie ciągle jest coś do zrobienia. Też tak macie? Kobiety powinny mieć wliczany drugi etat (prowadzenie domu)do emerytury:)
-
witam Bardzo sie za wami steskniłam, ale juz teraz będe do was zaglądać regularnie. Moje zawirowania zawodowe już sie skączyły i wszystko zostaje po staremu, czy to dobrze czy żle sam jeszcze nie mogoe ocenić. Z wagą jest ok czyli troszke do góry ,troszke w doł,normalka. Jedyny pozytek z tych nerwów to że latałam ze ścierą po całym domu bo sobie nie mogłam znaleść miejsca. Teraz trzeba zmobilizować resztki silnej woli jakie mi pozostały, startować od nowa( ile razy już to pisałam) Dzisiaj od rana ( a właściwie od wczoraj) kręce sie przy malym, znowu jest chory, byłam rano u lekarz nic konkretnego nie stwierdził, zobaczymy co się z tego wykluje. Ma gorączke czasami boli go brzuch,ale najbardziej boli go głowa , myślałam że to może zatoki ,po ostatnim katarze jeszcze troszke ma zatkany nos. teraz leży i ciągle jęczy jak to męzczyzna:) Jde go troszke poniańczyć, to mu będzie lepiej:D
-
Teraz z innej beczki. Moj maly znowu chory,właściwie nie wiem co mu jest,rano byłam z nim u lekarza, nic nie stwierdzil, Ma tylko gorączke, i bardzo boli go głowa,a nad ranem bolał go brzuch ,ale teraz już nie.Zobaczymy co z tego sie wykluje.
-
witam Już dawno nie zaglądałam ale sama nie mogłam ogarnoć wszystkiego, a tym bardziej przelać tego na slowa. Teraz już wszystko jest ok ,czyli po staremu, awans już nieaktualny, decyzja z gory ,mogła przejśc tylko jedna osoba a nie dwie jak proponowali na początku. Właściwie nie wiem co czuje ,ulge, żal? Z jednej strony ulga że nic nie musze robić ,z drugiej wiem że takiej okazjii już nie będzie :(teraz kolażnka ,sie martwi bo narazie od listopada idzie na dwa miesiące , okres próbny)ą jeśli się nie sprawdzi to same nie wiemy co bedzie,czy będzie mogla do nas wrocić.