meg12

kropka dzięki , sprawdze jak córka wróci( zmieniła hasło) ale sie najadłam takiej pysznej dużej fasolki. mniam, mniam . Zostało mi jeszcze na jutro do pracy.

Corka mnie pogoniła od komputera:(

kropka--> nie moge otworzyć zdjęc:(

zaraz sprawdze czy doszły:D

Dla odmiany może napijesz sie kawki? Buber też coś zamilkł ?pomachaj nam łapką:D

hej ,hej -jestem!!!!!

Witam:) Alex--> dzieki za zdjęcia, jesteś już laska:D- jak mały czy już lepiej? postaram sie zrobić jakieś telefonem i zgrać ,moze jakoś wyjda, bo tych z wakacji coś długo nie moge dostać . a może zrobie sobie w nowych sukienkach i ocenicie ,ktora najlepsza. mam dalej problem z butam a do wesela dwa dni:( Wczoraj zabrałam synka na szkolne zakupy. nie był to dobry pomysł ale, balam się że jak kupie zły plecak to sie zapłacze,No i wybral najdrozszy, jaki był:( cała nadzieja że jest solidnie wykonany, i gdyby dojezdzał autobuem szkolnym ,to wszystko będzie miał całe i nie pogniecione. dietka tak sobie. bry... chyba musze zamknąc okno bo jakoś zimno sie robi ,to już chyba koniec lata:( mam nadzieje że nie będzie padało bo mam tone wywieszonego prania nadworze.

witam:D ciągle w biegu, jakoś duzo spraw się zbiegło. Wczorajbyłam z małym na zakupach do szkoly,chciałam zeby uczestniczył w zakupach , bo to jego wielki początek. To chyba nie był dobry pomysł bo wybrał sobie najdrozszy totnister:) co tam raz zaczyna sie pierwsza klase, mam nadzieje ,że będzie go miał jakiś czas.

witam Już odespałam nocke,ale jestem jakaś rozlazła,nawet do miasta nie pojechalam:( Cała niedzienla energia już uszła, bylam na koncercie De mono, wlaśnie pije kawke na rozruch, u mnie dzisiaj kluski sląskie z sosikiem_Pycha ,ale nie dla mnie ,trzeba rtoszke wyrownać brzuszek przed weselem:) Za oknem znowu buro_szaro, i wieje zimny wiatr, . Oj coś czuje że trzeba odcedzić ziemniaki bo zaraz będa pieczone:)

witam:) Już odespałam nocke, humorek byle jaki, wczoraj wieczorem w pracy pochlonełam wszystko so się dało:( zaczelam niewinnnie od sałaty z dodatkami+2 krokki wazy, potem jabłko ,nekatarynka a na koniec musli domowej roboty.Starczyłoby na 3 kolacje.

a1sa--> jeśli chodzi o lekarzy ,to też mam taki same zdanie , w czerwcu mały zlamał reke, co się nachodzilam !!!niby glupstwo, ale chirurga dzieciecego ani na lekarstwo .

witam podaje tylko moj adres: olusieczka@op.pl zmykam do pracy:(

Alex--> zawsze podawalam adres corki , ale teraz nie moge znależc ,może na moj z neostrady tam też mam poczte?

Krysiu--> powodzenia ,zawsze cie wesprzemy ,cokolwiek postanowisz. Jeśli jesteś pewna ,to dzialaj bo sie wykączysz.Jeśli nie to przemyśl jeszcze raz, może te nerwy z tego że jednak nie jesteś pewna?

Przerwa na kawe. Dopiero 16 ,a ja już mam dosyć. Wieczorkiem do pracy. Jutro szturm na buty.Mam sukienke to moge wybrać buty. Co myślicie o czarnej sukience, mieni się na srebrno,waska do połowy łydki.chodzio to czy nie jest za bardzo sylwestrowa. Teraz to raczej ubierają sie na kolorowo.

witam cieplutko wszystkich:) krysiaczku--> bedzie dobrze, wszyskie mamy czasami dola ,raz miejszego ,raz dużego. Teraz u mnie jest nawet ok, ale było cięzko .( same wiecie, bo pisalam) Mam nadzieje że i u Ciebie wszystko się wyprostuje. Teraz z innej beczki, wpadłam w szał sukienkowy , kupiłam 2 ,ale boje sie ze nie sa odpowiednie( jak zwykle) dietka raz dobrze ,raz żle. Wczoraj cały dzień w pracy a wieczorem byliśmy na koncercie (wyskakalam sie jak nastolatka:) Jeśli chodzi o motywacje to chyba fakt że znowu nie mogłam kupić tego co chciałam, zmobilizuje mnie najmocniej:)

witam wszystkich:) troszke mnie nie było ,niedziela caly dzień w pracy ,a wieczorem byliśmy na koncercie, poskakalam sobie jak nastolatka. Dzisiaj też biegiemod rana w mieście ,teraz robota w domu, awieczorem do pracy. Odnośnie tematu; nagradzania dzieci. U mnie jest rożnie syn(7)bez problemow od małego ,garnie się do prac domowych. Corka(17), bardzo powściagliwa w wykonywaniu obowiązkow domowych.Czasami żeby ją zmobilizować , proponuje wynagrodzenie, czesciej sama coś zrobi jeśli coś chce w zamian:( Mowie o czynnościach ,ktore normalnie nie wykonuje.

U nas też jutro jest impreza na lotnisku, może uda nam sie po pracy zaglądnoć. dzisiaj lenistwo, a jeszcze wieczorem wpadną znajomi,będziem grilować ,więc pewnie sie skusze na coś dobrego. Kropelka --> milej zabawy:D krysiu--> szkoda że nie zobaczyłas sie z bają.:(

sory_- miało być katinka:)

witam:) Ja juz po obiadku:kabaczek faszerowany , odrobina szpinaku od wczoraj. Zrobilam sobie wolne i zostawilam robote, poszlam na slonko:) oskarka--> na zły chumor najlepsza czekolada, mnim. 70% kakao, ale tylko kawałek ,mnie pomaga:D

Jutro to ja jestem w pracy:( Układaj sobie wszystko to i my skozystamy:) Zawsze to jakieś nowe pomysły.

Obiadek zrobiony, jeszcze tylko, okno w kuchni trzeba umyć. Zawsze chciałam mieć zlew pod oknem, i teraz mam.Czy wy też tak chlapiecie, przy zlewie?Okno wiecznie zachlapane , bo zasłonka króciutka.

O ktorej jesteś umówiona z Bają? Ja właśnie pije drugą kawke ,zrobilam sobie przerwe, przed drugą faza sprzatania , obiad już gotowy, więc moge poklikać:)

witaj krysiu:D Jesteś zajęta, czy możesz poklikać?

Jeste :) Juz mi lepiej ,bo jestem najedzona. chyba przesadzilam z tym szpinakiem zaraz pękne. Mam jeszcze tydzień , to może jeszcze coś kupie, chociaż wątpie ,aby oferta się zmienila.Będe musiał kupić to co będzie, ( albo to w co wejde)