meg12

Jestem:) JUż mi lepiej ,bo zjadłam tone szpinaku:) Na codzień ubieram sie sportowo , i dopiero jak jest jakieś duże wyscie, to jest problem. Dobranie sukienki i butów przerasta chyba moje możliwości.

dzięki za pocieszenie, ale obawiam się ze obeszłam już chyba wszystkie sklepy, nawet te do ktorych nigdy nie zaglądam, bo cena zabija. Moje miasto nie jest duże, więc i możliwości małe:(

Witaj Krysiu:D

cześc:( DO 16 .30 latałam ( dosłownie) po sklepach,mam strasznego dola ,i poco bylo tak chudnoć jak dalej nic nie moge na siebie znaleść .Lece wstawić ryż , bo jestem wściekle głodna , w mieście zaliczyłam tylko ,loda, ale go spaliłam.

Witaj elcia:) Ja prawie wcale nie jadam śniadań , to zły nawyk przekonalam się o tym na wlasnej skorze ,lepiej zjeśc coś dużego rano , zawsze masz szanse to spalić przez caly dzień. Jesli nie jem to na obiad zjadam 3x tyle niż normalnie.

Witam raniutko:) właśnie wrocilamz pracy i popijam spokojnie kawke, dzieci śpią mąz w pracy, a ja zbieram siły na zakupy.Bry... za oknem slonko wychodzi , w nocy była burza i ostro popadało.

witam raniutko:D włąśnie wrocilam z pracy i pije kawke, śniadanko zaliczone - nie ma czym się chwalicalić pożarłam kromke z polędwicą i serem wedzonym. alebyłam taka głodna ,ze mnie skręcało:( Na obiad ma szpinak, już go wczoraj obgotowałam, więc jak wroce z zakupow to długo nie będe czekać ,tylko na patelke i doprawie , miam już mam ochote:) Dzisiaj otrzebuje dużo energii , zobaczymy jak wypadną zakupy. Jesli chodzi o zdjęcia, to prześlie jesli tylko dostane zgrane nasze z wakacji( nie mam aparatu cyfrwego).

Kawka wypita -zmykam do ogrody zbierać szpinak.

kawka wypita -teraz zmykam do ogrodu zbierać szpinak.

To jesteś ubrana , może tylko jakaś bluska że złotym? teraz jest ich sporo , moja curka nosi takie do rybaczek. Też myślałam o złotych sandałkach -ponoć modne i ponadczasowe i będą na inne okazje.

Ja trace cierpliwość przy drugim sklepie, i biore to co pasuje a potem w domu płacze że mi się nie podoba:( Ogranicza mnie też budzet.

elemenciara ,może faktycznie tunika i spodnie? według stylistów , dekold w szpic optycznie wysmukla sylwetke ,a odcięcie pod biustem ( luzny dół)maskuje biodra . DŁugie spodnie wysmuklają nogi , i obcas też ( tylko że w praktyce to czsami inaczej wychodzi)

Może i szczupła a napewno szczuplejsza niż 2 lata temu. Ja jestem z tych ktore sklepy omijają szerokim łukiem. Jeszcze jade z córką ona już oglądała buty i stwierdziła że nic jej sie nie podoba. mam nadzieje że się niepozabijamy.Syn też chce jechać ,obłed, on uwielbia kupować, ma rozeznanie, już wiejakie chce buty i marynarke .uwielbia być na galowo.

Jeśli sukienka ,to trzeba żakiet ,na sam szal może być zazimno? Sukienek teraz dużo wiekszośc letnich, musze kupić i buty, jakieś sandałki ( na obcasie, bo ponoć noga wygląda lepiej), jak w tym wytrwać cała noc?

2 lata i rok temu mialam wesela, kupilam świetny zestaw: biale spodniei coś jak sukienka albo tunika z cieniutkiego materialu na ramiączkach, bylo bardzo wygodne i eleganckie.Dobrze że te wesela były u innych rodzin więc moglam spokojnie ubrać> Na to 1września musze kupić coś nowego, wszyscy mnie przekonują do sukienki,ale ja nie chodze w sukienkach, więc mam problem, najbardziej nie lubie przymiezać. Jutro czeka mnie droga przez męke:(

elemnciara--> widze że widmo sukienki i ciebie dopadło:) wracaj z kawką tutaj:D

witam dzionek intensywny, ale udany :) Zaplanowałam trzymać się diety, kupno sukienki i butow mnie przesladuje, może jeszcze jakiś centymetr, ubędzie:)na zakupy wyruszam jutro(nienawidze zakupow). zostalo mi tylko zerwanie szpinaku na jutro.U mnie też już słonko przydymiło, góry już zasnute mgłą , chyba będzie burza bo strasznie duszno.

witam:D ciesze się ze dziewczyny sie znalazły:) Mój plan pracy prawie wykonany,dietka też prawie ok, miały być tylko warzywka i owoce oraz sok, ale zaplątał sie mały naleśnik z serem:( Dzisiaj pracuje na nocke ,wiec może już nie bede jadła.Jutro jazda na zakupy ,wiec troszke kalorii ubędzie.Widmo kupna sukienki i butow mnie prześladuje , nienawidze zakupow. teraz mala przerwa na kawe. Zostało jeszcze zerwanie szpinaku na jutro.

witam slonecznie:D Za oknem piękne slonko to i humorek lepszy, dzisiaj pokuta za wczoraj, więc tylko warzywka i soczek ,może sie uda. Trzeba się ruszyć ,bo roboty dużo. a czas goni . to kara za lenistwo, od dzisiaj bardzo napięty grafik, trzeba wszystko przygotować do szkoły, a i zakupy ,zakupy, :(.Jutro robie najazd na sklepy , dobrze że wczoraj koleżanka powiedziała mi gdzie szukać kiecki , bo sama stracila caly dzień na zakupy.Już mniej więcej wiem czego się spodziewać i w jakiej cenie. teraz znikam ,ale zaglądne dzieci w domuwięc pewnie komputer będzie chodzil. a ja w przerwach zerkne co tu sie dzieje:)

witam:D dzisiaj plan napięty , dużo pracy , musze ogarnąc chalupke. Za oknem piekne słońce:) to i humorek lepszy. Zycze milego dnia.

Moja waga jest ok. Ciągle skacze czsem jest nawet 60 ,5 a czsami nawet 62kg, Dobranoc alex- ja jutro na nocke:(

Znikam i ja bo corka mi nie da zyć:(

u mnie już spokojnie( mam nadzieje)ostatnie noce były okropne codziennnie burze , dzisiaj było bardzo duszno, ale chyba poszlo bokiem:) Zobaczymy jak będzie jutro. Właśnie przeczytalam corce fragmęt naszych wypowiedzi, bo stwierdzilaże zachowuje się jak nastolatka, może to komplement:)

U nas to znaczy gdzie , przepraszam że pytam pewnie pisałaś gdzie mieszkasz ,ale przeoczyłam:)

chyba nic z tego, ja to jakaś pechowa jestem .Corcia już mi jęczy nad glową a tu nikogo niema:(