meg12

widze że dalej nikogo nie ma, więc znikam . może jeszcze uda mi sie dzisiaj zaglądnąc.

Witam wieczorkiem pewnie nikogo jeszcze nie ma, wiec tylko sie przywitam. Od dzisiaj znowu zaczynam swoją walke z kilogramami.nie było mnie tylko kilka dni ,a waga pozla w góre. niby nie miałam specjalnie ochoty na jedzenie ,a mimo to cos przybyło, 63,5 kg:( poprostu przestałam zwracać uwage na to co wpycham w siebie. Ale teraz koniec trzeba to nadrobić , uratowało mnie chyba tylko to że teraz zjadam mniejsze porcje. Dobrze że jeszcze mieszcze sie w nowe rzeczy , bo inaczej to by była całkowita porażka. Wlściwie przecież moge mieć mase problemów i ładnie wyglądać. Kto powiedział że kobieta mająca problemy musi być zaniedbana? Właśnie kończe pić herbatke znikam po now kubek, może ktoś sie odezwie.

dobry wieczor. alexandria nie karce bo sama nie jestem bez grzechu, po obiedzie spaliłam troche kalorii, targając ściete śliwki . wieczorem piwo z sokiem i 1 kromka ze smalcem.:( myślalam że dam sobie rade ale niestety wygrał smalec , to nie tragedia jutro przystopuje z jedzonkiem( cały ogród sałaty) i więcej ruchu obiecuje , spale ten tłuszczyk. zakceptowałam fakt że być może nie schudne już więcej ale musze utrzymaćtą wage co mam.:D

Witam wszystkich K-rysia bardzo dziękuje za zdjęcia,miłomi cie poznać.:D U mnie małe zmiany waga drgneła 62 kg,niestety obawiam się ze to tylko dla tego że waże sie w pracy a tam nie mam możliwości obżarstwa i zawsze po dniach w domu waga idzie do góry,ale jestem zadowolona, może to już moja granica? Jeszcze całe lato przed nami , dużo warzyw i owoców, może będzie lżej. Moje gratulacje dla tych co straciły kiloski. jeśli ktoś chce moje fotki to prosze dać znac:D Wczoraj wieczorem i w nocy była burza iulewa, dzisiaj dosyć ciepło ,ale ciągle pada kapusniaczek i pochmurno. Krajobraz jak po wojnie, wszedzie ziemia i wykopy, obiecali że posprzatają.

witam wszystkich zniknełam na pare dni przez własną głupote, popsułam kabel od internetu,chciałam go odłączyć( wyegzekwować kare)ipociągnełam za mocno, zaklinował sie pod drzwiami i przerwałam. U mnie bez zmian, ważyć będe sie jutro. Kupiłam sobie nowe spodnie, sportowy fason,zielone, zawsze takie chciałam i były tylko małe rozmiary.Teraz weszły ,ale są bardzo opięte w biodrach więc mam motywacje żeby zgubić jeszcze kilka centymetrów. Zono ż ---> brawo!!!!! K-rysiu--->zdrowiej szybciutkopoprosze o zdjęcie zmykam do kuchni--ale jestem

witajcie. Paskudnie dzisiaj , wieje i pada. Roboty przed domem staneły, wszędzie błoto. Tabelki nie zmieniam, bo zważe sie jutro,( mam nadzieje że waga będzie ta sama i nic nie przybyło,na spadek nie licze:( ) Moje sniadanie to 1 parówka drobiowa , pomidor, ogórek małosolny,1 waza, kawa. Obiad barszcz czerwony.

Bebet--> mój syn ma prawie 7lat,w przedszkolu zjada warzywa, Też wpadłam na pomysł z chińszczyzną ,kupiłam pałeczki robie z makaronem ,czasami uda mi sie przemycić tak warzywa:)

Witam ponownie U mnie nie pada ,ale za ciepło nie jest. Krajobraz ksiezycowy , wszedzie wykopy ,a jeszcze do nas nie doszli, wszędzie skała to opornie im idzie. Właśnie wychodzi słonko ,może już sie przejasni:) Nie mam pomysłu na obiad ,chyba zrobie sobie sałate zoliwą, proste i szybkie .

witam o poranku. Padam z nóg , ja już po śniadaniu ; 1 jajko na miękko, 1 kromka wazy,kawa.obiad jeszcze nie wiem. Zastanawiam sie nad zupą kapuścianą ,( młoda kapusta :) ), ugotuje cały gar, można zamrozić i doprawiać każda porcje inaczej. Ja mam wywiadówke jutro troche sie boje. Jde spać, mam nadzieje że usne, przed domem wrze praca ,kopią już pod rury , dobrze że jest mój mąż i wszystkiego dopilnuje.

Bebet-->Poprosze o przepis na krówki Zonoż-dobrze że jesteś:D

witajcie. Wczoraj cały dzień w pracy, dzisiaj dużo pracy w domu a wieczorem do pracy. Wczorajsze ważenie: rano62 ,600, wieczorem sprawdziłam na nowej wadze 63kg. więc albo tyle zjadłam albo stara waga troszke oszkuje:( Musze poszukać wpisu kiedy się mieżyłam, robiłam to tylko raz i jestem ciekawa czy coś ubyło.Znalazłam swoje spodnie ,ktore dostałam przed rokiem i są takie fajne że ich nie oddałam mając nadzieje że kiedyś je ubiore-a teraz są dobre:D

wpadła tylko powiedzieć dobry wieczór. Baja-->wybaczamy , Ja się ciesze że nie tylko ja mam wpadki , nie ma tutaj ideałów.:D Może będe mogla poklikać póżniej , jeśli nie to do jutra. Ważnie aktualne?

K-rysia--> będzie bardzo dobrze ,a nie tylko dobrze:D

Wpadłam powiedzieć dobranoc. dzień minoł szybko i intensywnie.Zycze wszystkim spokojnej nocy. oskarka --> będzie dobrze, masz czas nie spiesz się, przemyśl. zaglądne jutro pa pa. dzisiaj córka ma wieczór babski więc nie dopcham się do klawiatury. pa zmykam spać . Swiatła nie gasze może ktoś bedzie chciał trafić .może nie będziemy gasić , tak mi sie kojarzy z latarnią zawsze wskarze droge,zaprowadzi do przyjaciól.:D Dobranoc , kolorowych snów

Udanego dnia dla wszystkich .

Witam wzystkie odchudzaczki. Ja już po pracy dwa dni wolne, lubie mieć sobote i niedziele wolnną, niestety raz na cztery tygodnie. Dietka ok. jakoś wytrwałam w pracy. K-rysia-->ciesze się że jesteś , obiecuje że dzisiaj poczytam Elemnciara-->mam nadzieje że nie będziemy musiały znowu długo czekać na ciebie, pogoda ma być już ładna to będzie lepsze samopoczucie:D Baja--> w programie \"Jesteś tym co jesz\"proponowali szklanke wody z cytryną na czczo Bebet--> Brawo za wprowadzenie zdrowej kuchni dla całej rodziny,( ile lat ma syn?) Oskarka--. Zycze ci trafnych decyzji,może to jednak chwilowe. Alexandria-->jeszcze raz brawo za wytrwałośc Kropelka -->udanych zakupów, kup numer miejsze, bo jak przyjdzie czas to będzie na tobie wisieć:D

Witam Ja już po obiadku , teraz popijam herbatke. pobrykała sobie prawie godzinke, pewnie jutro nie będe mogła się ruszać.,ale teraz wiem że posiadam jakieś mięśnie, ktore już teraz mnie bolą od rozciągania:( Kropelka mądre słowa, niby zgadzamy sie z nimi ,ale jak cięzko wprowadzić je w życie. Matko jedyna za oknem tornado, mam wrażenie że mi chałupke przestawi,może ten wiatr rozwieje te chmury, już teraz słonko nieśmiało pobłyskuje.

witam ponownie kropelka moje gratulacje:) U mnie za oknem też lata nie widać,i zaczeło padać:( Sniadanko zaliczone :musli z mlekiem Na obiad kotleciki z mielonego indyka ,samo mięsko +przyprawy bez jajka bułki, pieczone na patelni grilowej bez tłuszczu do tego sałata. Chyba jest dobrze, już bardziej nie moge obniżyć kaloryczności.Chyba że sama sałata, ale wtedy zaraz będe głodna i wtedy same głupoty przychodzą do głowy.

dzień dobry :D Przed nami nowy dzień, mam nadzieje że udany dla wszystkich.:D U mnie pogoda pod psem. Przyjechały już maszyny z wodociągów ,może dzisiaj będą kopac pod rury.moje ostatnie kwiatki zdąze jeszcze uratować. co zrobić z kwitnącymi tulipanami, można wykopać i przesadzić?

dobranoc dziewczyny miłych snów o idealnej sylwtce:D Jutro sie miniemy bo ja ide na noc , więc również milego dnia.

Masz racje jak pomyśle że niby mogłabym chodzić na areobik ,basen, ale te dojazdy mam mało autobusów, to by była wyprawa na całe popołódnie. Może to tylko wymówka?

Ja pieczywa nie jem prawie wcale tylko sonko albo waza, Może te kluski mnie dobijają ,ale przecież nie jem codzeinnie, jak je zjem to ograniczam sie bardziej z resztą. wiem nie ma co sie oszukiwać bez ruchu nic nie zdziałam:(

cze,sc alexandria staram się ale było tak pięknie te kilogram co mi ubyły, to same leciały ,myśle że dopiero teraz czeka mnie pożadna praca:(

Dobry wieczór wszystkim mam dola , miałam złe przeczucia , dzisiaj wlazłam na wage i 63.1kg , zaczynam już wątoić czy jeszcze coś zgubie. Moja spowiedz śmiadanie: 2,1/2 kromki sonko z polędwicą ,ogorkiem i pomidorem , kawa. 2 śniadanie pomarańcz, kawa. Obiad schab duszony ,buraczki z papryką. Podwieczorek jabłko kolacja czerwona herbata Alexandria --> brawo ,brawo:D Baja--> jestem z ciebie dumna,tak trzymaj.

Na wszelki wypadegknie gasze światła może ktoś jeszcze zaglądnie to zgasi. Będzie mu lepiej trafić i nie pomyli topików.:D