Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

meg12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez meg12

  1. Dobranoc Jutro dzień prawdy ,też sie zważe ,może lepiej żyć w niewiedzy? Jutro rano ide do pracy ,zaglądne wieczorkiem. spokojnej nocy . Ponoć śpiąc też spalamy kalorie, więc znikam spalać:D
  2. Alexandria--> lato i piwo jabłkowe , rozmarzyłam sie , już czuje to ciepełko wieczorem ,kiedy można posiedzieć spokojnie wieczorem:D
  3. myśle że jak będziemy rozsądne to i jakieś jedzeniowe szaleństwo nam nie zaszkodzi.Przeciesz nawet 1 golonka ( nie lubie) od czasu do czasu nie spowoduje że natychmiast przytyjesz.Dietetyk mówiłw tv że nawet jak złamiesz jakieś swoje zasady to nie koniec świata i nie trzeba rezygnowaćz diety ,tylko postarać się spalić nadmiar kalorii.
  4. Ja pieczywa musze unikać bo lubie wszelkie ciemne to moge jeśc jak ciastka,moja mam mnie nauczyła. czasami w pracy zjadałam 0,5 kg takiego chleba(przez 12 gdz.)
  5. Z nudów poczytałam sobie o diecie kobiety karmiącej, dużo tego. waściwie nie jest tak żle jak myślałam.Odchudzać sie nie możesz ale zalecają rozsądek. kilka lekkostrawnych posiłków, unikanie słodyczy bo to puste kalorie,jeśli mała nie jest alergiczką to dasz rade:D
  6. Zaczynacie mnie zawstydzać musze i ja zabrać sie za te ćwiczenia .Z kupnem gazety tak zwlekałam że już jej nie ma.
  7. Bebet--> dasz rade ograniczysz jedzenie .odstaw węglowodany , te które możesz zastąp owocami i warzywami . Masz dużo ruchu przy 8 miesięcznej małej ( zaraz zacznie chodzić), praca przy domu,Bedzie dobrze:D, jednak dopuki karmisz sama wiesz co jest najlepsze dla małej .pewnie gdzieś opisali diete niskokaloryczną dla mamy karmiącej:) (Jeśli taka istnieje)
  8. Dobry wieczór Jakoś wytrzymałam , tylko czerwona herbatka ,ąle chyba zalicze jeszcze pomarańcze.:( Zaglądne jeszcze dziśiaj może ktoś będzie.
  9. Bebet--> może jedz więcej na śniadanie ,albo wprowadz drugie śniadanie to obiad nie będzie taki kuszący:D teoretycznie to my wszystkie wiemy co wolno a co nie, tylko czasami z realizacją jest gorzej:(, ale zawsze możesz liczyć na nasze wsparcie tu nikt nie krytykuje tylko wspiera.
  10. komunikat dla żony ż --bardzo prosze o kilka słów , martwimy sie!
  11. witaj bebet, ja też nie stosuje żdnej diety zastosowałam metode mniej żreć. , i kilocki poleciały, teraz jest gorzej już nie chcą tak znikać , ale musze uczciwie sie przyznać że ruchu to u mnie jest za mało. Pocieszam się ze już niedługo lato to więcej pracy przy domu więc i ruchu,no i motywacja większa urlop :)
  12. dobranoc słoneczka. Jutro z uśmiechem na twarzy maszerujemy na wojne z kaloriami:D
  13. czy to ja dzisiaj gasze światło?
  14. baja --> tak trzymaj:D kropelka-->> nie piszesz ,nie piszesz ,a tu za kilka dni niespodzianka 5 kg ubyło . K-rysia-->nie daj sie, jesteś silna dasz sobie rade,a my zawsze cię wysłuchamy . Zmiany zawsze są trudne daj sobie troche czasu, zaraz będzie lato długie dni i więcej czasu dla ciebie i rodziny .Uśmiechnij się:D
  15. dobry wieczór Jak zwykle minełyśmy sie , dopiero teraz mam dostęp do neta. kolacja 2 kromki sonko ze schabem ,pomidorem i ogorkiem. też już mi sie oczka zamykają ale może ktoś jest?
  16. witaj i żegnaj alexandrio-spokojnej nocki do jutra.:D
  17. Bee-->dzię ki za dobre checi, ale dla mnie chyba troche za drogo. Truskawki, borowka amerykańska, orzechy nerkowca niestety nie na moją kieszeń.ale czyta sie bardzo smacznie:D
  18. nareszcie w domu. wizyta u laryngologa jakaś dziwna, nic mi nie powiedział.Stwierdził że mały jest jeszcze nie wyleczony, dał leki na wzmocnienie i kazał przyjść 22.05. Dalej nie wiem czy ma trzeci migdał ,albo skrzywioną przegrode. Mąż też był u chirurga, ma chyba zapalenie żył ale lekarz sam nie był pewien dał leki i zwolnienie.Jeden wielki cyrk.jeden plus że kupiłam synowi czarne spodnie na przedstawienie i buty , znalazłam fajne mokasyny.On chciał takie jak do komuni, ale były drogie i nie praktyczne bo ubierze tylko raz a we wrześniu będą zamałe .Ruchu zażyłam sporo całe miasto w dwie strony. A obiad zawaliłam pochłonełam kopytka ,mój mały zobaczył w mieście i się skusiłam kupne ale dobre.
  19. pa pa ja też znikam , o11 mam autobus.
  20. mówią że jak w domu sie nie je warzyw to i dzieci są nie nauczone. Guzik prawda u nas jemy wszystko i pod każdą postacią a syn nie i koniec.
  21. powodzenia -u mnie wszyscy jedza tylko syn oporny, same cukry i węglowodany, ale walcze.
  22. ciesze sie ze walczysz , to i mnie dopinguje bo też chce mieć jakieś efekty . Wlaśnie musiałam zamnkąc okno bo zerwała sie wichura , jest bardzo zimno ,nie ma kurtki na taką pogode , w zimowej głupio a zkiety za cienkie.
  23. Ja też skacze do kuchni , ale mój sos robi sie sam:D jeszcze tylko ziemniaki , a do tego ogórki korniszony. Ciągle zerkam za okno jaka pogoda . bo nie mam ochoty moknąc na przystanku. Jak tam silna wola -trzymasz się?
  24. I?de po kawe może ktoś się odezwie?
  25. dzień pochmurny? Chyba tak powinnam zacząć u mnie też paskudnie za oknem ,bryy... śniadanko ok 2 jajka na miękko 1 kromka sonko. jestem już po kawie ,ale chyba wypije drugą , dzisiaj jade z małym do laryngologa, mam nadzieje że przestanie padać:( Jak zwykle po pracy w nocy jeste skołowana i jade na zwolnionych obrotach.dzisieszy dzień będzie cieżki, mam troche kłopotów, ale zaczyna się wszystko prostować. coś u nas smutno.ale nie możemy sie poddawać, alexandria ma racje, trzeba cieszyć sie każdą chwilą. musze też sie tego nauczyć - potymizmu:) Dziewczyny będzie lepiej . Duży uśmiech dla wszystkich:D
×