meg12

dobranoc moje młle do jutra.

gdzie jesteście zaraz moje dzieciątko wyrwie mi klawiature:(

boże co ja pisze chyba naprawde jestem zmęczona, pije już drugi kubek herbaty, chyba pora iśc spać ,bo jutro ide do pracy na noc. polatam jeszcze chwilke postronkach.

miało być dzisiaj:D

Ndzie jeszcze ktoś dzisiaj?:(

widze że dzisiaj wszystkie miałyście sporo ruchu:D Rano chciałam sie zwazyć ale dziewczyny zabrały klucz i nie miałam dostępu do wagi, a miałam wrażenie że coś spodnie są ciut luzniejsze

Witam wieczorkiem nareszcie po pracy, dzień minoł znośnie jakoś sie trzymałam. Sniadanie było duże może dlatego nie byłam głodna2 jajka smażone bez tłuszczu, salatka z pomidora i ogórka, odrobina sera feta.kawa. obiad od wczorajszy ryż z warzywami .pomarańcz i znowu kawa .nie miałam swojej herbatki wiec piłam wode. Teraz delektuje sie herbatką.

rekordowe tempo ja już umyta włoski sobie schną.Musze przyznać że mnie troszke słonko zbrązowiło.teraz balsamik i prawie gotowa do spania, a jutro do pracy:(

wszyscy zalatani a ja mam małą przerwe ,Zapomniałam że trzeba teraz kożystać z bojlera i nie właczyłam teraz musze czekać na ciepłą wode.Kolacja na raty każdy o innej poze .Dzisiaj tosty z serem ale pachną.Może i ja skubne. mam chleb tostowy wieloziarnisty.

Kropelka--> baw sie za tych co pracują :D

właśnie zjadłam swój obiadek : a wiec marchewka i brokuł gotowany razem z 3 łyżkami ryżu parboli.,doprawione cury do teko 3 klopsiki wielkości orzecha ( zmielony filet z indyka ,samo mieso bez bułki i jajka)wyszła mi porcja na dwa dni wiec mam obiad do pracy na jutro. to było pyszne jestem najedzona ,ale stare nawyki sie odzywają, zjadla bym jeszcze:( oskarka dzieki za zdjecia, dzisiaj wysle swoje.

stokrotka miłego wypoczynku:D

Kropelka--->szczęsliwej podróż, dużo słonka, i milej zabawy:D

Jestem , maraton, ale sie rozruszałam, do obiadu wszystko gotowe, nawet posprzątane ,jeszcze tylko łazienka. Dobrze że wczoraj odwaliłam grubszą robote. Może nawet wyskocze na słonko:D

Boże jakiego mam lenia. zamiast dostać pałerka zrobić wszystko i iśc ns słonko ( za oknem upał) to ja się snuje po domu jak jakaś łamaga.

cześc stokrotka--. grunt to dobra motywacja:D

Dziń dobry bardzo:D wczorajsze pogaduchy, odbiły sie na moim spaniu, jeszcze przez godzine nie mogłam zasnąc, a rano pobudka o 6 godz.zabardzo nie wiem jak mi sie udało wyszykować dzieci, czekalam do 7,15 kiedy mała pojedzie do szkoły, i dałam susa do łóżka, wstałam o 10, Głowa mi pęka pije kawke , mam straszne poóżnienia z robotą, dobrze że na obiad mielone. Znikam nadrabiać zaległości odezwe się.

Zobaczysz jak się sprawy ułożą,może sie dogadacie.

dobra koniec tego biadolenia bo cała noc będziemy miały spapraną.

Ja czasami myśle że za dużo tv oglądam ,moze za dużo wymagam . ALe już za dużo czasu sie tak szarpie i wychodzi mi że to ja mam problem a nie on.

U nas mamy zarobki takie same, tylko mąz ma możliwoś dorobienia co czyni więc w sumie zarabia wiecej.

dobranoc kropelka- nie daj sie ,chociaż ty możesz pomysleć słodko o swim męzu - zamiast czekolady:D

wiem jedno gdyby nie dzieci to na pewno inaczej bym patrzyła na niektóre sprawy ,nie bałabym sie zaryzykować.I on może by był mniej pewny.

znaczy sie moje błedy. ja zawsze znalazłam jakiś powód żeby zostać a to dzieci ,a nie dam rady sama.nie wiem może jestem wygodna może sie boje. Ale to nie jest metoda tego nie da sie przeczekać, udawać że jes ok.co jakiś czas zawsze wybucha. ale każdy związek jest inny, może u was jest jeszcze ratować.

Ale błędy!!!