haneczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez haneczka
-
Dziendoberek wszystkim :-) Troche mnie nie bylo i widze, ze sporo mam do nadrobienia... Przelecialam tak wyrywkowo tylko Wasze wpisy i poniewaz tez zainteresowalam sie troszke zwyczajem topienia marzanny (jako, ze bardzo aktualne), postanowilam, glownie wlasciwie dla Gruszenki, wyszukac cosik na ten temat w necie... i oto, co znalazlam, wklejam; W nocy z 20 na 21 marca słońce wchodzi w znak Barana. Zaczyna się astronomiczna wiosna, pora roku od zarania dziejów oczekiwana z niecierpliwością i witana z radością. Dzieci zaczną wypatrywać pierwszego bociana - zwiastuna wiosny i pójdą topić Marzannę. Śniegi stopnieją, trawa się zazieleni, a ptaki zaczną radośnie ćwierkać. Dziś wiemy, że taka jest kolej rzeczy, ale nasi pradziadowie myśleli trochę inaczej. Sądzili, że wiosna nadejdzie szybciej, jeśli jej w tym pomogą. Dlatego przygotowywali się do niej bardzo starannie. Dawniej wierzono, że czwarta niedziela postu poprzedzającego Wielkanoc jest dniem walki zimy z wiosną. Dzień ten określano mianem śmiertelnej niedzieli. Tego dnia dokonywało się zwycięstwo życia nad śmiercią, dzień uzyskiwał przewagę nad nocą a jasność nad ciemnością. Śmiertelna niedziela otwierała ciekawy okres obrzędowy, zwany Śródpościem. Najważniejszym wydarzeniem Śródpościa było topienie Marzanny - personifikacji zimy i śmierci. Marzanna jest zwana również Moreną, Marzaniokiem (na Śląsku), Śmiercichą, Śmiertką, Śmierteczką, Śmiercią (w Wielkopolsce i na Podhalu). Wszystkie nazwy, w mniej lub bardziej dosłowny sposób, odwoływały się do zmory, moru, śmierci, ponieważ Marzanna była uważana właśnie za uosobienie śmierci, zimy i chorób. Powszechne było przekonanie, że jej unicestwienie spowoduje szybkie nadejście wiosny. Topiono ją pod koniec zimy lub tuż po pierwszych symptomach wiosny. Marzannę wynoszono ze wsi całą gromadą, po lub w trakcie zabawy. Niesiono ją ponad głowami albo wieziono na taczce. Kukłę wyobrażającą postać ludzką palono lub wrzucano w nurt rzeki, stawu, jeziora. Topiono ją po uprzednim rozebraniu z szat i wzniesieniu do nieba. Potem Marzannę oddawano wodzie, a właściwie jej władcom, od których zależało powodzenie pracy włożonej w uprawę ziemi. Do Marzanny podchodzono z szacunkiem. Jej resztki rozrzucano po polach, bo wierzono, że dzięki temu ziemia będzie obficiej owocować. Opis topienia Marzanny podany w XVI-wiecznej \"Kronice polskiej\" Marcina Bielskiego jest zadziwiająco aktualny: \"Za mej to jeszcze pamięci był ten obyczaj u nas jeszcze po wsiach, iż w Białą Niedzielę w poście topili bałwana, jeden ubrawszy snop konopi albo słomy w odzienie człowiecze, który wszystka wieś prowadziła, gdzie najbliżej było jakie jeziorko czy kałuża, tam zebrawszy z niego odzienie wrzucali do wody, śpiewając żartobliwie: Śmierć się wije u płotu, szukający kłopotu etc. Potem najprędzej do domu od tego miejsca bieżali, który albo która się wtenczas powaliła albo powalił, wróżbę tę mieli, iż tego roku umrze. Zwali tego bałwana Marzanna\". Marzanna najczęściej wyobrażała postać kobiety, ale np. na Śląsku chłopcy topili również kukłę mężczyzny, czyli wspomnianego już Marzanioka. Śmiercichę robiono zazwyczaj z wiechcia słomy, który okręcano białym płótnem, ozdabiano wstążkami i koralami. Śląską maszkarę ubierano bardziej bogato, w strój druhny weselnej: białą bluzkę, kwiecistą spódnicę, fartuch, gorset, chustę na ramiona, korale, wianek z kwiatów i wstążki w słomianych warkoczach. Marzanną-Śmiercichą mogła być również lalka z gałganków lub kupiona w sklepie, ale musiała mieć białą sukienkę. Kiedy się rozgniewa groźna Pani Zima, Zmienia się w Marzannę i władać zaczyna. Sypie gęstym śniegiem, wody skuwa lodem, Sroga, rozgniewana, powiewa wciąż chłodem. Marzanno, Marzanno, odpływaj prosimy! Nie chcemy już więcej żadnych śladów zimy! WYWOŁYWANIE WIOSNY Po utopieniu Marzanny przychodziła kolej na wywoływanie wiosny. Zwyczaj ten zachował się głównie u wschodnich Słowian jako \"zaklinanie\" lub \"hukanie\" wiosny. Wielkorusini zaklinanie wiosny zaczynali już 1 marca. Tego dnia dzieci i dziewczęta wychodziły na dachy, wzgórza i śpiewając prosiły wiosnę o łaskawe przybycie i przyniesienie darów. Rytuał ten powtarzano przez cały marzec, a czasami jeszcze dłużej. Czekano na znak świadczący o tym, że prośby i zabiegi ludu zostały dostrzeżone. Tym znakiem był pierwszy wiosenny grzmot. Wierzono, że otwierał on ziemię. Nadejście wiosny zwiastowało też pojawienie się pewnych gatunków ptaków, zwykle skowronka, jaskółki, bociana lub kukułki. Miały one przynosić klucze, którymi wiosna otwierała ziemię, aby ta mogła wypuścić roślinność. Ledwo Marzanna popłynęła z zimą do morza, a już wnoszono do wsi kolorowy, zielony gaik - maik. Była to gałąź sosny lub świerku, pięknie przystrojona wstążkami i ozdobami z papieru, czasami z lalką umieszczoną u szczytu. Gaik - symbol wiosny - wędrował od chaty do chaty z radosnym śpiewem. Od kilkudziesięciu lat obrzęd powitania wiosny jest już przede wszystkim zabawą dzieci i młodzieży, łączoną z początkiem kalendarzowej wiosny. Uczniowie ogłosili pierwszy dzień wiosny \"Dniem Wagarowicza\", w którym to w radosnych nastrojach i wymyślnych strojach, wręcz karnawałowych, świętują dzień bez szkoły. Mogą w wodzie utopić nie tylko kukłę Marzanny, ale przy okazji również niedole i smutki uczniowskie. No, to oczywiscie nie wszystko na ten temat, ale mysle, ze choc troszke wiecej, niz pewnie niektore z nas wiedzialy do tej pory :-) jak wyszperam jeszcze wiecej, to dam znac. Margociu - w dalszym ciagu zycze sprawnej i udanej przeprowadzki, jak najmniej stresu z tym zwiazanego i abys jak najszybciej miala wszystko za soba, bo wiem, co to znaczy... :-) tak dla przypomnienia innym - przeprowadzalam sie juz ponad 25 razy w samym tylko Wiedniu w ciagu 14 lat!!! :-O ;-D Jestem juz starym wyga w \"te klocki\" i wlasciwie prawde mowiac, tak weszlo mi to w krew, ze jak jestem dluzej niz rok, dwa w jednym miejscu, to juz mi zaczyna czegos brakowac!! hahahaha :-D:-D:-D Na razie lece, ale wieczorkiem poczytam wszystko i napisze wiecej :-) Pozdrawiam cieplutko ze slonecznego i przykrytego sniegiem jak puchowa koldra Wiednia i zycze milego dnia !
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Dziendobry :-) Dawno do was nie zagladalam, dlatego NIC NIE WIEM ;-) i tylko witam sie ze wszystkimi, przesylam gorace pozdrowienia imieninowe dla KAYA i machajac lapka na przywitanie zycze wszystkim przyjemnego i slonecznego dzionka!!! :-D -
jeszcze jedno... w moj adres, kotry podalam powyzej, mozesz klikac - otwiera stronka sie bez problemow :-)
-
No doczytalam do konca. bagatelka ma racje, praktycznie wszystko juz zostalo powiedziane... szczesliwa rodaczka alias Zola zachowuje sie tragicznie jak na tak wyksztalcona osobe... az mi zal tych, ktorych kiedys uczyla :-O I najgorsze jest to, ze ma jakies zale do nas, jakbysmy to my mogly cokolwiek poradzic na sytucaje w Polsce...! Bezsens... Mialam napisac dluzsza litanie, ale wiecie co... nie chce mi sie ;-) :-D naneczko --> co z Toba, gdzie Cie wywialo?? Gadzinko --> ciesze sie, ze masz skrzydla - oby tak dalej! :-) kokus --> pozdrawiam! ale nigdy nie zrozumiem mezczyzn i ich pewnych podejsc do spraw damsko-meskich... :-O zona w ciazy a on... Jay, Dark, Margotka, Gruszenka + duzo glaskow dla wszystkich! Musze teraz leciec do pracy, ale wieczorkiem wpadne jeszcze...
-
Ale sie usmialam po pachy z tego co napisla nam szczesliwa rodaczka czy Zola, wklejam ; \"wtedy dopiero poczujesz co to ten polski dobrobyt kiedy będziesz pierdzieć sraczką po tych zatłuszczonych frytkach. Poczuj ten wstyd gdy pierdzieć ci sie chce w autobusie i boisz sie zeby inni nie poczuli ze to ty sie spierdzialas.\" hahahahahaha :-D:-D:-D Juz dawno sie tak dobrze nie smialam...hihihi :-D No... a teraz czytam dalej... ;-)
-
hahaha :-D:-D:-D Margociu, sloneczko Ty moje kochane, oczywiscie ten gad przede mna to mial byc Marian lat 145..hihi a nie Ty ;-) ale Ciebie jeszcze nie bylo jak ja swoj pisalam :-) sorki
-
Dziendoberek kochani! :-D A co tu za gada jakiegos przede mna przywialo?? :-P No ladnie nastukaliscie jak mnie nie bylo... a jak ja siedze i czekam to nikogo niet... ;-) Juz zabieram sie za czytanie... :-)
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Cze Zdiablona a Ty cio, spac nie mozesz i dlatego tak tupiesz, zamiast mnie?? hehe ;-) P.s. znudzilo mi sie przytupywanie... :-O w koncu musialo... :-D -
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Ja tylko tak na chwilke... Biedna akara Masz racje, jak rano nie bedzie dobrze, to raklamacje skladaj i juz! To swiatowej rangi firma, wiec powinni uwazac na to co robia i jak robia... Mysle, ze brak dobrej lampy przy takim zabiegu to juz szczyt! W kazdym razie duzo spokoju i pozytywnego rozwiazania sprawy na jutro! :-) I uawzaj na poslizgi...! ;-) Dobrej Nocki Diabliska! -
Witaj kokus! :-) Mily facet z Ciebie ;-) takie odnosze wrazenie... i jak wczesnie zawsze wstajesz.. ;-) A co do filmu \"Usmiech Mona Lizy\" to slyszalam tylko, ze to taki typowy filmik kobiecy, wiec sie nie obruszaj... ;-) a to, ze Julia Roberts jest westchnieniem wielu panow, to ja wiem :-) Poza tym ja rowniez uwazam ja za bardzo dobra aktorke. A ja... nadal nie spie! No to juz zakrawa na skandal!! :-O :-O jeszcze nigdy tak w zyciu nie mialam, zeby przegwizdywac cale noce... :-P ;-) no ale tych kawek to chyba tak z 5 bylo... :-O a pierwsza o 17-tej :-) No wiec siedze sobie i sie zastanawiam gdzie wy wszyscy jestescie...?? naneczka, bagatelka i przede wszytkim Diurone??!! :-O Czy wszystko u Ciebie w porzadku? napisz choc pare slowek, bo zaczynam sie martwic... :-O I jak juz do nas zawitasz, to zobaczysz, ze nie jestes juz naszym jedynym rodzyneczkiem... jest tez nowy pan, kokus, co to \"rano wstaje, bo mu Pan Bog daje\"... :-D No to milego dnia Wam wszystkim i do wieczorka! [klade sie....]
-
No i sama, jak ten palec, mnie zostawily... Dzisiaj ja mam monolog, jak bagatelka kiedys... ;-) Slucham sobie wlasnie "Mandy".... ;-) sliczna jest... znacie??
-
ooo akara! :-) to Ty tez taka niepoprawna jak ja?? ;-) I widze, ze podobnie myslimy... ze tez juz w marcu trzeba bedzie sie przestawic, tylko Ty troche z innych powodow... ;-) Chociaz i ja mam zamiar zaczac wiecej pracowac a i pewnie wezme dodatkowe (nowe) kursy, bo przeciez czlowiek nie moze w tyle zostawac... :-( Wiec bedzie wiecej pracy, mniej netu i nocnego buszowania po swiecie... Ale za to bedzie nowa, cudowna atmosfera; wiosna, lato, wycieczki, slonko, piekna pogoda, urlopy... ach!! jak ja juz sie nie moge doczekac latal!!! :-D No, lece po fajki (bo mi cholery wyszly) i zaraz bede spowrotem! Pije dzis winko czerwone, akara Ty tez sie ze mna stukniesz?? ;-)
-
A wlasnie, ze nie pojde Jayka! :-P :-P :-P hihihi :-D Kochana, jak juz bedziesz w chalupce to sie odezwij, bo nie mam z kim winka wypic.... ;-) Zrobimy powtorke z rozrywki... :-) Wlasnie przed chwila skonczylam gotowac obiad na jutro... w calej klatce tak pachnie, ze pewnie sasiedzi spac nie moga... :-P a do tego tak aromatycznie... bo chinszczyzne na jutro ugotowalam :-D Nawrzucalam prawie wszystkie warzywka jakie w domciu mialam plus obowiazkowo kawalki pora, baby karoten, soje w straczkach a jeszcze fasolke straczkowa, bo strasznie mi z nia ta potrawka smakuje :-) Oczywiscie tez miesko z kurczaczka... i podprawilam tak na pol ostro i pol slodko... mniam mniam :-P miod w gebie! ;-) Jutro ugotuje tylko jeszcze ryz i troche kluseczek chinskich, przezroczystych i papi bedzie gotowe... A wszystko przez Was i te Wasze przepisy... :-D no bo jak tu u Was nie myslec o zarciu jak ciagle ktoras z nowymi, pysznymi przepisami wyskakuje.... :-P I co z moim odchudzaniem??? Margotka, ratuj!! ;-) Wiosna tuz tuz, mimo ze snieg za oknem... ale przeciez do marca, kwietnia niedaleko... :-( W zeszlym roku tutaj juz na poczatku kwietnia byly temperatury do 20 stopni... i trzeba bylo wyskakiwac z puchowych kurtek i plaszczykow, ktore poki co, tak pieknie zakrywaja okragle uda i bioderka... :-P ;-) Echhh, zycie kobiety... Gadzina bodajze pisala wczesniej, ze my kobietki jestesmy fantastyczne... :-) no nie wiem sama... ja mam ostatnio troche za malo silnej woli... ale... chyba..... mimo wszystko... lubie byc kobietka! :-D Pozdrowka!
-
Boszz!! Zajadam sie wlasnie salatka... o tej godzinie!! A to dlatego, ze sie ostatnio lekko przestawilam i pomylialam dzien z noca... ;-) :-D wstaje okolo 12 w poludnie, czasem o 14 a spac chodze roznie... o 4 rano, o 6, o 8... i co to bedzie dalej...??? ;-) Na szczescie chwilowo mam wiecej wolnego, wiec moge sobie pozwolic.. w ogole to ja raczej nocny czlowiek jestem... :-) Margot --> to cale szczescie, ze zadnych glebszych konfliktow miedzy nimi niema, choc.... taka starcza infantylnosc tez moze niezle dac sie we znaki... :-O rozumiem slaba mamusie, ze nie jest jej lekko Miejmy nadzieje, ze szybciutko powroci do pelni sil! Gruszenka --> chyba jednak nie bede sie dlugo zastanawiac, tylko zadzwonie w poniedzialek i zamowie sobie te skrzyneczke :-) Juz tak sie stesknilam za polskim programem (jakimkolwiek), ze szok! :-O Tati --> pozdrawiam! Dziewczyny, jestescie tam?? :-)
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Tygrysko, ja tak zawsze, z przytupem! ;-) Ale za to jak jasno sie robi...! :-D -
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
hihi .... juz sie melduje na posterunku, Zdiablona! :-D i witam pania otwierajac Wam stronke numero 100 :-D -
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Diabolki, macie tu cos na poprawe humorkow... hihhiii ;-) Przy tym pierwszym prosze podczas ogladania raczej nic nie spozywac... :-D A ten drugi to troche dluzszy filmik dla... palaczy szczegolnie! ;-) http://www.upsitedown.co.il/anim/rest40.html http://www.dwd.hu/ przyjemnego ogladania! ;-) -
hihihihihi.... i nawet swiatlo zapalilam...!! :-D :-D :-D :-D :-D
-
Ha !! Tym razem ja otwarlam stronke! :-D Margotka :-P ;-) :-D
-
Ha !! Tym razem ja otwarlam stronke! :-D Margotka :-P ;-) :-D
-
Ha !! Tym razem ja otwarlam stronke! :-D Margotka :-P ;-) :-D
-
Ha !! Tym razem ja otwarlam stronke! :-D Margotka :-P ;-) :-D
-
Margociu --> ach te konflikty miedzy naszymi mamami i babciami...! :-O :-( Gruszenko --> ja zastanawiam sie nad wzieciem sobie dodatkowych prpgramow w TV kablowej, taka specjalna skrzyneczke, dzieki ktorej bede miogla miec jeden program polski - Polonie (jak na razie) oraz wiele innych programow zagranicznych a co najwazniejsze za 3 euro! KAZDY NOWY FILM ktory leci aktualnie w kinach!! :-D A caly koszt to tylko jakies 10 euro wiecej w miesiacu ze stalych oplat, teraz place za kablowke 60 euro, a tak bedzie 70, wiec biorac pod uwage jakis 30 programow wiecej, polska telewizje, internet 24 h/dobe, jakies 100 programow radiowych i wszystkie filmy kinowe to chyba sie oplaca? ;-) Fakt, ze najlepiej i najtaniej byloby zalozyc satelite, wtedy mialabym juz na prawde wszytkie programy i wszystkie polskie, ale na razie to nie mozliwe, bo podobnie jak wiekszosc z Was, nie znalazlam jeszcze swojego ostatecznego DOMU... ;-) :-) Na razie pozdrawiam i jeszcze zajrze... robie sobie dzis dluzszy wieczorek, jestem sama, mam dobre winko, salatke grecka juz zrobilam a i fajny film sie zapowiada... od czasu do czasu zajrze do Was, co tam porabiacie i jak nastroje.... :-) Pozdrawiam cieplutko w te zimne i ponure wieczory! P.s Gruszka, tu masz wszystkie emotki :-D http://forum.o2.pl/emotikony.php
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
akara --> dostalam :-) masz talent, nie ma co ukrywac! :-D Pieknie wyregulowalas Julie brwi a obydwum slicznie podkreslilas ich naturalna urode... delikatnie i wlasnie jak najbardziej.... naturalnie, tak lubie! ;-) A Sanne to prawie nie poznalam...hihi, od razu inna dziewczyna... i te wloski - super pasuja do owalu jej twarzy. jeszcze raz dziekuje i tez czekam na rzechy :-D Gio --> juz jestem siostrzyczko ;-) -
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
haneczka odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
Witajcie Diaboly po krotkiej przerwie :-) Przerwa bardzo mi sie przydala... ;-) bo pupa juz sie rozplaszczala... :-O :-D Buziaki dla Was Gio, Margot, Darkus, akara, znudzony, Borewicz, ewa, Tygrysek, vacik, mala, Zdiablona, AIR, majorek i wszystkie inne Danonki :-) akara --> zaraz dobieram sie do skrzynki... ;-) :-P