Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

haneczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez haneczka

  1. ooo scheissse!! nie odbiera... .-O i co teraz??????????
  2. ooo scheissse!! nie odbiera... .-O i co teraz??????????
  3. Zosia przetaarlam oczeta i co widze...?? Zosia!! :-D i Borewicz!! Masz bracie podwojnego!! my tu dzisiaj wiadramy... ;-)
  4. O, kurka wodna!! daje jednom plame za drugom... :-O Cos dlugo pilam tego kielonka....... zanim post wyslalam to juz wszystkie diablice pod luzko wlazly.... :-P Zoska - dzwon!! :-D
  5. hejka kasiek Ty moj milusinski! :-D pozwol ze Ci buziaka dam slodkiego! A dzie Zosienka nasza i Gio i inne diabolki siem pochowaly?? Wiadra winka siem przestraszyly??? :-O
  6. Masz racjem Tygrysiu - juz nie nerwowam :-) Poliwom sobie i Wam i podziwiam .... ekm... no... co ja podziwiom?? Podziwiom to.... com dostala!! hahaha :-D bo to takie pikne jest.... ...... wiem, wiem, potfur jestem strasny i bestyja okropnosciowa! :-P
  7. No juz\" :-) teraz mozemy jechac dalej! :-P no to wio! na zdrowko! ;-D
  8. sorki juz jestem... przytachalm zaraz dwie butle... coby starczylo dla wszystkich, bo widze, ze i Dobry zajrzal i Zosienka i mala... hhihi :-D Ale sie szykuje popijawa! :-P Zosiu na topiku o nikach?? ja Ciebie? ja nic o tym nie wiem.... :-) ;-) zaraz musze obaczyc.... No to jak...? mam zdradzic zanim akara przyleci czy jak???? :-)
  9. a moze wcale nie??? :-D hihi :-) eee, chyba se cos poleje.... :-D bo zaczynam goopoty chrzanic... hihi ;-) Ktos chetny na czerwone, polwytrawne?? i salatka grecka tez juz gotowa... :-)
  10. noooo... i po co ja w ogole cokolwiek zaczynalam...???? heheheehe... tera jeszcze mi foty beda moze kazaly wysylac.... coby obaczyc.... beeee :-( :-P :-O ;-)
  11. Tygrysia..... ale Was to i tak pewnie nie bedzie interesowalo.... :-O i co sie bedem wygoopiac?? :-P
  12. Uppsss! znowu plamsko dalam... :-O Mialo byc do majorki z tym kwiatuszkiem... ;-) a przecie jeszcze nic dzis nie ciagnelam...hehe, ani z butli, ani ..... hahahaha :-D
  13. Hejka ewunia! jakie ladne, kolorowe przywitanie...no no! :-D Tobie tez kwaituszek Tygrysiu - powiem, powiem, ale czekam jeszcze na akare, bo w koncu to ona miala byc pierwsza.... wiec nie chce zdradzac nic... wczesniej... a jak sie pojawi to pewnie juz wszystko bedzie wiadomo.... ;-) Ciekawa jestem jej reakcji.... czy mialam racje... a moze sie calkiem pomylilam? :-O eee, zobaczymy :-D
  14. haneczka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    dla dziecka, a kosztuje normalnie, a nie od razu jedna nasza pensje (a tyle tu kosztuja takie, jesli je sie tylko wynajmuje) i po prostu z wiekszymi mozliwosciami chociazby do nauki.... Ja zrobilam tu 3-letnia szkole pielegniarska z dyplomem, za ktora bez obywatelstwa jeszcze ja musialabym doplacac, co w naszych warunkach materialnych juz byloby niemozliwoscia... a tak to jeszcze dostalwalam tzw. \"kieszonkowe\", okolo 250 euro w 1-szym, 350 w 2-gim i 500 w 3-cim roku nauki plus trzynastka i czternastka, tak jak w pracy. Oczywiscie pelne ubezpieczenie takze dla mnie i dla dziecka. Tylko na takich warunkach moglam w ogole brac sie za taka szkole! :-) Z tego co wiem moge znow zlozyc papiery o obyw. polskie... mozna bylo juz po 5-ciu latach po otrzymaniu autriackiego, ale jakos o tym wczesniej nie myslalam... teraz mysle troche bardziej \"miedzynarodowo\" i chyba wezme sobie znow polskie... chyba to niezle miec dwa. Zwlaszcza jak Polska wstapi do EU... nigdy nic nie wiadomo... ;-) Uff, ale sie rozwleklam :-D Koncze na razie, ale dzis jestem w domciu, wiec zajrze do Was jeszcze! Pijemy dzis cos dziewczynki?? Taka mam jakas ochote.... :-D :-P W razie co stawiam dobre czerwone winko i serniczek! Pycha! ;-) Zdroweczka Wam zycze i na razie! [czesc
  15. haneczka

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Hehe, ale spowiedz \"cycata\" rozpetalas swoim krotkim twierdzonkiem o \"wielkim cycu\"....Margot! :-D :-D :-D Teraz wszystkie swoje oficjalne rozmiary stanikow na forum podaja... hahahaahha :-D ale siem posmialam.... to czekam jeszcze na bagatelke, Jay, Dark, Gruszenke, Gadzine i ...... Diurone!! :-D :-D :-D Ja Wam tez podam... jak wszyscy to wszyscy...hihi.... 80F.... :-O i co teraz powiecie??? :-( zostane \"big-cycem topikowym\"... czy jeszcze ktoras mnie wyprzedza? :-P :-( mowilam bagatelko, ze mam za duze.... No nic, przyznalam sie bez bicia, w razie jak sie spotkamy na zywca to zebyscie sie mnie na ulicy wstysdzic nie musialy...hahahahaha :-D A teraz przechodze do porzadku dziennego.... ;-) sportowa naneczko --> ale Ty wysoka jestes, to te 72 kg pewnie az tak w oczy sie nie rzucaja?? no, ale jak chcesz cos zrzucic to bierzemy Cie naturalnie do naszej grupy odchudzaczek! podaj lapke :-) Dzieki za sprostowanie tytulu piosenki i zespolu, zaraz sprobuje sciagnac te GRAMMATIKE... a Ty juz masz Kazaa? No i fotki tez Ci jeszcze posle, skoro chcesz wiecej... Darkus --> to Ty juz cala zolta jestes?? :-D Jakos nie moge sobie tego wyobrazic.... szybko cykaj fotki!! :-) kochana! Notabene - ja tez kiedys myslalam o tym, zeby raz w zyciu zrobic sie na taki prawdziwy blond.... tak jakos inaczej niz cale zycie... ale sama nie wiem czy byloby to mozliwe przy moich naturalnych, prawie calkiem czarnych wlosach... no i chyba to bardzo niezdrowe, takie farbowanie? Znacie sie na tym?? Gruszenko --> czy Sultan to moj prywatny tygrys? nie!! :-D no wiesz! jak moglas tak pomyslec... hihi, myslisz, ze ja jakas hrabianka jestem i posiadlosci mam niezliczone, z czego 1.000 m2 tylko dla samego tygryska i 5 kg miesa dziennie dla niego plus opieka?? Fajnie by bylo... chcialabym bardzo miec cale zoo, bo kocham zwierzaki, ale niestety... to tylko fotki z pobliskiego schroniska dla zwierzat, ktore ostatnio dosc czesto odwiedzam... a sa tam wlasnie tygrys, leopard (Rocky), aligator, prawdziwy wilk, szympansy, lisy, konie, kozy, pawiany, ale oczywiscie najwiecej psow i kotow... Tygrysa i leoparda nawet udalo mi sie poglaskac! Nigdy nie myslalam, ze ich siersc jest tak milutka i miekka jak naszych domowych kotow! :-) A swoja droga chcialabym bardzo zobaczyc Twoje psopodobne kotki, naneczko! :-) Gadzinko --> pytalas jak jest z obywatelstwem w Austrii. No wiec, ubiegajac sie o tutejsze, trzeba niestety polskie zdac... :-( I ja, pomimo, ze czuje sie Polka i na zawsze nia pozostane w moim sercu, to musialam niestety tez swojego sie zrzec.... Nie mialam innego wyjscia, gdyz w trudnej tutaj sytuacji z wizami, pozowoleniem na prace, otrzymaniem mieszkania od panstwa, mozliwoscia robienia szkoly, itd.... musialam decydowac sie na takie rozwiazanie, ktore umozliwi mi tutaj normalne, bez codziennych klopotow i stalej walki o utrzymanie sie na normalnym poziomie, zycie... a to bylo mozliwe praktycznie tylko i jedynie po otrzymaniu obywatelstwa... W ogole to mialam nawet tzw. szczescie... tak mozna by to nazwac... gdyz tu czeka sie normalnie okolo 10 lat na dostanie obywatelstwa, jesli nie wychodzi sie oczywiscie za maz za tutejeszego. Ale w tym czasie, kiedy ja to zrobilam, istnialy krotkochwilowe udogodnienia dla Polakow i my dowiedzielismy sie o tym calkiem przypadkowo, ze mianowicie, po 4-ech latach pobytu w stolicy (Wiedniu) ze stalym zameldowaniem, z czego mialo sie 3 lata (bez przerwy) oficjalana prace, mozna bylo zlozyc papiery o obywatelstwo. Niewiele kto o tym wiedzial. Ja tez nie. Ale sprobowalismy i tym oto sposobem po pol roku otrzymalismy obyw. austriackie. Nie mowie juz o kosztach zrzeczenia sie polskiego... ale byla to ogromna suma, ktora zazyczyla sobie polska ambasada... :-O Ale za to momentalnie skonczyly sie nasze problemy z wizami, pozwoleniami na prace, wynajmowaniem drogich mieszkan, itd... Dostalismy piekne i nowe miszkanko od panstwa za friko... tzn. za kredyt, ale taki, ktory spalaca sie 20 lat i tylko 1%. wiec prawie nic... i tez tylko dlatego, ze akurat takie mieszkanie nam sie podobalo i takie chcielismy wziasc... moglismy rownie dobrze wziasc ciut gorsze i starsze, za ktore nic nie musielibysmy placic (tzw. kwaterunek). Ale nasze mialo prawie 90 m2, 3 spore pokoje z otwarta, tzw. amerykanska kuchnia, na dachu 5-cio pietrowego nowo-wybudowanego bloczku, w cichej, zielonej, nowopowstalej dzielnicy, z widokiem na staw i kaczki... :-) A po drugiej stronie ulicy, od strony kuchi, normalne zycie miejskie, ze sklepami, apteka, przedszkolem, kinem, itd... wiec miasto i wioska w jednym... slowem; zyc nie umierac! :-D Do tego caly dach bloku dla mnie... i dwa tarasy po obu stronach (polnocnej i poludniowej) mieszkania... jeden tarasik 24,6 m2, raczej podluzny.... drugi, kwadratowy... 36, 8 m2... ;-) Cale lato spedzalismy tylko na tarasach! :-) Poza tym czynsz za takie cudenko wynosi tyle, ile placilismy kiedys za 2 marne pokoje w starej ruderze (45 m2), gdzies na za.....piu... :-O I chociazby z tego wzgledu warto bylo postarac sie o obywatelstwo... po prostu wiecej praw, przynajmniej tutaj... a my z malym dzieckiem i przez pierwsze lata niemozliwoscia, abysmy oboje mogli rownoczesnie pracowac, musielismy starac sie jak najszybciej zaczac zyc jak ludzie... z mieszkaniem, ktore ma pokoj dla dziecka, a kosztuje normalnie, a nie od razu jedna nasza pensje (a tyle tu kosztuja takie, jesli je sie tylko wynajmuje) i po prostu z wiekszymi mozliwosciami chociazby do nauki.... Ja zrobilam tu 3-letnia szkole pielegniarska z dyplomem, za ktora bez obywatelstwa jeszcze ja musialabym doplacac, co w naszych warunkach materialnych juz byloby niemozliwoscia... a tak to jeszcze dostalwalam tzw. \"kieszonkowe\", okolo 250 euro w 1-szym, 350 w 2-gim i 500 w 3-cim roku nauki plus trzynastka i czternastka, tak jak w pracy. Oczywiscie pelne ubezpieczenie takze dla mnie i dla dziecka. Tylko na takich warunkach moglam w ogole brac sie za taka szkole! :-) Z tego co wiem moge znow zlozyc papiery o obyw. polskie... mozna bylo juz po 5-ciu latach po otrzymaniu autriackiego, ale jakos o tym wczesniej nie myslalam... teraz mysle troche bardziej \"miedzynarodowo\" i chyba wezme sobie znow polskie... chyba to niezle miec dwa. Zwlaszcza jak Polska wstapi do EU... nigdy nic nie wiadomo... ;-) Uff, ale sie rozwleklam :-D Koncze na razie, ale dzis jestem w domciu, wiec zajrze do Was jeszcze! Pijemy dzis cos dziewczynki?? Taka mam jakas ochote.... :-D :-P W razie co stawiam dobre czerwone winko i serniczek! Pycha! ;-) Zdroweczka Wam zycze i na razie! [czesc
  16. Zdiablona dzieki za ciad dalszy fot... ale fajne! :-D Widac, ze lubisz sie duzo ruszac i duzo.... ujezdzasz... hihihi :-D :-D :-D Tak trzymac! ;-) A te male psiaki - cudowne! Kocham psiaczki a juz szczegolnie szczeniaki wszelkich masci.... :-)
  17. ooo a tu jeszcze przybyli ewa, Tygrysek, Zdiablona, Wieczorek, Borewicz... wszystkim! :-) Tygrysiu a Tobie co tak zle i niedobrze?? [tuli i glaszcze] a no z tym zgadywaniem to nam cos nie bardzo wyszlo wczoraj, bo nas sen zmozyl.... akare troche wczesniej... hihi :-)
  18. Witam witam i o zdrowie pytam :-) Dziendobry w Diabelkowie Podlukowym! Hallo Dobry :-D Czesc Kachni :-D Servus vat :-D A czy Ty wysylalas juz swoja buzke?? ;-)
  19. Ja tez juz dobranoc! :-)
  20. A no... super sie zgralysmy :-O powoli zasypiam... ;-) A Ty nie zmeczona majorku?
  21. a ja juz siem konkretnie naszykowalam... nawet fotki porobilam... ;-) coby od razu obaczyc mogla...hihi ;-) a ona pewno spac uciekla... :-( a co do perfumek to tez kocham allure! :-D i jadore tez lubie... i ostatnio tez Musk de Cartier!! cudowny zapach, ale strasznie drogi... mala zlota buteleczka z lancuszkiem, 15 ml czystych perfum - cos okolo 150 euro... :-O
  22. akara !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestes jeszcze?? to powiem... ;-) a to dlatego, ze tak dlugo Ciem nie bylo... myslalam, ze spisz juz... :-O
  23. a w ogole to musze sie Wam pochwalic.... dostalam dzis, calkiem przypadkiem cos, o czym zawsze skrycie marzylam... a najbardziej chyba ucieszylaby sie z czegos takiego akarka... ha! :-D ;-) ... przynajmniej tak mi sie wydaje.... ;-)
  24. KAYKA jeszcze raz... 100 lat!!! :-D akara --> ja juz looknelam... hihi, ale sie obsmialam z tych kawalow, a niech Was...!!! :-D :-D :-D a sama cafe ok! ;-)
  25. Gio... majorek... Klos... kasiek to co polewata cus?? :-P bo juz mi powoli zasycha.... ;-)
×