

haneczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez haneczka
-
Powaznie byl to wpis numero 666? jakze sie ciesze :-D Fajna liczba, taka nietypowa.... ;-) i wcale mi nie uwlacza, bo diablica zadna i tak nie jestem... no moze taka malutka... :-) i do tego o bardzo miekkim serduszku i szerokim usmiechu :-D A co do Twojej propozycji, to bardzo chetnie zostawiam caly dom, szykuje sie raz odswietnie (nowe kosmetyki ida w ruch) i lece do Was na prawdziwe spotkanie!! Boze, jak cudnie by bylo!! :-)
-
Acha - bagatelka! Teraz dopiero doczytyalam Twoje \"wypociny\" do konca... :-) Co do o mnie to mam w ogole super, jesli chodzi o zakupki kosmetykow, ciuszkow i w ogole wszystkiego, bo mimo, ze mieszkam na skaraju Wiednia, to mam 5 minut autem do najwiekszego kompleksu handlowego w Austrii :-D Nazywa sie to to SCS czyli Shoping City Süd i ma iles tam tysiecy metrow kw. ;-) Praktycznie wszystkie sklepy tu mam, drogerie, kosmetyczne, perfumerie, nawet Ikee i inne meblowe, masa kawiarenek i restauracji w srodku, itd. Tak wiec jesli wybieram sie na wieksze lub roznorodne zakupy to wlasnie tam. Do niedawna uzywalam wlasciwie tylko pasty do zebow, kremu Nivea, deo i perfum... ale ostatnio zaczelam interesowac sie bardziej kosmetykami wszelkiego rodzaju i kupuje coraz to nowsze rzeczy do wyprobowania... znajduje w tym coraz wieksza przyjemnosc i chyba niedlugo tez bede maniaczka kosmetyczna... nadrabiam widocznie lata abstynencji w tym kierunku :-) A w goloe to widze bagatelko, ze wyjechalysmy z kraju chyba w tym samym czasie...?? Mnie tez bowiem mija 14 rok pobytu tutaj :-D
-
Witajcie emigrantki z przymusu, rozsadku, przypadku, cudzej woli lub jeszcze innych powodow!! :-D :-D :-D Widze, ze z kuchni nie wychodzicie - i dobrze - bedzie gdzie szukac fajnych przepisow, w razie co :-) U mnie chlodno ale i swiezutko, troche zaganiana jestem, stad rzadsze wizyty na sieci... ale jestem, jestem - melduje sie na posterunku. I chetnie przejde sie z Wami do kina - dawno juz nie bylam, a lubie ta specyficzna atmosfere wygodnych foteli, ciemnosci i dobrego naglosnienia sali kinowej - calkiem inaczej sie oglada filmy niz w domciu (mam nawet ochote sprawic sobie w przyszlosci tzw. kino domowe... ;-) ) A po super filmie wizyta w przyjemnej kawiarence lub pubiku, kawka, moze jakies ciacho... kieliszeczek czegos mocniejszego na rozgrzanie kosci, fajka tez moze byc i pogaduchy na temat wrazen z obejrzanego, a potem jeszcze na tysiace innych tematow :-D I tak mozemy posiedziec do rana... a co tam! raz sie zyje!! :-D To kto sie jeszcze pisze na wypad?? Caluski
-
A tu co sie dzieje?? :-) czyzbym ja przez pomylke do jakiejs kuchni tylnymi drzwiami....? hihihi ;-) Ale sie rozbestwilyscie dziewczyny! i jak tu sie przy Was odchudzac?? :-D A swoja droga na pewno skorzystam w najblizszych dniach z co niektorych salatek i sajgonek... bo mam zamiar zaprosic gosci :-D do \"takiej sobie babki\".... --> jak nie masz nic sensownego do napisania to lepiej w ogole sie nie odzywaj, takich jak Ty nam tutaj nie potrzeba!! I zapamietaj sobie jedno: uroda - nawet najpiekniejsza - przemija, serce i rozum pozostaja na zawsze i tylko to na prawde sie liczy, co kazdy z nas nosi w swoim wnetrzu. Pomysl nad tym, zanim jeszcze nie jest za pozno... Margotko --> dziekuje Ci slicznie za piekne krajobrazy! Cudowne! Zmykam do lozeczka, bo o 6 rano pobudka... ;-) Spijcie Wy tez slodko i snijcie cos dobrego ... :-) papa! pozdrawiam!
-
bagatelka :-) Masz racje - wymiotlo cos wszystkie doszczetnie... ;-) Podciagamy w gore! Babeczki, gdziescie sie pochowaly i co u Was dobrego? Ja wlasnie wrocilam z solarium i jestem juz coraz ciemniejsza... sasaiadka pytala mnie dzis, czy na urlopie bylam... :-P W Wiedniu mrozno i rzesko, fajne powietrze do spacerkow... ale byl dzis tylko krotki, coby nie \"wywolywac wilka z lasu\", tak zaraz po solarce... A co u Was??
-
Dziendobry Wam dziewczyny, pare dni mnie nie bylo, ale dzis wstalam extra wczesniej (juz o 5.00), zeby napisac do Was pare slowek :-) Najpierw musialam jeszcze zrobic troche w domciu i poleciec po zakupy, coby rodzince zaserwowac swieze buleczki na sniadanko ;-) Ja nadal sie jakos trzymam, jesli chodzi o przeziebienie, choc juz kilkakrotnie bylam o krok od polozenia sie w lozku na kilka dni... a to dlatego, ze tu prawie wszyscy dokola choruja, kaszla, kichaja, i pare razy w ciagu ostatnich 6-7 tygodni bylam ostro podziebiona. Ale jakos cieple herbatki, aspiryna, kapiele z olejkami eterycznymi i wygrzewanie sie w lozeczku sprawily, ze nie rozlozylam sie calkowicie, z czego sie bardzo ciesze, bo w mojej sytuacji nie moge pozwolic sobie za bardzo na chorobowe :-) Natomiast wszystkim chorujacym zycze duzo zdrowka i jak najszybszego poprawienia samopoczucia! Goraca buzka dla Was! (usta) Tu w Wiedniu raz cieplo, raz zimniej, o pieknej czapie sniegu w ogrodku juz dawno zapomnialam - utrzymala sie tylko 2-3 dni, potem znow przyszlo gorace slonko i wszystko sie roztopilo, a przedwczoraj chodzilismy znow w sweterkach... i jak tu walczyc z tymi wszystkimi wirusami?? Ja pracuje teraz dodatkowo w solarium, jak juz zreszta wspomnialam, i sama klade sie czesto do nagrzanego lozeczka, gdyz brakuje mi tego slonca na codzien (ciemno robi sie juz okolo 16 po poludniu) a i utrzymuje sie dluzej ladny kolorek skory ;-) Poza tym obawiam sie troche jesienno-zimowej depresji, ktora lubi mnie dopadac w tych porach roku, a solarium i infrarot-kabina sa bardzo na miesjcu, aby temu zapobiec. Ta druga wzmacnia bardzo system obronny organizmu (jak i sauna) i wspaniale odpreza - radze kazdemu cos takiego wyprobowac - super sprawa! Jay --> oczywiscie znowu kiedy nam sie tak fajnie \"rozmawialo\" musial pasc mi caly internet... Nie wiem dlaczego zdarza sie to ciagle nam... mam kolezanki, z ktorymi chatuje juz 3 lata i nigdy jeszcze nam nie przerwalo !! No, ale coz, trudno sie mowi, przezyjemy, prawda? ;-) bagatelka --> ja oczywiscie znam barbapapy - wszystkie! :-D byly to niestety i moje czasy, kiedy pokazywano je dzieciom na dobranoc... ;-) Bardzo je lubilam, a najbardziej jak wyciagaly swe dlugachne ramiona i siegaly nimi wszystko, co bylo im potrzebne :-D Ostatnio tu, w Austrii widze je dosc czesto na niemieckich programach, w godzinach rannych. Fajnie sobie tak poprzypominac stare czasy... Acha - gratuluje otwarcia naszej 19-tej!! :-) Jay --> Ty jeszcze w tetrowe pieluchy siusialas, albo Cie w ogole pewnie jeszcze w planach nie bylo, jak barbapapa z rodzinka na ekranie szalal... hihihi ;-) Margot --> dzis wysle na pewno dalsze fotki, obiecuje! :-) Ying-Yang --> kochana, czekam niecierpliwie na maila, buziaki! Pozdrawiam Was serdecznie i jak zawsze cieplutenko! Buziaki
-
Hej dziewuszki, bagatelka --> nic sie nie martw, nie sypnelas mnie, pisalam o mojej wielkiej milosci do zwierzakow i o kupie fotek z nimi oficjalnie, wiec wszystko w porzasiu :-) Margot --> nie wiedzialam, ze tez chcialas je obejrzec, ale wysle na pewno ;-) izza --> wybaw sie za wszystkie czasy na Florydzie i za mnie tez :-D a co do zeberek to bardzo je lubie, ale z musztarda jeszcze nie probowalam... musze kiedys zrobic to zdam relacje :-) No nic - uciekam na mala imprezke z moim Misiem do znajomych :-) a wczoraj bylismy na wycieczce w Slowacji - ladnie tam jest i wszystkie wielkie domy towarowe byly otwarte, w odwrotnosci do austriackich - tu byla \"grobowa cisza\", jak na 1-szego listopada przystalo... a moze i nie??... sama nie wiem. Pozdrowka dla Was wszystkich i do napisania!
-
jeeeeeeeeeeeeeeeeee !!!! wreszcie i mnie sie udalo !! stronke otworzyc, oczywiscie :-D stara i goopia...hihihi
-
hehe swiezutka, cieplutka i podobno slodziutka... a do tego 0 Rh + podobno moge dawac kazdemu... :-D moze byc? Magrot --> a to ladna dynia musi byc... :-) ja tam nic nie zakladalam - i tak mozna sie dzis mnie przestraszyc... hahaha ;-)
-
Margot --> juz sie boje...brrr :-D a w czym straszysz? ;-)
-
acha, jeszcze cos :-) bagatelka --> otworzylam Twoje preferencje, ale maila niet, wiec jak chcesz fotki to napisz na maggy_vip@yahoo.de Pozdrawiam !!
-
heti --> ja w Las Vegas?? ha ha... fajnie by bylo, ale niestety ja mieszkam w zimnej juz Austrii, a w Las Vegas to agnes... ;-) A tak a propo\'s agnes - zagladasz do nas jeszcze? Jesli tak, to fajnie by bylo jakby mogla podeslac pare takich \"swiecacych sie\" fotek z Las Vegas blvd., z Toba na czele oczywiscie :-) Wiesz ja uwielbiam foty a pojemnosc mojego kompa jest wrecz nieograniczona... ;-) izza --> trzymam oczywiscie kciuki, abys i Ty sie trzymala... :-) i pozdrawiam Cie rowniez cieplutko! MROWECZKA --> :-) Jay, kochana!!! Jejku, jak ja sie ciesze juz na te milion zdjec.... hihihhii :-D no, moze nie wszystkie, ale duuuzo poprosze ;-) A co do sernika to mamy podobne gusty - ja tez tu zajadam sie czesto (oj za czesto!!) wiedenskim serniczkiem, ktory jest tak pyszny, ze nie wiem czy nie lepszy niz w kraju... po prostu juz nie pamietam, a poza tym tu jest jego smakow kilkadziesiat do wyboru :-D Dolaczam sie do prosby Dark Elf - opisz nam jak najwiecej z Twojego wyjazdu :-) Bagatelka --> ja tez poczekam cierpliwie na Twoje fotki i mam nadzieje, ze niebawem poznam Cie \"wizualnie\" :-) Jesli chodzi o fotki Dark, to albo musisz poczekac troche dluzej albo klikaj na kwadracik w lewym, gornym rogu fotek - wtedy powinny pokazywac sie szybciej :-) Dark Elf --> oj to biedna jestes z ciaza... :-( Trzymym kciuki za Ciebie i przesylam gorace buziaki ale nie zamartwiaj sie - na pewno bedzie w koncu ok. Tak jak i z praca, chociaz rozumiem ze moze to byc bardzo deprymujace. Ale glowka do gory! Trzeby zawsze miec nadzieje, ze wszystko dobrze sie ulozy... \"wiara gory przenosi \" :-) A moj Misiu ma problemy z serduchem i niestety bedzie niedlugo operowany... Ale ja tez juz sie tak nie martwie jak na poczatku - na pewno bedzie wszystko ok. :-D Pozdrawiam Was cieplutko!
-
Dziewczyny a Was gdzie wszystkie dzis wywialo? :-) Ja sama pewnie sie po nocy w necie poniewieram... hihi a to dlatego, ze zdrzemnelam sie dzis po pracy i na razie nie jestem zmeczona. Co tam u Was nowego? Nie zapomnijcie zegarkow przestawic... a swoja droga - czy wszyscy przestawiamy dzis zegarki o godzine wczesniej? W Kanadzie czy USA pewnie nie... juz sama nie wiem - prosze o krotkie info :-D Tu w Wiedniu wszyscy sie dziwia, ze tak wczesnie w tym roku spadl snieg - wiele lat juz sie tak nie zdarzylo, zeby w pazdzierniku pruszylo... dziwna sprawa - wszystko pewnie wina upalnego i dlugiego lata i tego ogolnego rozgardiaszu w atmosferze :-) Czy jest tam ktos?? Hallo!!! :-D czy wszystkie juz spicie... :-( W razie co to jestem na gg jeszcze jakis czas; 390 97 24 moze ktoras ma ochote na ploteczki... ;-) Caluski i do napisania!!!
-
Droga Y-ona, jak bedziesz jechala, to pozdrow ode mnie wszystko co polskie :-D A wysylanie fotek jest bardzo proste - sprobuj, a jakbys miala jakies problemy to wal smialo do mnie, bo obie mamy po niemiecku, wiec chyba mnie bedzie najprosciej Ci pomoc :-) Dark Elf --> tez bym chciala miec chora tarczyce... hehe ;-) nie - zartuje, ale ja rowniez moglam jesc cale zycie wszystko co chcialam, lacznie ze slodyczami, a ostatnio sie rozregulowalo... i juz musze sie strasznie pilnowac, co do ust biore i kiedy (najgorzej to jak wcinam na noc...). Ale jakos to bedzie - na szczescie mam troszke zdrowego rozsadku jeszcze i chyba nie roztyje sie na maxa ;-) A stresuje sie troche choroba mojego misia i nawalem pracy ostatnio... ale nie jest zle - nawet sie ciesze, ze nie mam czasu na rozmyslanie o klopotach :-) Pozdrawiam Was wszystkie i do napisania! :-D
-
oooo witaj Margot! W czasie pisania postu Ty napisalas swoj, wiec Cie jeszcze nie widzialam - ciekawe dlaczego Ci sie nie otwiera?? Ja nie mialam zadnych problemow, jedynie na zdjatka musialam troche dluzej poczekac :-) Ale moze poprobuj kilka razy - idz na \"spowrotem\" i moze wtedy? i tak kilka razy - czasem to cos daje... powodzenia!
-
Hej dziewczynki!! Jay - wspanialego pobytu Ci zycze - gdziekolwiek sie znajdziesz ;-) i niezapomnianych wrazen z Waszej pierwszej rocznicy!!! Bawcie sie dobrze! Dark Elf - fajna stronka i super fotki, przyjemnie mi sie ogladalo :-) A domek macie ladniusi i w ogole wszystko fajowe - jak w prawdziwych filmach amerykanskich ;-) Ty ladny szczuplaczek jestes :-D , mezus tez bardzo sympatycznie wyglada. A ja...... tyje - kurcze to chyba przez ten stres - musze sie za siebie wziasc. Otworzylam dzis rano okno jak szeroko i oniemialam - caly ogrodek grubo pokryty sniegiem!!!! A mowilam, ze tu nie ma prawdziwej jesieni?? Ale i tak uroczo to wyglada - od razu pobieglam po aparacik i cyknelam pierwsze osniezone zdjatka :-D Mogloby tak byc na swieta, ale to raczej rzadkosc tutaj, mimo ze Austria. Snieg jest, owszem, ale w gorach, a w stolicy to raczej rzadko - zwlaszcza w swieta :-( No coz, lato bezpowrotnie minelo, trzeba wyciagnac zimowe kurtki i czapy, kozaczki i inne cieple rzeczy i nic tylko cieszyc sie pieknymi widokami... hmm ja uwielbiam lato i njachetniej mieszkalabym w cieplym kraju... chociaz takie typowo mrozne powietrze tez ma swoje uroki - jak wciagnie sie cala piers takowego w pluca i jest po prostu czym odetchnac... ;-) W takim oto zimowo-bialo-snieznym nastroju zegnam Was i ide zamontowac zimowe opony do auta... :-)
-
Dark Elf - to ja podaje szybciutko maila, bo uwielbiam fotki, jak zreszta chyba wszyscy juz zdazyli zauwazyc... ;-) maggy_vip@yahoo.de agnes - fajnie masz, ze tak cieplutko - chcialabym sie teraz pokapac w morzu albo takim odkrytym basenie... :-) Hejka Y-ona --> jak chcesz wyslac fotki to w maliu idziesz na Einfügen, potem Dateianlage i wlaczaja Ci sie Twoje foty, ktore masz w compie i wybierasz, ktore chcesz. Pozniej znow po prawej na Einfügen i juz tylko Senden :-) Powodzenia! A swoja droga - tez chcialabym w nastepnym Twoim mailu zobyczyc juz dolaczona Twoja buzke.. ;-) Pozdrowka dla wszystkich i gorace buziaki!!!
-
Hej agnes - jak sie zyje w Las Vegas? Zawsze chcialam pojechac tam na urlop - pociaga mnie to miejsce, jesli chodzi o rozrywke i zabawe, ale jak zyje sie tam na codzien?? I jak sie tam znalazlas? Pozdrowka dla wszystkich emigrantow! :-D
-
Hej Katasha! :-) milo Cie powitac, a skad jestes?? Pozdrowionka!
-
Witam Was wszystkich w zimny, szary poranek! :-) Dzis zaczynam prace dopiero o 14, wiec mam troche czasu dla siebie. Ale na nogach jestem juz jak zwykle (ostatnio) od 6-tej. W mieszkanku wysprzatalam, zakupy zrobilam i do compa... ;-) Fajna ta wymiana fotkami - przyjemnie jest wiedziec jak wygladaja Ci, z ktorymi pisze sie na codzien, mimo ze jestesmy w tak odleglych od siebie rejonach. Super tez, ze wciaz dolaczaja nowi; Karol , witam --> pozdrowionka! Czujcie sie w naszym skromnym gronie jak \"w domu\" :-D witam --> jak dlugo zostajesz w Stuttgarcie? I ile juz tam jestes? Powiem Ci, ze nie ma chyba reguly na te serdeczne gesty, jak wlasnie pomoc przy noszeniu czegos ciezkiego, przepuszczenie w drzwiach, na skrzyzowaniu jadac autem itd. Mnie tez na poczatku wydawalo sie, ze wszyscy tu nieczuli na ludzka krzywde i niechetni do jakiejkolwiek pomocy drugiemu. Ale bedac w PL po wielu latach pierwszy raz tez niejednokrotnie rozczarowalam sie tym, ze nie ustapiono mi miejsca czy nie otrzymalam pomocy w kilku przypadkach. A jak juz taszczylam wielka torbe podrozna z dworca w Szczecinie, gdzie trzeba wejsc i zejsc po wysokich schodach, aby sie z niego wydostac, to tez nikt nie zaproponowal mi pomocy, oprocz moze 10-cio letniego chlopaszka, ktory owszem, pomaga na dworcach, ale za pieniadze.... I ogolnie musze powiedziec, ze to juz czesciej tu a Austrii spotykam sie z pomoca, niz podczas wizyt w kraju. Widocznie to juz nie te czasy, kiedy mezczyzni calowali w raczke i starali sie na kazdym kroku byc dzentelmenem i wszedzie ustepowac slabszej plci. Na okolo slyszy sie w PL, ze wszystko zmienia sie na niekorzysc, przede wszystkim sami ludzie, wiec cos musi w tym byc. Z checia wrocilam spowrotem do Austrii, gdzie dostrzegam jednak wiecej \"serca\" na codzien, nawet na skrzyzowaniach, gdzie chodzi np. o to, czy Cie inny kierowca przepusci czy karze czekac. Moze sama zauwazysz tez wiecej pomocy, gdy pobedziesz tam dluzej.... Alez sie rozpisalam... koniec wywodow. Pozdrawiam serdecznie i do napisania!
-
Dziewczyny - ale sobie slodzimy!!! ha ha :-D U mnie zimno i dzis nawet lekko padalo, w kazdym razie te gorace dni juz na pewno nie wroca. Troche szkoda, choc pamietam jak juz mialam dosyc, gdyz tego roku lato bylo na prawde dlugie i bardzo gorace. Droga Y-ona --> nie martw sie kwiatuszku :-) wszystko ok, ale z czasem u mnie troche kiepsko ostatnio, gdyz wzielam dodatkowa prace ( w solarium, co by mi cieplutko bylo przez cala zime...hihi) i ogolnie latam cale dnie i na nic nie mam czasu. Odpisze na pewno - jutro po poludniu albo najdalej pojutrze ;-) Teraz powysylam jeszcze tylko obiecane dalsze fotki i zmykam do lozka, bo o 6 rano musze byc juz \"gotowa\". Acha! Bylam dzis na Wegrzech, w formie odwiedzin starych stron i troszke na zakupkach, jak i w salonie kosmetycznym (mam zamiar sobie co nie co poprawic - haslo; makijaz permanentny... hihihihi). W sumie fajna wycieczka, sporo nowosci zauwazylam, ale ceny tez juz coraz lepsze :-( nie to co bylo jeszcze 4, 5 lat temu.... No nic, nie zawracam glowy i zegnam sie cieplutko, machajac lapka w Wasza strone
-
Popieram hanke, trzymaj sie famfaramfafa upss... cos chyba za duzo tych f... ;-) glowa do gory! Bedzie dobrze! Sie hat vollkommen recht! :-) Grüß' Dich!