haneczka

Tygrysio, gdzie Ty sie na serniczek wybierasz? do Francji?? hihi ;-) :-P To do mnie musisz przyjechac, nie slyszalas nic o przepysznych serniczkach wiedenskich? :-D Mrgola - pozdrawiam kumpelke po fachu...hehe ;-) ja tez gubie, ale czesciej rozume niz tluszczyk :-P Tzn jakies 4 kg zgubilam, ale podobnie jak u Ciebie, jeszcze pare by sie zdalo... ;-) A to wszystko wina tych wspanialych sernikow, ktore tak uwielbiam! :-( Pozdrawiam wszelakie ragate i diablopodobne.... ;-)

Ach ten motylek, co majorku? ;-) chyba Diably znowu cos knuja, tylko my nie wiemy co... :-P

Tigrisica ;-) :-) KAYA -masz racje, lepiej przestan sobie stroic...hihi ;-) bedzie taniej... :-D

Czesc rogate ;-) Co slychac? bo nic a nic nie wiem... :-O :-) buziaki dla wszystkich, bez wyjatku!!

Fajnie, ze Ci sie podoba :-) Mam nadzieje, ze przy najblizszej nadazajacej sie okazji skorzystasz i wreszcie sie poznamy!! :-D Poza tym ja tez uwielbiam czerwone wino... ;-) Zaszalejemy troszke i zrobimy pierwsza dzielnice Wiednia unsicher...hihi ;-)

Proponuje w takim razie, zebys ew. (nur wenn es wirklich notwendig wäre) na jeden weekendzik, zamiast do Wrocka, \"uciekla\" do mnie, bo juz za pare dni bede miala swoje lokum i wreszcie bede mogla robic w nim (jak i ze soba) co dusza zapragnie!! :-P :-D ;-)

No widzisz skarbiku :-D Zobaczysz, wszystko jeszcze sie ulozy i wyklaruje ;-) Na spokojnie sie zastanowisz i przeczekasz jeszcze jakis czas, a potem podejmiesz decyzje ;-) W kazdym badz razie ja sluze w dalszym ciagu pomoca a mieszka sie tu na prawde niezle... poza tym moglybysmy razem chodzic na silownie, basen, jezdzic na wycieczki piesze, rowerowe, na buszowanie po sklepach i kawki...hihi ;-) zreszta juz pewnie pisalam... :-) Ale co do Wroclawia to zmienilam troche plany i jade dopiero za 5 tygodni... szkoda :-( P.s ja co prawda nie rozstaje sie ze swoim facetem definitywnie, ale tez biore teraz na dniach wlasne mieszkanie....!! Postanowilam (po 5 latach) zamieszkac osobno....... :-O Wiec widzisz - jedziemy troche na podobnym wozku, niestety z moim, niegdys tak fajnym Misiem, znacznie sie sytuacja pogorszyla i juz nie wytrzymuje z nim pod jednym dachem... :-O Dlatego pisalam o drodze mailowej... cobysmy sobie mogly pogaac bardziej prywatnie, ale w sumie... jest mi to wsio rawno... ;-) nie mam przed Wami tajemnic :-)

Droga naneczko, a moze zamiast wracac do kraju przyjechalabys na jakis czas do mnie - jesli zdecydujesz sie jednak opuscic Monachium na stale... czego bym Ci oczywiscie nie zyczyla... ale jesli nie bedziesz miala innego wyjscia... :-O Znasz jezyk na pewno bardzo dobrze, a to przeciez podstawa, pomoglabym Ci w znalezieniu jakiegos lokum i moze nawet pracy, o ile bys mojej pomocy w tym wzgledzie potrzebowala, gdyz wydaje mi sie, ze jestes tak przebojowa dziewczyna, iz znalezienie jakiegos job to dla Ciebie pestka! Jaki jest tam Twoj status? Albo jak wolisz to napisz maila :-) Pozdrawiam serdecznie wszystkich, ale mam malo czasu... :-O P.S. pieska tez jeszcze nie mam... :-(

elles, ja tez dziekuje pieknie za foty - super te bialo-czarne ;-) A juz najlepsze to na lezaco... :-D Boskie! I w ogole przepiekne widoczki - gdzie to bylo robione? Aaa!! i zazdroscic nie masz czego, bo to tylko fotki ;-) tak jakos czasem mi sie dobrze na nich wyjdzie... ale tylko czasem ;-) :-) majorku - to na zdrowko Twoje i Aniolowatego :-) ten likierek oczywiscie sobie wypijcie ;-) Pa, rogate! Ja tez dzis sie zmywam o przyzwoitej porze :-) Kolorowych snow i karaluchy pod poduchy! :-P

Hej Gio, akara! :-) fajnie, ze jestescie :-D a gdzie Zoska?? ;-) niech tez wraca, ino migiem! ;-) :-P Tygrys - palca? akurat do kafki to ja nie wkladam...hihihii ;-) :-D Zdiablona - to Ty korale tez spozywasz...?? :-O ;-) noo, ale jak Ci tak smakuja jak kasztanki... hahahaha ;-) :-D:-D Dobry - ;-) mala - nie trza sie bylo martwic zawczasu, widzisz? :-) buziaczek, milych snow! Tobie ewcia rowniez! A ja sobie tak mysle, czyby kielonka nie wypic... ;-) :-P bo mi od wczoraj dwa malutkie sie ostaly... :-D

Zdiablona - Ty tez kawka? Prosze bardzo c ;-) AIR_ka witaj nie martw sie Frodo ;-) Po odrobaczeniu moze miec takie luzne co nieco ;-) powinno mu niebawem przejsc... ale obserwuj i jak bedzie trwalo ponad 3 dni to idz z nim powtornie do lekarza :-) Jest sliczny! :-D

No wreszcie Zdiablona!! :-D Ales pospala kobito! A te Twoje koraliki tez byly niczego sobie... hehehehe ;-) Klosik, majorek - mata tu i pijta, aromatyczna jest, ze az slinka leci! :-P ;-) elles - Ty tez witaj i o szczegoly nie pytaj... ;-) Fajnie sie wczoraj nam tancowalo tylko szkoda, ze Ciebie wywialo... :-D A foty chce bardzo!! Odesle swoje - slowo diabla! Przyjemnego spaceru z Klucha, kimkolwiek ona jest ;-) Dobry - Ty sie tak nie rumien, bo te stringi to miales tylko na stole a w wannie to.... juz nie miales nic! hahahahaha :-D:-D:-D nawet wstydu! hihhii ;-)

ups... i majorek ;-)

No czesc Diably ;-) A Zdiablona niezle chrapie... do tej godziny!! Wstawaj kobito, peryskop czeka! ;-) :-D No tak Kloss, ja tylko z ranca samego...hihi :-D po kapelusik wpadlam i znow... wypadlam ;-) Teraz siedzie sobie z kawka i siem zastanawiam komu jeszcze polac... kafki ;-) ?? swiezutkiej, z mleczkiem albo smietanka... he? ;-) mala, Tiger, ktosik

Dziendobry ;-) Tygrysia, Hans, Mayka, mala, ewa, AIR, majorek

Ja myslalam raczej o dopiciu winka i ewent. jakims masazyku pleckow... ;-) W \"Zgadnij gdzie dotykam\" nie gram... ;-) ale... moze Zdiablona jeszcze zagra... :-D papa!

Tym razem juz na prawde ide do lozeczka :-) wymoczylam sie, rozanielilam, jestem gotowa ;-) oczka sie kleja straszliwie papa!! spijcie slodko i uwazajcie na Borewicza! ;-)

No to juz mamy sprawce ;-) teraz tylko trzeba dowody! hihii

No mnie nic nie plywa Zdiablona...hahahahahaha :-D:-D:-D to se nie popaczysz ;-) :-P hihii ;-) a to co plywa to bedzie albo kaczka albo peryskop.... ;-) albo Borewicz...hehehehe ;-)

hehehe :-D no jak tak wszyscy w tym czasie pisac bedziemy to nic z tego rozanielenia nie wyjdzie ;-) ale sie obsmialam! :-D :-D ja jej nurkowac kaze a ona tez nie moze ;-) To choc Zdiablona, wciskaj sie miedzy nas, cieplej bedzie :-D A tamto toto niech se plywa dalej... przyzwyczailam sie ;-) nawet przyjemnie :-P

Dobry, ja przecie calkiem blisko jestem ;-) Nie czujesz mnie? ;-) Juz calkiem sie o Twoje silne ramiona oparlam a Zdiablona ma pol wanny do nurkowania.... :-D Ciekawe co nam opowie jak sie wynurzy... co tam sie takiego naogladala kobitka na stare lata...hahahahahahaha ;-) :-D :-D :-D

A za oknem i spiew ptakow :-) ach...!

Zdiablona Ty moze zanurkuj i powiedz co zlowilas, bo ja juz nie mam sily... rozanielilam sie, ja diablica jedna :-P ;-) i co to teraz bedzie??! :-O

Dobry to pokolysz nas jeszcze troszeczke ;-) Tak przyjemnie :-D

chyba zaraz usne....