jiw

Mad, ja kiedyś stworzyłam jeszcze lepsze słowo: chciałam powiedzieć MĘŻCZYZNA a powiedziałam KOBIET. :D No to jak boją się zmian to powinien być szczęśliwy, że mu tyłka nie zawracam zbyt często!

Mad, ja kiedyś stworzyłam jeszcze lepsze słowo: chciałam powiedzieć MĘŻCZYZNA a powiedziałam KOBIET. :D No to jak boją się zmian to powinien być szczęśliwy, że mu tyłka nie zawracam zbyt często!

Po.....one to wszystko! Czy mężczyzna może bać się JEDNOCZESNIE, że będzie widywał wybrankę za rzadko (tęsknota) i za często (będzie może musiał zmienić ustalony rytm dnia)?????

No własnie... może tego się boję....że nie bedzie juz na co czekać

No własnie... może tego się boję....że nie bedzie juz na co czekać

JTW, Dzisiaj nie chciałabym sie z nim spotkac bo mi sie nic nie chce - taki mam nastrój. Nie dlatego ze bałabym sie usłyszec prawde. To że ja boje sie usłyszec prawde to oddzielny , bardzo duży rozdział. W niepwenosci jest jeszcze jakas nadzieja....

A ja wczoraj byłam w takim nastroju, ze czytałam duzo i o mały włos w jakies pyskówki sie nie wdałam na temat błędów ortograficznych.:) Nie weim nic , nic mie sie nie chce... z ksiazki wynika, że nie moge za blisko.. nie mogę za daleko... nic nie moge poza posiadaniem własnego zycia. I znowu sie włącza lęk że ja naciagam teorię do życia, a tak naprawde to on ma mnie w dupie, a nie żadne lęki przed związaniem Mad, w sumie mozan ryczec w świeto zmarłych

A ja wczoraj byłam w takim nastroju, ze czytałam duzo i o mały włos w jakies pyskówki sie nie wdałam na temat błędów ortograficznych.:) Nie weim nic , nic mie sie nie chce... z ksiazki wynika, że nie moge za blisko.. nie mogę za daleko... nic nie moge poza posiadaniem własnego zycia. I znowu sie włącza lęk że ja naciagam teorię do życia, a tak naprawde to on ma mnie w dupie, a nie żadne lęki przed związaniem Mad, w sumie mozan ryczec w świeto zmarłych

Wczoraj kafeteria zaczęła mi wariować a potem całkiem wysiadła. Zobzczymy jak teraz. Dzien dobry wszystkim :)

Nie , nie Niemcy. Zresztą co za róznica. Tylko ta głupia pewność, że to ten, mimo tego, że nie to miejsce , nie ten czas. Po co my w ogóle się poznaliśmy? Cholercia. Im dłużej o tym myślę, to wszystko było juz wiadomo od pierwszego spotkania...

Nie , nie Niemcy. Zresztą co za róznica. Tylko ta głupia pewność, że to ten, mimo tego, że nie to miejsce , nie ten czas. Po co my w ogóle się poznaliśmy? Cholercia. Im dłużej o tym myślę, to wszystko było juz wiadomo od pierwszego spotkania...

Skarbuszku, Europa.Maly kraj , zbyt łatwy do zidentyfikowania ;) . Eh, życie :( Inki ma chyba modem.

Skarbuszku, Europa.Maly kraj , zbyt łatwy do zidentyfikowania ;) . Eh, życie :( Inki ma chyba modem.

Skarbuszku, Europa.Maly kraj , zbyt łatwy do zidentyfikowania ;) . Eh, życie :( Inki ma chyba modem.

Na zwierzanie mi sie teraz zebrało, a na spowiedź raczej... On nie jest Polakiem :(

Na zwierzanie mi sie teraz zebrało, a na spowiedź raczej... On nie jest Polakiem :(

Cholera 50 raz piszę! Tak Mad. lotem blyskawicy :D Napisalam troche o dekoltach, ale nic ciekawego... Ciekawe czy teraz przejdzie

Cholera 50 raz piszę! Tak Mad. lotem blyskawicy :D Napisalam troche o dekoltach, ale nic ciekawego... Ciekawe czy teraz przejdzie

trzcionka :D

Trzcionka w kafeterii zmieniła mi się! Kobiety jak wy spędzacie swieta Bozego Narodzenia? Jak do tej pory? A jak planujecie w tym roku? Kochankowie? Mężowie?

Wiem, kupię sobie cos fajnego. Porozmawiam z nim jak sie zobaczymy. Ale mysli skaczą mi po glowie jak króliki. On pomiędzy swoją żoną a stałą partnerką \'\'kochankował\' sie na lewo i prawo, aż dym szedł, ale mam wrażenie nigdy żadna nie była tak zaangażowana jak ja, więc pewnie dlatego trudno mu to skonczyc. A może nie? JTW, co konkretnie nie wypaliło ? Milky, zyjesz ? Masz jeszcze prace?

Witam. Miotam się miedzy skrajnosciami; nie chce mnie zwyczajnie - co ja wtedy zrobię nie chce mnie z powodu mojej sytuacji - co ja moge zrobic nie chce mnie - to dobrze, przeciez ja mu tylko życie marnuję, jakos dam sobie radę chce mnie - nie, to niemozliwe, ale na wszeki wypadek kupię sobie coś fajnego do ubrania nie chce mnie zwyczajnie - CO JA WTEDY ZROBIĘ?????!!!!!

jestem. czytam. Nie mam nic do powiedzenia. kupilam sobie szampon przeciwko starzeniu się wlosów (?) Niczego w rozmiarze 36 sobie nie kupie, chyba , ze na głowie nosic będę. (ja to dumna ze sojego 38/40) Chyba zakonnica zostanę. Albo feministką wojującą No widac ze nie mam nic do powiedzenia.

Nico :( , niestety, Inki Nie, żebym sie czegoś spodziewała, ale ..... Gdybym wierzyła w czary to pobiegłabym do czarownicy po jakiś eliksir miłości i wlała mu w gardło na siłę. i pewnie klonuje sie

Nico :( , niestety, Inki Nie, żebym sie czegoś spodziewała, ale ..... Gdybym wierzyła w czary to pobiegłabym do czarownicy po jakiś eliksir miłości i wlała mu w gardło na siłę. i pewnie klonuje sie