Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

to-tylko-ja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez to-tylko-ja

  1. cześć Fajnie, ze tak duzo piszeceie jest co poczytac. ja włśnie wróciłam od mojej kuzynki ze szpitala, terin miała na 19lipca i dopiero dziś o 7rano odeszły jej wody. ma śliczną córeczke i razem płakałyśmy ze szcześcia, ze wszystko dobrze sie skończyło. powiedziała mi ze ma sie nic nie martwić, ze te bóle wcale nei sa takie straszne i ze jak tylko zobacze dzidzi o wszystkim bólu sie zapomina. Pozdrawiam
  2. ja zaraz wybieram sie na imprezke w małym gronie. jest to taka mała imprezka wprowadzinowa. ciesz sie, bo cały tydzien siedze całymi dniami sama w domu, fajnie, że bedzie do kogo buźkę otworzyć. a jutro znowu wypad do dziadków na obiadek z okazji 80urodzin mojego dziadka. miedzy dziadkiem a moją dzidzia bedzie równo 80lat różnicy:) dzis również byłam odwiedzić moja kuzynke w szpitalu, termin miała na 19lipca a tu juz 10 dni i nic. niby z ostatniego usg termin na 24lipca ale to i tak po terminie. mówiła, ze w wczoraj były 3 porody i jak jedna dziewczyna tak krzyczała to az ona chciała uciekać. widac po niej, ze juz sie nie pokoii mam nadziej, ze wszystko sie dobrze skończy:)
  3. irysek, trzymaj sie moze brzusio sie uspokoi. przekaż mu od \"cioci\"- to-tylko-ja, że ma być miekki i czekac na swój termin. dużo leż i nie przemęczaj sie no i oczewiscie nie denerwuj sie bo to też może miec zły wpływ. bużka ogroman dla ciebie, trzyma kciuki.
  4. hej witam w sobote!!! ja dzis znów po kolejnych zakupach kupiłam posicel przesieradełka i poszewki oraz becik, lista bedzie coraz krótsza a pieniążków w portweliku coraz mniej. no ale cóż:):):) a sobie kupiłam staniczek, narazie jeden taki do karmienia a wy ile zamierzacie kupić??? malagocha333 hej ja też mam wizyte 10 sierpnia ale u mnei to bedzie dopiero 34tydz ale juz blizej niż dalej...:)
  5. greta fajnei masz bo ja juz mam takie straszne rostępy, ze nei moge na nie patrzec, no ale coż teraz to juz nic nie poradze. mam rónież skłonność do nich i dlatego nic nie pomogło. Ja nawet jak rosłam to mam kilka pamiątek pod kolanami i na plecach.
  6. hej ja na początku 32tyg mam 9kg do przodu, ale jeszcze troche napewno mi przybędzie. u mnie to było tak, ze zdecydowaliśmy z męzem ze zaczniemy sie starac bo ja oczewiscie uważałm, ze tak szybko to sie nie stanie a tu niespodzianka jeden strzał i gol. Ja chciałam urodzic tak na przełomie luty marzec, bo uwarzałam ze jest to dobry czas. pamietam dokładnie którego dnia tzn. jednego dnia było \"co nieco\" z wieczorka a drugiego dnia z rana powtórka, a już po połuniu bolał mnie brzuszek jak zawsze w połowie cyklu kiedy miałm jajeczkowanie, bolał mnie strasznie lewy jajniki co sie później okazało po usg zapłodnienie doszło w łasnei z jajeczkiem z lewego jajnika. wiem dokładnei to był 29-30.12.2006
  7. Aneteczka1976 witaj na naszym forum, dobrze, ze udało Ci sie go odszukac przed rozwiazaniem he he he. zaglądaj i pisz jak najczesciej.
  8. Peppetti no napewno nie bezie łatwo ani tobie ani Kamilkowi, ale myśle ze musisz z nim juz duzo rozmawiac i przygotowac go to tego, ze pojawi sie nowy lokator, który bedzie potrzebował dużo twojej uwagi. ja jak wczesniej pisałam tez bede skazana na siebie z tą róznicą, ze bede miała tylko ta mała dzidzie ale za to pierwszy raz bede mama i boje sie , ze sobie nei poradze. Trzymam za nas kciku musimy jakos dać rade
  9. Peppetti ale masz fajnie, ze juz na poczatku września dzidzi bedziesz miec ze soba, ja mam chyba termin najpóźniej tu na topiku bo z miesiaczki na 30września. Mam podobna sytuacje moj mąz we wrzesniu bedzie najprawdopodobniej jechał na szkolenei do stanów, a nawet jak nei pojedzie to i tak z dzidzia bede sam bo wszyscy pracuję, oprócz teściowej ale jej to ja nie chce. Ty jednak bedziesz miala wiecej na głowie bo przecież jeszcze Kamilek, ale napewno dasz sobie rade
  10. Magda7184 u mnie leniuchowania ciąg dalszy. niby wczoraj cos tam porobiłam ale dzis wstałam o 8 i około 12 znów drzemka, dopiero wstałam. troche lepiej sie czuje jesli chodzi o brzuch ale za to strasznie biodra mnie bolą.:(
  11. irysek, ja wczoraj kupiłam Lovelle do białego i do koloru po 1,8kg za 17.90 i to chyba była właśnei promocja. nie wiem czy tam gdzie mieszkasz jest taki mały market \"stokrotak\' bo ja włąśnei tam kupiłam.
  12. witam ja dzis wreszcie spałam jak dzidzia i sie wyspałam, nawet nie slyszałam jak maz wstawał a to mi sie nei zdarza. juz pokupiłam troche ubranek i dla siebie też juz cos mam, czyli po woli lista zakupów zaczyna sie skracac. jednak najlepsze było wczoraj, u mnie jest taki mały tani market z kosmetykami, chemią wiec pojechałam po pampersy, chusteczki, kupiłam proszek do białego i koloru dla dzidzi i....100zł poszło. ciekawe jestem ile całosc bedzie kosztowało. dobrze ze łóżeczko mam w wózek kupują dziadkowie juz po urodzeniu. umówili sie tak, ze jak chłopczyk to kupują dziadkowie a jak dziewczynka to babcie. zastanawiam sie co z tą moją szyjka niby nic nie robie takiego tyle tylko co obiad i po zakupy, ale czuje czasem jakby mnie cos ciągło do dołu i brzuch tak kilka razy robi mi sie twardy. kurcze a wizyta dopiero za 2tyg. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. aneta76 nie mart sie czasami zycie tak nami kieruje i wydaje sie nam ze spotkała nas cos złego a później ikazuje sie że wychodzi nam to na dobre. rozwiązanie czasem los przyniesie. rozumiem ze nie jest łatwo z dziećmi i w ciaży ale trzymaj sie pozdrawiam wszystkie razem i każdą z osobna
  13. witam z tym terminem to jest jakos dziwnie bo ja z okresu mam na 30września ale to jest moim zdaniem złe wyliczenie bo ja cykl miałam 25dni a nie 28. z usg mam raz na 23 raz na 24 a ostatnio na 21. ciekawa jestem jak bedzie teraz przy ostatnim usg. Jezeli urodze według misiączki to chyba ostatnia na tym topiku. ja też strasznei sie boje ze nie dam rady sobie z ta kruszynka w domku, i zaczynam bac sie porodu!!!
  14. witajcie Szczególnie witam nowo przybyłe, piszcie jak najwiecej NINKA78 mam ten sam problem co ty męczy mnie katar. jak sobie z nim radzisz. znasz jakieś niezawodne pomysly?? ciesz sie, ze nowości z USG są bardzo dobre. oby tak dalej !!!! Moja kuzynka miała termin na 19lipca a jeszcze jest w domu, jak nic nie bedzie sie dzialao to w piatek ma isc do szpitala. pozdrawiam
  15. witam znów w bardzo słoneczny dzień. aneta76 wszystkiego naj naj, spełnienie wszystkich marzeń.
  16. Dotex82 napewno wszystko sie dobrze skończy. słuchaj lekarza i odpoczywaj i dbaj o siebie. moze twój skarbek bedzie poprstu mniejszy, ale napewno silny i zdrowy.
  17. Dotex82 napewno wszystko sie dobrze skończy. słuchaj lekarza i odpoczywaj i dbaj o siebie. moze twój skarbek bedzie poprstu mniejszy, ale napewno silny i zdrowy.
  18. witam macie racje musze troche poleniuchowac i nie dzwigac, bo całą noc pobolewał mnie brzuch az nad ranem wziełam nospe. Konwalia10, eve81 Małgocha333 ty teżą duzo odpoczywaj, wiem ze to sie fajnie mówi a gorzej zrobić. trzymaj sie i napewno dasz rade Ja dziś kożystam z chłodniejszego dnia i kupiłam mojemu małemu skarbeńkowi bodyx2 ale jestem szcześliwa.
  19. ja też nei mogę wyrobić z moim biodrem, zaczełam pomalutku szykowac pokój do remontu, tzn, musiałam opróżnic szafe bo musimy sie jej pozbyć z pokoju bo na jej miejscu bedzie stało łóżeczko. i chyba troche przesadziłam bo strasznie mnie to biodro boli. pewnie zaraz jak wróci mąż to mi sie dostanie, ze dzwigałam i kurcze bedzie miał racje. miałam odpoczywac. ale chyba mnie wzioł juz syndrom szykowania gniazda i wszystko bym chiała robić sama. pozdrawiam w te okropne upały i życze chłodzącego wiaterku.
  20. Vaniliam ja też sie boje depresji poporodowej i wogóle boje się, ze nie dam sobie rady. że nie bede umiała ubrac, nakarmic i uspokoic jak bedzie płakało. A z drugiej strony to juz sie nei moge doczekac aby tulić to maleństwo i rozpieszczac. te gorączki mnie wykończa chciałabym chodzic i kupowac rózene rzeczy ale sama nie mam na tyle odwagi by wyjsc z domu, boje sie ze zrobi mi sie słabo i sie przewróce. Naszczęscie mamus jest dzis w domku wiec nie musze gotowac obiadku:) pozdrawiam was bardzo i dzieki jeszcze raz za gratulacje.
  21. hej widze, ze nie jestem wyjatkiem mi upał tez strasznie przeszkadza, ledwo żyje:( juz szykujemy pokój do malowania i zaczynam kupowac rzeczy dla siebei i maluszka. ale musze poczekac na chłodniejsze dni bo nie daje rady. :)
  22. witajcie!!! Dziekuje za gratulacje, Teraz uciekam do maista, wdepnr popisac później.
  23. meczyk rewelacja, dzis tez napewno dadzą sobie rade. trzymam za nch kciuki.:)
×