to-tylko-ja

soophiee , Rinka84 witajcie po długiej nieobecności, ciesze sie że u was wszystko ok. oy tak dalej

hej Laura ja najpier chce kupic gondole a później spacerówkę, zależy mi zeby spacerówka była lekka bo niewyobrażam sobie na wiosne tachac tego kilka razy dzienni na 3piętro. ja juz mam dosć tej pogody, ciśnienie znowu leci mi na łeb na szyję teraz mam 87/64. ledwo siedzę,

witam!!!! Ziarnko piasku, witaj:) Ja też jeszcze nic nie kupiłam i kupowiać bede dopiero pod koniec lipca także jeszcze prawie 2 mies. co do skurczy nóg yo miałam to samo i pani doktor przepisała mi \"ASMAG\" i przeszło. a miałam do tego stopnia, że nie mogła wstać w nocy do toalety bo łapały mnie w obie nogi naraz. A biore to 3 rzay dziennie. ten upał mnie dobija, ciśnienie mi spada i jestem jak cien człowieka nie mam siły nic robić. a tu za 2tyg egzamin, jak ja sie naucze.:(

dziewczyny dzieki za szybka odpowiedz bo zaczełam juz panikowac. mąż coprawda mnie uspakaja i żartem mówi, że dzidzi jest grzeczna jak tatus i dlatego sie tak mało wierci he he he. zielony_talerzyk jesli by ci sie udało znaleźć ta karte to było by fajnie. azazela smutna ta sprawa z tatą, trzymajcie sie ciepło, to napewno ogromny stres dla was. przesyłam uściski. Napewno wszystko bedzie dobrze.

hej dziewczyny majowy deszczyk zalał nan wczoraj szkołe i musielismy sie ewakułowac. suchajcie ta ulewa i grad to było coś okropnego. samochody pozlewane do połowy, tak wyglądała wczoraj łódź ok godziny 16.30. suchajcie a czy wasze dzidzi ruszaja sie tak bardzo cały czas? bo moja to tak troszke sie porusza a później na kilka godzin spokój. czuję ja tak 4 razy w ciagu dnia i zaczynam sie martwić. nie wiem co mam robić.

czesc dziewczny U mnie to jest troche inaczej niz u was. Bo ja mam ochotę na \"conieco\" ale niestety mój mężuś bardzo boi sie o dzidzie wiec musimy sobie wynagradzać to w inny sposób. Ja jeszcze nic nie kupuje dla dzidzi i bede kupowiac dopiero koniec lipca a najprawdopodobniej dopiero na poczatku sierpnia. daria123 dawno cie nie było , fajnie że jestes Laura_28 ciebie też witam Shiva24 gratuluje udanego zkupu Kofii - GRATULUJĘ CÓREŃKI Zekanna - Tobie gratuluję CHŁOPCA vanilam- dobrze, ze tą glukoze masz juz za sobą

miśka witaj , ciesze sie ze znów jesteś z nami. u mnie jest podobnie jak u was, dzidzia skacze ale tak nie rególarnie i dlatego jak zawołam męza to zazwyczaj jest juz za późno :). moja dzidzia jest aktywna najbardziej z rana ok 13-15 i ok 20. a takto to żadko kiedy sie rusza tak mocno. kaja72 mam nadzieje, że równie miło bede wspominać swoja obronę.myśle, ze wieczorkiem brzuch pobolewa i twardnieje dlatego, ze cały dzień coś robimy i po prostu musiwmy wiecej odpoczywać.ale jeżeli dziej sie to cześciej to zmykaj na wizyte po co masz sie denerwować. dzidzia1975 ja dzis omało w sklepie też nie zemdlałąm, ale myśłe, ze to dziej sie głównei przez tą tem. staraj sie duzo pić i odpoczywać.napisz jak po wizycie.

witam joasia_ ja rozglądałm sie za materacami i u mnie są tylko standarowe rozmiary i nie mogę zamówic mniejszego a własnie mniejszy potrzebuje, o muszę troche skrócić łóżeczko. ale nie pamiętam który z tych rozmaiarów to standarodowe. soophiee trzymam kciuki aby wszystko było dobrze, i obyś jak naszybciej po powrocie ze szpitala sie do nas odezwała.

witam was wszystkie razem ze słoneczkiem które nam tak ładnie świeci. malagocha333 zazdroszczć Ci że masz tak szybko obrone ja muszę czekać do 14 lipca. pa pa

Dotex82 witaj kamyczku - gratuluję synusia irysek - gratuluję córci

to cieszę sie , ze nie tylko ja czekam z zakupami. a jeśli chodzi o warunki mieszkaniowe to nic u nas w najblizszym czasie sie nie zmieni bo zamieżamy sie budować wiec mieszkajac u rodziców mozna wiecej zaoszczedzić. Ale dzis ładnie, uwielbiam taką pogode, zaraz na zakupy a potem mały spacerek. no i jutro muj wyczekany gril już sie nie mogę doczekać.

kamyczek-80 ---> miłego wypoczynku, po powrocie prosimy o kilka ładnych zdjęc do pooglądania kiki13--> witaj mysza3 --jak tak was czytam to stwierdzam, ze jestem wyrodna matka bo jeszcze nic mojej dzidzi nie kupiłam. nie wiem czy to jakis lęk czy wewnętrzne opory ale jeszcze nic nie mam. moze dlatego że mieszkamy razem z moimi rodzicami i mamy do dyspozycji tylko jeden pokoik i to wielkości 3x4, bedziemy go szykować po mojej obronie. do tego łózeczko dostaje po moich siostrzeńcach a wózek kupują dziadkowie tzn. jeżeli bedzie dziewczynka to babcie a jeżeli chłopczyk to dziadkowie.

widzę, ze nie tylko ja czekam juz z utęsknieniem na wrzesień. ale dziewczyny głowa do góry juz jesteśmy po połowie wiec już bliżej niz dalej :)

dzidzia1975 ----> witamy serdecznie, zapraszmy na pogaduchy:)

Konwalia10 -->GRATULUJE CHŁOPCZYKA jak tam waszew nastroje i wogóle jak sie czujecie moje wrześnióweczki. ? ja mam strasznego lenia i wogóle raz sie śmiej a za chwile płakać mi się chce.

witam wszystkie dziewczyny!!!!! Misia nie wygłupiaj sie i odezwij się troszke. Odbraź sie już :) Jak dziewczyny widze to u was zakupy pełna parą a ja jeszcze nic nie mam. jeszcze pokój mam nie przygotowany na przyjście maluszka. pomalujemy dopiero po mojej obronie czyli w drugiej połowie lipca. czuje sie całkiem dobrze to chyba dlatego, ze pogoda coraz ładniejsza. witam bardzo zagubine wrześniuweczki, ciesze sie że sie znalazłyście. pozdrawiam

lea76 , Peppetti --->GRATULUJE SYNKÓW, przedewszystkim tego, ze sa zdrowe i dobrze sie rozwijają. greta78--> oj ja ja Ci zazdroszcze, już nie pamietam kiedy byłm na wakacjach. dobrze że po badaniach wszystko ok niunia--> jak samopoczucie, lepiej niż wczoraj.

sakahet potrzebne mi były dzis te słowa, nie mam dobrego dzis nastroju ale naszczęscie nei jest to zwiazane z ciąza. pozdrawiam

WITAM WRZEŚNIÓWECZKI W TAK DESZCZOWĄ POGODE, ŻYCZE DUŻO SŁONKA

kaja72- gratuluje synusia!!! Ja nie chciałam sie dowiedzieć jaka to płeć i nie wiem, bo w powstrzymałam pania doktor przed ujawnieniem. w domu mi niekt nie wierzy, i wszyscy sie dopytują co bedzie. Chodziasz przyszły dziadek jes przekonany, ze chłopiec. dla mnie najwazniejsze jest to, ze dzidzia jest zdrowa i wszystko rozwija sie prawidłowo. widziałam jak bierze paluszka do buźki, bijace serduszko, kręgosłup, żołądek, pęcherz:):)

hej juz po wizycie, dzidzi jest zdrowa, wszystko jest ok, wszystko rozwija sie i rośnie prawidłowo. bardzo sie ciesze z tego powodu:):):):):):):):):):):) coś wiecej napisze jutro pa pa

promotor1 wiesz jak pisze szybko to robię błedy, ale jeśli ty nie masz innego zjecia to mozesz sprawdzać moje wypoiwedzi i je komentować. pozdrawiam

Cześć u mnie dziś też pięknie i słonecznie, po południu wizyta kontrola i usg juz sie nei moge doczekać a zarazem strasznie sie boje. Jeśli chodzi o te bóle brzuszka to tak od soboty mam wrażenie, ze ten mój brzuch jest taki nie mój. jakis taki nie swój. i pobloewa mnie ale tak nadole, wczoraj wziełam no-spe i troche przeszło. Miśka to nie jest tak, ze tu ktoś kogoś nie zauważa, dużo z dziewcząt przestały pisać i moze maja jakiś w tym powód. Myśle, ze stałe bywalczynie napewno zauważyły twoja nieobecność. Trzymaj sie cieplutko i jednak mimo wszystko napisz co u ciebie, bo teraz wiemy, ze nie było najlepiej i martwimy sie o ciebie i twojego skarba. Ninka, witaj ***niunia*** duzo słonka życze, u nas na wieczór ma przejsc wichura, burz i ulewa. kaja72 też sie własnie zastanawiałam, kiedy robi sie to badanie cukru z opciazeniem, pewnie dzis dostane skierowanie. trzymam kciuki za dobre wyniki tofikowa ja też mam anemie, i myślałam, ze troche sie poleprzyła ale w piątek odebrałam wyniki i jest prawie tak jak było. do tego łapią mnie w nicy skurcze nóg, nawet obie naraz:( później nie moge wstać z łóźka. własnie z tym twardzieneim tego brzucha. jak to jest, kiedy on sie robi twardy, bo ja czasem myśle, ze własnie taki mam ale za chwile wszystko wraca do normy. czy to twardnięcie trwa tak chwilkę czy utrzymuje sie dużej??? zielony_talerzyk dużo uśmiechu, ja rozumiem ten twój zły nastrój, mnie tak dopada prawie codziennie tak chandra, nie mogę sobie z nią poradzić. i odrazu oczy pełne łez. pracę promotor zatwierdził, jeszcze tylko małe poprawki i moge oprawiać. bardzo sie ciesze że mam to z głowy. jeszcze tylko małe zaliczenie i bede pania mgr POZDRAWIAM

a ja sie martwie bo moja dzidzi od wczoraj jakaś ospała mało ja czuje, aszczęscie w pon wizyta u lekarza i usg to pewnie mnie uspokoi. Ja własnie siedze na uczelni (mam małą przerwę), oddałam promotorowi prace jutro ma mi przynieś poprawki.:) Tak mi sie chce spać, że zaraz tu oszaleje, a jeszcze konwersatorium od 16 do 18 i na 19 w domu. mazy mi sie położyć sie bo kręgosłup mi wysiada.

ja jeśli chodzi o piersi to miałam problem na samym poczatku, a teraz ok Jeśli chodzi o płeć to jak dla mnie to chciałabym chłopca a jak dla mojego męża to chyba lepiej by było jak by była dziewczynka. ale tak naprawde to weszystko mi jedno. chłopca to chyba bym chciała dlatego, ze sama ma dwie siostry i jedna z nich ma 2 dziewczyny a druga parke wiec moze za duzo juz tych kobitek u nas w rodzinie. ostatni mi sie śniło, zę u lekarza na usg sama zobaczyłam takiego małego \"psipsiaka\" a mama moja na to, ze albo bedzie na odwrót albo mi się spełni:) dobre nie:)?!