VANIUSIA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
szparagową jak najbardziej....ja nasiona też jadłam,bardzo lubię fasolę. u mnie ok. ale troche problemów żebym za dobrze nie miała pozdrawiam
-
ha ha ha ha........dziewczyny,kopa mi dać! ale od dzisiaj do końca wakacji 1 faza,bo coś od zdania egzaminu na prawko kiepsko mi to idzie. i nie ma,że bedę znowu ze znajomymi to opijać! nie ma! Ś;S Wiejski+troche orzechów 2Ś:sałatka pomidory,ogórki,cebula,papryka itp 0;2jajka+warzywa na patelnie P:jogurt naturalny k;szyneczka+ser pleśniowy i koniec z tym jedzeniem co ostatnio! pozdrawiam,3 majcie się!mi na szczęście depresja minęła,ale wiem jak bywa ciezko...:(
-
ale mi niedobrze.....ble:/ od jutra koniecznie kilka dni na 1 fazie.rano zjadłam słodkie \"musli\"czekoladowe,żeby mieć energie na egzamin:) po egzaminie big milka bo od początku wakacji loda nie jadłam,a mi sie należy w końcu. w domu zwykły makaron:/ przed egzaminem popijałam wodę arctic cytrynową. kawałek białej bułki. orzechy,za dużo mdli mnie:/ Ale dzisiaj jest mój dzień,nie miałam czasu nic gotować:)
-
dziewczyny ja ZDAŁAMMMMMMMMMM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!super,miły fajny egzaminator mi sie trafił. miał chyba obwód w pasie 150 cm albo więcej,ale był boooski.taka super miła,fajna twarz.i jak mnie chwalił.... a na koniec:\"SZEROKIEJ DROGI PANI ŻYCZĘ\" mówił,że dobry ze mnie kierowca itd.a poprzedni egzaminatorzy się nie poznali na mnie,o!:] dzięki za trzymanie kciuków,pomogło. elafan--->Turcja...................jak ja zazdroszczę takich podróży,będzie na pewno superowo:) ale kiedyś też będe mogła sobie na to pozwolic,na pewno:) ale fajnie być kierowcą:)
-
uf.... czemu ten czas tak wolno płynie......Ja chcę już,teraz,zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!....i jeszcze sie okazało,że egzamin mam o 7.30. a musze wyjechać pociągiem o 5.56, o 6.21 będę na miejscu,później 15 minut spaceru do ośrodka i około 6.35 jestem w ośrodku,więc godzina mi do egzaminu zostanie!!!! tyle czasu nudy.....i nerwów,chociaż u mnie to nie są jakieś paralizujące nerwy. budzik na 4.30 musze nastawić....bu.....
-
dzisiaj ostatnia jazda doszkalająca przed jutrem.....:)było super,ale nie ciesze się,bo to nic nie znaczy.na końcu mój kochany instruktor powiedział:\"marta nic nie mówie,tylko robie tak\"--(trzymał kciuki:)) i powiedział,że będzie żal mu mnie więcej nie zobaczyć,ale taka jego praca--->to znaczyło,że zdam,więc więcej nie będę musiałą mieć doszkolenia. eh. nie zdam. czuje to w kościach.
-
no ja praktycznie też wiem,że nie zdam. tak bym chciała zdawać w USA......tam wszyscy zdają,to racja:) w ośrodku w którym zdaje jest zaledwie około 16%\"zdawalności\".Taaa.....i to ja miałabym być tą osobą która zda,no jasne:( Bardzo,bardzo,bardzo,bardzo bym chciała zdać,to już 3 podejście.Ijuż nie moge doczekać się wtorku,no ale ja przecież nie ZDAM!mimo wszelkich prób pocieszania się ja nie mam nadziei. wie ktoś co to Leszno,gdzie to leży w ogóle? no ja tam zdaje:) **********--->to Ty pokaż że za 1 razem zdać można!
-
Łe ale fajnie taką wypowiedź przeczytać:) ja za 1 i 2 razem i tak jeździłam prawie 40 minut....było tak dobrze a na końcu-klops! teraz to nie jest aż taki wielki stres,bardziej zrezygnowanie,ale musze mieć siłe,silna baba ze mnie,no nie?:)
-
eh.....dzisiaj nie jadłaM tak super jak wykle,upiekłam ciasto,niby nie lubie słodyczy,ale tak jakoś podjadłam i mi niedobrze:/chociaż juz się skończyło,bo podobno takie pyszne. ja już chyba nie moge jeść słodyczy. poza tym nerwy,bo we wtorek 3 podejście do egzaminu na prawko.i wszyscy liczą na to,że w końcu zdam:/Niedobrze mi na sama mysl,1 i 2 raz poszłam wyluzowana,a teraz dziwnie sie czuje....jak nie zdam to nie wiem jak ja powiem o tym wszystkim znajomym,rodzinie....
-
Ela-->fotki też piekne,gratuluję,mam nadzieje,że kiedyś też taki piękny dzionek przEżyję:) Maturkę zdaje za rok,później marze o pielęgniarstwie na Am w Poznaniu,wszyscy mnie dopingują a ja wiem że sie uda.To takie moje marzenie,choć pewnie nie dla każdego zrozumiałe,zwłaszcza widząc sytuację w Polsce,ale ja chyba wyjadę do USA..... jAK nie pielęgniarstwo-to fizjoterapia.
-
Karolina--->fotki przepiekne!Super!No a mąż.....Zdecydowanie w moim typie:)moje gratulacje! U mnie tak ok,że po co pisac.....Tzn nawet nie wiem ile waże...Ale w sam raz.Jem raczej 2-fazowo,bo taki sposób jedzenia mi już odpowiada.Bez zastanowienia jem jak na diecie sb:) fajne uczucie.nawet nie mam ochoty na grzeszki. pracuje od 10 do 18,a wieczorem około 20-30 km na rowerku.Niestety nigdzie nie jadę w te wakacje,odbije sobie za rok. Troche mnie ta pogoda przeraża.....strasznie zimno wczoraj było u nas,jak jesienia.a dzisiaj piekne słoneczko! jeszcze raz witam wszystkie dziewczyny i pozdrawiam
-
a moge o foteczki slubne prosić dziewczyny?
-
HAloooo!!!! pamiętacie mnie jeszcze? wróciłam z dłuuugiego wyjazdu,z dietką ok:) miło do was zajrzec.....
-
witam dzięki bezsenności:) okropnie nie chce mi się iść do budy.....tak to jest jak sie ma nauczycieli bez pasji,no ale cóż,trzeba to wytrzyma ć.miłego dnia!
-
hej! ja mam małą depresję spowodowaną nudą na lekcjach(normalnie nauczyciele to...),a od dziś 1 faza. 1.serek wiejski+duuży ogórek 2.orzechy,różne--->muszę coś w szkole jeść,bo bym padła 3.20dag surówki+jajecznica 2 jajka i plasterek żółtego sera garść orzechów 4.20dag sera białego,pomidor,rzodkiewka,kapusta kiszona muszę przejść tą 1 fazę,bo źle sie u mnie z dietą porobiło.