Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jaśmineczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jaśmineczka

  1. Blondessima ide sobie herbatki zaparzyć
  2. Witam kobietki ;) Jak sie czujecie? Cos rzadko teraz mamy okazje spotkac sie tu razem,moze skonczy sie niedlugo tez napiety czas ;) Pozdrawiam i dobrej nocki wszystkim :D
  3. Witam nowe kobitki :) Witamy w herbaciarni !!!! Zaparzamy herbatki i siadamy do wspolnej rozmowy,ja niestety dopiero wieczorkiem bede miala wolne,wiec do pozniej !!!! Milego dnia,trzymajcie sie cieplo
  4. Jaśmineczka

    Ebooki dla wszystkich

    Witam wszystkich serdecznie... poszukuję książek do nauki języka włoskiego,jeżeli ktokolwiek mógłby mi pomóc byłabym bardzo wdzięczna, mój mail yourjasme@poczta.fm ,dziękuję za każdą pomoc i pozdrawiam forumowiczów!
  5. Jaśmineczka

    Moja nerwica...

    Pozdrawiam i dobrej nocy:)
  6. Jaśmineczka

    Moja nerwica...

    Witajcie... czytałam już niejednokrotnie ten temat i Wasze wypowiedzi.Nie udzielałam się,ale spokojnie z boku czytałam ,co nowego napiszecie. Mam podobne objawy. Wszystko zaczęło się w dzieciństwie,po raz pierwszy pamiętny atak miałam w 4 klasie szkoły podstawowej. Było lato,ja na wycieczce szkolnej wieczorem leżałam w śpiworze,inne dzieciaki jeszcze się bawiły,gdy ja nagle poczułam się,jakbym była w innym świecie! Może to dziwne,ale jakbym była świadkiem życia,obserwowała innych,czułam się nieobecna,nagle zrobiło mi sie słabo,zaczęłam się trząść,to było okropne przeżycie. Potem nie pojawiły się takie objawy. Było 9 lat spokoju,gdy rok temu odwiedziłam siostrzeńca w szpitalu,leżał na oddziale chirurgicznym. Nagle zabrakło mi powietrza,nie mogłam oddychać,nie było duszno,bo wszystkie okna były otwarte! Usiadłam i zaczęłam się dusić! Cała się trzęsłam,serce biło coraz szybciej...coś okropnego.zemdlałam,nie mogłam dojść do siebie. Lekarze tłumaczyli ,że nic się nie stało,może to miesiączka,może na zapach specyficzny na oddziale zareagował mój organizm,ale ja wiem ,że to nie tak! Nie byłam u lekarza psychologa,psychiatry...ale są to objawy nerwicy. Boję się ,ze taki atak moze mnie spotkać w domu,gdy będę sama,w mieście i nikt mi nie pomoże.. nie nawidzę ponadto miejsc,gdzie jest tłoczno. Nie mogę długo przebywac w marketach ,gdzie pełno jarzeniówek,sztucznego światła,luster. zawsze ,gdy czuje,ze bede miala atak staram sie uspokoic,polozyc,uniesc nogu do gory,jezeli to tylko mozliwe... Jakos sobie radze,ale obawiam sie.. bywa tak,ze w ogole przez miesiace nie mysle o tym,a czasami kilka razy dziennie. Rozpisałam się,mam nadzieję,ze nie zanudziłam Was. Liczę na wsparcie ,rady i zrozumienie. Pozdrawiam ciepło wszystkie forumowiczki... teraz dobrej nocy
  7. Jaśmineczka

    Czy chcemy i mozemy pomoc?

    Witajcie... ja babkę piekłam nieraz,ale teraz kupiłam juz zrobione ciasta sernik,makowiec,babke i mam cala polke w lodowce \"ciastową\" hehe, za 40 zł! opłaca się i smakuje przepysznie,pozdrawiam wszystkich
  8. Pozdrawiam wszystkich artystów muzyków....Mam nadzieje,ze są tacy wśród nas-forumowiczów.Napiszcie na jakim instrumencie gracie,podzielcie się swoimi przeżyciami.Uściski!
×