

oluś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez oluś
-
w żadnym wypadku nie przerywaj zazywania lekow!!!! tez bylam w ciazy i bralam tabletki jak wczesniej, wizyte mialam dopiero w 6 miesiacu i lekarz kazal mi brac dalej bez zmian, po porodzie okazalo sie ze moja tarczyca szybciej wrocila do normy wlasnie przez to ze bylam w ciazy. gdybys przestala brac leki dziecko urodziloby sie opoznione w rozwoju!!!
-
kaska2225...czemu nie chcesz się wypowiedziec na temat antykoncepcji? jezeli masz lekarzy w rodzinie tym bardziej powinnas wrzucic tu pare informacji. jakie są przeciwskazania do alkoholu?
-
28 znów śpie ... odnośnie tego gdzie się wchłaniaja leki i inne rzeczy mylisz sie. zoladek trawi pokarmy a jelita je wchlaniaja =/ ... pozdrawiam
-
ewo... po ciąży miałam ogromne rozstępy na całym ciele ... stosuje krem na rozstępy i cellulit z avonu, bardzo pomaga.
-
Wando...lekarz powiedział mi, że prawdopodobieństwo nawrócenia się choroby jest bardzo duże, ale warto próbować. Każdy lekarz znajdzie w człowieku jakąs chorobę, którą trzeba by wyleczyć ... przecież przemysł farmaceutyczny musi na nas zarabiać... analogiczna sytuacja z szczepionkami dla dzieci ... które niestety są obowiązkowe ... a są tak szkodliwe ... ale to już inny temat.
-
Wando... to ze wyniki są w normie nic nie znaczy. Jezeli wczesniej byly po za nią i była niedoczynnosc to mimo, że po zarzywaniu wyniki są prawidlowe niedoczynnosc dalej istnieje. Tarczyca od tak zaraz nie nauczy sie normalnie pracowac, potrzebuje czasu, dlatego przez ten dluugii okres czasu musimy brac hormony, zeby tarczyca sie zregenerowala. Niedoczynnosc moze nawracac, wiec jak tsh jest w normie podczas leczenia oznacza to tylko tyle ze hormony sa odpowiednio dobrane i tarczyca ma urlop. Jakbys nagle odstawila hormony, wszystko wroci do stanu z przed leczenia, wysokie tsh itp. Dlatego zanim sie odstawi hormony mijaja lata...a zbyt czesto jest tak, ze niestety tarczyca musi miec wspomagacze. Ewa-22...tak czy siak rzucilabym palenie =] ale musisz zauwazyc ze przy rzucaniu przewaznie sie tyje, ale to tylko dlatego ze papierosy zastepujemy sobie czyms innym. Bartku...Zyjemy w takim wlasnie regionie gdzie jest jedna z najwiekszych liczb zachorowan na niedoczynnosc. Powod.. ? Wlasnie o nim napisales, zbyt mala ilosc lub jej brak jodu w diecie. Ale kiedy juz dojdzie do niedoczynnosci sam jod wszystkiego nie wyleczy. Na poczatku leczenia bralam jodid w duzych dawkach, po roku czasu zostal odstawiony i pozostalam na hormonach. Na wlasna reke nie dodawalabym tak duzych ilosci jodu do diety zony, wszystko skonsultujcie z lekarzem. Maleństwo...natychmiast powinnas isc do lekarza, normalnie czeka sie z dwa trzy miesiace na wizyte, proponuje pojsc prywatnie (50zl ...w zwyz) bo to jest sprawa ogromnej wagi, lekarz zleci badania i jak je zobaczy to sam stwierdzi co jest z Toba nie tak. 4,5 to moim zdanie alarmujacy wynik i na miejscu Twojej tesciowej poslalabym Cie do lekarza a nie uspokajala.
-
Bartku... jeżeli dawka została zmniejszona to tylko i wyłącznie dlatego, że lekarz chce przywrócić tarczycę do pracy. Pamiętajmy jednak, że zanim tarczyca do niej wróci będzie musiała się \"rozkręcić\", a przy tym \"rozkręcaniu\" nie produkuje jeszcze odpowiedniej ilości hormonów, dlatego żona źle się czuje. Jeżeli taki stan utrzyma się z 3-4 miesiące wtedy lekarz najprawdopodobniej wróci do poprzedniej dawki bo tarczyca widocznie nie jest jeszcze gotowa sama pracować.
-
bartku...jak długo trwa leczenie żony? Może nie ten lek, może ma problemy z wchłanianiem hormonu. Od Krakowa do Opola nie jest tak daleko, w Opolu polecam doktora Joachima Negacza. Jest moim enokrynologiem i najlepszym w woj. opolskim.
-
Nygusku...udało Ci się rozbawić mnie niemalże do łez. Proponuję Ci wziąć do rąk testy gdzie nauczysz się czytać ze zrozumieniem. Nie napisałam, że nie umiem szukać informacji w internecie lecz, że nie mam takiej potrzeby. Nazwałaś mnie \"nie ten tego\" hehe, ale mi pojechałaś bueheh =] Nie muszę pisać tu wypracowań bo po pierwsze: robi za mnie to kto inny, a po drugie: zawsze staram się mówić (pisać) krótko i na temat. Kolejne zdanie jakie muszę podważyć jest zdanie \"W ogóle to nie forum tylko plotkarnia bo powtarzacie starszne bzdury i chyba nie macie co robić w domu tylko siedzicie przed kompami i plotkujecie.\" Dziecko, proponuję wziąć do łapek słownik najlepiej taki z obrazkami i jak znajdziesz słowo plotkowanie i plotkarnia to gratuluję, jakże niebywałym osiągnięciem jest posługiwanie się słownikiem =] A jeżeli masz z tym trudności to Cię z chęcią wspomogę. Jak narazie rozmawiamy na jeden temat i jeszcze nie zauważyłam, żeby któraś z dziewczyn napisała co słychać u jej przystojnego sąsiada
-
-
nygusek, jak jesteś leń to ci sie nie dziwie, zreszta ty chyba wypracowania nie widzialas. dobrze ze ktos poinformowany wrzucil tu pare ciekawych notek bo nie musze zwiedzac wszystkich stron www o niedoczynnosci zeby znalezc te informacje, mam je podane jak na tacy. zreszta, osobiiscie nie szukam niczego o tej chorobie bo nie mam takiej potrzeby. zagladam tu bo fajnie od czasu do czasu cos napisac a ze przy okazji sie doedukuje to tylko plus tego forum...zreszta jak nie rozumiesz pojecia FORUM to juz twoj problem ale nie zasmiecaj swoimi krytykami fora. jak widzisz podnioslas nam troszke cisnienie. wrocmy do tematu. moja siostra jest w ciazy, dopiero teraz doszlo do mnie ze problemy z jej nadwaga, wypadajace wlosy itp. moga byc spowodowane wlasnie niedoczynnoscia. wczoraj byla u lekarza ginekologa i poprosila o skierowanie na badania a ten uznal ze nie ma takiej potrzeby pomimo ze wie ze jest taki przypadek w rodzinie. o 20.oo dzwonilam do swojej ginekologiczki zeby zalatwic jej te skierowania. martwie sie...jest to ogromne zagrozenie dla rozwoju maluszka. martwie sie... moge sie tylko domyslac co przezywa moja siostra.... dopiero w poniedzialek ma mozliwosc zrobic badania.
-
Wanda...biegunka najprawdopodobniej wzieła się z czegoś innego. Coś zjadłaś, zbliżający się okres itp. jest wiele przyczyn wpływających na ten stan, proponuję zarzycie 5 tabletek węgla.
-
wanda, jeżeli kołatania staną się silne i nieustanne i będą trwać pare dni zadzwoń do lekarki. jak narazie sie nie przejmuj, tez mialam kolatania i lekarz powiedzial ze to reakcja na zmiany hormonalne itp. nie musisz sie niepokoic to standard.
-
wanda ty sie może przestań zastanawiać i zajmij sie czymś innym, nie umierasz. ja jem wszystko, ograniczam jedynie slodycze bo po nich mam problemy z cera. odnosnie dawki to nie uwazasz ze lekarz chyba wie co robi? jak zaczynalam sie leczyc to mialam tsh powyzej 7 i brałam euthyrox 75. teraz mam tsh 1.22 i letrox 50. moje tsh jest w normie ale dalej biore leki a dlaczego? juz ci tlumacze... ponieważ leczenie hormonami powoduje ze tarczyca jest wyreczana przez tabletki i nie musi pracowac albo przynajmniej nie pracuje tak intensywnie. powoli gdy sytuacja hormonalna w organizmie sie stabilizuje wyniki sie poprawia. wtedy lekarz zmniejsza dawke leku. tarczyca ktora byla na urlopie nie moze wrocic do pracy z dnia na dzien, stad systematyczne zmniejszanie hormonow. zdarza sie ze lekarz zbyt szybko zmniejszy dawke wtedy wyniki pogarszaja sie i wracamy do punktu wyjscia. dla malo doswiadczonego lekarza bedzie to metoda prob i bledow (na naszym zdrowiu), jednak przy opiece doswiadczonego lekarza, efektywne leczenie. to wszystko trwa latami...cierpliwosci.
-
Wanda nie przesadzaj, gorzej może być tylko kiedy nie będziesz się leczyć! Na wszystko potrzeba czasu. Sama zobaczysz jak Twój organizm zareaguje. W razie problemów idz do dietetyka, ustali Ci diete...myśl pozytywnie, wszystko będzie dobrze.
-
do Wanda1... ... to, że dzisiaj nie wziełaś tabletki było bardzo glupie! Widać, że nie czytałaś dokładnie na temat tej choroby i tych hormonów. Po raz kolejny powtarzam: bez hormonów zaczniesz tyć!!! będziesz śpiąca!!! będziesz mieć stany depresyjne!!! i wszystko co najgorsze w tej chorobie... a jak się nie wezmiesz za siebie doprowadzisz sie do kretynizmu, choroby ktora jest trwala konsekwencja nieleczenia ! Po tabletkach (oczywiscie nie od razu) wszystko powinno wracac do normy, pod warunkiem, że dawka hormonu jest odpowiednio dobrana. Eh...dziewczyny, troche logicznego myślenia...
-
do Raczek13... ... oczywiście, że sposób przyjmnowania leku ma ogromny wpływ na jego działanie. Przecież nie bez powodu napisali 0,5-1 h przed śniadaniem! Każdy lek ma wytyczony sposób zażywania. Witaminy najlepiej brać zaraz po jedzeniu lub w jego trakcie... kiedy i jak zażyjemy wpływa na rozpuszczenie się leku i jego wchłonięcie do organizmu. Myślę, że te 6 kg jest objawewm złego przyjmowania leku bo organizm nie dostaje takiej porcji hormonu jaka powinna się wchłonąć na czczo. ... chcę zwrócić uwagę, że na wchłanianie się leków do organizmu ma wpływ również stan jelit. W dzisiejszych czasach jelita dorosłego człowieka to sito a nie jelita. Przez ogrom nadżerek w błonie jelitowej( nie chce już wspominać o wchłaniającym się kale do organizmu) dostają się najróżniejsze bakterie, wirusy i gotowa choroba. Ale to już inny temat. Chcę tylko powiedzieć, że każdemu proponuję Mikturę oczyszczającej Józefa Słoneckiego (bioenergoterapeuta, który wyleczył mnie z paciorkowca). Goi nadżerki i tym samym zapobiega wielu chorobom. A o lepszej wchłanialności hormonów czy witamin chyba już nie muszę nadmieniać. Codziennie najlepiej do końca życia ... 10 ml oleju winogronowego + 10 ml soku z cytryny + 10 ml alocitu Alocit - aloes (najlepiej kupić w sklepie zielarskim w ciemnym szkle) rozcieńczony z przegotowaną, schłodzoną do temperatury pokojowej wodą 1:1. Najlepiej pić godzinkę przed śniadaniem ale jak ktoś nie da rady to pół godziny. WAŻNE, żeby pić na czczo. Początkującym proponuję rozpoczęcie picia Mikstury od jednej stołowej łyżeczki... kto będzie chciał wiedzieć więcej na ten temat, proszę pisać na maila. pozdrawiam
-
Prawda jest taka, że jeżeli hormony są dobrane prawidłowo i organizmowi niczego nie brakuje tycie powinno ustać. Miesiąc to bardzo krótki okres czasu, żeby były jakieś efekty. Zapewne doczytałaś się ile już niektóre z nas się leczą. Przed tobą pare dobrych lat ale nie martw sie, z dobrym endokrynologiem wszystko powinno się ułożyć. Pozdrawiam!
-
kati nie wierz lekarce!!! To nie prawda ze kazda kobieta podczas leczenia musi tyc!! ja sie lecze od wielu lat i oczywiscie pilnuje tego co jem ale chudne! wszystko zalezy od tego czy masz dobrze dobrane leki. Jezeli tak nie powinnas miec problemow bo hormony sa po to zeby te dolegliwosci minely. Mam teraz 4 miesiecznego synka. W ciazy ciagle bralam letrox 75. Gdybym go nie brala to wtedy synuś mialby niedorozwoj ale ze wyrownywalam braki w organizmie wszystko jest w porzadku i Adaś jest zdrowiutki. Od razu polecam Ci zmiane lekarza. Jezeli bawi ja takie straszenie pacjentow to nie jest to dobra lekarka. Z jakiego woj. jestes? Jezeli z opolskiego pojedz do opola do dr. negacza, a jezeli nie, szukaj dobrego renomowanego specjalisty w swoim rejonie. Moje gg 1809049 jak bedziesz chciala pogadac to odezwij sie, przewaznie jestem dostepna kolo 22.oo. Nie martw się! Pozdrawiam
-
adaa... jeżeli tyłaś podczas brania lekarstw to znaczy ze zostaly zle dobrane. moze nie potrzebujesz 50 tylko mniej? albo wiecej? kiedys bylam leczona przez lekarkę. Przy kazdej wizycie mowila ze wszystko w porzadku, przepisywala euthyrox i jod i do domu. I tak pare lat. W koncu poszla na urlop i w zastepstwie przyjal mnie inny lekarz. Zaraz zrobil usg, zlecil badania i widzac wyniki nakrzyczal na mnie ze nie mialam odpowiedniego leczenia (a ja Bogu ducha winna). Wytlumaczylam jak wygladaly wizyty u poprzedniej lekarki. Mama zdecydowala ze przejde teraz pod jego opieke lekarska. Leczy mnie od 5 lat i jestem blizej niz dalej wyleczenia. Jest naprawde swietnym specjalista. Jeżeli ktoras z was mieszka na terenie wojewodztwa opolskiego to zapraszam na konsultacje do dr. Negacza w Opolu. On rozwieje wszelkie watpliwosci.
-
Blondas123... czasami żeby do kogoś dotrzeć trzeba użyć mocniejszych słów. Cackanie się z Tobą tylko i wyłącznie z powodu, że jesteś z domu dziecka jest dla mnie czymś śmiesznym. Jesteś taką samą nastolatką jak wszystkie inne dziewczyny a mowa jest tu o Twojej chorobie a nie o brakach w rodzinie. Nawet jesli nie masz mamy to zgodze sie z asderkoyutg ze piecze nad Toba powinna sprawowac wychowawczyni czy wychowawca z danego osrodka. Nie bede Cie przepraszac za uraze bo nie czuje sie winna. Jezeli dotarlo do Ciebie, ze niedoczynnosc to powazna choroba ktorej nieleczenie prowadzi do powaznych konsekwencji to bede sie cieszyc ze pare osob z nas dalo Ci to do zrozumienia. A teraz z innej beczki. Moje TSH wynosi 1.22 wiec to chyba smieszny wynik w porownaniu z niektorymi osobami ktore sie tu wypowiadaly. No ale... wszystko sie kiedys konczy a koniec mojej choroby coraz blizszy dlatego nie zalamujcie sie. Walczcie i badzcie dzielne. Jak kazda kobieta dbam o wyglad i nagminne wypadanie wlosow (spowodowane dodatkowo spadkiem hormonow ciazowych), problemy skorne i zbedne kilogramy obniza moja samoocene. Ale postarajcie sie znalec cos pieknego w sobie. Postarajcie sie ustanowic sobie cel i dazcie do niego stapajac twardo po ziemi. Nie mozemy sie zalamywac (choc wiem ze to bardzo trudne) bo zycie jest zbyt krotkie. Dlatego kazda wizyta u lekarza, zmniejszenie sie TSH lub zupelnie zwykla pierdola zycia codziennego niech doda wam otuchy by byc silniejsza w walce z choroba. Moze i wiekszosc z was w to nie wierzy ale mysl ma ksztalt. Jezeli bedziecie myslec pozytywnie wszystko sie ulozy...musicie tylko uwierzyc =] Pozdrawiam!
-
Blondas123... czasami żeby do kogoś dotrzeć trzeba użyć mocniejszych słów. Cackanie się z Tobą tylko i wyłącznie z powodu, że jesteś z domu dziecka jest dla mnie czymś śmiesznym. Jesteś taką samą nastolatką jak wszystkie inne dziewczyny a mowa jest tu o Twojej chorobie a nie o brakach w rodzinie. Nawet jesli nie masz mamy to zgodze sie z asderkoyutg ze piecze nad Toba powinna sprawowac wychowawczyni czy wychowawca z danego osrodka. Nie bede Cie przepraszac za uraze bo nie czuje sie winna. Jezeli dotarlo do Ciebie, ze niedoczynnosc to powazna choroba ktorej nieleczenie prowadzi do powaznych konsekwencji to bede sie cieszyc ze pare osob z nas dalo Ci to do zrozumienia. A teraz z innej beczki. Moje TSH wynosi 1.22 wiec to chyba smieszny wynik w porownaniu z niektorymi osobami ktore sie tu wypowiadaly. No ale... wszystko sie kiedys konczy a koniec mojej choroby coraz blizszy dlatego nie zalamujcie sie. Walczcie i badzcie dzielne. Jak kazda kobieta dbam o wyglad i nagminne wypadanie wlosow (spowodowane dodatkowo spadkiem hormonow ciazowych), problemy skorne i zbedne kilogramy obniza moja samoocene. Ale postarajcie sie znalec cos pieknego w sobie. Postarajcie sie ustanowic sobie cel i dazcie do niego stapajac twardo po ziemi. Nie mozemy sie zalamywac (choc wiem ze to bardzo trudne) bo zycie jest zbyt krotkie. Dlatego kazda wizyta u lekarza, zmniejszenie sie TSH lub zupelnie zwykla pierdola zycia codziennego niech doda wam otuchy by byc silniejsza w walce z choroba. Moze i wiekszosc z was w to nie wierzy ale mysl ma ksztalt. Jezeli bedziecie myslec pozytywnie wszystko sie ulozy...musicie tylko uwierzyc =] Pozdrawiam!
-
Blondas123... czasami żeby do kogoś dotrzeć trzeba użyć mocniejszych słów. Cackanie się z Tobą tylko i wyłącznie z powodu, że jesteś z domu dziecka jest dla mnie czymś śmiesznym. Jesteś taką samą nastolatką jak wszystkie inne dziewczyny a mowa jest tu o Twojej chorobie a nie o brakach w rodzinie. Nawet jesli nie masz mamy to zgodze sie z asderkoyutg ze piecze nad Toba powinna sprawowac wychowawczyni czy wychowawca z danego osrodka. Nie bede Cie przepraszac za uraze bo nie czuje sie winna. Jezeli dotarlo do Ciebie, ze niedoczynnosc to powazna choroba ktorej nieleczenie prowadzi do powaznych konsekwencji to bede sie cieszyc ze pare osob z nas dalo Ci to do zrozumienia. A teraz z innej beczki. Moje TSH wynosi 1.22 wiec to chyba smieszny wynik w porownaniu z niektorymi osobami ktore sie tu wypowiadaly. No ale... wszystko sie kiedys konczy a koniec mojej choroby coraz blizszy dlatego nie zalamujcie sie. Walczcie i badzcie dzielne. Jak kazda kobieta dbam o wyglad i nagminne wypadanie wlosow (spowodowane dodatkowo spadkiem hormonow ciazowych), problemy skorne i zbedne kilogramy obniza moja samoocene. Ale postarajcie sie znalec cos pieknego w sobie. Postarajcie sie ustanowic sobie cel i dazcie do niego stapajac twardo po ziemi. Nie mozemy sie zalamywac (choc wiem ze to bardzo trudne) bo zycie jest zbyt krotkie. Dlatego kazda wizyta u lekarza, zmniejszenie sie TSH lub zupelnie zwykla pierdola zycia codziennego niech doda wam otuchy by byc silniejsza w walce z choroba. Moze i wiekszosc z was w to nie wierzy ale mysl ma ksztalt. Jezeli bedziecie myslec pozytywnie wszystko sie ulozy...musicie tylko uwierzyc =] Pozdrawiam!
-
Blondas123... czasami żeby do kogoś dotrzeć trzeba użyć mocniejszych słów. Cackanie się z Tobą tylko i wyłącznie z powodu, że jesteś z domu dziecka jest dla mnie czymś śmiesznym. Jesteś taką samą nastolatką jak wszystkie inne dziewczyny a mowa jest tu o Twojej chorobie a nie o brakach w rodzinie. Nawet jesli nie masz mamy to zgodze sie z asderkoyutg ze piecze nad Toba powinna sprawowac wychowawczyni czy wychowawca z danego osrodka. Nie bede Cie przepraszac za uraze bo nie czuje sie winna. Jezeli dotarlo do Ciebie, ze niedoczynnosc to powazna choroba ktorej nieleczenie prowadzi do powaznych konsekwencji to bede sie cieszyc ze pare osob z nas dalo Ci to do zrozumienia. A teraz z innej beczki. Moje TSH wynosi 1.22 wiec to chyba smieszny wynik w porownaniu z niektorymi osobami ktore sie tu wypowiadaly. No ale... wszystko sie kiedys konczy a koniec mojej choroby coraz blizszy dlatego nie zalamujcie sie. Walczcie i badzcie dzielne. Jak kazda kobieta dbam o wyglad i nagminne wypadanie wlosow (spowodowane dodatkowo spadkiem hormonow ciazowych), problemy skorne i zbedne kilogramy obniza moja samoocene. Ale postarajcie sie znalec cos pieknego w sobie. Postarajcie sie ustanowic sobie cel i dazcie do niego stapajac twardo po ziemi. Nie mozemy sie zalamywac (choc wiem ze to bardzo trudne) bo zycie jest zbyt krotkie. Dlatego kazda wizyta u lekarza, zmniejszenie sie TSH lub zupelnie zwykla pierdola zycia codziennego niech doda wam otuchy by byc silniejsza w walce z choroba. Moze i wiekszosc z was w to nie wierzy ale mysl ma ksztalt. Jezeli bedziecie myslec pozytywnie wszystko sie ulozy...musicie tylko uwierzyc =] Pozdrawiam!
-
Blondas123... czasami żeby do kogoś dotrzeć trzeba użyć mocniejszych słów. Cackanie się z Tobą tylko i wyłącznie z powodu, że jesteś z domu dziecka jest dla mnie czymś śmiesznym. Jesteś taką samą nastolatką jak wszystkie inne dziewczyny a mowa jest tu o Twojej chorobie a nie o brakach w rodzinie. Nawet jesli nie masz mamy to zgodze sie z asderkoyutg ze piecze nad Toba powinna sprawowac wychowawczyni czy wychowawca z danego osrodka. Nie bede Cie przepraszac za uraze bo nie czuje sie winna. Jezeli dotarlo do Ciebie, ze niedoczynnosc to powazna choroba ktorej nieleczenie prowadzi do powaznych konsekwencji to bede sie cieszyc ze pare osob z nas dalo Ci to do zrozumienia. A teraz z innej beczki. Moje TSH wynosi 1.22 wiec to chyba smieszny wynik w porownaniu z niektorymi osobami ktore sie tu wypowiadaly. No ale... wszystko sie kiedys konczy a koniec mojej choroby coraz blizszy dlatego nie zalamujcie sie. Walczcie i badzcie dzielne. Jak kazda kobieta dbam o wyglad i nagminne wypadanie wlosow (spowodowane dodatkowo spadkiem hormonow ciazowych), problemy skorne i zbedne kilogramy obniza moja samoocene. Ale postarajcie sie znalec cos pieknego w sobie. Postarajcie sie ustanowic sobie cel i dazcie do niego stapajac twardo po ziemi. Nie mozemy sie zalamywac (choc wiem ze to bardzo trudne) bo zycie jest zbyt krotkie. Dlatego kazda wizyta u lekarza, zmniejszenie sie TSH lub zupelnie zwykla pierdola zycia codziennego niech doda wam otuchy by byc silniejsza w walce z choroba. Moze i wiekszosc z was w to nie wierzy ale mysl ma ksztalt. Jezeli bedziecie myslec pozytywnie wszystko sie ulozy...musicie tylko uwierzyc =] Pozdrawiam!