Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

omega3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez omega3

  1. Jagody mówisz - masz:D:D:D Staraczki Nick___________Wiek___________ilość cykli_______________data@ Malolepsza...........32.........................26...... .........27.11 Jagody................32.........................10..... ............29.11 Ryba_lufa.............32.......................11.... . ................25.11 Ani77..................31.........................7... .. ................03.12 Mężatka..............24.......................11........ ................09.12 Voltare...............30........................66.. ....................23.11 Milka..................32........................13..... .................13.11 Telesforka...........35........................11... ...................05.12 moniś.................27.........................4...... .................26.11 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciąży__________data Mimi............... 26.......................38...... .................27.11.07 Surfitka...........28.........................9......... ..............14.06.08 Aisza..............23..........................5 .... . .................20.07.2008 Babcia topikowa Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała a oto moje kochane wnuczęta i imiona ich mamusiek Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07
  2. Surfitko - jestes wielka!!!!!!!!!!! Tak pieknie napisałaś, nic dodać, nic ująć...
  3. Martt - cieszę się przeogromnie, że stajesz w obronie swojej koleżanki, tak jak ja stanęłam w obronie swojej. Mam nadzieję, że dotarło do ciebie, to co napisałam niedawno: \"Nie umniejszam przeżyc Martiki - wiadomo 2 poronienia to nie zabawa - ...\" wierzę, że głęboko przeżywa swoją sytuację, i również jest mi przykro z tego powodu. Ale czy przyjemnie było nam czytać, jak atakuje NASZĄ koleżankę, za jej radość, optymizm i chęć udzielania dobrych rad? Czy skrzywdziło ją stwierdzenie, że ciąża to nie choroba? Wydaje mi się, że nie. Natomiast słowa Martiki w stosunku do Surfitki były, niestety, niezbyt miłe. I od słowa do słowa wszystko się zaczęlo. Tak więc skończmy tę wymianę poglądów, bo i tak zapewne do zgody nie dojdziemy. A prawda leży po środku. pozdrawiam serdecznie Gwoli wyjasnienia o co poszło, przytaczam moją wypowiedź z topiku Pazi: Surfitka napisała: \"Dziewczynki nie powinnyscie w drugiej fazie cyklu zmieniac swoich przyzwyczajen, bo moze...Wogole nawet jak juz sie jest w ciazy mozna nadal cwiczyc (o ile ciaza nie jest zagrozona) a plywanie Trynitko to jest dozolone, a nawet zalecane do poznej ciazy Sama mysle sie zapisac po nowym roku na basen, ruch w wodzie ma zbawienny wplyw na kondycje \" A to odpowiedź Martiki na te słowa: \"Surfitko moi zdaniem zrobilas głupote ze poszlas na akupunkture we wczesnej ciazy, wszedzie sie dowiesz ze nie wolno w pierwszym trymestrze brac takich zabiegow wie mogłas sama sobie zaszkodzic a co do cwiczen to myslisz ze twoja ciaza nie jest zagrozona??? Gdybys miala 20 lat i zaszla naturalnie to luz mozesz robic co chcesz ale po takim leczeniu, stymulowaniu i podobnych rzeczach jestes w grupie agrozenia i powinnas uwazac na siebie. Przeprasam ze ak ci mowie mimo ze jestem mlodsza ale wychodzi na to ze juz wiecej przezlam tego co z ciza zwiazane a to twoja pierwsza wiec powinnas chuchac i dmuchac przynajmniej do konca 3 miesiaca.\" \"uwazam ze SUrfitka nie jest do konca fair bo sama miala pretensje a teraz rady wzyskim aje nie wiedzac co to strach o dziecko i zycze jej ego zeby było ok bo ja nkom zle nie zycze i trzymam za nas wszytkie kciukasy. Zwalam to na zachwinaie hormonalne z tad moja odwaga i chyba brak juz cerpliwosci....\" Ciąża to stan fizjologiczny, nie choroba, chyba że się cos od moich czasow zmieniło:P:P:P Wczesne poronienia zawsze były i będą i dobrze - to znak, że słaby zarodek nie miałby szans na normalne życie. Wg mnie jest to lepsze, aniżeli urodzenie upośledzonego (fizycznie bądź umysłowo) dziecka, które nie daj Boże, zaraz po porodze lub niedługo po tym umrze. Kiedy wieksza rozpacz? Mówie okrutne słowa, ale takie jest życie. Owszem sa ciąże zagrożone, ale nie można przesadzać z cackaniem się będąc w normalnej ciąży. Zobaczcie ile jest matek-narkomanek, alkoholiczek - które rodza zdrowe dzieci i takich matek, które dość późno dowiadują się o ciązy - żyja normalnie i tez rodzą zdrowe dzieci. I tak to się zaczęlo... ale pora już skończyć.
  4. Justynko, dzieki serdeczne za uznanie mnie za mądrą:D:D:D to dla ciebie i dla Adrianka od babci! Nie wytrzymałam nerwowo i dlatego tam napisałam to, co napisałam. Nie umniejszam przeżyc Martiki - wiadomo 2 poronienia to nie zabawa - ale powiedz sama, czy poza tym, że użala sie nad sobą i rozdrapuje rany zrobiła coś, żeby ustalic, dlaczego do tych poronien doszło? NIE! Potrafi tylko innym wytykać w sumie ich dobrą wolę. Ale koniec z tym!!!! Najwazniejsze że u nas spokój i że MY SIĘ ROZUMIEMY i każda wspiera się wzajemnie i szczerze. a co do spania na brzuszku - mam nadzieję, że bez poduszki??? swietnie, że spał 6 h!! widzisz, podobało mu się:D:D:D:D:D Rybko - :(:(:(:(:(:(:( tylko tyle jestem w stanie ci powiedzieć! Malolepsza - nie denerwuj się, złość szkodzi nie tylko piekności:P Be cool!!!!! Mimi - co z Natalką? 2 w 1???? dla wszystkich - po
  5. widzisz Jagody w jakich warunkach ja muszę żyć??? Mieszkać i sie na dodatek przemieszczać?:P:P:P ale mi tu dobrze:D wbrew pozorom nie jest źle, a jak sie zna skróty i miejsca szczególnie korkowalne, to jeszcze da się przeżyć...
  6. No i moja strona na szczęście dla Ciebie, Aiszo!!!!!:D:D:D
  7. Aisza, z jednej strony uffffffffff - już jestes z nami, a z drugiej - WSZYSTKIE trzymamy kciuki, żeby serduszko zaczęło bić! Rzeczywiście tak jak pisze Surfitka, może jest za wczesnie? to dla ciebie i kruszynki:
  8. a i co mi jeszcze przyszło do głowy???? że jak te panny tak się będą rozpamietywać i zasklepiać w tym swoim bólu i żalu i zazdrości - to NIGDY (tfu, tfu) nie zostaną matkami. Bo nie potrafią być na luzie i się cieszyć szczęsciem innych... i przyjmowac z pokorą tego, co niesie życie... tak, najbardziej im pokory brak... Okrutne to, ale tak mi się zdaje...
  9. Surfitko, napisałaś, że ciąża to nie choroba! A przede wszystkim napisałas prawdę! A juz nocny wpis Martiki tak mnie wk.......ł, a ja jestem niespotykanie spokojny człowiek, że dałam lekki, zaznaczam spokojny i lekki, upust moim emocjom. Po prostu zauważyłam, tak jak zresztą tam napisałam, że NIEKTÓRE panny są po prostu... zawistne, nielojalne, nietolerancyjne i tak jak stwierdziłaś - lubią sie taplac w swoim neszczęsciu i je rozpamietywac aż do bólu. Po co? Nie wiem, może im do jest do szczęścia potrzebne? U nas na topiku (zauważ że się z wami utożsamiam:P) panuje spokój, pełne zrozumienie, zupełnie inna atmosfera. Nikt się nie obraża i nie kłóci. Ale to wszystko zależy od charakteru osób piszących. Nic i nikt mnie zmusi, choćby nie wiem jakmnie obrzucały błotem, do wypoiwedzi na tamtym topiku. Sprawę uważam tam za zamkniętą. Jakby jeszcze raz na spokojnie przesledzić wszystkie tamtejsze wypowiedzi, to można dojśc do ciekawych odkryć. Przede wszystkim NIEKTÓRE udają, że cieszą się o ciązy drugiej, ale potem szpile wsadzają... A zresztą, zostawmy je w spokoju, bo się im będzie czkało, oj czkało...:P:P:P Ustanawiam zakaz dyskusji na topiku Pazi!!!!! A co? Matce wszystko wolno!!!:P:P:P Mimi - zmus Natalke już do wyjścia! poczytaj topik Dziecko TAK o sposobach JoannyZ na wywołanie porodu:P (posty z sierpnia). Malolepsza - mam nadzieję, że się zameldujesz i zdasz relację po powrocie. Jagody - jak było w stolicy? Mam nadzieje, że nastepnym razem kawa wypali:D Aisza - mam nadzieje, że wszystko już jest dobrze i wracasz do nas niedługo! Mężatka, ani77, JustynaM, Milka(!!!), Nowa(!!!!!!!!), Agness(!!!!!!!!!) - meldowac się szybciutko!!!!
  10. No i na topiku Pazi wywołałam chyba burzę w szklance wody. Niestety, mimo przeżytych lat nadal nie potrafię zrozumiec postepowania i mysli innych. Co prawda ja tam nie wystąpiłam jako pomarańczka, ale ta która to wypowiedziała, trafiła w sedno. Surfitko, zrozumiałam, że tam cie nie chcą:( Bądź z nami, dziel się wszystkim, swoją wiedzą, lękami i obawami, ale i radościami i każdym dniem ciążowym. Przez Martikę niestety przechodzi fala zazdrości i wylewa zółć z tego powodu, i co najgorsze nie umie sobie z tym poradzić, wiec jej formą obrony jest atak. Dla mniej zorientowanych w temacie podaję linka: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3335417&start=14070 i tym samym za się już od tamtej sprawy odcinam.
  11. napisałam po raz drugi, ufff, ale już mniej jadowity:P
  12. Surfitka napisała: \"Dziewczynki nie powinnyscie w drugiej fazie cyklu zmieniac swoich przyzwyczajen, bo moze...Wogole nawet jak juz sie jest w ciazy mozna nadal cwiczyc (o ile ciaza nie jest zagrozona) a plywanie Trynitko to jest dozolone, a nawet zalecane do poznej ciazy Sama mysle sie zapisac po nowym roku na basen, ruch w wodzie ma zbawienny wplyw na kondycje \" A to odpowiedź Martiki na te słowa: \"Surfitko moi zdaniem zrobilas głupote ze poszlas na akupunkture we wczesnej ciazy, wszedzie sie dowiesz ze nie wolno w pierwszym trymestrze brac takich zabiegow wie mogłas sama sobie zaszkodzic a co do cwiczen to myslisz ze twoja ciaza nie jest zagrozona??? Gdybys miala 20 lat i zaszla naturalnie to luz mozesz robic co chcesz ale po takim leczeniu, stymulowaniu i podobnych rzeczach jestes w grupie agrozenia i powinnas uwazac na siebie. Przeprasam ze ak ci mowie mimo ze jestem mlodsza ale wychodzi na to ze juz wiecej przezlam tego co z ciza zwiazane a to twoja pierwsza wiec powinnas chuchac i dmuchac przynajmniej do konca 3 miesiaca.\" \"uwazam ze SUrfitka nie jest do konca fair bo sama miala pretensje a teraz rady wzyskim aje nie wiedzac co to strach o dziecko i zycze jej ego zeby było ok bo ja nkom zle nie zycze i trzymam za nas wszytkie kciukasy. Zwalam to na zachwinaie hormonalne z tad moja odwaga i chyba brak juz cerpliwosci....\" a teraz na zimno to jeszcze raz przeczytajcie, i same rozsądźcie, kto ma racje i kto go obraża i uraża. Ciąża to stan fizjologiczny, nie choroba, chyba że się cos od moich czasow zmieniło:P Wczesne poronienia zawsze były i będą i dobrze - to znak, że słaby zarodek nie miałby szans na normalne życie. Wg mnie jest to lepsze, aniżeli urodzenie upośledzonego (fizycznie bądź umysłowo) dziecka, które nie daj Boże, zaraz po porodze lub niedługo po tym umrze. Kiedy wieksza rozpacz? Mówie okrutne słowa, ale takie jest życie. Owszem sa ciąże zagrożone, ale nie można przesadzać z cackaniem się będąc w normalnej ciąży. Zobaczcie ile jest matek-narkomanek, alkoholiczek - które rodza zdrowe dzieci i takich matek, które dość późno dowiadują się o ciązy - żyja normalnie i tez rodzą zdrowe dzieci. Trynitko - w sprawie badań TSh bardziej wierzę mojej dr endo niż Akasi (Akasiu nie obraź się, ale jestes tylko pacjentka taką jak ja) i skoro dostałam zalecenie zrobic badanie PRZED wzięciem Euthyroksu - to tak robię. Dobranoc
  13. Surfitko, napisałam elaborat w Twojej obronie na topiku u Pazi, bo mnie słowa Martiki wkurzyły, ale mi go wcięło! Teraz ja jestem wkurzona, ale na kafe!!!!! wrrrrrrrrr
  14. do mamy Aiszy - prosze przekazać najserdeczniejsze życzenia szybkiego wyjścia ze szpitala w dwupaku od \"mamy topikowej\":D niech sie trzyma! a my tu za nią wszyskie trzymamy kciuki!!! a to dla niej
  15. Jagody - to może w piątek dasz się namówic na jakies małe spotkanko????:D ale byłoby miło!!!
  16. yes, yes, yes - jak mawia znajomy:P:P:P (Jagody wie o co chodzi:P:P:P)
  17. No chyba że tak... trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
  18. ani - a czy do sprawdzenia drożności jajowodów nie wystarczyłoby mniej inwazyjne badanie HSG? Musi byc laparo?
  19. witajcie kochane! ja już po wizycie, i niestety kciuki nie pomogły:( Bali się zobić mi ten zabieg, bo jak pan stwierdził, \"mogłabym go nie przetrzymać\":( tak wiec dalej łokietek chory, ale będzie dobrze:) w końcu zawsze moge go operować! (bleeeeeeeeeeeeeeeeeee) cieszę się, że u was u każdej ok, Ani nie martw się - napewno jakis sposób sie znajdzie na obejście problemu! dla wszystkich po wróce do was później, musze teraz przetrawić wiadomości łokciowe...
  20. Szlag mnie trafi z tą naszą klasą! napisałam się do ciebie rybko i znowu mnie wywaliło! wysyłam ci maila.
  21. o proszę, stronka moja! może jednak dobrze pójdzie jutrzejsza konsultacja?:D
  22. Cześć! ja jestem, przecież jak zwykle przy kompie, ale ostatnie dwa dni to horror z wejściem na kaffe, ale za to miałam co poczytać!:D:D:D:D:D:D:D (jakby mi było mało czytania:P:P:P) jutro godzina W dla mnie (11.30) trzymajcie kciuki, żeby dobrze poszło (naprawa łokcia)
  23. Aha i jeszcze do dziewczyn chcących zbadać FHS - niekoniecznie w okreslonym dniu cyklu, trzeba tylko wiedzieć, którego dnia cyklu był robiony. Na wyniku jest podana norma dla poszczególnych dni cyklu: w moim lab. sa takie: faza: - folikularna 4,0-13,0 - owulacyjna 5,0-22,0 - lutealna 2,0-13,0 - menopauza 20,0-138,0
×