ja pierd... kolejna nieprzespana noc się szykuję... Męczę się już pół roku z tą nerwicą. Zrobiłem wszystkie możliwe badania i jestem zdrowy. Dziś jedynie boli mnie serce, drętwieje lewa ręka, mam zawroty głowy, ściska mnie w płucach, nogi z waty, pocę się jak świnia, drgawki, ale to wszystko mały pryszcz, najgorsze są te duszności! nie mam już siły na nie, w ogóle nie czuję powietrza ;( Chciałbym się przespać, ale jak się kładę to zaczynam myśleć i mój stan się tylko jeszcze pogarsza, już nie wiem co robić