akasia

chyba powędrowało na zachód Polski :-D bo u nas pięknie grzeje !!! MArtiko stosunek lh/fsh to jest 2,26 podzielić 1,57 = 1.439 jednakże te badania robi się w 3 d.c.a teraz najwidoczniej,masz takie wyniki jakbys była w fazie lutealnej(?!) mnie się wydaje,ze to przez bromek.Przecież on zasadniczo wpływa na pracę przysadki,aby zneutarlizowac prolaktyne.Tylko te krwawienia....koniecznie zapytaj lekarza.

ale test i tak możesz zrobić chociażby płytkowy,skoro piszesz o ciągnieciu w dole brzucha.trzymam kciukasy,,,a teraz chwilowo zmykam/

jadirko jak wzięlas ostatnią tabletke w poniedzialek to napewno jest to @ ....nie możesz liczyc swoich cykli jak bez leków. Poniewaz po odstawieniu duphastonu @ pojawia się zazwyczaj do 7dni.A niektórym po 2dniach.

bardzo mi się nie podoba Twoje FSH stanowczo za niskie!!!!!!!! (no chyba ze to faza lutealna)zresztą LH też malutkie.Nie mówiąc o stosunku LH/FSH 1.43 - od 1.5 jest zagrożenie PCO musiałabys się skontrolowac pod tym kątem.karolcia pisze,ze robilaś te badania teraz ???!!! czy na poczatku @ ?! na moje oko to problem tkwi w przysadce mózgowej.....ale jesli robilas te badania teraz to moze bromek zaburzył prace przysadki ?! skoro oddzialywuje na prolaktyne?!

a brałas duphaston...?! bo po clo zazwyczaj się bierze,zeby jejeczko się dobrze zagniezdziło....

jadira jestes pewna,ze to @ ?! zrób sobie test i umów się z jakims lekarzem koniecznie.

martika a w którym dc robiłas?

Jadiro pewnie ,ze rób test :-) a co do duphastonu to OMEGA ma w 100% rację !!!!!!! jeszcze wczoraj gin wałkował mi ten sam temat!! z tym,ze ja biegałam na usg 3 do 5 razy w miesiacu wiec w moim przypadku nie było mowy o pomyłce co do przebiegu owulacji...ale naprawde jest to bardzo istotne...można niezle sobie zaburzyć cykl.

czyżby nam się szykowała kolejna mamusia ?! :-D :-D tak karolciu- ten jeden lewus niedrożny tylko przez laparo ;-) ale moja matka i babka zachodziły w ciąze z jednym drożnym bez problemów...więc jesli od pęcherzyków z prawej strony nie zaskoczę w najbliższym czasie to raczej in-vitro niz jakis inny zabieg..:-D jak dla mnie szkoda czasu marnować:-) :-) w konću ileż można czekać .....w każdym razie nie chce się zapisac do grona tych,ktore mają dzidziusisa po 7 czy 8 latach starań.Dlatego odrazu zacznę z grubej rury :-) bo mi też psychika siądzie !!!! i jeszcze popadne w depresje,a wtedy to juz w ogole na nic szansy nie bedzie/ Trinci głowa do góry !!! po hsg bedziesz spokojniejsza.

dzien dobry JustynoM bardzo się cieszę,ze wszystko OK.zresztą po cichu już wczesniej o tym wiedziałam ;-) duzo wypoczywaj !!! i rozpieszczaj brzusio!! Diano biedulku,ach te choróbsko.Najlepiej śpij ile wlezie bo to najlepszy lek na tego typu paskudztwa ;-) dla Ciebie i dzidzi na szybki powrót do zdrowia Trinci dla Ciebie na poprawę humorku przesyłam całuski wierzę,ze do końca roku się uda! Voltare przepraszam za pominięcie(nie wiem jak to się stało)może któras z dziewczyn przesle ten plik. A ja wczoraj byłam u nowego Gina,który jest super fachowcem(szkoda,ze nie cudotwórca).Pokazałam stos swoich i męza badan..był wywiad,badanko.No i dostałam ESTROFEM mite--tak jak pisałam wam wczesniej,ze podejrzewam u siebie za mało estradiolu.To jest to co miała martyn--ia w niedoborach estrogenów. Od przyszłego cyklu zaczynamy Sufitko z Gonadotropinami. O laparo rowniez rozmawialismy,ale dla mnie to chyba strata czasu i zdrowia(w sumie te zabiegi pomagają tylko nielicznym) więc jesli moja kuracja się nie powiedzie odrazu robimy in-vitro. Może nawet i w tym roku.Zobaczymy co jeszcze powiedzą w klinice. a co do pęcherzyków to są dwa - piękne i dorodne ale.....................na lewej stronie czyli na tym niedrożnym jajowodzie,więc nici :-( :-( :-(

czesc dziewczynki !!! karolciu jutro wyśle Ci maila bo dzisiaj poczta szwankuje :-( buziaczki dziewczynki!!!!!!!!!!!

mi sie wydawało,ze to od bromku może byc te krawawienie.

martika--podjęłaś z męzem bardzo mądrą decyzję !!! nawet się nad tym nie zastanawiaj,bo obrałas o niebo lepsze rozwiązanie...trzymam kciuki za unormowanie.Ja mysle ze ta temperatura to reakcja na nowa sytuacje dla organizmu-czyli nowe leki,ale powiedz o wszsystkim swojemu ginowi jak tylko wroci z wypoczynku!

dzień dobry Diano dziekuje za zdjęcia -- wygladasz wyśmienicie :-) sukienusia ekstra bardzo Ci w niej ładnie! A co do brzuszka to najważniejsze,ze DAwidek się dobrze chowa trzymam kciukasy za was wszystkie,zeby te @@@ nie przylazły przez 9 miesięcy a u Ciebie Sufitko z powodu nowego życia w brzuszku a nie upartej @.

co do kolegów męza to niejeden mógłby brac z nich przykład-bo to zapracowani przykładni męzowie i kochajacy ojcowie!! wyjscia na piwo po prostu nie istnieja(zreszta nie wyobrazam sobie takowych)zamiast tego np.w sobotni poranek idą grac w tenisa,albo na basen.Jeżdza tez na ryby...ale ten moj chlopina zawsze mnie pakuje do auta i rowniez wedkuje :-)

mój chłopina zasnął i tak śpi :-D odsypia weselne harce! co prawda ja też miałam krótką drzemkę,ale ileż mozna spac ;-) dowcip niezły Trini ! ale od Diany zdjęc dzisiaj nie dostałam...

matiko !!! SZYBKO DO LEKARZA !!! takich krwawien nie można bagatelizować -- anemii możesz się nabawić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet gdybys musiala zostac w szpitalu,trzymam kciuki za ustąpienie @ !

dzień dobry dziewczynki ślub bardzo udany :-D chociaż troszkę popadało,...na weselu wyszalałam się i wyskakałam za wsze czasy ( tak jak przewidziałas Voltare ;-) ) ....ogólnie było bardzo fajnie !!! i jedzenie o dziwo pyszne :-) szkoda tylko,ze pogoda tak niedopisała młodym...ale sceneria zabawy była urocza....nad przepięknym jeziorem w olbrzymim hotelu....wczoraj poprawiny.....więc do domu zlądowalismy dopiero przed 23 !! oczywiście jakies zdjątka prześle ;) a co do daty to ja troszkę się podsmiechuję z tych zabobonów :-D bo jak ma być dobrze to i będzie !! sufitko u nas też jest 6 :-) odezwę się pozniej !! aa...jadiro jak po imieninkach,prezencik się podobał ?!

ooo...karolciu widzę,ze wyjechali razem i wracają równo :-) mój będzie ok.22 :-D a ja już poprasowałam nam ciuszki na jutro,zafarbowałam włosy (aksamtny brąż) i pomalowałam pazurki u nóg na czerwono..jutro jedziemy na wesele...przypominam,bo pewnie zapomniałyscie ;-) sufitko mi się marzy chłopczyk! wiadomo nie wybrzydzam--oby tylko było dzieciątko.Blizniaki tez mogą byc :-) przy in-vitro chlopaki i blizniaki są częsciej....:-D kto wie.

a ja też zauważyłam pewne rozbieżności w tych tabelkach i mysle,ze ta po Polsku jest zle przepisana ;-) a co do wieku to muszą to być lata skonczone wlasnie.

ta tabelka jest na podstawie chińskiego kalendarza podobno ;-) sprawdziłam moja mamę i wiecie sprawdziło się - i ja i moj brat :-D http://www.thelaboroflove.com/chart/cal.html Trinci a u nas jest odwrotnie ! gdybym mogła wybierac -- to napewno chłopak !!! a mój mąż bardzo chce dziewczynke?! nawet jak patrzy na dzieci to na malutkie,rezolutne dziewuszki...w słodkich sukienusiach !

http://jolmys.webpark.pl/# nom...ciężarne sprawdzać i pisać czy się zgadza !!!

oczywiście,ze to nieprawda :-) Katio - nie wierz takim bzdurom.;-)

Z Twoich opisów -moim zdaniem to już po ;-)

tak wszedzie ,...nawet i u mnie...a to rzeczywiscie nie nastraja pozytywnie :-( martniu trzymaj sie cieplutko--duzo lez i rozciągaj macice myslami :-D