akasia

dzień dobry laseczki :-D Trinity dziekuję za zdjęcia - bardzo ładne,...no i Ty taka usmięchnięta - oby tak zawsze! Justyno Tobie też dziekuje za maila--przyznam,ze ja też sie troszkę pogubiłam w zyciorysach wszystkich pań,..takie informacje mailowe są bardzo przydtne ;-) karolciu czekamy na wyniki!!(na bunkry jezdzimy do : Miedzyrzeckiego Rejonu Umocnień,napewno słyszałas...poza tym w okolicy jest pełno opustoszałych niemieckich fortyfikacji umieszczone sa dosłownie całe miasta w lesie jak np.Kombinat DAG Alfred Nobel-fabryka amunicji w krzystkowicach--zajmuje powierzchnię 35 km(!!!).) gorąco polecam! po pracy poleciałam do kosmetyczki,zeby mi trochę twarz odświeżyła.Musze przyznac,ze i tak juz jest o niebo lepiej niz rok temu.

Dzień dobry Sufitko ja o bąblownicy też się naczytałam ;-) dlatego moje jagody przeżywały kąpielowe katusze.... Kleszczy tęz sie boję,,,,bbrrr....ale mojej suczce zawsze sama wykręcałam pensetą :-) no i raz brat dzwonił na ratunek,zebym mu usunęła natręta ;-) ale jak tylko pomysle ,ze moglabym miec takiego na sobie to az mnie wzdryga...fuj za tydzien wesele :-D i znów zabawa do rana :-) idę obierac fasolkę ....a pozniej chyba skoczymy na bunkry buziaczki ..miłej niedzielki. p.s.Suficiu a kto Twoim domkeim się tu w Polsce zajmuje?! czy Ty masz tylko działke?!

tak własnie ;-) witam wszystkie ! u mnie pada...........a takie słonko rano swieciło....tylko ja wtedy w pracy siedziałam... te boloesci i goraczki mi przeszły-pewnie cos pryskanego zjadłam ;-) a teraz smigam robic obiadek.Dzisiaj placki ziemniaczane...a ogorki juz w tym roku zrobiłam i jeden słoik wlasnie wczoraj moj ukochany mąz zjadł - bo tez kocha ogoreczki-tak jak Twoj Voltare. Kupiłam mnóstwo jagód i będe sie dzisiaj nimi zajadac :-D

Sufitko mogę Ci przesłac troszkę fluidków mojej @@@@@@@ :-) bardzo proszę !! pamiętam,ze jak nie mogłam tej paskudy dostac po duphastonie to gin.przepisal mi PRIMOLUT-Nor (niby też progesteron,ale silniejszy) i po nim odrazu przyszła--podczas brania tego leku myslalam,ze wykorkuje! ale pomógł i to najwazniejsze.

martyniu biedulko !!! kuruj się,a z uchem to nie przelewki-bo ja np.przewiałam swoje trzy lata temu i od tamtej pory mam ciągle z nim problemy-musisz je gruntownie wyleczyc.Swoją drogą jak Ty zdąrzyłas je przewiac??? a jak bioderko?

wiatjcie :-D Justyno24 rownież prosze o maila !! wczoraj mnie coś potwornego dopadło- dreszcze,,ale dosłownie takie dygoty ,ze az łozko sie trzesło,gorączka 39 i niesamowity ból głowy.Przy skroniach z obu stron..........myslalam,ze mnie przewiało,ale to chyba nie to..poza tym niezle mnie mdliło,a w sumie nic takiego nie jadłam.Może się juz sypie ?!~ a dzisiaj dalej głowe rozsadza...i nawet nie wiem jak to załagodzić. W pracy jakoś przetrwałam ;-) a teraz chyba pojde sie połozyc. piszcie dziewczynki piszcie---maile też :-D kukusiu czekamy na wyniki.

opisze Ci jak moj lekarz postąpił i co stwierdził,a co za tym idzie dobrał idealny lek w idealnej dawce-(gdzie teraz nie mam juz zadnych objawow)jak przyszłam do endo: to na początku zrobił wywiad słowny.Po czym rozebralam sie od pasa w góre-badał łokcie na prostych rękach-osłuchiwał,macał szyję rękoma ;-) ;-) cos mi tam jeszcze sprawdzal,ale juz nie pamietam...połozyłam sie na kozetce i zrobilismy usg ze zdjeciami mojej tarczycy.Obejrzał wynik i powiedział,ze to rzeczywiscie nie duzo ponad norme ale faktycznie inne symptomy swiadcza o chorobie i nie mozna zwlekac. Biorę EUTHYROX50,i jest ssuuppeerr. Kiedys zawsze po pracy musialam isc sie zdrzemnąc...chodziłam jak nepek,bez kawy rano (duzej i mocnej )ani rusz...spałam w skarpetach,swetrach a w zimie jak niedzwiedz nawet na dwor nie chcialam wychodzic...po prostu marzlam na kosc!!!do tego nie moglam jesc stałych produktow zywnosciowych bo po prostu mi sie nie trawily (myslalam ze mam wrzody na zolodku--mialam usg brzucha leki na dwunastnice i nikt sie nie zorientował ze to moze byc tarczyca)jadłam bardzo mało a i tak nie chudłam. Hm....i co jeszcze z objawów...aa...wysuszona skora,wlosy mi jednak nie wypadały ;-) no i ciagle krecilo mi sie w glowie - tak na spanie.Polprzytomna chodzilam. I wyobraz sobie ze myslalm ze to od niskiego cisnienia-ktore mam odziedziczone po dziadku i mamie (105/65 ) . dlatego czasami organizm wysyla nam mnostwo sygnałow swiadczacych o zaczynajacych sie problemach a my po prostu myslimy ze to zmeczenie albo stres...i bagatelizujemy. oczywiscie,ze warto zrobic te wszystkie badania ktore wymienialas wyzej-lepiej dmuchac na zimne . a co do prolaktyny to odrazu PISZ bo jak widzisz mam prawie taki sam wynik.

ach...Trinciu zapomniałam powiedziec,ze szkoda Twoich łez na niedouczonych lekarzy :-) trzymaj sie kochana i nie stresuj.

Diano - to suuperasnie ;-) dla Ciebie i dla Dawidka! Trinity moj lekarz ogolny ( tez wredna niedouczona baba!!!) tak samo zareagowala na wynik TSH-- i jeszcze mowila,ze juz nie pamieta jak to dokladnie jest.Ja i tak szłam do endo prywatnie(najlepszego w miescie ) to mialam jej slowa gleboko w dd../od tamtego czasu nie chodze do niej sie leczyc!! a endo odrazu stwierdzil powiekszony płat ,,suche łokcie i cos tam jeszcze bo badał mnie bardzo dokładnie.Nic sie nie przejmuj i szoruj do endokrynologa (męzczyzny najlepiej;-) ) a co do prolaktyny to rzeczywiscie wychodzi 7.5 po przeliczeniu...więc ja nie wiem w czym ona widzi problem???może nie spojrzała na jednostki?! zreszta sama jestem ciekawa co Ci powiedzą bo ja mam identyczny wynik - 7.72.- i u mnie nikt nie zauwazyl nieprawidlowosci.hm... \\widze,ze co lekarz to lepszy.Szkoda nerwow - idz do specjalisty.

czesc dziewczynki :-D :-D ja też poproszę o maile od was!! karolciu zdjęcia dostałam - rewelacja !!! :-D Ty i bobo,...po prostu super...jesteś taki troszkę piegusek?! jejku mi sie strasznie kobety z takim typem urody podobają ;-) mojego męza siostra też ma taka cere i caly czas ja namawiam zeby ja wyeksponowala..:-D co do badan to teoretycznie moglabys zrobic progesteron teraz...ale nie wiedomo jak chwijny jest Twoj organizm i ja bym jednak proponowala zrobic w jednym cyklu....bo jak np.tak jak u trinci wyjdzie Ci maly stosunek lh/fsh to odrazu zobaczysz czy progesteron pozniej nie jest za mały....a jak pojdziesz na badania w dwoch cyklach to pozniej bedziesz sie glowic....nie wiem ale mysle by te pierwsze badania zrobic w jednym cyklu,:-) a teraz mozesz np,zbadać : prolaktynę -testosteron -DHEAS(poziom endrogenów) -hormony tarczycy(TSH,FT3,FT4 -jeżeli jest podejrzenie tarczycy) bo one raczej większego wpływu nie maja...i sa zwykle takie same kazdego cyklu.

ale dzisiaj pustki :-D ja też dopiero wróciłam z pracy ....:-) :-) Karolciu-co do hormonkow to ewentualnie mozesz podzielic na dwa cykle-ale bron Cie panie Boże bys tak z estradiolem nie zrobiła !!! ten akuratnie trzeba zbadac w jednym cyklu...niestety - az trzy razy/ MARTIKO- bardzo wspólczuje,ale słyszałam,ze kobitki które biorą leki na zbicie prolaktyny mają tego typu - paskudne objawy.Oby szybko ustąpiły i organizm sie przyzwyczaił!! a naszym ciężarówkom zyczę wiecej wypoczynku i lezania do góry brzuchem ;-)

dheas ok.estradiol- chyba był jeden dojrzewający pecherzyk,wtedy cio ;-) bo dla jedengo dojrzalego przyjmuje sie >=200pg/ml :-) nie wiem czy w tym dniu cyklu mozna liczyc stosunek lh/fsh,,ale chyba nie - poniewaz nie jest miarodajny przed owu. prolaktyna troche duza -ja bym ją ciutke zbiła (CAstagnus jest podobno niezły-herbapolu...to takie tabletki ziołowe) progesteron z kolei niski w dolnych granicach.I testosteron git ;-) takie moje zdanie buziak.

paziu Pcos występuje zazwyczaj przy stosunku lh/fsh od 1,5 do 2,0 a przy tym obraz jajnikow na usg wykazuje zmiany,a Tobie gin . nic takiego nie zuwazył.Więc pewnie nie masz tego paskudztwa. Trinici - koniecznie zbij sobie TSH !! ja bym z tym nie zwlekała,bo ona jest paskuda podstępna. A duphastonu nie mozna zwiekszyc do dwoch ...jak sie staramy o bejbka,..bo \'cos\'tam sie dzieje - - ale niestety nie pamietam co. Sama sie pytalam gina,zeby sprobowac brac po dwie....( jak wtedy nie mialam tego@) ale zabronił....i wytlumaczył dlaczego ( tylko zapomnialam)

oj..sufitka niezle tłumaczy ;-) trzeba na nią poczekac.Ja bym jednak zrocila na to baczniejsza uwage- bo to w koncu niewydolnosc cialaka zoltego.hm...odbierz jeszcze progesteron a wszystko sie okaze.

witaj nietykalna :-) badanka potrzebene sa wyszczegolnione na 321 stronie ;-)

hm...Trinci tarczyca tu nie ma nic do rzeczy !!! jesli chodzi o te hormony ;-) policzyłas po prostu na odwrot :-) lh dzielimy przez fsh . powyzej 1,5 to jest PCOs i sufitka ma taki stosunek. ja bym na Twoim miejscu szła w tym kierunku - bo przeciez duphaston i tak niewiele Ci wydłuza cykl , nieprawdaż,a nawet mialas plamienia podczas jego stosowania.

i tak jeszcze sobie mysle,ze wazne w tym momencie beda wyniki progesteronu. Co do estradiolu to masz 28.88 pg/ml czyli jak najbardziej Ok :-) buziaczki,.

witajcie dziewczynki TRINITY na początek Twój stosunek LH/fsh to TYLKO (!) 0,63 !!! W niewydolności ciałka żółtego spotykamy się mozna z sytuacją, gdy owulacje występują (tak jak u Ciebie) w większości cykli miesiączkowych, jednak ze względu na zbyt małą produkcję progesteronu przez ciałko żółte (niewydolność ciałka żółtego) kobieta nie zachodzi w ciążę. U kobiet tych obserwujemy obniżenie stosunku LH do FSH poniżej 1. Leczeniem jest wtedy suplementacja gestagenowa, najlepiej przy użyciu pochodnych czystego progesteronu (progesteron, duphaston).Zwróc koniecznie uwagę lekarzowi na TO !!!! poza tym Twoje wzniki sa OK :-D estradiol zrób jeszcze na dwa dni przed owulacją - wtedy będzie pełny obraz czy pęcherzk Graffa wyprodukował dojrzała,prwidłowa komorke>. dopiero wrocilam z pracy i padam dziewczyny ....;-) ide robic obiad.

voltare - a na jaki temat pisałas swoją pracę ?? Diano - 5lipiec to tylko formalnosc- i pamietaj jak najmniej stresu :-)

karolciu skoro robił oczy na Twoje pytania to moze czas zmienic Gina?! podzielam zdanie Trinity - zrob wszystkie w 3dc,a teraz przed @ mozesz zbadac progesteron i estradiol.Na ktorej z poprzednich stronek wyszczególniałam te hormony ;-)

trzymac kciukasy :-) a tymczasem zmykam na obiadek.Dzisiaj zrobiłam chłodnik,ziemniaczki gulasz i do tego jeszcze ugotowałam fasolke szparagową.........jakos tak za mna chodzi od tygodnia ;-) buziaczki

martniu jak sie czujesz ? odpoczywaj kukusiu,a jak Tobie idą zaliczenia?! wszystko do przodu ja mysle... Trinci widzisz dobrze,ze porobilas te badania-zreszta juz dawno Cie do tego namawialysmy wszystkie.Ja jeszcze obstaluje przy HSG i gdybys była blizej to sama bym Cie na nie zapisała ;-) u mnie juz dzisiaj plaminia - takie minimalne ...uuff bardzo mnie to cieszy bo juz myslalam,ze nie nadejdzie @ w okreslonym czasie... caly czas mialam tempke 36.4 :-( nie wiem czemu tym razem tak...?! bezsensu,bo biorę duphaston...a zwsze po nim mialam wysoka temperature.Szkoda gadac wszystko takie pokręcone. Więc czekam na @ i niech jak najszybciej przyłazi,,,pozniej znowu Clo i nowi lekarze :-D i klinka w Krakowie :-D juz nie moge sie doczekac ....i to wszystko w lipcu.

hejka dziewczynki po dwoch latach bezskutecznych staran i brania roznych lekarstw,mam dosc i chce podejsc do in-vitro jak najszybciej (szkoda marnowac czasu i zdrowia :-) ) pomalu dowiaduję się gdzie,jak i za ile?! mam pyatnie do PYSZY jakie badania poprzedzajace zabieg zlecili Ci lekarze ( procz genetycznych) i ile kosztowały./ pozdrawiam :-D

dzien dobry dziewczynki ale pusciuitko,..w koncu nadrobiłam zaległe stronki. I zaraz obejrzę dokladniej zdjęcia Karolci :-D Trinity ja bym CI koniecznie poleciła endokrynologa albo gin.-endo...bo internisci troszkę bagatelizują tego typu problemy...zawlaszcza jak jest nieco powyzej normy.Zreszta sama wiesz najlepiej! dziekuję wszystkim za gratulację zdania indeksu i pomyslnie zakonczonego roku :-) Voltare ale do wakacji to jeszcze ho ho ...teraz pozostała tylko praca..uuff...bynajmniej wiekszy luzik.

trinci- z Twoją tarczycą nie jest zle - nie obawiaj się ! Sufitka ma rację,przy niedoczynnosci nie ma owulacji ....tak jak i umnie było, poza tym po pierwszym miesiacu brania leku moje wyniki spadły do 0.95 i nadal sie takie utrzymują . A lek niestety przy mojej przypadlosci bede brala do konca zycia! i mozna jak najbardziej sie starac przy braniu tych lekarstw,POniewaz jest to taki sam hormon jaki produkuje tarczyca wiec nie ma zadnych obaw. Teraz kontroluję jej stan raz na ok.trzy miesiace-usg + badania tsh.