akasia

a teraz kukusi zrob sobie FSH , LH ,estradiol,DHEA\'S , testosteron, TSH :-) te pierwsze trzeba robic w trzecim dniu cyklu /

bez znaczenia w ktorym dc robisz prolaktyne-NORMY : 3-15 ng/ml wynik idealny :-) a taki masz !! 15-20 ng/ml wynik dobry 20-25 ng/ml hiperprolaktynemia wiec kukusiu chyba nie ma powodow do zamrtwien jesli choodzi o PRL.

witaj elizo !! do tego badania Pazia sie szykuje-a ja w maju :-( podobno jak nie ma zrostow to jest tylko nieprzyjemne...gorzej jak sa.. u mnie od jutra Clo-tym razem biore po jednej tablecie-bo po dwoch za duzo mialam pęcherzoli-az dwa mi pekly-ale co z tego ?! dzidzi brak ...bbbuubbuuu.! odezwe sie pozniej -caluski

NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN @ Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............15........... ..... ..05.03.07 Trinity /k.Łowicza........30.............19...............ok .27-28.03.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............6...................24.02.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............5.......... ..............???????? akasia/ZielonaGóra.......26.............23..................... ..ok1.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok.18.03.07 Surfitka/ Kraków............27.............3.................ok.30.0 1.07 kukusia /Kraków...........25...............6.......... .nie mam pojęcia mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 karolcia_26...................26 ............ 8 .................... ok.5.03.07 lidka-kitka/Bełchatów.......25............2............. ........ 03.03.07 Eliza333/Kraków.............30.............4............ ........ok15.03.07 Kseńka.........................28..............6........ ...........ok.23.03.07 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............11............ . ... ...15.09.2007 Justyna/Londyn............26.............8............ ........04.10.2007 Paula76/Olsztyn............31..............?........ .. ......... ? Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 poprawiłam tabelke ..coz..

trzeba jednak przyznac,ze Trini jest bardzo wrazliwa na te wszsytkie docinki w pracy!A co za tym idzie zle to sie odbija na jej zdrowiu-praca ma satysfakcjonowac,a nie pogrążać.Co do wykształcenia to rzeczywiscie moze nieco ograniczac..ale z tego co zauwazylam jestes bardzo solidnym pracownikiem;i w zyciu bym nie powiedziala ze nie masz Triniu szkoly wyzszej !! jestes zdolna :-) Moze czas uwierzyc we własne mozliwosci i poszukac czegos zadowalajacego :-) :-)

a moj ukochany mężuś ma super plemniczki - najlepszej jakosci :-) a dzidzi dalej brak :-( i bądz tu mądry ...

bardzo fajniutka ta stronka :-) ja też robiłam wszystkie hormony :D to podstawa...z tym,ze moje byly w normie ,dziwne Co!? oczywiscie procz TSH-mam niedoczynnosc tarczycy,ale jak teraz robilam po lekach ( ktore zreszta musze przyjmowac dozywotnio)to jest Ok. więc może jeszcze nie jest tak zle..oby...:-)

witajcie :-) serduszka sufitko :-) wykres trójstopniowy ( tzn.lekki spadek temp.ciała przy implantacji a pozniej wzrot) !! ja tego nie wymyslilam :-) wiec spadek jest -zreszta na wykresie widac jak byk :-) u mnie @ chyba bedzie dzisiaj-oby jak najszybciej!!!brzuch mnie juz pobolewa. Trinity nie martw sie - napewno sie uda przy kolejnych cyklach czuje to po kosciach :-))

tak to zagmatwale wytlumaczylam,ze lepiej juz sie poloze a teraz do kapieli...papatki moje -uszki :D

t.j ta niska temperatura wystepuje tylko w 6 albo 7 dniu po owulacji gdy jajeczko jest zapłodnione,bo gdy nie jest tempka caly czas wysoka,az do momentu tuz przed @ i wtedy spada.

ja juz dawno zaprzestałam miezryc tempke ,ale z tego co widzę to jest prawidlowa teraz przed @ powinna nieco opasc :-) przy implantacji 6-7 dni po owulacji nastepuje bardzo niski spadek temperatury do 36.4-36.5 a pozniej wzrasta do 37 :-) i trwa to tylko jeden dzien :-)

nie masz wpływu na to co matka mowi mu w domu,ale Lenus masz ogromny wplyw na to jak on bedzie postrzegal Ciebie - nie martw sie tak szybko nie wyrobi sobie zdania o Tobie.Jesli bedziesz dawała mu autorytet-bedziesz opanowana,spokojna i pelna milosci to napewno to spostrzeze.Dzieci widzą takie cechy...mozesz mi wierzyc ! sa doskonalymi obserwatorami-co do czasu to mysle ze jest on teraz najlepszy bo za dwa latka juz zacznie sie okres dojrzewania i to dopiero bedzie przeprawa...:-) wiięc dduuuzo miłosci okazuj-niekoniecznie gestami! słowem!! przede wszystkim - troską o małego i o Twojego najdroższego.

trinity spokojniutko :-) !! jestes juz na dobrej drodze...jeszcze troszke cierpliwosci

podobno na zagrozone ciaze procz nospy bierze sie jeszcze magnez bo on tez dziala rozkurczowo.

Trini jak nie teraz to nastepnym razem-do wakacji sie uda :-) ja tam jestem zdeterminowana i wiem,ze pojde bezwzglednie na operację w czerwcu tylko moj mis ma wielkie obawy - wcale i to wcale nie chce by mi otwierali moj piekny brzuszek no ale coz...wiec jesli teraz nie zachodze to niech czas szybciej leci :-) oby do przodu ///na kolejne szanse...;-) ;D

własnie zjadłam trzy duze jabłka i brzuch mi pęka ;)

faza po owulacji trwa 12-16 w zaleznosci od osobowosci :-) :-)

u mnie jak narazie brazowa woda...:-( tak bym chciala w tym roku....

jestem juz w domku - dzisiaj szybciej :-) ale widze,ze tu pustki jakies nastały ...moj ukochany wraca poznym wieczorem,a ja zle sie czuje,wiec zasiadam przed kompikiem :o

hej martyniu - chcialam dodac ze na moich wynikah testosteron jest w max.3,9 nmol/l a ja mam 1.67 - z tego co wiem to kobiety i po 5 maja ,wiec sie nie zalamuj :-)

taki sluz Trini to na ciaze wyglada ale nie chce Cie nakrecac bo kazdy reaguje inaczej.Czekaj spokojnie jeszcze dwa dni :-) a pozniej tescik.Ja zmykam na zajęcia....a co do słodyczy to ich nigdy nie jadłam a moj rekord to bylo chyba 1,5 roku- zero :-) od kiedy jem te wszystkie leki a zwlaszcza progesteron to musze sie cukierkami zapychac...oj...jakie to zycie zagmatwane :-) ale nie ma tego zlego - co nas nie zniszy to wzmocni.:-) czekam na ten wstretny, paskudny ,obrzydliwy ,niechciany @@ !!!! i niech juz nie przylazi wiecej do nas !!! :-) :D :D

czerwonej krwi ? trinity to brzmi jak .... ja po duphastonie zawsze mam plamienia -niestety-ale brazowe lub brunatne.Tak przez dwa dni a pozniej @ . Też mi jest dzisiaj smutno...bo z tego co widzę to jeszcze długa droga przede mną :-(

Lenko kochana- trzeba isc do przodu :-) mimo,ze A.ma dziecko zawsze jest mozliwosc adopcji i nie widze przeszkod.POza tym teraz Twoim celem może byc zbieranie kasiorki na kosztowne leczenie :-) Trini jak u Ciebie z @ ?? pisalas cos rano o plamieniu,,,:-) moze to fasolek plami ? u mnie wczoraj byla ostatnia tabletka duph.i od wczoraj mam bardzo znikome plamienia.t.j prawie wcale..wiec @ pewnie przyjdzie za dwa dni ....bbbuubbuuubbuuu :-(

muszę zmykac- zjarzę pozniej i cos skrobne

tez bardzo pragne dzieciatka i jeśli nie uda mi sie urodzic adoptujemy -tego jestem pewna.Narazie przechodzimy przez trudną próbę - a mielismy ich naprwde juz cały wachlarz.Nie pisałam nigdy o tym na forum-bo i po co?!ale moje zycie nie bylo usłane rózami.Teraz jest stabilnie bo z mezam tworzymy silną rodzinę - którą chcemy dopełnic.Jak kazda z was i to nas łaczy.A to jak widac kolejny powod do radosci-bo dzieki tak bardzo wstydliwemu i ciezkiemu problemowi jakim jest nieplodnosc poznalam bardzo wiele milych i wrazliwych kobiet - takich jak Ty Lenko i szkoda,ze tutaj czesciej nie zagladasz.!!! mowie to prosto z serca ... buziaki dla wszystkich !