akasia

a co się stało ze stronką? rozciągnęła sie nam nieco....

dobrze,ze do koscioła mam rzut beretem-bo tej mszy na 14 nie bylo :-( jest na 16 badz 18,.więc jeszcze poleniuchuje :-)

oj,,,zeby to bylo takie proste :-) wyluzowac i juz :-) masz racje kukusiu! ja smigusiam do kosciółka na 14- porzadki juz prawie skonczone.

cudownie- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czesc dziewczynki :-) jednak nie pojechałam i chyba dobrze zrobiłam,bo mam takie zawroty glowy ze sie na nogach ledwo trzymam,.robie sobie narazie pomalu poarzadki :-) Elizo333 - jezdzimy do Czech - Harrachov-Rokytnice-Spinelrovy młyn-Janskie Laznie.:-) co tydzien gdzie indziej :-) co prawda w sylwestra smigalismy po Tatrach-ale byla beznadzieja!!pogoda i ten tłok na stoku-makabra.

witajcie dziewczynki :-) :-) :-) ( te usmiechy to na pocieszenie!) kukusi zaraz w dupsko dam i sie skonczy biadolenie !!! szkoda,ze nie mieszkasz blizej to juz bym Ci nagadala do słuchu :-) tymczasem trzymaj się z nami i postaraj sie miec wiecej WIARY :-) u mnie b/z ....po pracy bylam u babci w szptalu ( jest na badaniach serca-itp.-)jak narazie przy jej wysokim cisnieniu nie bedzie miala operacji :-) tylko leki,jak zreszta od lat.. jutro NArty - zastanawiam się jeszcze czy jechac-mam potwornego lenia!!!w koncu jezdzimy co tydzien od ponad miesiaca. Zrobiłam dzisiaj pizze własnej roboty-tylko ciacho mi sie troche przypaliło:-)hhihhihhiii no a gdzie te kolejne ciąże ?????? dziewczyny ja juz nie moge sie doczekac!!!! szybciutko mi tutaj zachodzić :-) całuje was wszystkie serdeńka - p.s paziu a jak u Ciebie sprawy sie maja?jestem bardzo ciekawa,czy odpusialas sobie leki?!i co z hsg?!buziol

własnie wrociłam z pracy :-) u mnie mróz chwycił i to jeszcze jak....zmarznięta jestem na amen ! własnie robię gyrosik -bo na 16 do dentysty smigusiam.I znow potwornie jestem zmeczona...to chyba ta pogoda...dzisiaj leniuchuje :-) ale dopiero wieczorem:-) buziaczki ....

witajcie kochane :-) u mnie deszczowo - caly dzien brzydkie zachmurzone niebo :-( a mi sie tylko chce spac i spac i spac....:-) ja juz po zajeciach.Własnie nastawiam obiad.

czy ktoras z was robiła badania na poziom cukru i insuliny ??zastanawiam sie czy sobie nie zrobic?trzeba miec skierowanie?

a ja zkoleji widzialam na forum-staranie mnóstwo dziewczyn,ktore z PCO zaszły :-) wiekszosc oczywiscie przy stosowaniu lekow badz po zabiegu resekcji klinowej jajnikow.

własnie wróciłam od dentysty - sadysty :-) :-) a gdzie jestes Sufitko?bo jakos przegapilam moment rozmowy na ten temat-ale wnioskuje ze w USA .

dzien dobry :-) :-) a mi wyszło,że mam chlopca....ale za to jaki ojciec...tarzan-fabio..hhhhiihhiii.Sufitko,TY to masz zdrowie siedziec tak po nocach :-) buziol.

a czemoz to taka cisza....buzialki dla wszystkich pan!do jutra dobrej nocki :-) owocnej..

diano-bardzo sie ciesze,ze plan Ci sie tak fantastycznie ulozyl :-) wypoczywaj duzo!u mnie z kolei zawalony caly tydzien..a w piatki hospitacje-ale tym lepiej dla mnie,bo nie bede miala czasu na myslenie o glupotach :-)

sufitko-obys miala rację,ale nie widze innej przyczyny tego bolu.W srode dostalam zastrzyk na pekniecie pecherzyka,wiec to nie @.Nie bede dewagowac juz na ten temat i zobacze co mi jutro lekarz powie.. my wczoraj bylismy na nartach w Czechach-i bylo sniegu wystarczajaco-t.j na stoku 70cm.:-) oczywiscie ubralam rajstopy,welniane getry,grube majtochy i pianki:-)umierałam z gorąca bo bylo +1 temp.ale coz... cos nam PAzia się przestała odzywac????!!!

Czesc dziewczynki :-) :-) !!! w piątek bylismy na baletach -tanczylismy do rana,az mi sie rajstopy podarły :-( miałam niezle w czubie wiec je sciagnelam i zostalam w kiecce i szpilach.Jak wyszlismy na taxi to mnie musiało zawiac :-( (mimo długiego płaszcza) teraz mam doła maksymalnego.w sobote obudzilam sie z ogromnym bolem podbrzusza :-( jutro ide do gina bo obawiam sie zapalenia przydatkow ( ja to mam pecha :-( ) takie zapalenie grozi powiklaniami,wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok,Dziewczyny trzymajcie kciuki.Nie wiem co mam myslec-czuje sie tak jakby ktos mi specjalnie na zlosc robil zebym tylko w ciaze nie zaszla!!ech....to zycie/ szkólka mi sie juz zaczęła :-) odezwe sie pozniej,pap.

ani troche nie mam ochoty ....jeszcze sie naczytalam,ze ta resekcja klinowa jajnikow jest bardzo inwazyjna.Moze sprobuje innej metody,zeby tylko nie otwierac jamy brzusznej.POdobno mozna nakluwac jajniki.Zorienyuje sie po weekendzie.a tymczasem,zapomnie na 3 dni :-) :-) dzieki za wsparcie !!!!

WRÓCIŁAM WŁASNIE OD GINA----ZŁE WIESCI;niestety czeka mnie operacja :-( i to nieuniknione.W maju drożnosc a w czerwcu klinowe podcinanie jajnikow w klinice poznanskiej;coz...moze to pomoze na te nieszczesne pco-ktore wszystko psuje :-( jedynym ratunkiem przed skalpelem bedzie ciaza...hmm...ale to bylby jedynie cud;wiec pomalu nastawiam sie finansowo i psychicznie./buziole moje panie.W przyszlym tygodniu bedziecie mnie pocieszaly :-) :-)

ok.ucałuje :-) Trini-silna babeczka przeciez jestes !! prosze mi nie płakac z błahych powodów! ja bym chyba nie mogla wyjsc do knajpy z kolezanka w ciazy...życze wam udanego wieczorku :-) :-)

dzien dobry dziewczynki :-) też tak mamy :-( trini; a ja wczoraj nie zjadłam ani jednego pączka :-) zreszta mało co mogę jesc :-( a szkoda....to przez tą tarczyce tak sie męcze z jedzeniem..chociaz musze przyznac,ze jest juz o niebo lepiej :-) :-) ech...dzisiaj idziemy na bal firmowy :-)- na 16 smigusiam do fryziera-mam nadzieje ze sie wybaluje i wytancze :-) jutro moj mężulek ma urodzinki :-)

zaraz zmykam do kapieli--a wy kochaniutkie luzujcie sie z miskami :-) zwłaszcza Dina :-) TRini i kukusia nasze male nerwuski . powodzonka w starankach.!!!!!!

ale Ci dobrze kukusiu...u mnie nikt paczkow nie robi...

ide wieszac pranie ...

kukusiu - męzulek sie postarał :-) wiec nie placz chocby dzis :-) kochaniutki jest. SUFITKO koniecznie zrob test ! a moze to blizniaki?! buziole dla was ...

elizo jak to co ? ! bejbusek :-) Witajcie !!!!!!!!!!!!! Równiez przesyłam duzo buziaczków - niech trafią do kazdej z was :-) razem z bejbkiem po drodze :-) miło plemniku,ze pamietales-serdeczne pozdrowienia(mam nadzieje ze teraz sedzisz w kinie z ta wymarzona :-) ) dzisiaj mialam zapierdziel w pracy :-) i niedawno zlądowałam do domku.Zaraz sobie zaparze herbate i posiedze z wami....jesli oczywiscie ktoras bedzie :-) moj misiek wraca z podrozy poznym wieczorem :-) ale to i tak wczesniej niz planowal :-) :-)