Kropka80

Siczuanda, a jak wygląda to na monitoringu? Byłaś?? Ja na Twoim miejscu nie rezygnowałabym z ziół. Po pierwsze zioła nie na każdego działają jednakowo szybko. Po drugie może troszkę syp ich więcej (ja daję 1,5 łyżeczki). Po trzecie nie bez powodu mamy je pić 3 miesiące. I na pocieszenie kochana: ja zawsze owulację miałam w 11 dc, po ziołach w 15. Też się martwiłam brakiem dwóch kresek na teście owulacyjnym, a w 15 dniu były jak nigdy. Poza tym temperaturę miałam bardzo niską, bardzo długo, skoczyła w 16 dniu. Śluzu nie było w ogóle, zobaczyłam go tylko w 15 dc. Podstawowe pytanie: czy wierzysz w te zioła?? Musisz być przekonana, że one działają. Na tabletki zawsze jest czas. Takie jest moje stanowisko :)

Lancome, życzę Ci tego z całego serca! Aczkolwiek uważam, że lekarze nie powinni takich rzeczy obiecywać. Mi tak gadają do dziś, a mija 1,5 roku. A potem dziwić się, że jesteśmy zrozpaczone przy każdym okresie. Jednak Ty masz przewagę, jesteś młoda, więc na pewno będzie dobrze :))) zobaczysz :))

Lancome, prawda jest taka, że nie znajdziesz lekarza za 50 zł, więc jeśli jesteś zadowolona, to nie ma co zmieniać. Jak długo piłaś zioła?? Ja z kolei myślę odwrotnie, jak Ty- 3 miesiące zioła, potem ewentualnie Clo :))) lekarz w sumie dał mi jeszcze 2-3 cykle i koniecznie idę na drożność :(

Lancome, nie mam pojęcia do jakiej wielkości pęcherzyka komórka jest ok, a kiedy już stara. Ale skoro lekarz powiedział, że jest to możliwe, to zaufaj mu. Trochę wiary! Poza tym kochana, jak nie teraz, to za miesiąc. Musisz być cierpliwa, choć wiem, że to trudne. Do kogo teraz będziesz chodzić? Do nowego lekarza, czy zostajesz przy starym? Ja swojego pytałam o Clo, ale jak zobaczył moje ostatnie wyniki i rosnący pęcherzyk, uznał, że nie ma sensu brać Clo, więc na razie kontynuuję picie ziół. Tak po cichutku sobie myśle Lancome, czy nie za szybko zrezygnowałaś z ziół. Twoje problemy są praktycznie takie jak moje, rosły Ci pęcherzyki same z siebie. Może trzeba było dać szansę ziołom. Chyba byloby to mniej inwazyjne.

Wróciłam od lekarza, 9 dzień cyklu, endometrium 7 mm, pęcherzyk 14 mm z prawej strony. Z lewej czysto, więc wygląda, że w poprzednim cyklu pęcherzyk pękł. W sobote mam się pojawić, jeśli pęcherzyk będzie ok. 20 mm to dostanę pregnyl tak na wszelki wypadek. Muszę zmniejszyć chyba dawkę ziół, bo do soboty pęcherzyk za duży mi urośnie :)

Lancome, trzymam kciuki! Ja dziś idę do swojego zobaczyć, co w brzuchu słychać :)

Lancome, byłaś u swojego lekarza, czy innego?

Lancome, temperatura jest prawidłowa :)

Lancome, temperaturę mierzymy od razu po obudzeniu, przed wstaniem z łóżka, więc jeśli mierzyłaś ją o 16, to nie martw się jej wysokością. Poza tym różne czynniki wpływają na jej wysokość.

Ja przez jakiś czas upierałam się, że nie mam owulacji pomimo pękających pęcherzyków, dlatego tak dopytuję. Przy obecnych wynikach chyba wychodzi, że ją mam...

Borys brak owulacji na jakiej podstawie u Ciebie stwierdzili? Sugerując się estradiolem?? Czy jeszcze jakoś to potwierdzali!??

Lancome, głowa do góry! Następnym razem pęknie! Ja właśnie dlatego wolę najpierw 3 miesiące spróbować zioła. W tym cyklu chce zmusić gina do podania mi pregnylu, tak na wszelki wypadek. A dziś od rana siedzę w laboratorium, sprawdzam postępy swojej tarczycy i prolaktynę. I znowu same ciężarne wokół mnie. Normalnie już mi niedobrze od patrzenia na te brzuchy :(

Chyba każda przygotowuje się do weekendu :) ja siedzę w pracy do 20 :(

Myślę, że każda reaguje inaczej na zioła. Ja ostatnie dwa cykle miałam po 23 dni, a po ziołach jak w zegarku 28. Tak więc nie da się przewidzieć. 23 dni to jeszcze nie tragedia :) raczej po jedym cyklu nie ma powodów do zmartwienia.

Hej dziewczynki :) odkąd dostałam @, to mam dobry humor. Chyba mi odbiło :) miałam w 3 dc iść zrobić badania, ale nie poszłam. Stwierdziłam, że sama się nakręcam tym ciągłym sprawdzaniem wszystkiego. Jedynie mierzę sobie temperaturę. Do lekarza idę w środę, zobaczę ile czego urosło :) Basiula i siczuanda trzymam kciuki, żeby te wasze cykle unormowały się i żeby owulka była piękna :)

Lancome, bardzo dobry wynik :) Ja po 22 dostalam @ :( ale nie mam doła :)))

Lancome, dominujący miałam jeden. Z tym estradiolem, to chyba się pomylił. 150 to powinno być po owulacji. Przed owulacją ok. 2 doby od 200 w górę. Dziwne, że nie kazał Ci sprawdzić po owulce, bo przecież to jest Twój problem. Pęcherzyki chyba zawsze Ci rosły? Skąd będzie wiedział, że estradiol się poprawił, jeśli tego nie sprawdzi? Ale nie wymądrzam się :)

Lancome, to super wieści!! Endometrium nie jest złe. Ja zawsze miałam 8, dopiero po estrofemie i ziołach zwiększyło się. Czy lekarz mówił coś o sprawdzeniu estradiolu po owulacji??

Lancome, ja stawiam na owulację :) daj znać po wizycie.

Lancome, jeśli prolaktyna byłaby za duża, to dostaniesz leki i nie będzie problemu. Ja idę w weekend sprawdzić swoją, jak chcesz to chodz ze mną, może się uspokoisz, a mi będzie raźniej :) Basiula, to ja trzymam kciuki podwójnie :) na pewno wszystko bedzie dobrze, skoro tak często masz wizyty. Trzymaj mocno portfel :) choć z drugiej strony to mało uczciwe. Ja kiedyś chodziłam do lekarza, który brał tylko za pierwszą wizytę w danym cyklu. Reszta była już w cenie. Ale wiadomo jacy są lekarze. Kochana, ja testu nie zamierzam robić. Dziś mam 28 dc, czuję, że jutro lub w środę dostanę @. Trudno....

Lancome, znowu wymyślasz :) ja normalny wynik miałam dobry, po obciążeniu dużo za duży. Jak chcesz mieć pewność, to zbadaj z obciążeniem, bo zwykłe badanie nie wyklucza problemów z prolaktyną. Ale znowu się nakręcasz :)

Tak w ogóle dziewczyny, to dziś ja mam strasznego doła :( siedzę i ryczę co chwila. Nawet nie umiem powiedzieć z jakiego powodu :( mam dosyć wszystkiego! Każdy miesiąc jest taki sam: przed i po okresie. I tak w kółko. Praca, dom, praca dom i tak bez końca. Przerywnik- wizyta u ginekologa, albo w laboratorium. Najlepsze lata życia spędzam u lekarzy, jak stara rumpla. Chciałabym wyjechać na bezludną wyspę, albo zasnąć i obudzić się za miesiąc...

Witaj Slonce31 :) Kochana, z pewnością masz zrobione wszystkie badania, wiec przychodzi mi na myśl tylko to, żebyś piła zioła z ogromną wiarą. Skup się tylko na tym. Ja jestem święcie przekonana, że one pomogą każdej z nas. Jednej szybciej, drugiej później, ale każdej z nas sie uda. Ja również zmieniałam lekarzy kilka razy, wiem jakimi konowałami potrafią być. Nauczyłam się, że trzeba samemu czytać, dociekać i pytać. Bądź tu z nami, razem jakoś będziemy podtrzymywać nadzieje :) i pamiętaj... wiara czyni cuda :)

nika8307 fajne, to co piszesz. Ja zawsze czułam jajniki bardzo mocno, pierwszy cykl z ziołami i ledwo czułam coś w brzuchu. Dokładnie tak, jak piszesz. Ale jednocześnie pierwszy raz miałam tak duży pęcherzyk i endo. I w końcu 2 kreski na teście owulacyjnym. Teraz czekam na @. Zobaczymy, jaka będzie :)

Lancome, może pęcherzyk jest już spory i boli. Kurcze, nie mam pojecia, nie brałam clo. Ale możliwe, że to owulacja się zbliża.