Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Witam Was

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Witam Was

  1. Cześć laseczki, Szacha przykro mi ale przynajmniej nie żyjesz już w zawieszeniu. Wiecie co jak czytam ile wy płacicie za te wszystkie badania to głowa mnie normalnie boli. Chyba jakbym miał tyle placić za głupie badanie krwi to zrezygnowałabym z ciąży. Z całego serca współczuję :(
  2. Beza jestem tego samego zdania co gamna, zrób test najlepiej z krwi bo od razu będziesz wiedziała czy wszystko ok czy może się coś dzieje no i najważniejsze że wynik jest pewny na 100% Powodzenia
  3. Kijanka tak mi przykro, trzymaj się babeczko, odpoczywaj i nie załamuj się. Pokrzycz, popłacz, rozwal coś i wracaj do zdrowia. Jestem z Tobą, wiem co czujesz, będzie dobrze zobaczysz
  4. mari już ci mówie jak było z moim poronieniem. W pierwszym cyklu z Clo miałam wyznaczona wizytę na 33 dc (moja gin tak zawsze robi) na badaniu USG dopochwowe wykazało mocno pogrubioną śluzówkę ale ja juz od 28 dnia miałam plamienia malutkie i cieszyłam się tego 28 dnia bo myślałam ze to super oznaka że cykl mi się wyregulował do przepisowych 28 dni. No więc lekarka kazała natychmiast pobrać mi krew na bete. tergo samego dnia rano spadła mi temp poniżej 37,0 i to był dla mnie znak że coś sie dzieje. Moja gin to zbagatelizowała, dziś wiem że nie chciala mnie denerwować. Około 13 już sama dzwoniła do mojego faceta z informacją że beta jest za niska i kazała następnego dnia przyjść na ponowne pobranie żeby zobaczyć czy rośnie czy spada. Rano poszłam pobrać a około południa zaczełam mocno krwawić mój partner do niej zadzwonił i kazała szybko jechac do szpitala. Tam na fotelu i super nowoczesnym i dokladnym USG dopochwowym widziałam jak to co miało być moją dzidzią cieńką stróżką wycieka ze mnie :( Ale tak jak mówię wszystko zaczeło się od plamienia w dniu spodziewanej miesiączki można powiedzieć. Pociesza mnie tylko fakt że teraz wiadomo że trzeba podawac mi progesteron na podtrzymanie ciałka żótego no i że mój partner i jak możemy mieć dzieci. Aha to do wszystkich Robiłam tu w DE badanie krwi na grupe krwi czy przypadkiem przez nią nie było to poronienie i dowiedziałam że się grupa i czynnik Rh to jeszcze nie wszystkie skladowe potrzebne do okreslenia ryzyka Moja grupa składa się teraz z 4 informacji. lekarka mówiła że czesto ten 3 albo 4 stanowi konflikt z krwią płodu i powoduje jego poronienie albo wady.
  5. Wiesz mari dla mnie to tu nie ma na co czekać do wieczora, gin ci może równie dobrze wyjaśnić sprawę rano. A bete z tego co wiem robią w laboratorium w ośrodku zdrowia albo prywatnym laboratorium. Niestety nie wiem jak to jest dokładnie w PL
  6. Noo i oczywiście może to być też oznaka zagnieżdzenia się jajeczka w macicy ale czy wtedy plami się na brązowo?? Nie jestem pewna.
  7. mari ja radze lecieć na bete jak najszybciej i do gina. Może to być tak jak niestety u mnie wczesne poronienie. Nie życzę oczywiści ci tego ale lepiej dmuchac na zimne i w takiej sytuacji nie czekać na to coś się może być albo nie być. test może ci jeszcze nie wyjść a beta da ci obraz czy to wcześniutka ciąża czy początek okresu. Bedzie dobrze Szacha jak test?? Dawaj nie pozwól nam czekać :D
  8. Szacha nie broń sie przed przeznaczeniem i rób test jutro. W końcu my też się niecierpliwimy ;) A brzuch Cie boli bo Ci się śluzówka w macicy rozrasta żeby dzidzi było wygodnie. Jak jutro przyjdę do biura to chce już widziec info o pozytywnym wyniku. No!
  9. Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........02.01...........03.02.... ......12m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......25.02...........14m-cy Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m gamna.........tuz obok gdanska......................17m-cy do 09.2006 Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec............10.01...........7.02.. . ............8m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 2dc .........1.03....... ponad dwa lata Teraz chyba ok
  10. Agawa z tabelki widze że masz termin @ na 3 lutego więc może jeszcze za wcześnie żeby coś wyszło. Moja lekarka zawsze mówiże beta najpewniejsza a z sikowymi testami to różnie bywa. Mi tez paskowy nie wykazał ciąży a beta tak a jej wartośc była taka że z instrukcji domowego testu wynikalo że powinien już tez spokojnie z palcem w d**** wykazać ;) Szacha dzięki za odpowiedź, też mi sie tak zdawało. Zawsze dostaje rano i wtedy wiadomo że od rana jest pełen dzień a teraz wieczorem wiec już zgłupiałam czy dla Clo liczy sie pełne 24 godziny czy tylko data wystąpienia :D Lece do domku na obiad i chyba juz w nim zostane bo jestem jakaś śpiąca i nie ma ze mnie pozytku w pracy.
  11. Szacha powiem Ci że ja w tym pechowym cyklu w którym poroniłam też miałam bardzo bolesne sutki ale do tego były one bardzo czerwone i całe brodawki jakby powiekszone. Trzymam kciuki za Twoje powodzenie. A ja nawet nie musialam odstawiać wczoraj Utrogestu bo koło 18 zaczeła mi się @ ( mogłam się tego spodziewać bo wcziraj rano tem spadła już do 36,9) I teraz mam cholera problem a nie chce mojej lekarce z takich głupstwem zawracać głowy. Skoro dostałam @ wczoraj wieczorem to mam już wczorajszy dzień liczyc za pierwszy dzień cyklu czy liczyc dopiero dziś?? Zdaje mi sie na chłopski rozum że liczyc od wczoraj a może nie? Aha no i beta wczoraj tez byla zerowa więc zaczynam od 5 dnia z Clo x 2 tabletki.
  12. Szacha a z objawów ciązowych coś zauważyłaś u siebie? Może to jest jakiś trop ...
  13. Melduję, że jestem i zyje. Wróciłam od lekarki, pobrała mi jeszcze raz krew na bete na wszelki wypadek. Jak bedzie nagatyw to mam dzis odstawić progesteron (u mnie lek nazywa sie Utrogest) i za dwa dni powinnam zaczac @. Od 5 do 9 dc mam brać Clo (u mnie Clomifen) po dwie tabletki a potem od 16 dnia Utrogest po dwie. Zobaczymy czy coś i tym razem zdziała Clo? Jesli nie zadziała Clo mam juz skierowanie do profesora do kliniki żeby działaś silniejszymi metodami. Aha przy okazji wypytałam sie o ten zastrzyk na peknięcie pecherzyka (któraś z was o tym pisała) Wiec moja lekarka powiedziała że ona tego nie daje bez konsultacji z profesorem z uwagi na to że może to zrobic wiecej złego niż dobrego np hiperstymulację jajników. Także reasumując jesli w tym cyklu się nie uda to jade do profesora on robi mi wszystkie możliwe badania jakie tylko istnieją ;) i ustala dalszą drogę postepowania która wdraża już moja lekarka. No chyba że jednak beta będzie dodatnia ;) ale na to nie liczę. Aha i z wpisem do tabelki poczekam do @ żeby wszystko było jak nalezy. Całuję Was mocno i życzę samych podwójnych kresek :D
  14. Przepraszam że wczoraj już nie napisałam ale i ostatni wpis robiłam z komórki. Nie dam Wam w tym cyklu nadziei. Wynik bety totalne zero. Więc ta nikła kreseczka musiała być w mojej wyobraźni albo oczy mialam tak zaspane że widziały co chciały ;) Jedno mnie cieszy, mianowicie że wynik był konkretny a nie pt.: \"być może\" Cóz teraz progesteron przez 10 dni i potem Clo z podwójną dawką. Chyba że we wtorek z lekarką postanowimy coś innego. Trzymajcie się kochaniutkie
  15. wynik bede miala o 19tej bo moja lekarka dopiero wtedy bedzie w domu. Ja mam pobierana krew u niej w gabinecie dlatego wyniki tez u niej musze odebrac. Jestem juz i tak na nie bn w zeszlym miesiacu jak bylo z beta dosc wysoko to sama do mnie dzwonila. Teraz pewnie wiec lipa :( wzielam progesteron i leze w lozeczku. Musze wam powiedziec ze jestescie kochane i na bank doczekacie sie swoich malenstw!
  16. Szacha z testem nie bede się wygłupiała, poza tym jestem w biurze. Mam nadzieję tylko że bez względu na wynik Bety nie bede jej musiała powtarzać. Wolałabym żeby była fest na \"nie\" niż \"trzeba powtórzyć za dwa dni\", no i zwyczajnie bolą mnie już ręce od kłucia igłą.
  17. Aha nadwislanka dziękuję za wyjaśnienie o leku który brałaś. Czytałam jeszcze że stosują to na silowni do poprawiania efektów \"pakowania\" :o Jeden lek a tyle zastosowań ...
  18. Tak jak w nicku ;) U mnie dziś 27 dc i zaczyna się wyliczanka. Temperatura dziś 37.2 wczoraj było 37.0. Cholera z jednej strony chciałabym żeby przyszedł okres co by znaczyło że mój organizm wrócił do normy a z drugoej żeby los wynagrodził mi moją stratę i wynagrodził smutek. Hmmm ale na los to pewnie nie ma co liczyć :(
  19. nadwislanka, jak zwykle google jest pomocne ;) http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=271&idnlek=2047&menu=3 Tylko że tam nie ma ani słowa o wspomaganiu w sprawie ciazy. Po angielsku i niemeicku tez właściwie wszystko tylko na temat raka piersi. Znalazłam też kontrowersje na temat tego że ten lek nie zapobieka a powoduje raka piersi ale to zdaje sie tak jak w przypadku wszystkiego, musza sie znalesc jakies kontrowersje.
  20. Ziołka wklejałam link do info o Clo tam pisze jak wół że Clo powoduje powstawanie cyst na jajnikach (własnie efekt PCOS) dlatego nie mozna podawac tego leku dłużej niż 3 cykle bez wzgledu na to czy udało sie wywołać owulację czy nie. Cholera dlaczego lekarze tego nie mówią. Możecie mi powiedziec co robi się w PL jesli nie udało się z Clo? jaki jest następny krok? Tutaj w DE Clo jest pierwszym krokiem do uzyskania ciąży a w PL zdaje mi się że już przedostatnim potem tylko isyminacja i invitro. Dobranoc i zgóry dzieki za odpowiedź
  21. To i ja się wykaże moja temperaturą. W pierwszej fazie 36,2-36,6 a po skoku który w tym cyklu wynosił 5 kresek ( w poprzednim w tym w którym się udało zdaje się że było 3) temperatura stoi na poziomie 37,0-37,2 i tak juz od siedmiu dni. 30 mam wizyte u lekarki. W sobotę dostałam z rana smsa od koleżanki która się spóźniała od tygodnia z @, namawiałam ja na test i o 7:20 rano dowiedziałam się że sa dwie krechy. Ciesze się z nią ale z druiej strony znów dopadł mnie smutek że mogłam mieć juz za sobą pełen miesiąc z moją dzidzią w brzuszku. Pozdrawiam Was i spokojnego wieczoru.
  22. Szacha dlaczego brałaś Clo aż 6 miesięcy? Wszędzie wyraźnie pisze, że u kobiet terapia tym lekiem wynosi maxymalnie 3 cykle. http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=72&idnlek=203&menu=3
  23. Filipka, pomyliłam Twoj nick wczoraj, zostałas Filipinką ;) Ja mieszkam w Niemczech od dwu lat. U mnie dzis trzeci dzień wysokich temperatur po skoku więc już po owu. Ciekawa jestem jak tym razem się spisaliśmy ;) Wiecie co musze Wam powiedzieć, że po poronieniu kiedy bardzo mocno krwawiłam i byłam bardzo osłabiona miałam obżydzenie do sexu i ogólnie mojego mężczyzny (chyba ktoś musiał być winny poprostu) ale kilka dni po tym jak już przestałam krwawić nabrałam takiej ochoty, że nie moge przestać ;) Nie wiem skąd to się bierze, nigdy nie miałam żadnych problemów z libido ale to co teraz psychicznie i fizycznie czuje to normalnie bomba atomowa. Tym dziewczynom które pisały do mnie ciepłe słowa i chwalily za wytrwałośc powiem że chyba jestem juz poprostu w fazie wyluzowania, czekam na dzidzie prawie 3 lata. Wsparcie mojego męzczyzny pozwala mi wierzyć że wszystko się uda i będziemy sięcieszyć naszym upragnionym dzieckiem. Moim wielki pragnieniem jest przeżyć tę ciąże bardzo świadomie, cieszyć się nia od początku nie tak jak z moją pierwszą ciążą ( kiedy to było rany) Życzę wam miłego dnia i pozytywnych wyników
  24. Filipinka ja nie czasowo, ja mieszkam na stałe za granicą. A ty gdzie teraz jesteś?
×