gosia123
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosia123
-
Ja znam - usiąść trzeba cichutko w kąciku i czekać aż przejdzie :)
-
aja - w porzadku :)
-
Islam ,w przeciwieństwie do judaizmu nie odrzuca Jezusa jako proroka i wielu innych starotestamentowych też a religia chrześcijańska nie uznaje Mahometa .Ot takie niuanse . Żyjemy w szczęsliwych czasach ,że możemy sami sięgnąć do różnych źródeł .Jeszcze do niedawna biblia była tylko po łacinie , w ogóle samą umiejetnosć czytania posiadali tylko nieliczni a o posiadaniu ksiag w domu niewspomnę. to tez ciekawe :9. MARIA W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 1 Kaf. Ha. Ja. Ajn. Sad. 2 Wspomnienie o milosierdziu twego Pana wzgledem Jego slugi Zachariasza. 3 Oto wezwal on swego Pana wezwaniem skrytym. 4 Powiedzial on: \"Panie mój! Moje kosci oslably, a glowa rozjasnila sie siwizna. A ja nigdy nie bylem, Panie mój, w modlitwie do Ciebie nieszczesliwy. 5 Oto obawiam sie moich bliskich po mojej smierci. A moja zona jest bezplodna. Daj mi wiec od Ciebie nastepce! 6 On bedzie po mnie dziedziczyl; on bedzie dziedzicem rodu Jakuba. Panie mój! Znajdz w nim upodobanie!\" 7 \"O Zachariaszu! Oto My obwieszczamy ci radosna wiesc - syna, którego imie bedzie Jan! Nie dalismy tego samego imienia nikomu przedtem.\" 8 On powiedzial: \"Panie mój ! Jakze ja bede mial syna, skoro moja zona jest bezplodna, a ja osiagnalem juz podeszly wiek starca.\" 9 Powiedzial On: \"Tak bedzie! Powiedzial twój Pan: TTo jest dla Mnie latwe. Ja przeciez stworzylem cie przedtem, kiedy byles niczym.t\" 10 Powiedzial: \"Panie mój! Uczyn mi jakis znak!\" Rzekl: \"Oto mój znak dla ciebie: nie bedziesz mówil do ludzi przez trzy noce, bedac zdrowym.\" 11 Wyszedl on wtedy z sanktuarium do swojego ludu i zasugerowal im: \"Gloscie chwale rano i wieczorem!\" 12 \"O Janie! Trzymaj Ksiege mocno! \" Dalismy mu madrosc, kiedy byl malym chlopcem; 13 i wspólczucie pochodzace od Nas, i czystosc. 14 Byl on bogobojny; byl dobry dla swoich rodziców; nie byl tyranem, buntownikiem. 15 Pokój mu: w dniu, kiedy sie urodzil, w dniu, kiedy bedzie umieral, w dniu, kiedy zostanie wskrzeszony do zycia! 16 I wspomnij w Ksiedze Marie! Oto ona oddalila sie od swojej rodziny do pewnego miejsca na wschodzie. 17 I oddzielila sie od nich zaslona. Wtedy poslalismy do niej Naszego Ducha i on ukazal sie jej jako doskonaly czlowiek. 18 Powiedziala: \"Szukam schronienia u Milosiernego przed toba, jesli jestes bogobojny.\" 19 On powiedzial: \"Ja jestem tylko poslancem twego Pana, aby dac tobie chlopca czystego.\" 20 Ona powiedziala: \"Jakze moge miec syna, kiedy nie dotknal mnie zaden smiertelnik ani tez nie bylam wystepna?\" 21 On powiedzial: \"Tak bedzie! Powiedzial twój Pan: TTo jest dla Mnie latwe. Uczynimy z niego znak dla ludzi i milosierdzie pochodzace od Nas. To jest sprawa zdecydowana!t\" 22 I poczela go, i oddalila sie z nim w dalekie miejsce. 23 I doprowadzily ja bóle porodowe do pnia drzewa palmowego. Powiedziala: \"Obym byla umarla przedtem; obym byla calkowicie zapomniana!\" 24 Wtedy bedace u jej stóp dziecko zawolalo do niej: \"Nie smuc sie! Twój Pan umiescil u twych stóp strumyk. 25 Potrzasnij ku sobie pien palmy, ona ci zrzuci swieze, dojrzale daktyle. 26 Jedz, pij i daj oczom ochlode! A jesli zobaczysz jakiegos czlowieka, to powiedz: Tslubowalam Milosiernemu post, nie bede wiec dzis mówic z nikim.t\" 27 I przyszla z nim do swego ludu niosac go. Oni powiedzieli: \"O Mario! Uczynilas rzecz nieslychana! 28 O siostro Aarona! Twój ojciec nie byl zlym czlowiekiem i matka twoja nie byla wystepna.\" 29 Wtedy ona wskazala na nie. Oni powiedzieli: \"Jakze bedziemy przemawiac do kogos, kto jest w kolysce, do malego chlopca?\" 30 On powiedzial: \"Zaprawde, ja jestem sluga Boga! On dal mi Ksiege i uczynil mnie prorokiem. 31 On mnie blogoslawi, gdziekolwiek sie znajduje. On nakazal mi modlitwe i jalmuzne - jak dlugo bede zyl - 32 i dobroc dla mojej matki. On nie uczynil mnie ani tyranem, ani nieszczesliwym. 33 I pokój nade mna w dniu, kiedy sie urodzilem, w dniu, kiedy bede umieral, w dniu, kiedy bede wskrzeszony do zycia.\" 34 To jest Jezus, syn Marii, slowo Prawdy, w która powatpiewaja.
-
Dreamer :) :-) Jak to szybko człwowiek kolor może zmienić ! Medoda kija i marchewki się sprawdza w każdym społeczeństwie ...totalitarnym .
-
kumpel bóg -to rozumię ! jest wielu szczęśliwych żydów, buszmenów, jehowych , buddystów, ... Szczeście i zmiana toru życia nie zależą od religii ani od jej zmiany .Nie jest to pewnik ale nie znaczy to również ,że wpływu nie ma. Ale jesli tobie to pomogło , daj ci boże aby dalej trwało.
-
do maalutka ,dreamer , merevin i oczywiście nie tylko Wczoraj była tu dziewczyna kathy - athi wydaje mi się ,że mozna jej troszkę pomóc .Czy jest ktoś chętny ? Na dziś dobranoc -wstaję jutro -oj ! o 4 :45 .Spokojnej nocy wszystkim.
-
Tam był wywiad z Zawdzkim - trochę o tym ,o czym tu piszemy.Odkryłam tę stonę wczoraj - podobnie mysli jak parę osób z tego topiku a więc nie jesteśmy sami , poza tym mądrze argumentuje pewne zjawiska , wierzenia. Ćwiczysz jogę ?Ja się nie mogę za to zabrać .Trochę medytuję ale przy tym zasypiam ...Jedno czego się nauczyłam - potrafię wyczyścić umysł na tyle ,że nie mam galopady myśli i potrafię kasować te , które niosą lęk , obawę .Trochę jeszcze mantruję .Czyli nic takiego szczególnego nie robię .Może kiedyś?
-
Mój mąż jeszcze parę lat temu , też za mną nie nadążał .Gdy pojawiły się u mnie inne reakcje , inne propozycje wyjscia z problemów- chodzł nadąsany i powtarzał w kółko - aleś się naczytała! Potem zobaczył ,że to działa .Zresztą był moim najlepszym nauczycielem - wplątywał rodzine w przerózne kłopoty a odpowiedzialnosc spadała na mnie .Nie było łatwo .Potem zabaczył ,że to co mówię , to co robię zmienia świat wokół mnie i się do tego przyłączył , choć idzie swoją drogą - bo ma coś innego do przerobienia. Kiedyś byłam katoliczką ale nie dawało się to przenieść na życie dziś może mnie ktos nawet nazwać ,że jestem - nikim albo ,że jestem wielka - nie robi to na mnie wrażenia .Najważniejsze jest dla mnie ,że to w co wierzę i to co stosuję przekłada się na jakość mojego zycia .PROBLEMY SĄ ALE NIE SĄ BOLESNE , SĄ TYMCZASOWE .Wiara podobnie jak wiedza muszą być operacyjne , muszą zaistnieć w życiu - tu i teraz - bez tego wskaźnika są martwe.
-
dreamer :) :-)
-
belaizo - a w buddyźmie albo islamie to są takie cegłówki czy ich tam nie ma? Mi się cegłówki kojarzą z budowaniem murów które dzielą a nie łączą .No może z wyjątkiem tych których czasem mogą uwięzić tożsame zawiłosci losu z mysleniem jednotorowym łącznie.
-
We własciwym czasie deszcz staje się stumieniem , strumień staje się rzeką , rzeka staje się morzem.wszyscy spływamy własną drogą w dół .Jakież to może mieć znaczenie , czy w danej chwili jesteśmy strumieniem ,rzeką czy morzem? spróbujcie oddzielić strumień od rzeki albo nawet deszcz od morza , a zakłócicie wszystko . Słowa dzielą i czynią niezmiennym to , co powinno byc razem i podlegać ciągłej zmienności . to niezmienny umysł walczy w ten sposób o zrozumienie . Bez słów ... odnajdujemy siebie.
-
Camouflage - a kto jest ten \'lepszy\'? Kto jest gotowy idzie tą drogą - nikt i nic nikogo nie zmusza oprócz przymusu własnego - takiej tęsknoty niewypowiedzianej za czymś co nieznasz a jednak wiesz ,że warto tam iśc i zaryzykować ,wejść w nowe doświadczenia. Czemu cię zmiany smucą - one są .
-
Czy nam , myslę o ludzkości, jest potrzebny zewnętrzny bóg który dzierży w ręku stos świętych pism z zapisanym prawem ? Wydaje mi się ,że coraz mniej .Jest jeszcze wiele ludzi ,którzy nie potrafią uwierzyć w to co wśrodku nich krzyczy , potrzebują do porusznia się w świecie wytycznych - podanych w księgach praw.Oni nie są jeszcze gotowi - trzeba poczekać .Coraz częściej jest tak ,że czujemy - niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne w sobie. Autorytety upadają - częśc może dostrzegać w tym zjawisku destrukcję ale jak się głębiej zatanowić to właśnie bezkrytyczne - bo autorytetu krytykować nie wolno - podążanie za czyjąś wizją świata sprowadziło na nas wiele kłopotów . Autorytety zewnetrzne bedą upadać - a wewnętrzne będą rozswietlać ziemię . Kosciół patrzy krzywo na De Melio - jego rozumienie świata i miejsca religii to zagrożenie dla fundamentu instytucji .Nie wiem czy katolicy nie powinni się z tego spowiadać ,że go podczytują w tym topiku?
-
enamorado - słonce reprezentuje ogromną energię , tak jak wiatr , woda , księżyc itp - to ,że nie ma zwojów nerwowych to nie znaczy ,że działanie jego nie przejawia inteligencji.Słońce daje impuls kreacji.
-
dla wnikliwych -drogowskaz , żeby mieli 100% pewności co jest grzechem http://www.psychomanipulacja.pl/baza/zen/chrzescijanski-zen-to-jak-kotopies.htm
-
maalutka - weszłaś w ten link ,który dzis podałam?Dzięki za miłe słowa. http://www.logonia.org/index.php/content/view/117/2/
-
maalutka - te 2000 lat to od Jezusa do dziś .Widzisz ,ja też .
-
Adam w ksiedze rodzaju reprezentuje ludzkość jako całosć i kiedy upada - upada z nim cała ludzkosć .Upadek Adama to rezygnacja z doskonałosci , to wejscie w spekrum doświadczeń - separacja .Chrystus jest nowym Adamem wraz z jego zmartwychwstaniem od grzechu i śmierci zostaje wybawiona cała ludzkośc , daje możliwość połączenia się na powrót z Duchem , daje możliwość integracji istoty ludzkiej .Nie stało się to od razu , mineła cała epoka - 2000 lat. Nie trzeba robić nic aby być zbawionym - już jestesmy zbawieni. Co ciekawe wielu , jak nie wszyscy na tej ziemi , ma syndrom Chrystusa - gdybyście mieli 100% pewność ,że poprzez waszą śmierć , chocby najokrutniejszą , zniknie głod, wojny , wyzysk na ziemi to nie dalibyście z siebie ofiary? Zresztą sama historia pokazuje jak wielu poświęciło swoje życie dla innych .Skutki - przemilczę.
-
dodaj cos jeszcze w systemie jedynkowym - wzór bedzie wówczas przemawiał do wszystkich
-
dodaj cos jeszcze w systemie jedynkowym - wzór bedzie wówczas przemawiał do wszystkich
-
to wyżej to ode mnie -mylą mi się niki ,logingi - brak uważności
-
Mechanizm jest ten sam . Obiegowa prawda jest jednak inna .Poszukiwanie dóbr materialnych czesto na samym starcie ma nastawienie negatywne - pieniadze szczęścia nie dają , lepiej być biednym niż głupim - nie mozna byc mądrym i jednoczesnie bogatym ? - zresztą w Rozmowach z bogiem to jest trafnie opisane .
-
do a ja myslę wiesz - wystarczy trochę farbki i wyobraźnia . Popatrz co mówisz - nic mi do zycia więcej nie potrzeba - zamykasz się w ten sposób skutecznie na dary ,które los , bóg , absolut - w co tam wierzysz - ma dla ciebie .Bogactwo to faktycznie nie forsa ale bez niej nie miałabyś opłaconego internetu .... , bogactwo to ludzie , to doświadczenia , to własne myśli , to czułość kogoś bliskiego - nie mów ,że wszysko już masz ! Tyle jeszcze przed tobą ,że możesz się zdziwić !Ciepło pozdrawiam.
-
Nie żartuję - każdy ma boga w sobie .Świat zwariował szukając go na zewnątrz - ale to była koniecznośc dziejowa. A ja myslę , że ty też jesteś szczęliwa , bogata i zdrowa .Każdy czasem czuje się gorzej , ma problemy z forsą ... ale to mija chyba ,że uznasz ,że ten stan jest constans - no to nie minie . Bieda ,choroba , chodzące nieszczęście - nie potrzebuje drugiej biedy do wspierania się w tej biedzie , takie wsparcie powoduje tylko rozrost .Miej to na uwadze. Jestem przekonana ,że jesteś szczęsliwa , bogata i zdrowa - bo to droga miłości a nie lęku i ona jest dla wszystkich. Cierpienie , bieda , przemoc - wychodzą z mody .Zmienia się zapotrzebowanie rynku !