ziuuutek

Malpeczko - ty mnie nie denerwuj, wystosowalam do ciebie calkiem powazna odezwe po tym co napisalas poprzednio... A tak powaznie, napisz ile masz cm szyjki, tzn do ilu ci sie skrocila. Z tymi zebami, to ja mam do usuniecia 2 madrosci i jeszcze z tym nie bylam u dentysty (jeszcze przed ciaza wiedzialam ze mam do rwania) Moj ginekolog mowi zebym sobie darowala do konca ciazy, ze nic nie bedzie sie dzialo. No i nie wiem co zrobic, to doswiadczony lekarz, ordynator odzdzialu u nas w szpitalu. Ale planuje sie wybrac do dentysty i jeszcze jego zapytac. I dokladnie rozumiem co czujesz, mnie pogratulowano dziewczynki po wczorajszej wizycie hehe, dobrze ze pisalam o dziewczynce juz miesiac temu. Nie przejmuj sie, wszystkie jestesmy w ciazy i jestesmy roztrzepane :P Ale napisz koniecznie ile masz tej szyjki

Witajcie :) Ja juz po wizycie :) Wszystko w porzadku, lekarz mierzył, ogladal i niczego zlego sie nie dopatrzyl, córa waży 650 g i szczerze mowiac myslalam ze bedzie wiecej, biorac pod uwage moja wage hehe Katarina i wszystkie martwiace sie o ruchy, pytalam dzis lekarza o to i powiedzial ze dopiero po 30 tygodniu ruchy powinny byc regularne i kazdy ich zanik albo nadmiar moze swiadczyc o nieprawidlowosciach. W tej chwili kazal byc spokojnym bo moge nic nie czuc ale to o niczym nie swiadczy :) Pytalam o bol pod zebrami i dowiedzialam sie ze to macica uciska zebra, zoladek i co tam jeszcze jej podejdzie i nic na to nie poradze heh Utylam jak szalona ostatnio, nawet lekarz gwizdal ze sporo. 8 kg od poczatku z czego 5 w ostatnim miesiacu. Masakra! Jestem wielka jak wieloryb, wierce sie po nocach bo nie moge pozycji wygodnej znalezc, dzis musialam sie sporo nagiac zeby przed wizyta sie wydepilowac, a od smarowania ud kremem na rozstepy dostaje zadyszki. Mam 86cm w pasie a mialam 63 :( anted, napisze to samo co poprzednio, wozek na oko ładny ale nie wiem czy funkcjonalny, nie drazylam w ogole tematu wozkow jeszcze. ponawiam pytanie, czy ktos myslal o kupnie taniego glebokiego czy wszystkie stawiacie na dwufunkcyjne? Malpeczko - uwazaj na siebie bardzo, skracanie szyjki to nie przelewki, odpoczywaj i leż, leż i odpoczywaj :) I spakuj sobie niewielka torbe do szpitala na wszelki wypadek, nie wiem jak twoj maz ale moj jest kiepski w donoszeniu rzeczy pierwszej potrzeby do szpitala (zamiast odzywki do wlosow dostalam np balsam do ciala i za male przedciazowe majtki :P :) Trzymam kciuki za ciebie. Napisz ile cm ma szyjka? Bardzo sie skrocila? no i na koniec wizyty lekarz stwierdzil ze lepiej by bylo gdyby mnie ominela ta przeprowadzka, mam sie nie schylac, nie podnosic rak do gory i nie meczyc, hyyyy dobrze ze wyc moge, to bede wyła :E A na zgage mam brac magnez, jakos nie wierze ze pomoze

eh nikita, u mnie kompletnie to samo, jakbys o mnie pisala. Wlaczajac fajki grrr dobranoc dziewczyny

zapka - a co ci sie dzieje? JAkie poczatki, ja tu jestem od poczatku temtu prawie :P Musze teraz uciekac ale przed spaniem jeszcze zajrze. Czy wam tez znormalnial apetyt? Ja juz jem prawie tyle co przed ciaza i niekoniecznie codziennie cos slodkiego musze. Moze to i dobrze bo przytylam chyba 9 kg w ciagu ostatniego miesiaca, a wczesniej nic. Ale stopki nie zmienie, czekam na jutrzejsza wizyte i oficjalne wazenie:)

lula - nie pomoge Ci przy wozku bo jestem jeszcze zielona w tym temacie. Na oko ładny, ale poszukalabym go w zwyklym sklepie i poprobowala jak sie nim jezdzi, czy np nie jest wywrotny, no i co to za material, czy jest pierny itp. Tez raczej kupimy wozek przez allegro bo taniej. Tylko zastanawiam sie nad kupnem prostego,taniego glebokiego za 200-300 zl a pozniej solidnej spacerowki. Jakos nie mam zaufania do rzeczy \"dwa w jednym\", no ale nie wiem... moze ktoras z doswiadczonych mam sie wypowie...

czesc dziewczyny :) Znow mnie troche nie bylo, myslalam, ze kupa czytania na mnie czeka a tu mizernie. Co porabiacie ze tak tu cicho? My powoli juz do przeprowadzki sie szykujemy. Do konca tygodnia wychodza ekipy i pozniej juz tylko sprzatanie i sprzatanie. Nie wiem skad ja na to sily znajde, ale nie moge sie doczekac :P Jutro mam wizyte, idziemy z mezem podziwiac małą, choć ja oczywiscie mam stracha, czy wszystko ok. Zwlaszcza, ze mam nieczyste sumienie przez te cholerne fajki. Ale opanowalam sie do 4 R1 dziennie i prawie sie nimi nie zaciagam. Do konca trymestru rzuce na pewno! Ciezko tu cos do was pisac, bo mam wrazenie ze nie bardzo czytacie co pisze. No ale nic, najwyzej trzeba sie bedzie zwinac.

Sylwia - mi po 4-6 tyg skoczylo od 10 do 11,4.

ale tu spokojniutko dzis :) Sylwia - mnie tez boli, ale nie pod sercem tylko z drugiej strony. Wydaje mi sie ze mala sie przekrecila i opiera mi sie czyms w tym miejscu, fakt ze brzuch mi bardzo sie powiekszym w ciagu ostatnich 3 dni i nie czuje sie najlepiej. Ciagle mam wrazenie ze zebra mi o cos zachaczaja. no i taka napompowana jestem. pocieszam sie ze to juz prawie III trymestr i byloby zle gdybym sie czula lekka, ale nie wiem jak zniose to do konca. Martwia mnie takie okresowe bole w dole brzucha, sa rzadkie i lekkie ale sa. Kiedys ich nie bylo Tak bym chciala porzadkowac sobie wszystko w naszym nowym domu, ukladac powoli rzeczy, ale sie boje ze cos stanie sie malej. Zwlaszcza po tym co stalo sie u styczniowek. Lula - nie martw sie, jakos sie rozejdzie po kosciach. Strzelilam kiedys podobna gafe do meza, jakos dalam rade :P

Czesc dziewczyny :) Angelika - dlugo nie czujesz dziecka? ja nie czulam ponad 15 godz, dzien wczesniej sie bardzo zmeczylam i balam sie ze cos sie stalo, zadne budzenie woda, slodyczami, pukaniem nic nie dawalo/ Poszlam wczoraj na izbe przyjec a tam sprawdzily akcje serca, okazalo sie ze bije wyraznie i prawidlowo a mala gleboko spi. I spala tak do wieczora. W sumie dobe nie dala znaku. Idz do szpitala na badanie. Bedziesz spokojniejsza, to na pewno nic takiego, ale moze tez okazac sie czyms powaznym. Mnie polozna pochwalila za szybka reakcje, powiedziala ze lepiej na zimne dmuchac w tej kwestii i ze czasto przychodzi jakas kobieta wlasnie na takie sprawdzenie. Sylwia- ja tez mam taki bol i wrazenie ze zebro mi sie w cos wbija. Tak mi brzuch skoczyl i podniosl sie ze z przodu pod piersiami czuje juz tylko jedno zebro hehe i notoryczne mrowienie na zoladku. Nieprzyjemne uczucie Malpeczko - co u ciebie?

Witajcie :) No nawet nie zauważylyscie ze mnie od paru dni nie ma heh. Umrzec mozna a wy nic... :P W szpitalu bylam, bo sie mala ruszac przestala. Okazalo sie ze serducho bije mocno i zdrowo a mala spi. Prawie dobe tak spala, stracha mi napedzila. A wszystko przez to ze powoli sie wzielam za porzadki na budowie przed przenosinami i chyba wczoraj przecholowalam i bylam skonana. Wychodzi na to ze jak my jestesmy wykonczone to nasze dzieci tez w jakis sposob sie mecza. A ja myslalam ze to nie ma wplywu. Wkleje wam cos na dobry humor. Sciagnelam z innego topiku, a tam ktos sciagnal jeszcze z innego :P Macierzyństwo to stan, w którym: 1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie. 2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą . 3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia. 4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz. 5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła. 6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku. 7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje. 8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem. 9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą. 10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia. 11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce. 12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę. 13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku. 14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki. 15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie. 16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka. 17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!). 18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek. 19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20. 20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili. 21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen. 22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej. 23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki. 24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: \"Ty jesteś babka?\". 25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę. 26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy. 27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe. 28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu. 29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: \"synku\".

Witam :) Pustawo tu widze, ale pogoda spacerom sprzyja. przynajmniej u mnie :) Niestety zapowiada mi sie kolejna niedziela w Castoramie uh No ale co poradzic jak nie ma kiedy. Robie sie coraz ciezsza i coraz bardziej zasapana, przewracanie sie z boku na bok w nocy zaczyna byc problematyczne. MAlenka cos dzis ciszej siedzi, nie wiem czemu :( Wczoraj zachcialo mi sie przewlec karton i dostalam kolki, reszte dnia w pozycji horyzontalnej spedzilam. Dzieki dziewczyny za slowa otuchy w sprawie meza :) Staram sie brac poprawke na swoje przewrazliwienie i jego niezrozumienie, ale to na prawde przykre kiedy sie slyszy ze wyglada sie smiesznie :( Juz sama nie wiem co myslec.

ja chce najpierw przeprowadzke odwalic i kupowac rzeczy juz na nowym. Nie chce zeby sie gdzies zawieruszyly podczas przenosin to jeszcze jakies dwa tygodnie moze trzy. Juz sie nie moge doczekac. Uciekam juz spac. Dobranmoc malpeczko :)

malpeczka, myslalam ze sie zmieni jak juz bedzie czul ze jego coreczka tam jest, ale nawet to go nie ruszylo :( Dostalam dzis od tesciowej taka malutka czapeczke. niby nic takiego, biala bawelenka z kwiatuszkiem, ale mnie wzruszylo. To pierwsza rzecz dla malej, ja jeszcze nic nie kupowalam

Witajcie :) Dorobilam sie gigantycznego sinca na posladku od zastrzyku, mimo ze mialam robiony bardzo delikatnie. Juz mi chyba pupa nie bardzo wytrzymuje to klucie, a boli jak diabli. Mała w koncu porzadnie daje znac o sobie i juz ja czuc przez skore. Nawet maz w koncu poczul chociaz niespecjalnie to przezyl i jakos nie prosi o wiecej. Nie wiem czy to ja jestem przewrazliwiona czy on jakos niespecjalnie sie przejmuje, albo nie potrafi tego okazac. hehe wlasnie zobaczyl co pisze :P Smutnoi mi i przykro ale przeciez nie wymusze na nim troski. I co mam zrobic?

heh o seksie mowa. To u mnie klapa totalna. Niemal od samego poczatku nic, zero, kompletnie nic. Sil juz nie mam i az mnie serce boli z tego powodu. No ale przeciez nic nie poradze :( anted -znalazlas sie :) malpeczka - do psa przewaznie uzywa sie tego samego tonu co do dzieci i pies na poczatku bedzie zdezorientowany ale sie przyzwyczai jak go nie bedziesz zaniedbywac. Moj sie przyzwyczail :P Uciekam juz spac, dobranoc dziewczyny

na gardlo polecam plaster czosnku, taki grubszy. rozgryz, potrzymaj chwile w ustach tak zeby najbarziej pieklo tam gdzie boli no i wypluj jak ci szkodzi na zoladek. Sposob jest drastyczny nieco :P ale przynosi niezle efekty. co mam zjesc na kolacje?? cos na kwasno bym zjadla, ale na slodko tez mi pasuje hmmm

Pomysl z komorkami jest nie zly :) Anteeed, hooop hooop? a odnosnie mojego dzisiejszego dnia moge powiedziec jedynie aauuuuaaa moj posladek :( Nienawidze Dnia Sw Zastrzyka grrr. Ide do sklepu poprawic sobie humor czyms slodkim. I nie zmieniam stopki z waga bo mi sie waga zepsula i musze do lekarza czekac, ale na moje oko przytylam cos kolo tony :E Wcale nie wygladam ladnie w ciazy, choc brzucho mam tylko z przodu a z tylu nie widac nic to jakos mi z nim nie bardzo do twarzy, wygladam jak kulka heh Co tu tak pusto dzis?

witacjcie :) Paskudna pogoda dzis, az bym sie w kocyk zawinela i tak zostala, no ale musze na budowe pedzic, chlopak dzis ma robic dekoracje i koniecznie musze przy tym byc :) Katarina - czyli bedziesz miala dwoje dzieci do wychowania, z tym ze za jedno to powinnas wziac sie juz teraz. Powodzenia :) Fruskawka - nie przejmuje sie, nie musze miec takiej pamiatki. Tzn chcialabym ale w mojej sytuacji jest okolo miliona spraw na ktore moge sensowniej wydac taka kwote :) Chcialam sie tylko upewnic, ze takie usg poza pamiatka nie wnosi nic nowego do wiedzy o rozwoju naszych dzieci. Ide dzis na zastrzyk, tak juz chyba bedzie do konca ciazy heh. Dobrze ze do przychodni, bo jak mi w weekend wypada to musze w szpitalu na izbie a tam sie pielegniarom wiecznie spieszy i wstrzykuja szybko i na sile, mimo ze je prosze zeby wolniej. Ale to, ze ja potem chodzic nie moge i zrosty mi sie na tylku robia takie, ze nie ma gdzie kluc to nie ich sprawa grrr

czyli tradycyjnie, juz trzeci raz \"zamykam dzien\" na forum :P Martwi mnie gdzie podziewa sie Anted, mam nadzieje ze wszystko u niej ok. dobranoc :)

znowu mi wcielo cala wypowiedz grrr to szybko nadrobie Katarina - mialam usg polowkowe w 21 tyg i norma na ten tydzien wg mojego lekarza to ok 300g, 500 to zdecydowanie za duzo. Albo zle poczytal albo sie czepia. Na pewno sie tym nie przejmuj. I trzymaj sie :) Czytam co piszesz o swoich relacja z Arturem i rece mi opadaja., sprobuj go ustawic, bo takim zachowaniem jeszcze sie nie daj boze doigra i zaszkodzi dziecku. Moze czas na powazna rozmowe na temat waszej przyszlosci? Po waszych wypowiedziach zdecydowalam ze daruje sobie usg 3d, jakos wytrzymam :P Rozstepy mnie cale szczescie omijaja jak do tej pory. Ale za to skore mam tak napieta ze az swedzi. A mala mi sie dzis ulozyla na zoladku, czuje ucisk i takie mrowienie. Srednio to przyjemne heh

witajcie :) Jestem z topiku na luty, ale 2008. Powoli staram sie skompletowac liste potrzebnych rzeczy do szpitala i na pierwsze tygodnie. Czy moglybyscie poradzic co kupic, co wam sie przydalo zima a czego nie ma sensu kupowac? Bede zobowiazana :)

nie ma za co :) Rany znowu niekogo nie ma? Takiego mam pecha, czy mnie bojkotujecie?

kinsky - cytologie raz robilam, WR raz, glukoza dwa razy, mocz i morfologia co wizyte czyli co mniej wiecej 3 tyg.

witam wieczorkiem :) Cos nie mam szczescia ostatnio na forum porozmawiac, ciagle sie z Wami mijam... Mala fu - witaj, masz termin ustalony dokladnie tak jak ja, na 13 :) ciekawe jak wyjdzie w praktyce. Jak sie czujesz? Lula- mialam usg polowkowe tydzien temu i lekarz mowil ze wszystko ok, chyba by zauwazyl gdyby mala nie ruszala nogami, jak myslisz? A moze widzial i niechcial mnie denerwowac? Kurcze, ja chce takie domowe usg! Moj M. nadal w delegacji, obiecalismy sobie ze jak wroci, zadne z nas juz nie zapali. Nie wiem jak to bedzie, w sumie to ja powinnam rzucic, a on w zasadzie dla towarzystwa no i zdrowego rozsadku. Tylko ze on jak sie zaprze to nie bedzie a ja choc mam motywacje zajwieksza z mozliwych to nie moge. Az mi wstyd, co za durny nalog. Niewolnika ze mnie zrobil. Wiem ze niektore z was jeszcze tez pala, zmotywujmy sie dziewczyny, wezmy sie jakos w garsc. moze razem latwiej pojdzie?

Czesc Dziewczyny :) Dopiero sobie wstałam, zjadlam sniadanko i czuje jak mala puka :) Fantastycznie sie wyspalam, nie wiem czy bylam juz tak zmeczona ze zasnelam twardo i nie czulam kopania, czy mala mi dala taryfe ulgowa na te jedna noc :) Lula, jak nie czujesz malenstwa zjedz sobie porzadna porcje slodkiego, batonik, ciacho itp, ja tak robie jak dluzej nie czuje kopania i nie musze dlugo czekac na \"pozdrowienia ze środka\" :) Tak w ogole to ubzduralam sobie ze poniewaz czuje ruchy w dole brzuchja, tam gdzie ostatnio na usg byla glowka tzn ze czuje raczej rece, a co z nogami? No i jak mi to wpadlo do glowy to sie teraz nie moge opedzic od mysli ze ona nie rusza nogami i dlatego nie czuje i dlatego maz nie moze pod reka wyczuc :( M. znow w delegacji, nie ma mnie kto do porzadku przywolac, pocieszcie...