ziuuutek

a ktory u ciebie tydzien? wszedzie pisza ze od 10 plod robi sie odporniejszy na leki

ja tez jestem alergikiem, pytalam dwoch lekarzy gin i oni kategorycznie zabronili brac jakichkolwiek tabletek na alergie. Jedynie dostalam dyspense na wziewne, ale wziewne leki nigdy mi nie pomagaly wiec nawet nie probowalam ich brac. Tez pytalam o zyrtec bo zwykle bralam jego lub clarinase. lekarz powiedzial ze \"na wlasna odpowiedzialnosc, liczac sie z mozliwymi konsekwencjami\" Tegoroczny sezon kwitnienia traw przechodzilam wyjatkowo ciezko, bez lekow i na dodatek bojac sie ataku astmy (kiedys juz mialam). Cale szczescie przezylam :) trzymam kciuki za ciebie titi

oj to pewnie ze nie idz. takie pogrzeby to koszmar, nawet dla blizej niezwiazanych ze zmarlym.

czesc :) Jednak poszlam do lekarza, ale do innego. Powiedzial ze boli klujacych i ciagnacych sie nie boimy i ma prawo mnie bolec i wszystko jest ok. Zrobil mi usg, malenstwo ma 2,77cm i bijace serduszko i swietny nastroj. Robilo pajacyki, machalo rekami i nogami, wiercilo sie jakby probowalo do czego sluza te wszystkie czesci ciala. Niesamowity widok, tym bardziej ze niespodziewany bo przeciez nie czuje tych ruchow :D eh zycie :) Sylwia, ja bym nie szla na pogrzeb, nie z powodu przesadow, bo to zaden powod, ale dlatego ze to bardzo smutne, przykre. A dziecko juz powoli odczuwa nasze nastroje. Jesli czujesz ze powinnas to idz na cmentarz ale po pogrzebie, tak na grob sie pomodlic, kiedy nikogo juz nie bedzie. Napisz co postanowilas rany widze ze wszystkie nas te upaly z nog zwalily... juz wolalam jak padal deszcz :P

Witam :) BYc moze te moje bole to i jedno i drugie, tzn i jelita i powiekszajaca sie macica. I oby tak bylo, ja zawsze mialam strasznie bolesme okresy, jesli nie bylam na pigulach to mdlalam, wymiotowalam z bolu, wzywalam pogotowie itp, generalnie nie bylo fajnie :( Moze to taka moja uroda ze jak cos sie z macica dzieje to boli. Milej niedzieli zycze i odpoczynku nad woda, tym ktore maja to szczescie :)

zapomnialam uaktualnic stopkę :)

Nie wiem juz kompletnie co zrobic z tymi moimi bolami, zaczynam powoli dochodzic do wniosku ze moze to jednak bardziej jelitowe sprawy, w koncy zaparcia, wzdecia, jakies gulgotania. No bo to chyba nie Młode gulgota? Nie bardzo mam kase latac co dwa tyg do gin, wiec chyba odczekam jeszcze swoje. Co ma byc to bedzie... chyba Głowa mi dzis pęka, z mezem sie poklocilam, a w zasadzie to on ze mna. Dosc mam swiata serdecznie, chyba pojde spac. Anastazja z tym unikaniem slonca w ciaży to chodzi o przebarwienia skory, wydaje mi sie ze wysoki filtr i parasolka powinny zalatwic sprawe. Ale ja ci zazdrosze, tez bym nad wode pojechala, ale nie mam czystej w okolicy, a bez wody to sie ugotuje wiec niestety w domu bede siedziec. A szkoda, plywanie rozluznia, moze by mi na brzucho pomoglo

fajne strony do poczytania: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79337.html http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1.html

Wyglada na to ze no-spa pomogla bo juz mnie prawie nie boli. Chyba nauczylam sie odrozniac bole skurczowe jelit (nadal walcze z zaparciami) i staram sie nie panikowac. Jestem od kilku dni straszliwie zmeczona i cierpie na tzw tumiwisizm. Konczymy z mezem sie budowac i dwa tygodnie temu resztka sil wybralam plytki a teraz mam szczerze mowiac w nosie jak beda ulozone. I pomyslec ze pol roku temu marzylam o tym zeby byc na etapie glazury i oddawac sie przyjemnosci wybierania, dobierania itd... mam nadzieje ze za 3 tygodnie wroca mi sily i energia, bo kto mi wykombinuje kolorki na scianach? :P AnnaSzn- ja na miecho i wedliny nawet patrzec nie moge i to juz chyba od miesiaca, sprobuj z jajkami, ja prawie codziennie jem, mam na nie smaka wielkiego a przy okazji nie jestem juz taka glodna. Uronilam dzis łzę nad swoją talią. Nie tak dawno plaski brzuch i wyraznie wystajace kosci biodrowe, a dzis rano jak wstalam spojrzalam do lustra i okazalo sie ze nie ma plasko a kosci wylagodnialy. heh mam nadzieje ze jeszcze zobacze sie taką, jaka bylam raptem 3 tyg temu :P Jesli chodzi o spodnie to nosze biodrowki wiec poki co nie mam problemow, ale wyzszych portek juz bym nie zalozyla. Brzucho nie lubi uciskania a ja czesto kucam a jak siedze to podkurczam nogi.

kropek przykro mi bardzo, trzymaj sie i nie trac sil. Nie wiem co moge jeszcze napisac, nie umiem pocieszyc i nie umiem sobie wyobrazic twojego bolu. Czy lekarze tlumaczyli ci dlaczego tak sie stalo? Czy cos zwiastowalo takie nieszczescie? trzymaj sie i powodzenia :* nikita, na nastepna wizyte ide dopiero na usg genetyczne 12-13 tydzien

hmm chyba nie pod tym nickiem sie zalogowalam :P

dzieki dziewczyny, chyba trzeba byc dobrej mysli bo siedzenie i martwienie sie na pewno malemu nie pomoze :) Ja mam smaka na kapuste kiszona i kapusniaczek. Ciekawe bo zawsze je lubilam i to mi sie w ciazy nie zmienilo, w przeciwienstwie do wielu innych ulubionych potraw. No i zameczam rodzinke kapusniakami, cale szczescie ze wiekszosc zjadam sama wiec nie marudza. Dzis bylam na targu i ze wszystkich warzyw i owockow widzialam tylko jedno: KUKURYDZE! Wlasnie sie konczy gotowac. mmmm ide sie opychac :)

Witam Dzwonilam do mojej lekarki, powiedziala ze tego typu bole maja prawo sie pojawiac i nie musi to byc cos zlego. Mam brac no-spe 3xdziennie i powinno przejsc, a jesli nie to mam sie zjawic. troche jestem spokojniejsza, bo gdyby to moglo byc cos niebezpiecznego to by mi kazala od razu przyjsc. Jak myslicie?

oj no teraz to sie boje. jutro zadzwonie i postaram sie jak najszybciej umowic. trzymajcie za nas kciuki

czesc dziewczyny Ja sie chyba bede musiala wybrac na ponadprogramowa wizyte, brzuch mnie ostatnio bardzo boli, jak stoje zwlaszcza. i to juz nie jest okresowy bol tylko taki klujaco ciagnacy jakby. Strach mnie oblecial czy wszystko jest w porzadku. Tez macie podobne bole? pozdrawiam wszystkich i nowych i starych i padam na nos. ta pogoda mnie dobija

http://www.amwaw.edu.pl/~fetus/usg1.html to o usg Ja chyba spac pojde albo cos. strasznie mnie dzis brzuch boli i do niczego jestem. dobranoc dziewczyny :)

Witam Dzis bedzie mily dzien bo śliwki podziałaly :P Nie rozumiem tylko czemu test na blonnik wypadl marnie, przeciez tyle go jem noo :0 Mam w ogole wrazenie ze tyje, ale nie ciazowo tylko tluszczowo, malo mi sie to podoba i szczerze mowiac nie bardzo rozumiem, apetyt mam mniejszy, do jedzenia sie w zasadzie zmuszam, slodyczy nie bardzo, to skad ten wałeczek? Moze przez brak ruchu, na basen bym chetnie poszla poplywac ale sie boje zlapac jakies zakazenie czy inne cholerstwo heh A jeszcze miesiac i juz brzucho nie da sie w bikini przystroic. Moze trzeba korzystac poki mozna? jak myslicie? pozdrawiam wszystkich i milego dnia :)

Mam R1 i zdarza mi sie dziennie max 3-4, ale juz coraz czesciej mniej. Cholera nie wiedzialam ze to takie silne uzaleznienie. Ale walcze i sie staram i rzuce calkiem!

szkoda ze mnie nie odrzucilo, po cichu na to liczylam. Chcialam rzucic wczesniej ale jakos nie dalam rady wiec dopiero teraz, no i walcze ze soba kazdego dnia no. I czemu to takie nie zdrowe jak ja to tak lubie :P

no tak, nie ma jak fachowcy. od razu sie czuje bezpieczniej ech... ten srodek na zaparcia to na pewno bezpieczny? bo mi lekarka zabronila brac cokolwiek z lekow. A w aptece mi powiedziano ze na poczatku ciazy absolutnie zadnych srodkow bo mozna poronic. to juz nie wiem, fajnie by bylo zaspiewac \"motylem jestem\"... ej ta kawa i fajeczka

jokas, nikita co tak cichutko??? mam nadzieje ze u was wszystko ok :)

Z zaparciami lekarka kazala mi walczyc dieta. I tak przerobilam jogurciki, maslanki, sok z kiszonej kapusty, nic mnie nie rusza. Jestem na etapie otrebow i suszonych sliwek. Póki co bez efektow, ale moze jeszcze za wczesnie. Tez chetnie wyprobuje nowe sposoby walki, jesli jakies znacie. Gdzie te czasy gdy wypilabym mocna kawe, zapalila papierosa i byloby z glowy... heh, pomarzyc zawsze mozna :P wg tego kalendarza płci to u mnie bedzie dziewczynka, w sumie tak mi sie wydaje i bez kalendarza, ale pozyjemy, zobaczymy. To moje pierwsze dziecko i grunt zeby zdrowe bylo :) faktycznie cienko nam idzie pisanie...

witam Widze ze jest tu wiecej \"trafionych\" od pierwszego razu :) Myślelismy z mezem ze sie troche postaramy a tu tak od razu... :D Nadal nic mi nie dolega poza wiekszym i znow polacym biustem. Mam dość twardy brzuch i... jakby to ujac? bogata wydzieline z pochwy. Tez tak macie, czy mam sie zaczac martwic? ponawiam pytanie o płeć. Czy ktoras z Was ma jakies \"przeczucia\"?

NIkita dokladnie cie rozumiem. Ja tez nie mam zadnych objawow. Piersi juz nie bola, tylko troche wieksze sa, brzuch prawie nie boli, mdlosci nie mialam i nie mam, troche bardziej senna jestem nadal a tak to nawet zaparcia przeszly. Moze powinnam sie cieszyc ze nie spedzam dnia nad muszla, ale szczerze mowiac chyba bym wtedy byla spokojniejsza. Martwie sie, na wizycie w poniedzialek wszystko bylo ok a nastepna dopiero za 3 tyg. boje sie ze jak sie cos stanie to nawet nie poczuje, skad bede wiedziala ze cos nie tak?

to może tak z tym tygodniem ciąży? :)