Aguu_

o! :D

Jeeeeeeeeeeeeestem :D Teorka - ja o 9 wstałam, obleciałam już całe miasto, byłam na lumpkach, kupiłam mięcho na obiad i zlądowałam do domciu :D Także nie odespałam :P Może się kimne jeszcze po obiedzie ;) Ale konferejszyn była super :D

mam sie na gada przełączyc?

aaaale czekajcie na tlenie tez mozna konferencje zrobic? bo ja na tlenie działam

Teorka jestem, ino ukryta ;)

\"a\" mi sie tam wdarło :P

dam mężulkowi posapć noooo ;) jutro do pracy idzie ;) pozatym ja sie w @ nie pukam :P nie żebym nie chciała :P

noooo wyposzczonam 3 dni się nie pukalim :P ale @ mam

ghaaa a ja taka wyposzczona...

a co a co a co się święci ? :P

maaatko jak mi dobrze po prysznicu :D zaraz chyba rzuce w Montera kapciem bo chrapie jak parowóz :P i świeci gołym tyłkiem spod koca :P

Gosssia

ziefff chyba ide sie glebnąć...

Kinguś narazie do przodu :)

siet siet siet

ghaaa..dalej nie mam żadnego tematu

ja tez nie..

Teorka - świrze :P zaraz północ a ja tematu nawet nie mam - pomogłabyś a nie świrujesz :P:P A co do @ - nie kapnął się bo to maniunie początki były, ale były ;) A wiesz ja od momentu najmniejszej plamki na papierze ide w odstawkę na czas @ :P A tu go podejszłam i skusiłam :P Jestem z siebie dumna :P

Teorkaaaaa - wez nic mi teraz o seksie nie mów 2 mam taką natrętną a chcicę wręcz nieprzeciętną Ale wczoraj zrobiłam przekręt - tak Montera zakręciłam, że mnie wyobracał a po wszystkim mu mówię - \"a wiesz, że zaczał mi się już okres? tak tak, pykałeś mnie w czasie okres :P żyjesz?\" :P:P Bo on w czasie @ mnie nie tyka, więc zonka przeżył :P:P

Hmm w sumie nie ma ograniczeń. Ma to być jakiś ciekawy temat, na który mogłaby sie później potoczyć jakaś mini-dyskusja..

Kinguś - dzięki za pamięc Dziś miałam zaliczenie z językoznawstwa - udało się 4 złapać :) Jutro oddaje 3 parce na zaliczenie (oczywiście bezwstydnie zerżnięte z netu :P) i mam referat z konwersacji.. Tylko właśnie kurde niewiem jaki temat na tą konwersacje wziąść.. doradźcie coś - tylko nie za trudne :P W niedziele mam koło z gramatyki opisowej i pogadanke z hiszpańskiego, ale to będe robić jutro.. Pomóżta z tym referatem

Kinguś - ale o co chodzi Twojej Mamie? Wcześniej jej T. nie przeszkadzał? Co się nagle stało? Nie liczy się dla niej, że się kochacie, że jesteś z nim szczęśliwa? Przecież dla matki to powinno być najważniejsze - szczęście jej dziecka. A przecież swoim zdaniem Cie bardzo unieszcześliwia.. Zapewne czujesz się jak między młotem a kowadłem - z jednej strony matka, ktorą przecież kochasz i jej zdanie nie jest Ci obojętne, a z drugiej strony T., z którego napewno nie chcesz rezygnować.. Ja za wszelką cenę dążyłabym do wyjaśnienia tego z mamą - inaczej zadręczyłabym się niewyobrażalnie... Tulam

skończyłam ta cholerną prace :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nic to, ze w całości sciągnieta z netu - mam nadzieje, ze babka nie bedzie tego sprawdzac :P Madziu - Monter miał wczoraj najgorszą z kar dla niego - spał na kanapie :P także to gorsze od kopniaka - a ja miałam satysfakcje, że tak się meczy sam a ja na górze :P Dziś jak wrócił to od razu mnie wytulał i marudził, że taki biedny był i tak mu się źle spało :P:P dobrze mu tak :P

Figurka - udzielam odpowiedzi :P Śpię od ściany, po prawej stronie Montera :D Inaczej nie umiem, bo się do jego prawicy przytulam a lewica mi sie nie układa tak jakbym chciała :P Pozatym jak śpie od zewnatrz to sie boje, ze przez barierki wypadne :P A pozycja? Ja zasypiam tylko na prawym boku z podwinięta nogą. Monter się do mnie przytula i śpimy \"na łyżeczkę\" :D Jak wchodzimy na gorę to któreś z nas rzuca haslo \"łyżeczki\" i już wiemy jak się układać :P