Aguu_

Monia, Myszka - poszła moja facjata ;p

elo elo Monia- no jak moglas mojej paszczy nie widziec?? :P Myszka - no to wysyłam :)

Ale bajdurzysz wiesz :P A co do cycków - wiesz to możliwe, bo mi chyba tez urosly

Kingus - super masz okularki :D I czy na tych fotach Twój Żolnierzyk jest? :) A i juz dawno mialam spytac - jak sie cyckonosz sprawuje? ;)

branoc Monia :*

ehh dziewczyny ja poprostu czuje sie zaniedbana, nieatrakcyjna i niepotrzebna... ale kiedy o tym mowie dostaje pozbawione emocji odpowiedzi, zebym przestala wymyslac... niewiem co sie stalo z tym czlowiekiem ale ja go takim nie chce

niewystarczajace jest, ze tylko ja chce zeby bylo dobrze... nie ma checi z drugiej strony, takze niestety nie ruszymy z miejsca

niewiem czy byl taki moement od ktorego sie wszystko zaczelo.. niewiem bo mi tego nie mowi, mimo ze pytam... poprostu pewnego dnia sie popsulo a potem tylko stwierdzil, ze milosc przeszla w przyjazn.. boze to boli nawet jak o tym pisze ...

Monia... tak jak pisalam wyzej... sily nie mam ani chęci ani motywacji dzis po pracy jak sie walnal na kanape tak spi do teraz wstal tylko na obiad i na kotnie a teraz dalej smacznie spi widac dobrze mu tak jak jest

Myszka - na sama mysl o rozmowie cierpnie mi skora... tyle rozmow ile mysmy odbyli... pozatym pisalam wyzej jak on kwituje to wszystko co ja mowie, co mowie o swoich uczuciach...

tylko widzisz Monia to juz tak dlugo trwa taka zwiazkowa znieczulica potwierdzaja sie wszystkie stereotypy o malzenstwie - ze po ohajtaniu wszystko sie zmienia... na gorsze... prace ma, czuje sie w niej dobrze, gada o niej non stop - w przerwach miedzy klotniami - a ja jestem caly czas odstawiana na boczny tor... ciezko mi i źle

Monia - juz nie pamietam kiedy slyszalam kochanie, kotku, myszko... o ksiezniczce nie wspomne...

Myszka docieramy sie ponad 5 lat... Zreszta tak kurde mnie refleksja nachodzi, ze tego czlowieka w ktorym sie zakochalam juz nie ma.. W zamian za niego jest nieczuły, obojętny i nastawiony na siebie człowiek - a kiedys byłam jego ksiezniczka i ja bylam najwazniejsza...

no to leć jak musisz ja sobie chyba popłaczę jakoś się musze rozladowac

zero zrozumienia dla tego co do niego mowie i komentowanie tego teksatami typu : \"przesadzasz\", \"ubzdurałaś sobie coś\", \"jesteś przewrazliwiona\" także ja jestem na nie

nie

ja kce

Sie do tej pory uspokoic nie moge Tak sie wkurzyłam, ze az mi oczy zamglilo No nic - przynajmniej jestem po pysznym obiadku - młode ziemniaczki, jajko sadzone i maslanka truskawkowa - mniami :D

a w pizdu - babka nie miała dziś dla mnie czasu straciłam póltorej godziny na czekanie pod sala a ona wkoncu stwierdzila, ze dzis nie da rady mnie przyjac no myslalam, ze ja rozp***

no i jestem

nie dziekuje ;) spadywam

zbieram sie na zaliczenie... dobrze, ze to pierwszy termin...

aa taki bajer z tą bluzeczka :D ja to mam pelno taiich 2w1 - ostatnio tylko takie nosze :D i myslalam, ze ta tez jest 2w1 ;) dzięki, ale niewiem czy jeszcze kiedys bedzie za dlugo trwa ta hustawka

Nadia - super razem wyglądacie :D i fajną bluzeczke masz :D Teorka - ja mam dosc nie jestem kurfa gumowa lala

o MECHANIKE.. jesli wiesz co chce powiedziec...