Aguu_

żeby nie było :P

Teorka - Ty mosz gadulca wylaczonego?

ano znowu... wykancza mnie to psychicznie... Kinga - a ja caly weekend w szkole :(

Martus - odtulam

hejkum Figus

Ja tez nie moglam uwierzyc... Ale jutro drugie spotkanie w sprawie pracy i sytuacja sie powtarza... Kurde przeciez tak nie moze byc...

najdokładniej jak tylko mogę sie wyrazic : TO SAMO

to samo

aaa miałam nerwa wiec nie pisałam.. a teraz mam doła i w sumie tyz nie chce mi sie pisac, ale co tam...

Kurfa przesoliłam obiad :o

Ja jestem ino se odnóża opitoliłam i teraz się smyram jak najeta :P Pozatym byłam się podtopić :P A 3BITa zjadłam jedną kostkę i ni chu chu nie moge wiecej takie slodkie - ale dobreeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :D O Długi wylazł z wanny łaskawie :P

Będzie będzie ;) A skoro dobrze się czujesz to bez problemów możesz zacząc Yasmin. Powodzenia życzę - ja tez jestem na Yasminie i jest ok ;)

W pierwszy dzień okresu bierzesz Yasmin i jest ok. Niby mówi się, że przerwa powinna wynosic min. 3 miesiące, ale to też zależy od organizmu. Jeżeli dobrze się czujesz i organizm nie \"zwariowal\" w tej przerwie. to nie widze przciwskazań.

e tam napito - trzeźwo jak świnia :P Długi mnie wola na kanape ogladac 13 duchów - znowu bede sikac w majty ze strachu :P

ide sobie branoc

ale cooo?

laskaaaaaaaaaaaaa coś Ty se z paszczą zrobiła???????

światełko w tunelu - super :D

Teorka - Długi stwierdził, że się nie podzieli - nawet ze mna :P Z tym, że ja i tak wezme co moje :P

Lachony - ciacho wyszło jak talala :D Dzielnie mi Długas pomagał :D Teraz bierzemy się za obiadka - mamy dziś spaghetti :D

Mleko się gotuje - obaczymy co to bedzie :P

Teorka - jak bymy oba ryczeli to maisakra by była :P Długas jeden mężny stweirdził, że kupi jutro nowe mleko i sam zrobi to ciacho, bo ja sie zarzekłam, ze nie tkne tego pieruństwa :P Gossiu - słodzone na bank :) I zawsze gotowałam 2.5h a tu taki zonk :o

Ale sie wkurzyłam Gotowałam mleko w puszce na karmel - i gotowało się tyle ile powinno, czyli 2,5h.. Wyjmuje, otwieram a ono wogóle się nie scieło.. konsystencja dalej taka płynna jak była... Nosz kurrrrna Wszystko już miałam gotowe, tylko na ten karmel czekałam i wszystko poszło się czesac Aż sie poryczałam ze złości ...

Martuś - tulam

Jezdem D Bylimy z Długim na mieści - i kurna deszcz nas złapał :o Wygladam jak zmokła kura, a dopiero co łepetyne myłam Gossia - co mi jezorek wytykasz :P