alexandria

hejka ja tylko na chwilkę powiedzieć ............. Dobranoc !!!!!!!!!!!!!!! ale i dorzuciłam tam do albumu fotki kiedy wyglądałam bardzoooooooooo źle!!!!!!!!! ale mam nadzieję ze to już nie wróci............. i wszystkim nam musi się udać jutro cały dzień w pracy ale pewnie zajrzę wieczorkiem pa pa pa

binga dzięki za miłe słówka ale jeszcze do laseczki to mi sporo brakuje !!!!!!!!!!!!!!!!1 a tak wogóle to nie muszę być chuda, bo ma się już swoje latka ale tak jeszcze troszkę zgubić i będzie ok

oj chyba Balbuś odpoczywa ??? niedzielka niedzielka i po wolnym jutro znów do pracy a tak się nie chce nie lubię poniedziałków u nas w pracy po wekendzie trzeba wszystko ogarnąć ale ruchu to mi na pewno nie zabraknie jutro a dziś chyba poczytam książkę to też pewien sposób by nie myśleć o jedzonku zajrzę jeszcze wieczorkiem

hejka jak tam niedzielka !!!! u mnie jak najbardziej ok nawet nowe fotki wrzuciłam dzisiaj legactwo a jutro cały dzień w pracy a tak wogóle to co tu taka cisza ?????????

hejka jak tam niedzielka !!!! u mnie jak najbardziej ok nawet nowe fotki wrzuciłam dzisiaj legactwo a jutro cały dzień w pracy pa

hejka Balbuś specjalnie dla Ciebie ......no i dla wszystkich oczywiście też , nowe fotki jak najbardziej aktualne zrobione przed chwilką następne będą dopiero na wielkanoc........musi być troszkę przerwy co by zobaczyć różnicę jeśli jakaś będzie ???

http://picasaweb.google.com/alexandria71/PoczTek101200790KiloByO?authkey=CFKpT-dd_D0 Balbuś dla przypomnienia.....to ja nie wiem czy wszystkie widziałaś to zerknij wypoczęłaś po takiej nocy z atrakcjami ???

witam w niedzielny poranek Balbi normalnie niespodzianka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wyśpij się , odpocznij i pisz co tam u Ciebie ale fajnie niedzielka się rozpoczęła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no to dobranoc pa pa pa kolorowych snów może Balbi uda się jutro do nas zajrzeć ???

no to ja jeszcze na chwilkę Aniaminko nie wiem ile ona dokładnie ważyła ale myślę że około 100 kg bo jest ona wysoka wiem tylko że jeszcze ma w planach zgubić 5 kilo nie więcej bo wcale nie marzy się jej wygląd anorektyczki na dzień dzisiejszy bym jej dała około 70 kilogramów i wygląda już naprawdę ładnie i jeszcze jedna rzecz nieraz piszesz że pospałaś w dzień ...... a na zmiany z tego co wiem nie pracujesz ??? dlatego radziłabym Ci tak zorganizować się by kłaść się spać i wstawać o stałych porach tak mniej więcej ,niedobre jest spanko w dzień wtedy ,zwłaszcza jak coś wcześniej się zje to wszystko się odkłada i jeszcze ma to duży wpływ na metabolizm a i jeszcze coś skusi w nocy ??? wiem bo sama widzę różnicę kiedy pracuję a kiedy np jestem na urlopie jestem wyspana choć często śpię mniej noc ma swoje prawa a my jako ludzie powinniśmy w dzień pracować a w nocy spać

witam w sobotnie popołudnie u mnie na wadze drgnęło troszkę............ i od razu nastrój lepszy a do tego spotkałam wczoraj koleżankę i ona schudła już 30 kilo też dietkuje już przeszło rok i tak jak rozmawiałyśmy wiele rzeczy robimy podobnie i ona też nadal ma takie dni że troszkę przegnie ale następnego dnia dietkuje dalej , jak się chce coś słodkiego to się skusi, ale ogranicza to ilościowo i wogóle jak sama przyznała dojrzała do tej decyzji , a kontrola wagi to już wrecz obowiązek a wcześniej inna koleżanka ważąca ponad 100 kilo w rozmowie starała się udowodnić że do dietkowania potrzebne są większe pieniądze a ją na to nie stać....bo jak u niej krucho z kasą to ona wtedy potrafi jeść i jeść byle co aby dużo....... a ja tradycyjnie dietkuję sobie tak na spokojnie , powolutku dziś na przykład zjadłam na sniadanko dwie małe parówki i tekturkę wasa na obiadek małego kotlecika dewolay i ogórka kwaszonego, bo tak za mną chodził...... no i dużo herbatki obowiązkowo a kolacja to się zobaczy na co najdzie ochota ale na pewno delikatna ona będzie i znów zaczęłam pić czerwoną herbatę coś mi posmakowała

witam w sobotnie popołudnie u mnie na wadze drgnęło troszkę............ i od razu nastrój lepszy tradycyjnie dietkuję sobie tak na spokojnie , powolutku dziś na przykład zjadłam na sniadanko dwie małe parówki i tekturkę wasa na obiadek małego kotlecika dewolay i ogórka kwaszonego, bo tak za mną chodził...... no i dużo herbatki obowiązkowo a kolacja to się zobaczy na co najdzie ochota ale na pewno delikatna ona będzie i znów zaczęłam pić czerwoną herbatę coś mi posmakowała

witam w sobotnie popołudnie u mnie na wadze drgnęło troszkę............ i od razu nastrój lepszy a do tego spotkałam wczoraj koleżankę i ona schudła już 30kilo też dietkuje już przeszło rok i tak jak rozmawiałyśmy wiele rzeczy robimy podobnie i ona też nadal ma takie dni że troszkę przegnie ale następnego dnia dietkuje dalej , jak się chce coś słodkiego to się skusi, ale ogranicza to ilościowo i wogóle jak sama przyznała dojrzała do tej decyzji , a kontrola wagi to już wrecz obowiązek a wcześniej inna koleżanka ważąca ponad 100 kilo w rozmowie starała się udowodnić że do dietkowania potrzebne są większe pieniądze a ją na to nie stać....bo jak u niej krucho z kasą to ona wtedy potrafi jeść i jeść byle co aby dużo....... dwa przykłady a psychika.... ważną rolę odgrywa ona w odchudzaniu nic nam nie pomoże to my same musimy zwalczyć swe złe nawyki przyjrzyjmy się sobie tak samokrytycznie bo przecież od powietrza się nie tyje...... wszystkie jesteśmy wielkie już za to że podjęłyśmy tę walkę i wszystkie zwyciężymy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja w to wierzę a wszystkie wpadki to takie małe ryzyko jak w każdej walce a ja tradycyjnie dietkuję sobie tak na spokojnie , powolutku a efekty są dziś na przykład zjadłam na sniadanko dwie małe parówki i tekturkę wasa na obiadek małego kotlecika dewolay i ogórka kwaszonego, bo tak za mną chodził...... no i dużo herbatki obowiązkowo a kolacja to się zobaczy na co najdzie ochota ale na pewno delikatna ona będzie i znów zaczęłam pić czerwoną herbatę coś mi znów posmakowała Aniaminka a za Ciebie trzymam kciuki bardzo mocno uda Ci się na pewno !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no to witam po południu dietka jak najbardziej ok a w sumie tak jak wiele razy pisałam dla przypomnienia nowym osobom to już nie dieta to nowe menu zdrowsze mniej kaloryczne no i wogóle takie które będzie mi już towarzyszyło zawsze bo schudnąć ....to jest sztuka która zazwyczaj udaje się nam ale utrzymanie wagi ??? i tu już mamy problemy dlatego zmieniłam wiele w swoim jedzonku cieszę się jak waga stoi w miejscu aj ak nawet ciut spadnie to jest mój mały sukces powoli ale do celu i uda się nam na pewno

witam witam oj dawno mnie tu nie było!!!!!!!!! ale nie zapomniałam o was tak po prostu brak czasu a z dietkowaniem to tak jak u wszystkich raz lepiej raz gorzej choć co niektórzy co mnie dawno nie widzieli mówią że schudłam znów ale ja jak na wadzę zobaczę różnicę to wtedy uwierzę a tak wogóle to ostatnio miałam taki jeden dietkowo zły dzień , przegięłam z słodkościami i wogóle i normalnie chyba za karę tak mnie mój śmietniczek się rozchorował że ze dwa dni dochodziłam do siebie czyli już przyzwyczaiłam się do swojego jedzonka i takie nadwyżki nie służą mi no a teraz oddalam się w objęcia morfeusza noc w pracy to teraz oczy mi się zamykają

witam witam oj dawno mnie tu nie było a tu tak fajnie, gwarno i coraz nas więcej witam wszystkie nowe osoby, bo ja to już weteranka na tym topiku a z dietkowaniem to tak jak u wszystkich raz lepiej raz gorzej choć co niektórzy co mnie dawno nie widzieli mówią że schudłam znów ale ja jak na wadzę zobaczę różnicę to wtedy uwierzę a tak wogóle to ostatnio miałam taki jeden dietkowo zły dzień , przegięłam z słodkościami i wogóle i normalnie chyba za karę tak mnie mój śmietniczek się rozchorował że ze dwa dni dochodziłam do siebie czyli już przyzwyczaiłam się do swojego jedzonka i takie nadwyżki nie służą mi no a teraz oddalam się w objęcia morfeusza noc w pracy to teraz oczy mi się zamykają ale dziś na pewno jeszcze zajrzę pa aniaminko żadnych samookaleczeń a nowe fotki to ja też chcę i brzusia i synusia i wszystkie inne

hej sorki , sorki ale normalnie brak mi czasu by zajrzeć jutro też cały dzień w pracy w wtorek mam wyjazd na cały dzień środa cały dzień w pracy i chyba dopiero od czwartku będę miała trochę luzu także wybaczcie jeśli nie będę zaglądać a może się uda.... dietkę trzymam ,trzymam..... pa pa pa

hej sorki , sorki ale normalnie brak mi czasu by zajrzeć jutro też cały dzień w pracy w wtorek mam wyjazd na cały dzień środa cały dzień w pracy i chyba dopiero od czwartku będę miała trochę luzu także wybaczcie jeśli nie będę zaglądać a może się uda.... dietkę trzymam ,trzymam..... pa pa pa

witam wykorzystuję te ostatnie dni legactwa na maksa tv , książka ,tylko kuchnię omijam szerokim łukiem ale to mi wychodzi na dobre a dziś tak pochmurno za oknem że normalnie nic się nie chce a tu jeszcze na noc do pracy trzeba iść no i wczoraj pączków zero !!!

witam wykorzystuję te ostatnie dni legactwa na maksa tv , książka ,tylko kuchnię omijam szerokim łukiem ale to mi wychodzi na dobre a dziś tak pochmurno za oknem że normalnie nic się nie chce a tu jeszcze na noc do pracy trzeba iść no i oczywiście wczoraj bez pączka!!!!

witam wykorzystuję te ostatnie dni legactwa na maksa tv , książka ,tylko kuchnię omijam szerokim łukiem ale to mi wychodzi na dobre a dziś tak pochmurno za oknem że normalnie nic się nie chce a tu jeszcze na noc do pracy trzeba iść

witam kurczę tak pochmurno za oknem że normalnie nic się nie chce a tu jeszcze na noc do pracy trzeba iść wykorzystuję te ostatnie dni legactwa na maksa tv , książka ,tylko kuchnię omijam szerokim łukiem ale to mi wychodzi na dobre

witam dietka ok jak najbardziej a co do tłustego czwartku to ja dziś nie zjem ani jednego pączka a to tylko dlatego że zakupki mam zrobione nigdzie dziś nie planuję wychodzić to celowo do sklepu po jednego pączka nie będę biegła a wy uważajcie oj uważajcie bo ta tradycja........

witam dietka ok jak najbardziej a co do tłustego czwartku to ja dziś nie zjem ani jednego pączka a to tylko dlatego że zakupki mam zrobione nigdzie dziś nie planuję wychodzić to celowo do sklepu po jednego pączka nie będę biegła a wy uważajcie oj uważajcie bo ta tradycja........

witam i informuję że Balbuś nasza już za 8 dni wraca do Niemiec i pewnie zaraz u nas się pokaże także to już za parę dni!!!!!!!!!!!!!!!!! a co do tłustego czwartku ja dziś nie zjem ani jednego pączka a to tylko dlatego że zakupki mam zrobione nigdzie dziś nie planuję wychodzić to celowo do sklepu po jednego pączka nie będę biegła a wy uważajcie oj uważajcie bo ta tradycja........