alexandria

i o to właśnie chodzi całą ciążę cię prowadzi a w sumie w najważniejszym momencie zostajesz zdana na łaskę innych niby teraz jest o wiele lepiej na porodówkach ale na wszelki wypadek masz teraz czas by wybadać sytuację no a gdzie reszta ??? odpoczywa po niedzieli czy to ja mam takie szczęście że jak mam wolne to tu pustki no oprócz Madziarka ??

z tym cukrem Madziarku to w ciąży różnie bywa źle to nie jest tylko może ci być słabo jak będziesz u ginka to się spytaj na wszelki wypadek a z tego co wiem to jak u nas są już prywatne kliniki położnicze tzn. część ty płacisz a część pokrywa NFZ jest to koszt jak słyszałam ostatnio około 1000 zł za poród naturalny i 1500 zł za cesarkę i z tego co wiem klientki są zadowolone tyle ze pobyt trwa dwa dni tylko ale z czasem podbytaj swego ginka gdzie najlepiej no i czy on będzie przy porodzie bo tak w sumie powinno być że on jest z tobą aż dzidziuś sie pojawi

no to ja już byłam na herbatce u sąsiadki no i nic do herbatki nie było!!!!!! Madziarku niski ten twój cukier tym bardziej ze coś tam łyknęłaś a czemu ty płacisz za badania ??? chodzisz tylko prywatnie do ginka??? bo powiem Ci ze z tego co wiemmoje koleżanki stosują taką metodę chodzą prywatnie i państwowo i badania robią z państwowego gabinetu zeby nie płacić chyba że coś dodatkowego to i pewnie rodzić będziesz gdzieś w prywatnej klinice??? a Balbuś odsypia zakończenie sezonu.....

witam i to mi się podoba co piszecie wszystko możemy!!!!!!!!!!!!!!!!!! a gruby misiu ty mi uciekaj a ja będę cię gonić nie ma sprawy dziś sprawdziłam czy wczoraj przypadkiem waga mi prawdę pokazała ale tak ,czyli jest ok a dziś mam święto legata dzieciaki pojechały do Warszawy na cały dzień i ja mam chatę wolną obiadku robić nie muszę tylko wyskoczę do sąsiadki na kawkę bo już dawno nie byłam będę dziś zaglądać częściej i nawet swoje gg włączyłam mogę popisać podaję nr 388307 miłego dnia

witam witam jeszcze nikt nie powiedział dzień dobry to ja to mówię wszystkim dziś sprawdziłam czy wczoraj przypadkiem waga mi prawdę pokazała ale tak ,czyli jest ok a dziś znów mam święto legata dzieciaki pojechały do Warszawy na cały dzień i ja mam chatę wolną obiadku robić nie muszę tylko wyskoczę do sąsiadki na kawkę bo już dawno nie byłam będę dziś zaglądać częściej i nawet swoje gg włączyłam mogę popisać podaję nr 388307 miłego dnia

witam wieczorkiem no i niedzielka minęła....... dzięki bardzo wszystkim za gratulacje faktycznie ta szóstka z przodu bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej dietki a tak wogóle to chciałabym zejść tak do 65 kilo mam nadzieję że do wiosny może mi się uda no i faktycznie organizm się przyzwycził do takiego jedzonka i waga powolutku spada ale grunt ze spada nawet kilo na miesiąc mi wystarczy powolutku powolutku a najważniejsze coby wytrwale dobranoc oczywiście nie spałam po nocy i juz lecę spać

no i nikt już nie zgląda pa pa pa

witam też zajrzałam na chwilkę jednak ratunku!!!!!!!!!!!! działa a tak wogóle to niedzielka ku końcowi a z tej radości to po nocy nawet nie spałam to pewnie padnę po dobranocce a tu wiadomo niedzielka to ruch mniejszy a w sekrecie to powiem wam że te moje spodnie ostatnio kupione we wrześniu już za luźne się robią i mam dylemat czy kupić coś sobie w listopadzie czy więcej ciuchów w grudniu bliżej świąt ,zawsze jest ta nadzieja że jeszcze z kilo poleci a w sumie miesiąc jakoś przełażę jak wy myślicie ???

witam nie mogłam się dziś oprzeć i po porannej kąpieli stanęłam na wagę i co........ i 6 z przodu mam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co prawda 69,400......ale już jest szósteczka no i oczywiście synuś foteczkę mi zrobił różnicy to ja tam nie widzę ale skoro obiecałam to zrobiłam kto chce zerknąc ...wystarczy kliknąć

dzień dobry wszystkim właśnie wróciłam z pracy i lecę się kąpać miłej niedzielki

witam na chwilkę bo zaraz lecę a noc do pracy kalorii też troszkę spaliłam przy sprzątanku a jeszcze na noc idę do pracy to też ruchu mi nie zabraknie no i meldunek z całego dnia rano 4 plastry wędlinki i pomidorek obiad dwa małe kawałki sernika wczoraj nie zjadłam to dostałam do domku kolacja dwie WASY i pasta z łososiem o herbatkach to już nawet nie wspominam i było jeszcze jabłko i dwie mandarynki no to już wszystko na dzisiaj zaraz znikam

KIzia dopiero doczytałam GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aniaminko ja pirwsze słowa że schudłam też usłyszałam jak zgubiłam około 10 kilo i to też tylko co niektórzy także tak to jest że szczupły dwa trzy kilo zgubi i wszyscy widzą a my niestety musimy dużo więcej zgubić by inni zauważyli Kizia nie bądź taka napisz ile tam na wadze dziś zobaczyłaś ???? a co do wyglądu to ja tak myślę ze jak bym jeszcze 5 kilo zgubiła to by było już w miarę dobrze bo nie jestem taka wysoka 164cm wzrostu i to będzie mój cel na zimę ale sama jestem ciekawa poniedziałku będzie 6 czy nie ???? aniaminko ja już ku końcowi w sprzątanku jeszcze tylko obiadzik dokończyć i wolne popołudnie będę miała

aniaminko masz całą zimę przed sobą a malutkimi kroczkami też dojdzie się do celu może dłuzej troszkę to potrwa ale cel się osiągnie trzymam za ciebie kciuki

witam ja wczoraj wróciłam dość późno to już nie zglądałam wyspałam się i teraz mogę się zabierać do robotki ale najpierw zaglądam do was wczoraj troszkę odwiedziłam rodzinki no i się nasłuchałam słów typu ale ty schudłaś itp. ale już chyba się przyzwycziłam do tego , choć nie powiem jest miło ale co najważniejsze tu jedzonko tam jedzonko a mnie to nie wzrusza....... tu troszkę tam troszkę ale bez pieczywa ziemniaczków i słodkości i ogólnie to niewiele wczoraj zjadłam ale i za bardzo nikt nie namawiał mnie i to mi się podobało a na wagę to stanę dopiero po niedzieli bo dziś idę na noc do pracy a ja ważę się rano po wyspanej nocy w domciu miłej sobotki

witam ja wczoraj wróciłam dość późno to już nie zglądałam wyspałam się i teraz mogę się zabierać do robotki ale najpierw zaglądam do was wczoraj troszkę odwiedziłam rodzinki no i się nasłuchałam słów typu ale ty schudłaś itp. ale już chyba się przyzwycziłam do tego , choć nie powiem jest miło ale co najważniejsze tu jedzonko tam jedzonko a mnie to nie wzrusza....... tu troszkę tam troszkę ale bez pieczywa ziemniaczków i słodkości i ogólnie to niewiele wczoraj zjadłam ale i za bardzo nikt nie namawiał mnie i to mi się podobało Krysiu ja jestem spod znaku koziorożca w życiu też mi się różnie układa z perpektywy czasu jak spojrzę do tyłu to ........ staram się o tym nie myśleć żyję dniem dzisiejszym a Tobie życzę spokojnych dni i pozytywnego rozwiązania swoich problemów

aniaminko ciocia ma już z pewnością cukrzycę trzeba by było zrobić krzywą cukrową i dokładnie ustalić leczenie czy dietka czy tabletki czy insulinka konieczna wizyta u lekarza diabetologa to jest moje zdanie

witam ja wczoraj wróciłam dość późno to już nie zglądałam wyspałam się i teraz mogę się zabierać do robotki ale najpierw zaglądam do was wczoraj troszkę odwiedziłam rodzinki no i się nasłuchałam słów typu ale ty schudłaś itp. ale już chyba się przyzwycziłam do tego , choć nie powiem jest miło ale co najważniejsze tu jedzonko tam jedzonko a mnie to nie wzrusza....... tu troszkę tam troszkę ale bez pieczywa ziemniaczków i słodkości i ogólnie to niewiele wczoraj zjadłam ale i za bardzo nikt nie namawiał mnie i to mi się podobało a na wagę to stanę dopiero po niedzieli bo dziś idę na noc do pracy a ja ważę się rano po wyspanej nocy w domciu miłej sobotki Madziarku trzymaj się a te mdłości to może w końcu dadzą ci spokój Aniaminko spokojnie zastoje są wstrętne ja też za bardzo nie liczę by jakaś zmiana na wadze była ale się nie daję i dietkuję dalej Balbi dziś zapracowana ??? Kizia cieriąca??? ja to mam już za sobą następna przyjemność za miesiąc no i wszyscy o których nie wspomniałam udanego wekendu!!!!!!!!!!!!!!!!

witam wieczorkiem tradycyjnie po całym dniu w pracy jestem wykończona myślałam ze dziś przy święcie będzie spokojniej a tu normalnie koszmar , wszystko w biegu nawet jeść nie było kiedy i w sumie to dziś zjadłam kubek zupki mlecznej na śniadanko kubek zupki rosołku na obiadek na kolację 4 plasterki wędlinki sok wielowarzywny 1 kubek jabłko i dużo herbatki teraz jestem już w piżamce piję herbatkę i idę spać jutro przed 7 pobudka i wyjazd na cmentarze i do rodziki wrócę dopiero wieczorkiem pa

witam wieczorkiem tradycyjnie po całym dniu w pracy jestem wykończona myślałam ze dziś przy święcie będzie spokojniej a tu normalnie koszmar , wszystko w biegu nawet jeść nie było kiedy i w sumie to dziś zjadłam kubek zupki mlecznej na śniadanko kubek zupki rosołku na obiadek na kolację 4 plasterki wędlinki sok wielowarzywny 1 kubek jabłko i dużo herbatki ZATRZYMANA ZA DWA MIESIĄCE SYLWESTER można jeszcze dużo osiągnąć

witam wieczorkiem po całym dniu w pracy jestem wykończona myślałam ze dziś przy święcie będzie spokojniej a tu normalnie koszmar , wszystko w biegu nawet jeść nie było kiedy i w sumie to dziś zjadłam kubek zupki mlecznej na śniadanko kubek zupki rosołku na obiadek na kolację 4 plasterki wędlinki sok wielowarzywny 1 kubek jabłko i dużo herbatki ja się nie mierzę wolę ważenie ale nie sugerujmy się tym że waga nie spada dietkujmy dalej a ona w końcu ruszy

witam wieczorkiem tradycyjnie po całym dniu w pracy jestem wykończona myślałam ze dziś przy święcie będzie spokojniej a tu normalnie koszmar , wszystko w biegu nawet jeść nie było kiedy i w sumie to dziś zjadłam kubek zupki mlecznej na śniadanko kubek zupki rosołku na obiadek na kolację 4 plasterki wędlinki sok wielowarzywny 1 kubek jabłko i dużo herbatki teraz jestem już w piżamce piję herbatkę i idę spać jutro przed 7 pobudka i wyjazd na cmentarze i do rodziki wrócę dopiero wieczorkiem pa

no i wieczorek i skończę mój monolog i moje dwa dni wolne się kończą ale faktycznie to odpoczęłam sobie a jutro do pracy cały dzień kiedy większość świętuje ale za to w zaduszki ja poświętuję poodwiedzam groby i rodzinkę przy okazji no i dzień pod względem jedzonka też ok oprócz śniadanka o którym pisałam bananek jabłko i obiadokolacja 3 łyżki kapustki gotowanej 2 łyżki ziemniaków i kawałek białej kiełbaski i prawdę mówiąc ziemniaków nie jadłam już od maja ale aż tak bardzo mi nie smakowały były ale mogłoby ich nie być i wypiłam szklankę soku wielowarzywnego i to wystarczy na dziś i lecę zaraz się kąpać i organizować się na rano do pracy

no i wieczorek i moje dwa dni wolne się kończą ale faktycznie to odpoczęłam sobie a jutro do pracy cały dzień kiedy większość świętuje ale za to w zaduszki ja poświętuję poodwiedzam groby i rodzinkę przy okazji no i dzień pod względem jedzonka też ok oprócz śniadanka o którym pisałam bananek jabłko i obiadokolacja 3 łyżki kapustki gotowanej 2 łyżki ziemniaków i kawałek białej kiełbaski i prawdę mówiąc ziemniaków nie jadłam już od maja ale aż tak bardzo mi nie smakowały były ale mogłoby ich nie być i wypiłam szklankę soku wielowarzywnego i to wystarczy na dziś i lecę zaraz się kąpać i organizować się na rano do pracy

no i wieczorek i moje dwa dni wolne się kończą ale faktycznie to odpoczęłam sobie a jutro do pracy cały dzień kiedy większość świętuje ale za to w zaduszki ja poświętuję poodwiedzam groby i rodzinkę przy okazji no i dzień pod względem jedzonka też ok oprócz śniadanka o którym pisałam bananek jabłko i obiadokolacja 3 łyżki kapustki gotowanej 2 łyżki ziemniaków i kawałek białej kiełbaski i prawdę mówiąc ziemniaków nie jadłam już od maja ale aż tak bardzo mi nie smakowały były ale mogłoby ich nie być i wypiłam szklankę soku wielowarzywnego i to wystarczy na dziś i lecę zaraz się kąpać i organizować się na rano do pracy