alexandria
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alexandria
-
aniaminko przy nowym piecyku będzie ci ukrop leciał z kranu a w domku będzie gorąco a w łazience to jak w saunie będziesz miała jeszcze troszkę
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
zrelaksowana zaglądam do was jeszcze przed spankiem bo jutro cały dzień w pracy to zajrzę do was pewnie wieczorkiem -
a przed chwilką oglądałam program na tv i tam pokazywali Grecję Jugosławię i Chorwację jak tam pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! myślę że Madziarek zobaczy chociaż część tych cudownych miejsc Madziarku czekamy na twoje fotki bo fasolkę jak coś to później pokażesz a gdzie reszta???? Kizia jak zdróweczko Gugajana jak tam po warzywkach???
-
zrelaksowana zaglądam do was jeszcze przed spankiem bo jutro cały dzień w pracy to zajrzę do was pewnie wieczorkiem Mushelko różnie to w życiu bywa ale świat się nie kończy odezwij siejak będziesz w Polsce a gdzie reszta ???
-
a dziś jedzonko u mnie wyglądało tak na śniadanko dwa plastry wędliny i pomidor obiad sałatka z fetą i warzywkami i skrzydełko wędzone bo obiadu nie robiłam no i kolacja miała być delikatna a ja przyznaję się że dziś zamiast kolacji o godz 16.30 zjadłm 5 malutkich herbatniczków i 3 cukierki michałki w czekoladzie zjadłam bo miałam ochotę ale za to na kolację już nie mam ochoty i nie jjem i właśnie skończyłam prasowanko a teraz nalewam wodę do wanny i pełen relaks tylko że skórka moja jeszcze podrażniona i po gorącej kąpieli trochę mi dokucza ale ostatnio w aptece dostałam taką specjalną emulsję do skóry mocno podrażnionej i ona bardzo mi pomaga tylko z tego co słyszałam to jeszcze trochę potrwa zajrzę jeszcze bo jutro cały dzień w pracy
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
no i kolacja miała być delikatna a ja przyznaję się że dziś zamiast kolacji o godz 16.30 zjadłm 5 malutkich herbatniczków i 3 cukierki michałki w czekoladzie zjadłam bo miałam ochotę ale za to na kolację już nie mam ochoty i nie jjem i właśnie skończyłam prasowanko a teraz nalewam wodę do wanny i pełen relaks tylko że skórka moja jeszcze podrażniona i po gorącej kąpieli trochę mi dokucza ale ostatnio w aptece dostałam taką specjalną emulsję do skóry mocno podrażnionej i ona bardzo mi pomaga tylko z tego co słyszałam to jeszcze trochę potrwa zajrzę po kąpanku -
a taki fajny tylko troszkę problemów tam było 40 kg w dół coś takiego a ja przyznaję się że dziś zamiast kolacji o godz 16.30 zjadłm 5 malutkich herbatniczków i 3 cukierki michałki w czekoladzie zjadłam bo miałam ochotę ale za to na kolację już nie mam ochoty i nie jjem Balbi właśnie skończyłam prasowanko a ty biegasz bidulko a teraz nalewam wodę do wanny i pełen relaks tylko że skórka moja jeszcze podrażniona i po gorącej kąpieli trochę mi dokucza ale ostatnio w aptece dostałam taką specjalną emulsję do skóry mocno podrażnionej i ona bardzo mi pomaga tylko z tego co słyszałam to jeszcze trochę potrwa zajrzę po kąpanku
-
i ja trzymam za was kciuki i będę do was zaglądać
-
a moje prasowanie jeszcze leży a dziś koniecznie muszę to zrobić bo fartuchy czekają a jutro muszę je wziąść do pracy
-
witam tu wszystkich no dziewczyny nie dajcie się rozkręćcie topik i dietkujcie wspólnie o wiele jest lżej
-
ale Balbi ja z kanapkami też kombinuję przecież pracuję i np. jak jestem po nocy to wracam a dzieciaków nie ma ale kanapki są zrobione i leżą w lodówce jak idę na dzień to rano im przygotowuję wszystko można jak się tylko pomyśli i chce wskakuję do ciebie
-
już odpowiadam ja robię swoim dzieciakom kanapki takie normalne a to z tego względu że uważam ze ona chyba zdrowsze są od pączków czy słodkich bułeczek synek bierze jeszcze jabłko a picie czasami sobie kupią jak potrzebują jednak od 8 rano do 14.30 są w szkole i trochę długo by było bez jedzenia a dawanie kasy na jedzonko..... to chyba trochę wygodnictwo i kończy się zazwyczaj na batonikach i chipsach ja tak uważam
-
Balbuś ja dopiero kwiatki przesadziłam bo jak zaczęłam to miały być trzy a przesadziłam wszystkie a prasowanko leży z tyłu za mną i woła ale teraz zrobiłam sobie chwilkę przerwy zjadłam obiadek tzn sałatkę z fetą i warzywkami i skrzydełko wędzone bo dziś obiadu przecież nie muszę robić a co do tamtaego topiku szkoda mi dziewczyn a wsparcie potrzebne jest
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
Oskarko na pewno się nie obrażę jeśli tylko coś ci pomogą moje sposoby no i kuruj sie i wracaj do zdrówka muszę się ruszyć bo mnie tu wieczór zastanie a kwiatki uschną -
na razie to jeszcze tyłka sprzed kompa nie ruszyłam ale chyba zaraz to zrobię bo jak bedę odkładać to mnie wieczór zastanie
-
witam a u mnie dziś będzie pełen luz synek jest na zielonej szkole córcię właśnie odwiozłam na biwak mężuś w pracy a ja mam chatę wolną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam tylko małe prasowanko trzy kwiatuszki przesadzę i bezrobocie także postaram się częściej zaglądać
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
witam a u mnie dziś będzie pełan luz synek jest na zielonej szkole córcię właśnie odwiozłam na biwak mężuś w pracy a ja mam chatę wolną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mam tylko małe prasowanko trzy kwiatuszki przesadzę i bezrobocie także postaram się częściej zaglądać -
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
mam chwilkę to ci napiszę jak zaczynałam ??? dawno to było..... no dobra pamiętam jak ubierałam się po świętach Bożego Narodzenia do znajomych i założyłam swoje najlepsze ciuchy.... i okazały się tylko tylko i przestraszyłam się po prostu nie zdawałam sobie sprawy że jestem taka gruba pierwsza myśl ..trzeba kupić większe druga ...kolejne worki i tak ze trzy dni chodziłam bijąc się z myślami co robić zaczęłam wchodzić na neta szukając diet grup wsparcia jakichś wskazówek i przypadkowo znalazłam kafeterię i zaczęłam czytać zobaczyłam że tylu osobom się udaje a ja to co.... i podjęłam decyzję że od pierwszego stycznia zaczynam i w tym roku zgubię 10 kilo w przyszłym kolejne 10 pojadłam sobie jeszcze słodyczy i niedozwolonych rzeczy i zaczęłam moje posiłki wyglądały tak śniadanie kromka pieczywa ciemnego plus masełko wędlinka coś z warzywka i dużo herbatki obiad mięsko i surówka i najwyżej łyżka ziemniaków a kolacja no to serek czy jedna kanapka w międzyczasie jakiś owoc ale nie za dużo a jak byłam głodna to robiłam sobie herbatkę i oszukiwałam żołądek wprowadziłam czerwoną herbatkę czasami skusiłam się na coś słodkiego ale ograniczyłam to ilościowo i powiem szczerze nie było ciężko no i w pierwszym miesiącu schudłam 3kilo to było coś uwierzyłam ze można i tak do maja i pierwszy zastój ale poczytałam że to tak jest się nie złamałam odstawiłam wtedy pieczywo i ziemniaki wprowadziłam tekturki WASA i czasami nie zjadłam kolacji i znów ruszyło i tak to się ciągnie nie chudnę szybko czasami kilo czasami dwa na miesiąc ale widzę że w tej chwili moje zapotrzebowanie jest o wiele mniejsze w tej chwili wogóle inaczej myślę o jedzeniu przestało być przyjemnością ale zwykłą potrzebą a jeśli zjem ciasto to nie zjem kolacji a w tej chwili to mi to już tak weszło w nawyk że wręcz to jest dla mnie normalne w tej chwili to jadam mniej więcej tak rano tekturka z masełkiem wędlinka czy parówka chuda i warzywko najczęściej pomidorek obiad to różnie z tym bywa bo ja nie przepadałam za obiadami ale jak coś to potrawa z mięska i surówka taka jak dla wszystkich a kolacja to już coś malutkiego sam serek czy jogurcik a czasami to i bez ale to też różnie wychodzi zależy czy jjem obiad czy nie o której godzinie i co porabiam dużo herbatki w międzyczasie i owoców też nie żałuję sobie bo warzyw za wiele nie jadam to tak mniej więcej bo każdy dzień jest inny czasami jest ok a czasami różnie ale sama widzę swoje podejście do jedzenia..... i chyba o to w tym chodzi jjem mniej i zdrowiej -
teraz mam chwilkę i kompa wolnego a za alkocholem nie przepadam
-
witam będąc u siebie na topiku zaglądam często i do was każda rada jest dobra i czemu nie skorzystać z niej ?? ale widzę ....... i powiem tak kiedyś jak zaczynałam dietkę też dzięki takiemu topikowi bardzo mi pomógł pokazał drogę jak iść pokazał że można i co kiedy już fajnie się poznałyśmy i było naprawdę super ktoś zaczął mieszać i co i zniesiono topik dziewczyny czy to warto a machnąć na to co nieistotne ręką dietka jest najwżniejsza a sposób w jaki każdy się odchudza to indywidualna sprawa każdego zależąca od wielu czynników ale grunt aby efekt był myślę ze nikogo nie obrażę ale szkoda tego co już stworzyłyście a ze każdy zazwyczaj ma oprócz diety inne życie to nie da tego się tak tego rozdzielić i pisze się o wszystkim na pewno będę do was zaglądać
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
witam witam widzę epidemia się zaczyna ja nie pisalam bo w nocy pracowałam a później spanko obiadek itp a co do jedzenia to u mnie dziś było tak o 5 rano kawa z mleczkiem o 14 kotlet schabowy i warzywka już tak dawno nie jadłam około 16 jabłuszko i troszkę winogron a przed chwilką jedno jajko na twardo i pomidorek chyba dziś nie powiecie że za mało zjadłam?? no i dziś w pracy tyle się nasłuchałam typu a jak ty schudłaś wszystko wisi na tobie itp bardzo to miłe -
Balbi a co oni chcieli ci zrobić!!!!!!!!! ja nie pisalam bo w nocy pracowałam a później spanko obiadek itp a co do jedzenia to u mnie dziś było tak o 5 rano kawa z mleczkiem o 14 kotlet schabowy i warzywka już tak dawno nie jadłam około 16 jabłuszko i troszkę winogron a przed chwilką jedno jajko na twardo i pomidorek chyba dziś nie powiecie że za mało zjadłam?? no i dziś w pracy tyle się nasłuchałam typu a jak ty schudłaś wszystko wisi na tobie itp bardzo to miłe
-
już jestem i czytam
-
ja nie pisalam bo w nocy pracowałam a później spanko obiadek itp a co do jedzenia to u mnie dziś było tak o 5 rano kawa z mleczkiem o 14 kotlet schabowy i warzywka już tak dawno nie jadłam około 16 jabłuszko i troszkę winogron a przed chwilką jedno jajko na twardo i pomidorek chyba dziś nie powiecie że za mało zjadłam?? no i dziś w pracy tyle się nasłuchałam typu a jak ty schudłaś wszystko wisi na tobie itp bardzo to miłe
-
o to chodzi dość tego zacznę dietę i nie skończę zacznę pisać i gdzieś zniknę wytrwałość wytrwałość wytrwałość tego się trzymajmy spadam szykować się do pracy buziaki wszystkim a dla niezawodnej Balbi ogromna buźka
