alexandria
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alexandria
-
witam witam!!!!!!!!! remoncik mi się zaczął :) także znikam na dłuższy czas :( ale jak znajdę wolną chwilkę to na pewno do was zajrzę pa , trzymajcie się kiloski ślicznie wam uciekają tak trzymać !!!!!!!!!!!!!
-
hej ja tradycyjnie na chwilkę :) co by się usprawiedliwić:) w nocy pracowałam , póżniej msza w kościółku , zakończenie gimnazjum u synusia , średnia 5,8 :) i wróciłam do domciu po 14 później szybki obiadek i wypad do znajomej na szybkie urodzinki (dietkowo ok, nie pokusiłam się ) i teraz ledwo już patrzę na oczka i zaraz lecę lulciu pa
-
hejka a ja ostatnio zalatana straszelnie :( dzisiaj zrobiłam sobie dzionek przyjemności i polatałam troszkę po sklepach , troszkę ciuszków sobie kupiłam i ruchu przy okazji miałam :) a dzisiaj jeszcze na noc do pracy idę , na jutro mam zaproszenie do szkoły do synka na zakończenie roku no i pożegnanie gimnazjum przy okazji, a w niedzielkę bierzmowanie też u niego także znów wekend przeleci nie wiadomo kiedy bo jeszcze i pracę trzeba zaliczyć a co do dietki to jak to u mnie schudnąć to pewnie na niej nie schudnę ale wagę trzymam muszę jakoś bardziej się zmobilizować bo inaczej nic się nie zmieni Gugajana wielkie gratulacje , jeszcze troszkę i pożegnasz trzycyfrówkę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Madziarek ,pewnie zmęczona bardzo , Balbuś zapracowana a Mushelkę to już nikt nie pokona w ćwiczonkach a Jagga to tak po cichutku zmienia stopkę :) dietkujcie dziewczyny i walczcie o każde kilo mniej , ja się zmobilizuję i też do was dołączę pa pozdrawiam wszystkich
-
witam..... sorki ale ostatnie dni to przeleciały mi nie wiadomo kiedy.... jak nie w pracy to imprezki , normalnie nie było czasu ani siły by do kompa siadać, Madziarku gratulacje , już po wszystkim , teraz odsapniesz sobie po tych trudnych mesiącach , jeśli tylko juniorek na to Ci pozwoli:) co do mojej sytuacji wagowej to nadal bez zmian ,ale w sumie to nic dziwnego bo ostatnie dni nie należały do dietkowych :( no i już za dwa tygodnie zaczynam malowanko w domciu , także ten tydzień jeszcze w miarę luźny , a od poniedziałku zaczynam przygotowywanie do malowanka , muszę opróżnić cztery pokoje prowizorycznie spakować dzieciaki na wyjazd , bo w czasie malowania oni wyjeżdżają , takż dobrze to mi się zeszło, no i w tym czasie komp pewnie będzie wyłączony ,także jak zniknę to właśnie dlatego BALBI to ty już na własnym biznesiku??????? i jak idzie , jak pierwsze dni??? buziaczki dla wszystkich :)
-
witam Madziarku gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale chyba ciężko było skoro tak późno urodziłaś ale już jest po ...... mam nadzieję że wszystko jest ok, i jak tylko wrócisz do domciu i dojdziesz do siebie odezwiesz się do nas :) a ja dziś zrobiłam sobie spacerek z koleżanką taki prawie dwugodzinny i dietka jako tako idzie wykorzystuję warzywka i truskaweczki no i waga pod kontrolą:) Madziarku celowo teraz nie chudnę ,poczekam na Ciebie bo przecież obiecałam Ci że poczekam aż urodzisz i dalej będziemy razem dietkować:) Balbi to kiedy wielkie otwarcie sklepu??? Jaaga cicho cicho a waga leci i leci w dół jeszcze troszkę i zobaczysz ósemkę z przodu:)
-
gugajana zapraszam jeszcze trochę w lodówce jest:) no a ja jutro w pracy cały dzionek ale myślami będę z wami no i z Madziarkiem ....., zwłaszcza z nią :) trzymajta się mocno pa
-
no to witam po południu trochę połaziłam sobie , pozałatwiałam troszkę spraw to i kilometrów troszkę zrobiłam a i jeść tak jakoś się nie chce to i dobrze :) Balbuś to kiedy ten swój biznesik otwierasz , gdzieś blisko domciu czy musisz dojeżdżać ??? Madziaruś jeszcze troch cierpliwości , już niedługo tyle wytrzymałaś to jeszcze parę dni wytrzymaj jak przyjdzie czas to urodzisz raz dwa będzie wszystko ok:) Asiu -k ja jak karmiłam córcię to jadłam normalnie i waga spadała także to chyba zależy od organizmu no i wszystkim gubiącym kiloski GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
WITAM WITAM WITAM:) mam wolną chwilkę to obowiązkowo do Was zaglądam i czytam zaległości a tam takie pozytywne słówka na mój temacik są :) ale czy ja jestem dobrym przykładem dietkowania , chyba nie , bo choć udało mi się coś tam zgubić to fałdeczek mi nie brakuje a z ćwiczeniami to u mnie kiepsko , staram się ruszać jak najwięcej ale różnie z tym bywa a i z dietką też bywa różnie ,choć nie powiem staram się jakoś trzymać i kontroluję się i ilościowo i jakościowo bo panicznie boję się jojo , i o tyle dobrze że pilnuję wagi i to bardzo , no i dużo piję a to ma też dobry wpływ na moją przemianę materii Balbuś tamten kocórek wyszedł i nie wrócił , dlatego teraz mam drugiego i tym razem to kicia ,niby bardziej pilnuje się domciu ale faktycznie jest fajna Madziarku a ja myślałam że ty może już , a to nic nic tylko czekamy dalej a i foteczkę na pocztę wrzuciłam Gugajana twoje mam dzięki bardzo :)
-
Balbuś a to moja szalona kiciunia :) http://picasaweb.google.pl/alexandria71/Kiciuniaa pa do jutra i dietkujemy dietkujemy dalej:)
-
witam ja znów tylko na chwilkę , przecież muszę poczytać topiczek i zobaczyć co tam u was:) Balbuś ale super już jesteś z nami:) Madziarku trzymajta się oba i rozdzielajcie się powoli :) a ja znów jutro szoruję do pracy na cały dzionek i znów mnie ominą jutrzejsze pogaduszki:( ale po niedzieli już będę wolniejsza , luźniej mam w grafiku gorące buziaczki dla wszystkich papapapapapapapapapapapapapa gugajana fotek u mnie brak:( może ktoś podeśle???
-
no i jeszcze stopkę poprawiłam:)
-
witam witam witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wracam na łono topiku po wekendowej przerwie :) mężusia właśnie odwiozłam :( ale wekend spędzony był typowo rodzinnie i bardzo przyjemnie a wczoraj jeszcze wybyliśmy na zakupki do większego miasta nawet dzieciakom zrobiliśmy wolne i nie poszli sobie do szkoły a co tam już praktycznie końcówka a teraz już znów normalka się zaczyna i na dodatek dużo mam teraz dyżurów także ten tydziń przeleci pewnie szybciutko ale najważniejsze że pomimo tych wszystkich imprez wyjazdów waga znów troszkę drgnęła w dół teraz w czerwcu to utrzymać co by w lipcu znów z kilo zgubić teraz wykorzystuję sezon truskawkowy jjem ich sporo to teraz takie moje zapychacze:) Madziarku ja Cię nie chcę straszyć ale ja urodziłam synka 14 dni po terminie a córcię 12 dni :)
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
a ja tylko na chwilkę mężuś w domciu jutro ja cały dzień w pracy , niedziela na imprezce wyjazdowej także wróci się późno czyli pewnie do zobaczenia w poniedziałek oj ciężko będzie z dietką pa pa pa -
a ja tylko na chwilkę mężuś w domciu :) jutro ja cały dzień w pracy , niedziela na imprezce wyjazdowej także wróci się późno czyli pewnie do zobaczenia w poniedziałek oj ciężko będzie z dietką:( pa pa pa
-
witam popołudniu dietkowo też dziś ok i już dziś nic nie jjem ,bo już norma na dziś wykonana :) Madziarku ja tak skromniutko bez kwiatuszków ale przyjmnij moje najszczersze życzenia:) Imieniny - dzień radosny, pełen kwiatów, zapach wiosny. Wszyscy złożyć chcą życzenia: zdrowia, szczęścia, powodzenia. Niech Ci słońce zawsze świeci i niech czas radośnie leci. Niech odejdą smutki, złości i powróci czas radości. Te życzenia, choć z daleka płyną jak wpatrzona rzeka i choć skromnie ułożone, są dla Ciebie przeznaczone.:):):)
-
hej a paniusie gdzie są???? ja już okna umyłam i nie tylko :) poruszałam się sporo zjadłam swój mały obiadek a teraz piję herbatkę a za oknem w końcu śliczna pogoda :)
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
hej witam widzę że zbieramy się znów na tym topiku :) u mnie ostatnie dwa dni to dietkowo jak najbardziej ok mam jakąś większą mobilizację do dietkowania to może coś tam mi się uda zgubić a cieszą mnie nawet dekagramy , tak jak kiedyś kilogramy bo teraz naprawdę jest mi ciężko coś zgubić ale pilnuję się bo nie mam innego wyjścia tak jak kiedyś pisałam ,dietka to już chyba będzie na zawsze ale przyzwyczaiłam się już trochę i to dla mnie to już normalka tylko żeby jeszcze tych wpadek było trochę mniej :) -
witam:) wczoraj dietkowo było jak najbardziej ok także mam nadzieję że dziś znów będzie bo jakieś luzy w ubraniach się pojawiają to trzeba to wykorzystać , bo może znów uda się coś zgubić tyle że w niedzielkę ma imprezkę rodzinną i oby mi te luzy nie uciekły .... ale może będzie ok dziś siedzę w domciu i tak patrzę na okna w pokoju i chyba je umyję zawsze to tuch jest a i okna będą czyste bo trzeba się ruszać oj trzeba
-
a ja odwozłam synka na biwak i tak jakoś mi zeszło a teraz trochę się polegacę zanim córcia wróci a dietkowo dziś w miarę
-
też mam taką nadzieję i tego się trzymam :) bo inaczej to nie chcę myśleć co by było..... ja praktycznie wiem co zrobić .....mniej wpadek więcej ruchu ale to tak czasmi ciężko jeden dzień lepiej drugi gorzej ale przynajmniej staram się :) i pilnuję się może w końcu zmotywuję się bardziej .... będzie dobrze ,na pewno będzie dobrze...
-
mushelko jest o wiele lepiej jak było ale żeby było naprawdę ok bez wałeczków na brzusiu to trzeba mi jeszcze trochę zgubić ale teraz to już na spokojnie do tego podchodzę jak się mi uda to będzie ok ale muszę się pilnować i to bardzo pomimo długiego już okresu dietkowania mam takie napady jak dziś ale staram się je jakoś zniwelować tak jak dziś po prostu już nic więcej nie jjem oby mi się udało tylko .....
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
witam witam Meg nauczyciele strajkują to dzieciaki w domku siedzą i dostęp do kompa mam ograniczony :( teraz wybyli z domciu to ja wykorzystuję okazję dzisiejszy dzionek dietkowo nie za bardzo ok bo zjadłam już w sumie trzy posiłki śniadanko parówka pomidorek i wasa koło południa trzy małe rogaliki które sama wczoraj zrobiłam no i kubeł herbatki parę truskawek no i przed chwilką zjadłam zupkę z młodziutkich buraczków taka smaczniutka wyszła i się skusiłam no to na dziś dość z jedzonkiem mogę sobie pozwolić jedynie na wodę i herbatkę ruchu też dziś było sporo bo zrobiłam z synkiem wypad do miasta trochę ubrań mu dokupić także kilometrów troszkę było teraz tylko wytrzymać do wieczorka to może to jedzonko jakoś się zbilansuje -
witam nauczyciele strajkują to dzieciaki w domku siedzą i dostęp do kompa mam ograniczony :( teraz wybyli z domciu to ja wykorzystuję okazję dzisiejszy dzionek dietkowo nie za bardzo ok bo zjadłam już w sumie trzy posiłki śniadanko parówka pomidorek i wasa maraton z synusiem po mieście zrobiłam...... koło południa trzy małe rogaliki które sama wczoraj zrobiłam no i kubeł herbatki parę truskawek no i przed chwilką zjadłam zupkę z młodziutkich buraczków taka smaczniutka wyszła i się skusiłam no to na dziś dość z jedzonkiem mogę sobie pozwolić jedynie na wodę i herbatkę Asiu ja jak karmiłam tylko troszkę ograniczyłam jedzonko i ładnie chudłam a dzieciaki to rodziłam po dwa tygodnie po terminie ,ale może Madziarek wcześniej się rozsypie teraz to już każdy dzień to niewiadoma :) Mushelko ja jestem niska 164 cm i wiem że muszę zejść poniżej 65 kg wtedy będę wyglądać w miarę dobrze
-
hej hej gdzie się wszyscy podzieli ??? ja już troszkę popracowałam , umyłam cztery okienka no to ruchu troszkę było teraz idę na zasłużoną herbatkę i chwilkę odpoczynku :)
-
Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?
alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety
jak mam czasami doły dietkowe ,bo też takie mam , to właśnie wrzucam sobie te fotki i jest to dla mnie jakaś mobilizacja bo naprawdę źle się wyglądało a teraz to już prawie może być ja na razie znikam bo muszę się za robotkę wziąść ale będę zaglądać pa
