 
			 
					
				
				
			alexandria
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez alexandria
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety ooooooooooooooo dopiero zauważyłam że są dwie kasieńki ale fajnie i obie ważą tyle samo !!!!!!!! jeszcze fajniej
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety ty przynajmniej dużo się ruszasz dlatego waga ładnie ci leci u mnie z tym jest problem ale chyba jak wróci synek znów wyciągnę rower bo samej się nie chce a on z chęcią ze mną jeździ także od soboty więcej ruchu obiecuję
- 
	hejka ja to dziś od ranka miałam jakiś ciężki dzień i normalnie przegięłam jedzonko chodziło za mną i w końcu mnie dopadło zjadłam o wiele za dużo tyle że udało mi się uniknąć pieczywa ziemniaków ale kawałek czekoladki zźarłam nie byłam w stanie myśleć o niczym innym jak o jedzeniu i w końcu poległam a ile herbaty wypiłam ?? chyba ze 3 litry ale tak u mnie jest zawsze jak się zaczyna mi @ dobra wymówka no nie? ale jutro idę do pracy pieszo jak zwykle w pracy ruchu mi nie brakuje a na śniadanko mam jogurt z musli no i niestety w pracy koleżanki już zauważyły że chudnę to chyba nie wypada się objadać to do jutra wieczorkiem mam nadzieję że to był najgorszy dzień dietetyczny w tym miesiącu następne muszą być tylko lepsze i muszę coś zrobić żeby jeszcze więcej się ruszać w piątek wróci mój synek to chyba znów wyciągniemy rowery bo samej jakoś się nie chce
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety Kasieńko te nasze grzeszki są wpisane w ryzyko odchudzania najważniejsze od jutra dalej dietka ja to dziś normalnie przegięłam jedzonko chodziło za mną i w końcu mnie dopadło zjadłam o wiele za dużo tyle że udało mi się uniknąć pieczywa ziemniaków ale kawałek czekoladki zźarłam nie byłam w stanie myśleć o niczym innym jak o jedzeniu i w końcu poległam a ile herbaty wypiłam ?? chyba ze 3 litry ale tak u mnie jest zawsze jak się zaczyna mi @ dobra wymówka no nie? ale jutro idę do pracy pieszo jak zwykle w pracy ruchu mi nie brakuje a na śniadanko mam jogurt z musli no i niestety w pracy koleżanki już zauważyły że chudnę to chyba nie wypada się objadać to do jutra wieczorkiem mam nadzieję że to był najgorszy dzień dietetyczny w tym miesiącu następne muszą być tylko lepsze
- 
	no a ja myślałam że tu same nastolatki ale ok faktycznie mamy wspólny cel i tego się trzymajmy a ja mam dziś kiepski dzień jedzonko za mną chodzi już jestem po obiadku bo tak się chciało jeść a do kolacji daleko zalewam żołądek już trzecią herbatą każda po pół litra i czasmi już brakuje sił ale wiążę to z @@ no i myślę że nieważne kto ile waży chyba bardziej trzeba cieszyć się z tego że w końcu wzięliśmy się za siebie a zmiana stylu życia i jedzenia każdej z nas pozytywnie wpłynie na zdrowie
- 
	dzięki dziewczyny a latek mam 36 czyli i dużo i nie ale na pewno już w tym wieku trudniej gubić kilogramy ja w sumie podjęłam ten wysiłek gdyż uważam że jest to ostatni dzwonek bo tyle lat otyłości na pewno zrobi swoje w organiźmie czyli po prostu zaczęłam dbać o zdrowie nie mówiąc o wyglądzie
- 
	sorki że ni zaglądałam ale ostatnio prawie non stop w pracy takż nie było kiedy a do tego chyba się trochę przeziębiłam i jestem jakaś nie do życia a wczoraj byłam już tak padnięta że normalnie spałam od 20 do 7 rano dziś ale już jakoś mi trochę lepiej choć nie wiem czy to przeziębionko mnie nie rozłoży jeśli chodzi o dietkę to ciągnę dalej cały czas bez pieczywa i ziemniaków na coś słodkiego czasami się skuszę ale to tak tyciu tyciu wczoraj np zjadłam rano wędlinkę z pomidorkiem obiad gałka gotowana z ogóreczkiem a kolacja serek wiejski z pomidorkiem no i w międzyczasie trochę truskawek czyli myślę że nie jest tak źle może powoli ale jakieś efekty będą a dziś zjadłam na śniadanko parówki 2 drobiowe i pomidorek na obiad mam gołąbki czyli jeden jest mój a kolacja myślę że to będzie jogurt naturalny z wkładką warzywną ale z czym to jeszcze pomyślę i tak miej więcej jadam codziennie śniadanie najbardziej pożywne a później coraz delikatniej ja na razie wagę muszę omijać ze względu na @ a niestety wtedy waga idzie w górę ten tydzień muszę spokojnie poczekać a ta waga kusi strasznie a tak wogóle coraz więcej osób mówi mi że ładnie mi kilogramy poleciały czyli efekty już są ale tym razem rozumiem że przedemną jeszcze długa droga i nie mogę zawrócić bo to dla mnie powrót do starej wagi także trzymać się i ciągnąć bo niestety chwile słabości a kiloski lecą w górę każda chyba to doświadczyła
- 
	witam niestety u mnie też nie ma żadnych miejsc i grup dla osób z nadwagą gdzie można byłoby się poruszać bez spojrzeń anorektyczek dlatego zostaję mi ruch w własnym zakresie a ponieważ nie lubię ćwiczyć sama to staram się chodzić jak najwięcej zawsze to jakiś ruch do pracy na zakupki takie lżejsze wszędzie pieszo ja na razie wagę muszę omijać ze względu na @ a niestety wtedy waga idzie w górę a wczoraj byłam już tak padnięta że normalnie spałam od 20 do 7 rano dziś ale już jakoś mi trochę lepiej choć nie wiem czy przeziębionko mnie nie rozłoży jeśli chodzi o dietkę to ciągnę dalej cały czas bez pieczywa i ziemniaków na coś słodkiego czasami się skuszę ale to tak tyciu tyciu wczoraj np zjadłam rano wędlinkę z pomidorkiem obiad gałka gotowana z ogóreczkiem a kolacja serek wiejski z pomidorkiem no i w międzyczasie trochę truskawek czyli myślę że nie jest tak źle może powoli ale jakieś efekty będą a dziś zjadłam na śniadanko parówki 2 drobiowe i pomidorek na obiad mam gołąbki czyli jeden jest mój a kolacja myślę że to będzie jogurt naturalny z wkładką warzywną ale z czym to jeszcze pomyślę i tak miej więcej jadam codziennie śniadanie najbardziej pożywne a później coraz delikatniej zauważyłam że ja tu chyba jestem trochę starsza od was ale cel jeden także czasmi popiszę z wami myślę że nie macie nic przeciwko temu
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety witam Kasieńko gratulacje super wynik widać że ostro trzymasz dietkę ja na razie wagę muszę omijać ze względu na @ a niestety wtedy waga idzie w górę a wczoraj byłam już tak padnięta że normalnie spałam od 20 do 7 rano dziś ale już jakoś mi trochę lepiej choć nie wiem czy to przeziębionko mnie nie rozłoży jeśli chodzi o dietkę to ciągnę dalej cały czas bez pieczywa i ziemniaków na coś słodkiego czasami się skuszę ale to tak tyciu tyciu wczoraj np zjadłam rano wędlinkę z pomidorkiem obiad gałka gotowana z ogóreczkiem a kolacja serek wiejski z pomidorkiem no i w międzyczasie trochę truskawek czyli myślę że nie jest tak źle może powoli ale jakieś efekty będą a dziś zjadłam na śniadanko parówki 2 drobiowe i pomidorek na obiad mam gołąbki czyli jeden jest mój a kolacja myślę że to będzie jogurt naturalny z wkładką warzywną ale z czym to jeszcze pomyślę i tak miej więcej jadam codziennie śniadanie najbardziej pożywne a później coraz delikatniej Kropelko odezwij się jak tam twoje zdrówko?? stokrotko wekend z winkiem ?? Krysiu a gdzie ty jesteś?? Meg wolne dziś czy w pracy ?? a gdzie reszta pokażcie się pomachajcie do nas rączką!!!!!!!!!!!!
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety hej a co tu taka cisza??? gdzie wszyscy są??? ja zaraz lecę spać bo oprócz @@@@ to chyba jakieś przeziębionko mnie bierze a po nocy jakoś nie szło mi spanko i cały dzień łaziłam bez sensu pa to do jutra
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety witam z samego ranka troszkę tu cicho ale może w końcu się pozbieramy ja już swoje dwie noce odpękałam jeszcze tylko trochę się odespać mi zostało i będę normalnie funkcjonować a wczoraj miałam jeszcze gości także normalnie nie miałam kiedy tu zajrzeć co do dietki na razie ciągnę i myślę że jest ok z ważeniem muszę teraz poczekać z tydzień ze względu na @@@@ a ta waga w łazience kusi strasznie ale grunt że coraz bardziej zauważalne jest to moje odchudzanie i coraz więcej osób mówi mi że ładnie mi ciałka ubyło ale w sumie co się dziwić jednak to 12 kilo miłej niedzielki wszystkim pa kropelko jak zdrówko jak twoja pompka ????
- 
	witam sorki ze wczoraj nie zajrzałam ale normalnie padłam spać o 21 po całym dniu deptania w pracy a i ostatnio jakaś byłam zalatana i niedospana wczoraj dietka utrzymana całkiem dobrze jak na moje możliwości rano serek wiejski i pomidor obiad troszkę zupki a na kolację kanapka na ciemnym pieczywie tak tak tak zjadłam małą kromkę ciemnego pieczywa ale to było około 17 a w pracy deptania nie brakuje i o 19 zjadłam pomarańcza bo już pewnie by się zepsuł od leżenia w domku no a wiecie że wczoraj w pracy chodziłam w gajerku który wisiał w szafie od 5 lat conajmniej był nowy ale ciut za mały a teraz dobry czyli coś to znaczy a tak wogóle ja bardziej widzę efekty po ciuchach niż na wadze czasami na wadze zastój a ciuch luźniejszy a dziś zjadłam dwa jajka na miękko i jedną tekturkę wasa a tak wogóle zbliżam się do @@@ także na razie ważenie odstawiam i przeczekam bo słodkości będą mnie kusić ale ja się postaram im nie dać zrobiłam spacerek pieszo do miasta musiałam zrobić troszkę zakupków na ryneczku a samochód w garażu zawsze to jakiś ruch i kupiłam kawałek węgorza węedzonego i razem z tekturką wasa to był mój obiad a teraz zjadłam deserek w postaci truskawek na razie jakoś ciągnę i oby tak dalej na noc idę do pracy też pieszo wykorzystuję każdą możliwość by chodzić bo tak specjalnie ćwiczyć jakoś się nie chce dziewczyny gratulacje kilgramy wam uciekają no to super myślę że jutro będą tu duże zmiany i tego wam życzę a ten ruch pod wszelką postacią na pewno wam pomoże a wszystkim imprezującym miłej zabawy
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety witam sorki ze wczoraj nie zajrzałam ale normalnie padłam spać o 21 po całym dniu deptania w pracy a i ostatnio jakaś byłam zalatana i niedospana Kasieńko czasami tak jest że jest u nas mały zastój ale zaglądaj do nas wczoraj dietka utrzymana całkiem dobrze jak na moje możliwości rano serek wiejski i pomidor obiad troszkę zupki a na kolację kanapka na cienym pieczywie tak tak zjadłam małą kromkę ciemnego pieczywa ale to było około 17 a w pracy deptania nie brakuje i o 19 zjadłam pomarańcza bo już pewnie by się zepsuł od leżenia w domku dziś rano wskoczyłam na wagę i nadal wskazuje to samo czyli źle nie jest ale mogło być lepiej no ale wczoraj w pracy chodziłam w gajerku który wisiał w szafie od 5 lat conajmniej był nowy ale ciut za mały a teraz dobry czyli coś to znaczy a tak wogóle ja bardziej widzę efekty po ciuchach niż na wadze czasami na wadze zastój a ciuch luźniejszy a dziś zjadłam dwa jajka na miękko i jedną tekturkę wasa a tak wogóle zbliżam się do @@@ także na razie ważenie odstawiam i przeczekam bo słodkości będą mnie kusić ale ja się postaram im nie dać a zaraz idę pieszo do miasta zrobić troszkę zakupków na ryneczku a samochód w garażu zawsze to jakiś ruch
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety Krysiu trudno mi coś dziś powiedzieć ale każda znas ma jakieś obowiązki i na pewno fajnie by było rzucić to wszystko i mieć czas tylko dla siebie ale zawsze jest jakieś ale
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety Krysiu trudno mi coś dziś powiedzieć ale każda znas ma jakieś obowiązki i na pewno fajnie by było rzucić to wszystko i mieć czas tylko dla siebie ale zawsze jest jakieś ale
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety pomysł jest super ale niestety myślę że trudny do realizacji przynajmniej u mnie jak wiesz ja sama ciągnę całą rodzinkę mąż od święta a i z urlopem u nas nie tak prosto trzeba rok wcześniej rezerwować termin no i dzielące nas odległości naprawdę uważam że pomysł jest fajny ale realizacja zbyt trudna przynajmniej na dzień dzisiejszy ale może niech inne koleżanki wypowiedzą się na ten temat dla mnie osobiście nawet kontakt przez neta jest ogromnym wsparciem
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety ok niech i tak będzie
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety wszystko prawda Krysiu a przedewszystkim stwierdziłamże niestety ale otyłość to jest jak moja choroba i nie sztuka szybko zgubić na chwilkę kg by później znów przytyć ja po prostu muszę już na stałe zmienić swoje nawyki żywieniowe i nie jestem w stanie już na zawsze zrezygnować z coniektórych produktów dlatego staram się je ograniczać do minimum i jakoś powoli mi to się udaję gdybym trzymała ostrą dietę powinnam już być laska a tak!!!!!!!!!
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety Kasieńko czarnulko witaj Krysiu co tam kombinujesz????
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety Krysiu widzę że bardzo mi schlebiasz ale ja jestem zwykłym szarym człowieczkiem który podjął to wyzwanie miło mi bardzo ale ja też mam porażki nie chce mi się ruszać za bardzo i dlatego ta waga spada mi wolno co jakiś czas mam przestoje ale wiem że nie mogę przestać i muszę uważać na to co jjem bo inaczej marne moje wysiłki
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety witaj Kasieńko i dołączaj widzę że też od stycznia zmagasz się z swoją wago bo niestety dla nas to wyzwanie ja pomimo wzlotów i upadków trwam w tym nadal i staram się już na stałe zmienić swoje menu bo niestety ale trzeba się już pilnować
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety hej właśnie czytam wasze posty Krysiu dzięki za miłe słówka
- 
	  Kobitki po 35tce - kto chce ze mną zacząć się odchudzać?alexandria odpisał k-rysia na temat w Diety hej a gdzie wszyscy ??????? ;( ;( ;(
- 
	tolu u mnie to było tak panienka-60-kg-64kg po 1 ciąży -68-kg coś około tego po 2 ciąży-70kg no już ładna waga mi została jak karmiłam małaą to schudłam do 65kg przytycie siedząc w domku z dziećmi i kończąc po nich 78kg poszłam do pracy po 5 latach siedzenia w domku i trochę się wzięłam i schudłam do 68 kg ale pozwoliłam sobie najedzonko i efekty szlag trafił i stopniowo tyłam do 85kg dwa lata temu i kolejne odchudzanko do 78kg i znów powtórka z rozrywki i w grudniu sięgnełam 90 kilo i z nowym rokiem podjęłam decyzję o całkowitej zmianie menu i tak ciągnę z postanowieniem że robię to po raz ostatni ale trwale
- 
	witam dziś się zważyłam po tych imprezach i waga utrzymana to już coś a na śniadanko zjadłam wędlinkę 3 plastry i pomidor teraz zjadłam roladkę kurczakowo ryżową gotową kupiłam i pomidor i trochę truskawek i wogóle jestem najedzona no i trochę poruszałam się po podwórku posadziłam kwiatuszki popieliłam jeszcze mam stertę prasowania ale chyba chwilkę poleniuchuję co do tabelki nie ma sprawy też się dopiszę
